Jestem w 26 tyg. Od jakiegos czasu nasila mi sie (i zwieksza czestotliwosc) twardnienie brzucha. Sa dni, kiedy jest to rzadkie, a sa takie, ze dzieje sie tak kilka razy z rzedu. Nie jest to bolesne. Czy to sa te skurcze? Czy pozostale sierpniowki tez tak maja? Zastanawiam sie czy to nie za wczesnie. Wizyte ma 08. 05, wowczas powiem o tym lekarzowi. Co nalezy robic, czy czego unikac w zwiazku z tym twardnieniem? Pozdrawiam wszystkich w te majowe, sloneczne dni!!!!
Aleksandra i MK (14.08.03)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Sierpnowki i (chyba) skurcze
Re: Sierpnowki i (chyba) skurcze
Tak Princesso mnie czasami kłuje w jajnikach i zastanawiało mnie dlaczego?do tego dochodzą pobolewania w podbrzuszu. Narazie nie biorę żadnych środków rozkurczowych, ani żadnych leków, zobaczymy co mi powie gin za tydzień. Pozdrawiam.(tydz.25)
Mama Kamilka i drugi siusiak termin 16-18 sierpień
Re: Sierpnowki i (chyba) skurcze
noo to się doczekałam!
brzusio twardnął z dnia na dzie bardziej, mimo zażywania no-spy. Musiałabym non stop leżeć, to może by było lżej ale przecież czasem tak się nie da…
wkońcu zdecydowałam się na ten Feneterol i całe szczęście bo w ten dany dzionek już z rana mnie bolało podbrzusze (jak bym kamień połkneła); a co do Feneterolu to jestem przerażona! dostałam po nim takich dreszczy i trzęsawki, że nie potrafiłam utrzymać widelca w dłoni! do tego zwroty głowy i potworne nudności blee….
życze wam drogie ciężaróweczki żeby was to nie dopadło!
pozdrawiam cieplutko! princesa i kruszynka 24.08.03
Re: Sierpnowki i (chyba) skurcze
nie ma sprawy w czwartek napisze co i jak. 🙂
Aleksandra i MK (14.08.03)
Re: Sierpnowki i (chyba) skurcze
Hej Irenko! Jakos dalo sie przelknac te glukoze, ale jest ohydna! Odebralam juz wyniki i sa ok. 104 po godz przy normie 115. Mocz tez w porzadku. TYlko poziom czerwonych i hematokryt spadl poza norme wiec chyba anemia sie szykuje. Wiecej bede wiedziec w czwartek. Pozdrawiam Was serdecznie.
P. S. Jak to jest z dwojakami z brzusiu? 🙂
Aleksandra i MK (14.08.03)
Re: Sierpnowki i (chyba) skurcze
Witaj Olu,
Cieszę się, że przełknęłaś tę glukozę, a wyniki masz znakomite! Gratuluję!!! Moje dwa Maleństwa muszą się gdzieć pomieścić w brzuszku, więc jest już on bardzo duży. Pani Dr powiedziała, że macica jest wielkości 30-31tyg (ja jestem w 25tyg.) Ruchy czuję wszędzie- tzn. i z jednej i z drugiej strony (pewnie od jednego i drugiego dzidziusia), ale nie są jeszcze przesadnie mocne. Jedyne, co dokucza to obrzydliwa i nieustępliwa zgaga i puchnięcie nóg w kostkach. Ale to nic-jakoś przetrzymam. Tak w ogóle trzymajmy sie razem Siostry-Sierpniówki, będzie raźniej i weselej!!!
Pozdrawiam Cię Olu serdecznie, Twój brzusio oraz wszystkie nasze Sierpnióweczki, pa,pa.
Irenka i dwa Maleństwa (22.08.2003)
Re: Sierpnowki i (chyba) skurcze
Witaj, dzieki za mile slowa. Fajny Twoj opis podwojnego szczescia. Ja z moim jednym dzieciaczkiem mam sporo uciechy, a dla Ciebie to podwojna radosc. Pewnie Cie tam niezle taranuja od srodka. Ostatnio zastanawialam sie, czy w brzuchu robia nam sie siniaki. Wiem, ze nie 🙂 Ale cos takiego przyszlo mi do glowy. Juz nie moge sie sierpnia doczekac. Zycze Ci wszeliego powodzenia i jak najmniejszych dolegliwosci. Pozdrawiam cala Wasza trojke i tatusia. :))
Aleksandra i MK (14.08.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Sierpnowki i (chyba) skurcze