Marta jest właściwie odpieluszona od 2-3 tygodni. Już od dawna zresztą była na to gotowa, czekałam tylko na ciepło. I jest super. Poza dwoma aspektami.
Jak jest na nas zła, coś poszło nie po jej mysli, wyje i się się rzuca na ziemię i gdy ja ją wyprowadzam do drugiego pokoju, po minucie wraca oświadczając, że “siusiu” i oczywiście jest już zlana po kostki. Brałam pod uwagę, że może zajęta płaczem nie kontroluje zwieracza, ale parę sytuacji uświadomiło mi, że robi to celowo patrząc mi w oczy.
Jakie przyjąć rozwiazanie – ja robię jej pogadankę, no ale ona to świetnie wie, mężowi się zdarza wydrzeć na nią w takich momentach, co wzmaga tylko histerię, niestety.
Myślicie, że długo bedzie trwała ta próba sił? Mati mi nigdy nie pokazywał nic w ten sposób?
I drugi aspekt, pewnie już n razy było na forum.
Z jakiś niejasnych dla mnie przyczyn, Marta z upodobaniem robi kupę do majtek, na te trzy tygodnie kupka w nocniczku była może 3 razy. Siku woła, więc 1) czy ona nie czuje, że chce kupę? 2) “woli” zrobić do majtek??? Metoda nagradzania nie działa, przekupywania też nie “jak ładnie zrobić kupkę do nocniczka to…” Metoda na cudne majteczki też nie. Ponadto zauważyłam, że w ogóle ona ma jakiś ” z tym” problem – boi się? Jak już zrobi do tych majtek to drze się, ale jakoś tak histerycznie, jakby straszna rzecz się stała? Jeszcze mi przyszło do głowy, że mąż zrobił dziadostwo na nią krzycząc w takiej chwili, teraz się zapętliła, robi tę kupę, ale wie że robi źle, boi się konsekwencji. Jejku, jak ją “naprostować”? Jakie metody stosowałyście przy “kupce w majtkach”?
M&M
8 odpowiedzi na pytanie: Sikanie na złość do majtek – jak długo???
Re: Sikanie na złość do majtek – jak długo???
Barbara do tej pory w trakcie starcia potrafi lac w galoty patzrac mi zimno w oczy.Wie, ze mnie to spienia.Ale nie reaguję, olewam, przejdzie chyba jesli nie bede reagowac.
Co do kupy – u nas kupa dlugo leciala w pampersa specjalnie zakladanego w tym celu. Nie blokowalam tego bo balam sie zatwardzenia.Dojrzala sama do kupy na nocnik. Czytajac o WAszych problemach mysle ze tak: odpuscice temat, namawiajcie DELIKATNIE do nocniczka i nie komentujcie ANI SŁOWEM kupy w gaciach; jak Mloda zobaczy, ze kupa to nie jest temat stresowy, sama odpusci.
Monika i Basia
Re: Sikanie na złość do majtek – jak długo???
z kupa poczekaj – przyjdzie czas na nocnik – a moze sprobuj od razu do toalety u nas to podzialalo – ze tak jak rodzice bedzie robic
z sikaniem – znalazla sobie sposob na wyjscie z miejsca odosobnienia, na szybki koniec kary
moze olej i powiedz ze w takim razie bedzie chodzic w mokrych gaciach
w upaly nic jej sie nie powinno stac a po tym jak przyjdzie powie ze zle zrobila i przeprosi – zmieniaj majty na nowe
Re: Sikanie na złość do majtek – jak długo???
Co do pierwszego – ach jak dobrze to znam 🙂
Zadziałała olewka kompletna, ale i tak trwało to kilka miesięcy :/
Moja potrafiła wejść na łóżko i nasikać na pościel :DDD
Co do drugiego – przychodzi mi do głowy tylko sadzanie na nocnik np. co godzinę. Jak zrobi kupę kilka razy do nocnika, zostanie wychwalona w stopniu niemożliwym, to się pewnie odfiksuje 🙂
Wydaje mi się, że taka rogata duszyczka powinna dostać nagrodę po wykonaniu zadania, bez uprzedniego obiecywania – taką nagrodę niespodziankę 🙂
Tak bardziej skutkowało u mojej rogacizny w różnych sytuacjach 🙂
Figa z Ptylą
[obrazek]dziś mam lenia – foty brak[/obrazek]
Re: Sikanie na złość do majtek – jak długo???
Myślę, że to raczej nie na złośc tylko ze złości robi w majtki…po prostu wtedy nie kontroluje się.
U nas takie wpady trwały jeszcze z ponad mies.
A kupa…oj, pamietam jak się na to wściekałam! A potem nagle wszystko zaczął robić do nocnika/toalety. I jak piszesz nic nie działało. Zadziałał raz porządny opierdol z mojej strony…tak jak by potem starał się o tym pamiętać.
Też się darliśmy na niego. Nic nie pomagało…tylko stres niepotrzebny, potem już się wstrzymywał. I jakos tak powoli, jak emocje opanowaliśmy swoje ( ja i mąż) sam zaczął robic te kupę gdzie trzeba. Myślę, że czas…
iMat2,7l
Re: Sikanie na złość do majtek – jak długo???
Sikanie to super sposób na wyjście z kąta. Jak ma odsiedzieć tam ileś czasu o niech odsiedzi bez zmiany majtek.
a kupa… no to i u nas jest niedobrze…zawsze do majtek, z płaczem i wręcz stara się wstrzymywać(do 5 dni!), na nocnik nie usiądzie za żadne skarby wtedy… też nie wiem co robić. Na razie daję jej dużo kiwi i innych owoców i robi co 1-2 dni. Ale i tak jest płacz przy robieniu i potem przy myciu… Nikt nie krzyczał na nią, nie wiemy skąd takie zachowanie :(((
Chętnie poczytam co tu napiszą dziewczyny.
Re: Sikanie na złość do majtek – jak długo???
U nas prawie identycznie i trwa to juz kilka miesiecy. Radzilam sie nawet lekarza, podobo trzeba przeczekac i nie robic z tego problemu, mowic o tym jak najmniej jakby nie bylo sprawy….Dla mnie to jest straszne patrzec jak sie czasem meczy i “tanczy” powstrzymujac kupe…Ostatnio najczesciej zdaza sie ze przetrzymuje ja az do nocy i wtedy podczas snu jak jest rozluzniony to robi. Zakladamy mu jeszcze pieluszke na noc bo jeszze troche siusia w nocy, choc nie az takie ilosci jak jeszcze 2 m-ce temu, kiedy to pieucha po nocy wazyla z 2 kg…..Jak zrobi kupe w nocy to zaczyna plakac…:( jakby sie stala tragedia nie daje sie przebrac..Zreszta chyba zawsze po kupie jest problem z przebraniem….
Moja mama mowila ze miala tai problem z moim starszym bratem, minelosamo jak skonczyl 3 lata….ja mam nadzieje ze nie bede musiala az tak dlugo czekac….
Ewa i Czarek 2 i6/12
Re: Sikanie na złość do majtek – jak długo???
Tak, też słyszalam, że to musi przejść samo. Tylko kiedy??? W naszym przypadku to trwa już pół roku i nie wygląda na to, żeby się mialo szybko skończyć. Zauważyłam tylko, że jak się małą zostawi w spokoju, wręcz ignoruje to robi o wiele szybciej – może tu jest droga?
Re: Sikanie na złość do majtek – jak długo???
U nas oba problemy się rozwiązały same z momentem narodzin siostry :)) Za to zaczął wymiotować, kiedy wpada w histerię.
Ela+Mikołaj (28.09.2004)
+ Oliwia (07.04.2007)
Znasz odpowiedź na pytanie: Sikanie na złość do majtek – jak długo???