no wlasnie – wczoraj w kolejce aptece moj anielsko grzeczny jas rozwyl mi sie nagle…. okazalo sie ze przygryzl (bo raczej sie nie uderzyl – byl przypiety) sobie zabkami dolna warge tak ze mu pociekla krewka…zal zostal szybko utulony a krewka starta chusteczka i wszystko byloby ok ale dzis rano znow sie historia powtorzyla – zaznacze ze jas ma dwie dolne jedynki a na gorze wyczuwalna i wystajaca dwojke oraz przebijajaca sie ale jeszcze niewyczuwalan jedynke…
czy wasze dzieci z poczatkami zebow tez sie “przygryzaja”?
ps przemyce wiadomosci o jasiu bo ostatnio nie b mam czas czytac i pisac na forum 🙁
jas od soboty RACZKUJE! 😀
przez ostatnbie 2 tygodnie cwiczyl pelzanie a w sobote rano poraczkowal w drugi kat pokoju jakby to robil od miesiecy!! (a nie robil nawet poprzedniego dnia)…ech dziecko to ciagle zaskoczenia i niespodzianki…cudne niespodzianki 🙂
3 odpowiedzi na pytanie: skaleczona buzia
Re: skaleczona buzia
gratulacje raczka czekalam na te wiadomosc!!!!!!
Re: skaleczona buzia
Eech dzielny Jasko!! Agata na razie tylko podciaga kolanko pod brzuch i kiwa sie do tyłu i przodu
Izolda i Agatka (26.02.03) ]
Re: skaleczona buzia
gratulujemy:)
teraz masz Jasia wędrowniczka i oczy trzeba miec wszędzie:)
Beata&Patryk(03.03.03) [Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: skaleczona buzia