Skaza białkowa

Witam
Wczoraj okazało sie, ze moja roczna córcia ma skazę białkową. Nie wiem co mam dawać jej do jedzenia typu śniadania kolacje bo na objadzik dostaje słoiczek gerbera. Proszę o rady co mogę podawać córci do jedzenia.

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Skaza białkowa

  1. Dziękuję za szybką odpowiedź. Pozdrawiam

    • Mój przepada za chlebkiem,a ża od niedawna podaję (nietolerancja glutenu) mam pytanie;

      -czym posmarować kanapkę,żeby smakowało?

      Może głupie takie pytanie, ale masło odpada,serki też-nie mam koncepcji.

      • Zamieszczone przez RYBUŚ80
        Mój przepada za chlebkiem,a ża od niedawna podaję (nietolerancja glutenu) mam pytanie;

        -czym posmarować kanapkę,żeby smakowało?

        Może głupie takie pytanie, ale masło odpada,serki też-nie mam koncepcji.

        Masełkiem- ale masłem masłem a nie wyrobem masłopodobnym ze sklepu najlepiej od jakiegoś zaufanego gospodarza
        Choć mało kto w to wierzy prawdziwe masło to tłuszcz a tłuszcze nie uczulają.

        • Zamieszczone przez ania_st
          Masełkiem- ale masłem masłem a nie wyrobem masłopodobnym ze sklepu najlepiej od jakiegoś zaufanego gospodarza
          Choć mało kto w to wierzy prawdziwe masło to tłuszcz a tłuszcze nie uczulają.

          Poważnie?
          To ja myślałam,że skoro masło z mleka krowiego to na dłuższą metę u nas odpada…

          • Zamieszczone przez RYBUŚ80
            Poważnie?
            To ja myślałam,że skoro masło z mleka krowiego to na dłuższą metę u nas odpada…

            Jak najbardziej poważnie-tak samo jak czysta śmietana którą też można chlebek smarować, ponadto te tłuszcze są bardzo potrzebne w diecie dziecka.

            • Która to ta czysta śmietana?
              Szczerze się kiedyś zdziwiłam, kiedy małemu po zjedzeniu ziemniaków ze śmietaną 18% nie wyszła wysypka.

              Masz jeszcze jakieś pomysły?

              Pasztecik z kogutkiem dałam i tylko kupka bardziej zielona była.

              • Witam
                Jak na tą chwilę Zuzia pije mleko sojowe narazie nie narzeka i najważniejsze nie ma żadnych zmian na buzi

                • Drogie Panie! Skaza białkowa nie wiąże się z mlekiem tylko białkiem jaja kurzego. A może by tak na trochę wrócić do sposobów naszych babć i ugotować dziecku zwykłą kaszkę manną np. ekspresową (tylko minuta gotowania) na mleku lub czymś co wasze dzieci jedzą jako mleko zastępcze (nutramigen,humana sl, itd). Amoże to pyszne i zdrowiutkie obiadki i gotowe kaszki wywołują objawy alergii u waszego dziecka? Mój starszy zawsze wymiotował po gotowcach a młodszy miał wysypki więc zakasałam rękawy i do garów. Teraz przynajmniej wiem co jedzą moje dzieci a satrsfakcja murowana bo lepiej trochę się potrudzić i mieć zdrowsze dzieci niż truć je i ciągle leczyć!

                  • Zamieszczone przez malgosia17
                    Drogie Panie! Skaza białkowa nie wiąże się z mlekiem tylko białkiem jaja kurzego. A może by tak na trochę wrócić do sposobów naszych babć i ugotować dziecku zwykłą kaszkę manną np. ekspresową (tylko minuta gotowania) na mleku lub czymś co wasze dzieci jedzą jako mleko zastępcze (nutramigen,humana sl, itd). Amoże to pyszne i zdrowiutkie obiadki i gotowe kaszki wywołują objawy alergii u waszego dziecka? Mój starszy zawsze wymiotował po gotowcach a młodszy miał wysypki więc zakasałam rękawy i do garów. Teraz przynajmniej wiem co jedzą moje dzieci a satrsfakcja murowana bo lepiej trochę się potrudzić i mieć zdrowsze dzieci niż truć je i ciągle leczyć!

                    Droga Pani!
                    Skaza białkowa jak najbardziej wiąże się z białkiem mleka krowiego (ale oczywiście nie tylko). Sugerowałabym też by Pani nie występowała z tak autorytatywnymi wypowiedziami, bo nie ma Pani podstaw sądzić, że wypowiadające się tutaj mamy korzystają z produktów gotowych. To po pierwsze, a po drugie, dzieci nie w każdym wieku i nie każde mogą przyjmować gluten.
                    Wszystkie się tu trudzimy i robimy wszystko, by naszym dzieciom było jak najlepiej i jak czytam takie rzeczy, to……………….., eh nie będę kończyć 🙁

                    • Moja córa ma taże skazę białkową, niestety mleka sojowego także nie chce, a ostatnio dosyć szybko rośnie, lekarz polecił by dawać witaminy, ale nie wiem czy to dobry sposób, poza tym w jakiej postać, może polecacię coś? Jak uzupełniac te braki witamin?

                      • Zamieszczone przez Arla29
                        Moja córa ma taże skazę białkową, niestety mleka sojowego także nie chce, a ostatnio dosyć szybko rośnie, lekarz polecił by dawać witaminy, ale nie wiem czy to dobry sposób, poza tym w jakiej postać, może polecacię coś? Jak uzupełniac te braki witamin?

                        myśle ze przede wszystkim podawaj jej owoce i warzywa które nie posiadają własciwości uczulających jak np. truskawki, pomidory, pietruszka itp. te posiadają silne alergeny

                        • Zamieszczone przez Karolek
                          Szczerze to nie wiem aż tak się nie znam muszę zapytać,a jeśli chodzi o mleko sojowe to można je kupić w każdym sklepie czy tylko w aptece??

                          prawie w każdym sklepie. Polecam biedronkowe bo o kilka zlotych tansze niz w innych marketach 🙂

                          • Zamieszczone przez malgosia17
                            Drogie Panie! Skaza białkowa nie wiąże się z mlekiem tylko białkiem jaja kurzego. A może by tak na trochę wrócić do sposobów naszych babć i ugotować dziecku zwykłą kaszkę manną np. ekspresową (tylko minuta gotowania) na mleku lub czymś co wasze dzieci jedzą jako mleko zastępcze (nutramigen,humana sl, itd). Amoże to pyszne i zdrowiutkie obiadki i gotowe kaszki wywołują objawy alergii u waszego dziecka? Mój starszy zawsze wymiotował po gotowcach a młodszy miał wysypki więc zakasałam rękawy i do garów. Teraz przynajmniej wiem co jedzą moje dzieci a satrsfakcja murowana bo lepiej trochę się potrudzić i mieć zdrowsze dzieci niż truć je i ciągle leczyć!

                            Byłabym ostrożniejsza w wyrażaniu takich opinii

                            • Witam
                              Chciałem się czymś podzielić jak wcześniej pisałem Zuzia pije ciągle mleko sojowe ale szukaliśmy czy można je robić w domu. Jest taka strona i tam oni sprzedają maszynkę do robienia mleka fajna sprawa bo teraz mają jakąś promocję czy coś i jest jeszcze tańsza więc na prezent dla małej w sam raz.
                              marqs.com.pl/pokaz_produkt.php?Maszynka_do_robienia_mleka_z_ziaren_soi_dla_alergikow_wegetarian&id_rodzaj=1&id_kategoria=14&id_produkt=30

                              facet z którym rozmawiałem bardzo sympatyczny czekam teraz na wysyłkę i zobaczymy co to za cudo. Polecam zobaczyć jeżeli ktoś poszukuje takiej maszynki po szperaniu w doktorze google wreszcie znalazłem

                              • Dziewczyny prosiłabym jak krowie na rowie wytłumaczyć mi o co kaman z tymi alergiami.
                                U starszej mogliśmy sobie pozwolić na nie zauważanie okresowej szorstkości skóry. Teraz czasem po cytrusach ją wysypie i to wszystko.
                                Młodsza jednak to nie taka prosta sprawa.
                                Jak miała około 2,5 miesiąca pojawił jej się liszaj na policzku bliżej ucha.
                                Smarowaliśmy różnymi mazidłami. Raz był raz nie.
                                Po ukończeniu 4 miesięcy się nasiliło i wyskoczyło na całym ciele.
                                Parchatość na buzi zwiększa się jak małż wraca z pracy
                                Pierwsze co zrobiłam to odstawiłam płyn do płukania Jelpp i powróciłam do podwójnego płukania prania. Małża przykrywam pieluszką tzn jego ramię 😉 ale mała i tak raz jest a raz nie jest bardziej czerwona na buzi i liszajowata.

                                W tym też czasie zaczęła dostawać kaszkę ryżową na mleku modyfikowanym hypoalergicznym. Dostaje też jeden słoiczek warzywny w ciągu dnia. Było raz lepiej, raz gorzej. Generalnie mała jest żarłokiem (miód na serce po pierwszym niejadku ;)).
                                No i pewnego wieczoru, kiedy wyszłam a mała miła dostać kaszę małż jej podał na skróty kaszkę mleczno ryżową. Dzieć jadł, jadł, zaczął marudzić i zwymiotował wszystko. Zrobiła się bordowa na twarzy czyli tam gdzie skóra miała kontakt z twarzą. Ciałko zostało bez zmian tzn nie bardziej parchate. Te jej zmiany skórne to niewielkie, co jakiś czas umiejscowione na rączkach, nóżkach i pleckach koło pach chropowate placuszki (brzuszek i pozostała część pleców, pupka bez zmian skórnych), które robią się czerwone dopiero po kąpieli. Potem znowu bledną.
                                No i tak czytam i czytam na temat alergii i nie do końca kumam…
                                Na chłopski rozum to nietolerancja mleka krowiego. Ale piszecie też o skazie białkowej, nietolerancji laktozy…. i… no nie do końca wiem jak to ugryźć. A wizytę u lekarza mam dopiero 27 grudnia.
                                Odstawiłam nabiał (jako, że jeszcze nie jestem pewna co jest grane kawkę z mlekiem rano piję ale to jest ta chwila dla mnie z kawką i trudno mi z tego zrezygnować, choć jak trzeba będzie to zrezygnuję :() i jajka. Zmian nie widzę. Poprawiło się jak dostawała przez 4 dni kaszkę ryżową na wodzie… wygląda na to, że to mleko HA to i tak zbyt złożone łańcuchy białkowe.
                                Gdyby to była nietolerancja laktozy to wszystko jedno co jem, bo poziom laktozy jest stały w mleku matki, tak?
                                Ale tutaj to raczej nietolerancja mleka krowiego, więc moja dieta jest istotna… czy w takim razie powinnam też odpuścić wszystko co z krową związane czyli wołowinę i cielęcinę… a jaja i kuraka jeść mogę?

                                Ja miałam skazę białkową, byłam nie cyckowa ale mleko modyfikowane piłam mimo to. Moja Mama podobno na tyle nie tolerowała mleka, że wcale go nie piła a dostawała przecierane kaszki itp i wyłącznie tak była żywiona do czasu aż można było wprowadzać inne produkty. Wtedy jednak nie było takiej wiedzy na temat alergii i nikt tego nie nazwał. Babcia niedawno zmarła, więc mi nie opowie co i jak a Mama niedawno mi powiedziała o swoich alergiach…. no i powiedziała tyle ile wiedziała od Babci.
                                Rozpisałam się na maksa ale może ktoś zrozumie o co mi właściwie chodziło!! 🙂
                                Co mam robić?! 🙂

                                PS. Szpilki jeśli przeczytasz to nie krzycz, że mam od cyca odstawiać…. bo ja chcę karmić jeszcze… 😀 Mam przedszkolaka z mutantami przedszkolnymi w domu i chcę wiek dzidziusiowy zapewnić małej bez poważniejszego chorowania. Na razie się udaje. 🙂

                                • Objawy skórne przypominają pierwszy rzut AZS’u jaki nasza Weśka miała. Tylko ona niecycowa i wtedy była na Bebilonie pepti. Kaszek nie dostawała, ale po Bakusiach wymiotowała [jeszcze całkiem niedawno] i po jajku też [wystarczyła odrobina, pół łyżeczki np jajecznicy].

                                  • Czyli przy AZS trzeba odstawić krowę i kurę w całości tzn i mięso i produkty typu mleko, jajo?

                                    Cholera a obecność w domu kota i psa miała być gwarancją na to, że AZS nie będzie.

                                    • Źle kliknęłam i zamknęłam sobie okno z wysmarowaną odpowiedzą

                                      Nam dermatolog kazała odstawić każdą krowę i cielęcinę. Długo trwało, zanim wyprowadziliśmy skórę na prostą i nauczyliśmy się utrzymywać ją w jako takim stanie. Zaczęłam nawet cudować z praniem [płatki mydlane i takie tam…], szczęśliwie się okazało, że to nie kontaktowe. Pewne jest to, ze bez maści byśmy tego nie opanowali.
                                      U Ciebie jest o tyle trudniej, że karmisz…

                                      • Zamieszczone przez paszulka
                                        Czyli przy AZS trzeba odstawić krowę i kurę w całości tzn i mięso i produkty typu mleko, jajo?

                                        Cholera a obecność w domu kota i psa miała być gwarancją na to, że AZS nie będzie.

                                        AZS to nie tylko alergia to masa innych możliwości – przyjmuje się, ze to wypadkowa wielu czynników i jednym z nich alergia(i tu trzeba pamiętać, ze nie zawsze alergia pokarmowa – może być naprzykład wziewna a więc koty jak najbardziej, roztocza…) jest właśnie, poza tym rakcja na wirusy, bakterie, szczepienia, stres, hormony… Przy azs skóra jest nadwrażliwa dlatego dziecko może drażnić niewidoczna gołym okiem broda taty, sweterek babuni, polarek siostrzyczki
                                        Dieta to jedno ale równie ważna jest pielęgnacja skóry atopika – odpowiednio nawilżania, natłuszczania….
                                        Ja na początek proponuję z diety odstawić nie cały nabiał a najpierw słodkie mleko…czasami to wystarcza…zresztą jestem za grupą(przez drugą z grup dla odmiany krytykowana) która uważa, ze restrykcyjna dieta więcej szkody niż dobrego dziecku przyniesie.
                                        Mleka z jajem na razie bym wogle nie mieszała – to różne białka i oczywiscie mogą uczulić oba ale tak być nie musi. A uczulić może wszystko nie ma rzeczy “bezpiecznych” dla alergików.

                                        • Zamieszczone przez ania_st
                                          restrykcyjna dieta więcej szkody niż dobrego dziecku przyniesie

                                          O widzisz… to bliższe mojej ogólnej koncepcji związanej z alergiami itp… ale to raczej przeczucie i doświadczenie w innych kwestiach zdrowotnych niż konkretna wiedza.
                                          Myślę, że broda Taty to główny podejrzany. Na razie odstawiam mleko modyfikowane. I tak jest na cycu a kaszkę może jeść na wodzie. Dodaję jej pół słoiczka owocowego i wsuwa aż się uszy trzęsą. Nie nadążał nabierać łyżeczki, a buzia już otwarta czeka i się wkurza, że tak powoli. 😉
                                          Poobserwuję i zobaczę co mi lekarka powie.
                                          Z tego co kojarzę to pojawiło się to u Joli wraz z moją dość długą infekcją gardła. Przez cały czas robiła zielone śluzowate kupy. Może zbombardowałam ją za bardzo przeciwciałami… Lekarka mówiła, że kupy od tego.. ale nie myślałam, że łańcuch powiązań aż tak daleko pójść może.

                                          Kasiasta właśnie Basia miała kontaktową głównie. Po odstawieniu proszku przeszło i pojawiało się sporadycznie. Tak jest do teraz… czasem ją wysypie….ppokarmowo cytrusy i przyprawy z glutaminianem czy benzoesanem…. u Joli gorzej chyba będzie. 🙁 Jednak tak łatwo się nie damy!! 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Skaza białkowa

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general