Skurcze…łydek – POMOCY

Dziewczyny, czy któraś z mam ma jakiś patent na skurcze łydek. Od kilku dni nad ranem łapie mnie taki łotr za nogę i wyję z bólu a mężuś rozciera i biedak spać nie może. Pomocy!!! Pozdrówka Anka

16 odpowiedzi na pytanie: Skurcze…łydek – POMOCY

  1. Re: Skurcze…łydek – POMOCY

    Mi pomoglo lykanie Magne B6. Ale okrutne to cierpienie i czasami wraca 🙁 choc ja i bez ciazy mialam takie dolegliwosci. Powodzenia!

    • Re: Skurcze…łydek – POMOCY

      Ja tez mialam pare razy. Brrrr….. Ale mozna sie tego bardzo szybko pozbyc, uzupelniajac niedobor magnezu we krwi. Kup sobie smakowe rozpuszczalne, raczej musujace tabletki z magnezem. sa dostepne w aptekach i smaczne. Mozesz pic codziennie i nie bedziesz miala zadnych skurczy! U mnie skutkowalo. Pozdrawiam:)

      Anetka

      • Re: Skurcze…łydek – POMOCY

        A mnie pomogło (oprócz magnezu) nie przeciąganie się w nocy.
        Jak tylko to zrobie to skurcz murowany!

        Pozdrowienia
        smoki

        • Re: Skurcze…łydek – POMOCY

          Smoki, ja mam dokładnie to samo… skurcze łapią mnie wyłącznie w nocy przy przeciąganiu się… ale jak tu nad sobą panować, jak się jest takim zaspanym?
          Mówiłam lekarzowi w nadziei, że mi coś na to przepisze, ale on stwierdził, że lepiej naturalnie i kazał mi pić dużo soków własnej roboty… tylko że one guzik pomagają 🙁

          Carma

          • Re: Skurcze…łydek – POMOCY

            Mnie przepisał Aspargin i pomagało ale już go nie biorę bo to końcówka ciąży.

            A co do panowania nad sobą to wychodzi mi jakoś odruchowo. Może to ze strachu przed skurczem łydki? Bo mnie jak złapał to trzymał ponad godzine i nic nie pomagało….

            Pozdrowienia
            smoki

            • Re: Skurcze…łydek – POMOCY

              Ja łykałam Magne B6, teraz piję takie rozpuszczalne i stosuje wieczorną gionastykę na skurcze.
              Proste ćwiczenie… siedzi sobie na łóżku z wyprostowanymi nogami, palce zadarte do góry (stopy prostopadłe do łydek), przez około pół godzinki ćwiczysz wolno i spokojnie zadzieranie palców w kierunku kolan.
              Mam nadzieję, że udało mi się wytłumaczyć. Może pomoże.

              Agnieszka

              • Re: Skurcze…łydek – POMOCY

                Dzięki dziewczyny. Lekarka przepisała mi Aspargin zobaczymy. Pozdrawiam Anka i 25 tyg. Gluś

                • Re: Skurcze…łydek – POMOCY

                  A czy ten magnez to brałaś na własną rękę czy przepisał Ci go lekarz. Bo mnie dzisiaj w nocy po przeciąganiu się właśnie złapał dwa razy taki skurcz, jak nigdy dotąd. Za trzecim razem już się dałam i nie przeciągnęłam się…..

                  • Re: Skurcze…łydek – POMOCY

                    Przepisał mi go lekarz
                    To był preparat Aspargin, brałam go raz dziennie.

                    Pozdrowienia
                    smoki

                    • Re: Skurcze…łydek – POMOCY

                      ja na skurcze łydek biorę asmag, i od czasu do czasu pije wapno

                      Ewelina i 30tyg. maleństwo

                      • Re: Skurcze…łydek – POMOCY

                        ja całą ciąze biorę asmag 3 razy dziennie i do dzisiejszej nocy było ok, ale dzisiaj jak mnie złapał to myślałam, ze oszaleje!!

                        • Re: Skurcze…łydek – POMOCY

                          Skurcze łapały mnie nawet przed ciążą, ale teraz zdażają sie kilka x w nocy. I nauczyłam się z nimi radzić: jak poczuję, że zaraz złapie, to napinam mięśnie łydki i “podciągam” palce (nie wiem, czy jest to zrozumiałe, po prostu tak jakbym starała się palcami u nogi dotknąć przedniej stony łydki). Skurcz mija jak ręką odjąć. Ale jak napisalam, wymagało to trochę czasu, bo zdażało się, że wiłam się z bólu, a chłop nie wiedział co się dzieje (nic dziwnego, o drugiej w nocy, hihihi).
                          I zawsze skurcze nachodzą mnie po przebudzeniu, gdy próbuję się “wyciągnąć”.
                          Pozdrawiam

                          • Zupełnie coś innego

                            słuchajcie ja nie jestem w ciąży,ale od pewnego czasu łapią też mnie skurcze łydek.wydaje mi się,że to nie skurcze mięśni tak jak w waszym przypadku,ale takie (w sumie) lekkie skurcze po prawej stronie piszczeli.zauważyłam też,że w tym miejscu mam bardziej widoczne żyły.to tak jakby one powodowały te skurcze.czy to mogą byc początki żylaków?ja nie mam o tym zielonego pojęcia.mam dwadzieścia lat i myslałam,że mnie narazie ten problem nie dotyczy zwłaszcza, ze nikt w naszej rodzince nie ma zylaków.co o tym sądziecie? czy jedyny sposób na walke z tym ochydztwem,to uniesione do góry nogi?
                            pozdrawiam.

                            • Re: Skurcze…łydek – POMOCY

                              Jak mnie lapie skorcz lydki to wtesy staram sie jak najbardziej zadrzec palce do gory ( tzn. do siebie) i wtedy skorcz przechodzi.W moim przypadku to dziala.
                              Monia

                              • Re: Skurcze…łydek – POMOCY

                                ja również zanim wstanę z łóżka ciągnę palce do siebie-robię to codzienie ponieważ boję się skurczu który miałam już 2 razy, Do tej pory pomaga

                                • Do Meduzy

                                  Jeszcze rajstopy dla kobiet w ciąży, ale takie przeciw żylakom i kremy (np. Mustella na nogi).

                                  Pozdrowienia
                                  smoki

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Skurcze…łydek – POMOCY

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general