Skuteczna metoda nauki sikania na nocnik?

Moja córeczka ma 21miesięcy i chciałabym ją nauczyć siusiania na nocnik.Lecz niestety ona nie chce na nim nawet usiąść. Może macie jakiś sposób na szybkie nauczenie siusiania na nocnik?

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Skuteczna metoda nauki sikania na nocnik?

  1. Zamieszczone przez gargamelek
    to My życzymy samych sukcesów w odpieluszaniu. Nam się udało w sumie nawet bezboleśnie. chociaż wpadki się zdażają siku do nocia ale z grubszą sprawą…

    to zupelnie jak u nas.siku ok ale zdazaja sie wpadki z kupa:)

    • Zamieszczone przez anetka_sweet
      to zupelnie jak u nas.siku ok ale zdazaja sie wpadki z kupa:)

      no to witam w klubie. generalnie problem jest tylko wtedy gdy sia bardzo zabawi i szkoda jej czasu na kupe. bo np jak śpi w dzień to potrafi się obudzić i woła. co do siku to ostatnio założyłam jej pampka jak pojechaliśmy na zakupy tzn takie większe w sumie byliśmy poza domem ok 5 godzin. patrzyłam co jakiś czas na pampka i nic, Po powrocie do domu jak go ściągnełyśmy rozległ sie krzyk: mamo si ciem, mocio (mamo siku chcę, mocno) usiadła na nocniku i dopiero zrobiła. aż za głowę się złapałam jak zobaczyłam ile tego było. Następnym razem chyba jej nie założę i w razie czego będziemy szukały w tesco ubikacji

      • Zamieszczone przez gargamelek
        no to witam w klubie. generalnie problem jest tylko wtedy gdy sia bardzo zabawi i szkoda jej czasu na kupe. bo np jak śpi w dzień to potrafi się obudzić i woła. co do siku to ostatnio założyłam jej pampka jak pojechaliśmy na zakupy tzn takie większe w sumie byliśmy poza domem ok 5 godzin. patrzyłam co jakiś czas na pampka i nic, Po powrocie do domu jak go ściągnełyśmy rozległ sie krzyk: mamo si ciem, mocio (mamo siku chcę, mocno) usiadła na nocniku i dopiero zrobiła. aż za głowę się złapałam jak zobaczyłam ile tego było. Następnym razem chyba jej nie założę i w razie czego będziemy szukały w tesco ubikacji

        W TESCO SA UBIKACJE TAKZE NIE MA PROBLEMU.ALE BRAWO DLA DZIELNEJ NIUNI. NO Z KUPKA TO JEST PROBLEM ZAUWAZYLAM ZE TERAZ RACZEJ CZEKA DO WIECZORA JAK ZALOZE PAMPKA NA NOC TO WTEEDY ROBI HEHE.JA U NAS TEZ ZAUWAZAM ZE MLODY TRZYMA DUZO.W DZIEN JAK Z DRZEMEK WSTAJE TO PAMPERS SUCHY.ZOSTALA KUPA I NOC:)

        • Jeremi odpieluszony. W tydz!!!!

          Wpadki bardzo sporadyczne-dziś np. zero:)

          Od tygodnia woła i siku i kupkę-na sedes. Nocnik nie był ani razu w użyciu.( ma nakładkę)

          Zastanawiam się nad pieluchą na noc-bo z drzemki popoludniowej budzi sie suchy i woła. Rano też woła- od razu po przebudzeniu się.

          • Zamieszczone przez ahimsa
            Jeremi odpieluszony. W tydz!!!!

            Wpadki bardzo sporadyczne-dziś np. zero:)

            Od tygodnia woła i siku i kupkę-na sedes. Nocnik nie był ani razu w użyciu.( ma nakładkę)

            Zastanawiam się nad pieluchą na noc-bo z drzemki popoludniowej budzi sie suchy i woła. Rano też woła- od razu po przebudzeniu się.

            no to gratulacje dla mlodego!!!u nas jeszcze na noc pampers ale mysle ze niedlugo.jak tylko dorwiemy jakas podkladke pod przescieradlo bo tu nie widzialam takowych

            • Zamieszczone przez Elza27
              Ja do tej pory tego nie rozumiem czemu dziecku pozwalac na sikanie w “majtki” w nocy, dla mnie to wygla tak: dziecko nauczylo sie juz “czuc” ze chce siku, wiec sie budzi czujac siku, widzi “noc” wiec mysli aha moge sikac pod siebie 😉 No chyba ze nauka tylko u mojej przeszla tak prosto 😉 Jak tylko troche opanowala sikanie w ciagu dnia zaczelam jej tez na noc zakladac tetre, ok polnocy ja wysadzalam mowiac “siii siii” i do rana wytrzymywala. Wydaje mi sie ze trzeba u dziecka wytepic ten odruch robienia pod siebie bez wzgledu na pore dnia czy tez nocy bo przeciez dziecie jak poczuje siku to nie moze ciagle analizowac mam pieluche czy majtki, moge sikac czy mam wolac, jest dzien czy noc itp.

              a ja się z tym co tu piszesz nie zgadzam…. mój syn miał półtora roku jak nauczyłam go korzystać z nocnika w dzień, ale dopiero jak miał trzy i pół roku przestał sikać w pieluchę w nocy… oczywiście próbowałam go nauczyć żeby w nocy sikał kiedy go wysadzałam, żeby się budził kiedy czuje że musi… miałam oczy na zapałki, czuwałam całe noce, wysadzałam nawet po trzy razy, a on albo lał w pampersa albo w łóżko (kiedy nie miał pieluchy)… po tygodniu wcielania się w zombi zbastowałam…. próbę ponowiłam jakieś trzy miesiące później z takim samym skutkiem, czyli z żadnym….. dałam spokój….. kiedyś powiedział że nie chce pieluchy i przestał lać w nocy 🙂

              z kolei moja córka przestała korzystać z pieluch w dzień (oczywiście za sprawa upartej matki) koło 20tego miesiąca, a w nocy przestała sikać w pieluchę jak miała 26miesięcy, sama, bez niczyjej pomocy czy ingerencji….

              … myślę że można dziecko nauczyć w dzień, a w nocy samo musi do tego dojrzeć kiedy juz pojmie do końca o co w tym chodzi, kiedy będzie po prostu gotowe… owszem można spróbować pomóc ale trzeba się liczyć również z indywidualnością każdego dziecka, wziąć pod uwagę to, że nie każde dziecko jest takie samo i nie wszystkie uczą się tych samych rzeczy w tym samym czasie…

              Pozdrówki 🙂

              • Zamieszczone przez SuperBasiek
                a ja się z tym co tu piszesz nie zgadzam…. mój syn miał półtora roku jak nauczyłam go korzystać z nocnika w dzień, ale dopiero jak miał trzy i pół roku przestał sikać w pieluchę w nocy… oczywiście próbowałam go nauczyć żeby w nocy sikał kiedy go wysadzałam, żeby się budził kiedy czuje że musi… miałam oczy na zapałki, czuwałam całe noce, wysadzałam nawet po trzy razy, a on albo lał w pampersa albo w łóżko (kiedy nie miał pieluchy)… po tygodniu wcielania się w zombi zbastowałam…. próbę ponowiłam jakieś trzy miesiące później z takim samym skutkiem, czyli z żadnym….. dałam spokój….. kiedyś powiedział że nie chce pieluchy i przestał lać w nocy 🙂

                z kolei moja córka przestała korzystać z pieluch w dzień (oczywiście za sprawa upartej matki) koło 20tego miesiąca, a w nocy przestała sikać w pieluchę jak miała 26miesięcy, sama, bez niczyjej pomocy czy ingerencji….

                … myślę że można dziecko nauczyć w dzień, a w nocy samo musi do tego dojrzeć kiedy juz pojmie do końca o co w tym chodzi, kiedy będzie po prostu gotowe… owszem można spróbować pomóc ale trzeba się liczyć również z indywidualnością każdego dziecka, wziąć pod uwagę to, że nie każde dziecko jest takie samo i nie wszystkie uczą się tych samych rzeczy w tym samym czasie…

                Pozdrówki 🙂

                No i masz rację, czytałam w jakiejś mądrej książce, że sikanie w nocy zależy w dużej mierze od fizjologii, organizm musi zacząć zagęszczać noc a tego nie jesteśmy w stanie dziecka nauczyć, jedne zaczynają wcześniej, inne później.

                • Macie rację, superbasiek i reno.

                  Ja odpieluszam bliźniaki, poźno dosyć, mają po 2,5 roku. Chodzą do żłobka, więć tak jakoś zwlekałam, czekałam też na upały.
                  No i oni bez uczenia często mają suche pieluchy po nocy, Konrad ma 4 lata i sika, pomimo że tez próby liczne, teraz ma dwie noce nie sikane(pampersa nie zakładam).

                  Chłopakom idzie w kratkę to siusianie w nocnik, ale to dopiero trzeci dzień.
                  Dzis na noc juz im założyłam pieluchę, do łóżeczek, a oni wyszli, rozpieli pieluchę, nasikali w nocnik:)
                  Także nie jest tak źle, chocaiż jutro muszę im zapiąć pampersa do żłobka, bo panie niespecjalalnie mają ochotę ich uczyć:( To mi psuje szyki.
                  Gorzej z kupą:( Dwa razy tylko sukces

                  • Zamieszczone przez ahimsa
                    Jeremi odpieluszony. W tydz!!!!

                    Wpadki bardzo sporadyczne-dziś np. zero:)

                    Od tygodnia woła i siku i kupkę-na sedes. Nocnik nie był ani razu w użyciu.( ma nakładkę)

                    Zastanawiam się nad pieluchą na noc-bo z drzemki popoludniowej budzi sie suchy i woła. Rano też woła- od razu po przebudzeniu się.

                    Brawo dla Jeremiego 🙂

                    ja bym spróbowała z tym papmersem. ściągnij i zobacz jak minie noc. spróbuj go wysadzić w nocy.

                    ja teraz żałuję że tak długo zwlekałam, bo Natala przez prawie 3 tygodnie wstawała po nocy z suchym pampkiem tyle tylko ze jak jej go ściągałam to siusiała. teraz już jest ok wysadzam ją ok. północy czasem nie zrobi i wytrzyma do rana wówczas przez sen siedząc na nocniku mówi do mnie: “mamuś nie ma si busiu” i wtedy ją przytulam całuje w czółko i mówie że idziemy do łóżeczka spać dalej. kładę i wytrzymuje do rana. chyba że wieczorem dużo wypije to wówczaz napewno zrobi i trzeba ja jeszcze przypilnować.

                    cieszę się że zarówno odpieluszanie jak i “odsmoczkowanie” poszło bezproblemowo.
                    Myślę że w tym przypadku u Was też tak będzie. trzymam kciuki

                    • Witam:) Ja od 2 dni zaczełam odpieluszać synka i powiem szczerze że jestem pełna podziwu. Nie chce siadać na nocnik, odrazu woła “ała” (ma juz 2 nocniki i wątpie by go cos bolało, to chyba jego wymysł) ale mamy taką wkładkę do nocnika i do tej wkładki sobie ładnie siku robi. Odrazu załapał:) Nawet po drzemce czy nocy, pierwsze co robi to woła sisiu i leci po tą wkładkę. Tylko mamy jeden problem…dziś minął 3 dzień jak nie robił kupki, nie chce usiąść na nocnik a jak go czymś przekonam i usiądzie to wstrzymuje. Przed chwilką już tak płakał “ała ała” że zrobił na stojąco. Po 4 godzinach jęczenia i płakania że “ała” zrobił na stojaka…i jak go tu nauczyć robienia kupkę..?:(

                      • Zamieszczone przez magdaimateusz
                        Witam:) Ja od 2 dni zaczełam odpieluszać synka i powiem szczerze że jestem pełna podziwu. Nie chce siadać na nocnik, odrazu woła “ała” (ma juz 2 nocniki i wątpie by go cos bolało, to chyba jego wymysł) ale mamy taką wkładkę do nocnika i do tej wkładki sobie ładnie siku robi. Odrazu załapał:) Nawet po drzemce czy nocy, pierwsze co robi to woła sisiu i leci po tą wkładkę. Tylko mamy jeden problem…dziś minął 3 dzień jak nie robił kupki, nie chce usiąść na nocnik a jak go czymś przekonam i usiądzie to wstrzymuje. Przed chwilką już tak płakał “ała ała” że zrobił na stojąco. Po 4 godzinach jęczenia i płakania że “ała” zrobił na stojaka…i jak go tu nauczyć robienia kupkę..?:(

                        no to gratulje.dzieciaki jak widac dosc szybko zalapuja o co chodziale jesli chodzi o kupe to u wszystkich widze tak samo.u nas tez.chyba trzeba uzbroic sie w cierpliwosc

                        • u nas dzisiaj w nocy pierwszy raz mała zawołała przez sen że chce “Si” i jak ją wysadziłam to zrobiła. potem spała do rana spokojnie

                          • Zamieszczone przez gargamelek
                            u nas dzisiaj w nocy pierwszy raz mała zawołała przez sen że chce “Si” i jak ją wysadziłam to zrobiła. potem spała do rana spokojnie

                            super!!!gratulujemy!!!!brawo dziwczyny:)

                            • Witam. Widzę, że niektóre mamy sobie doskonale radzą z odzwyczajaniem swoich maluchów od pieluch. Ja z moją Zosią – już dawno temu! – miałam potworny problem przy przesadzaniu jej na nocnik. Ile ja się nadenerwowałam! Przez jakiś czas było tak, że sadzałam Zośkę po prostu na nocnnik i kazalam jej tam siedzieć. Oczywiście siusiu do nocnika nie chciala robić, za to jak tylko wstawała, i zakładala majtki, to zaraz było siusiu… Zainwestowałam też kiedyś w grający nocnik i działało to odwrotnie – Zosia nie mogła się skupić i o siusiu absolutnie nie było mowy. natomiast chciałam się was spytać, bo ostatnio natrafiłam na taki artykuł z poradami dotyczącymi przesadzania dziecka na nocnik. Jest tam mowa właśnie o “uatrakcyjnieniu” nocnika, co – jak już pisałam – w moim przypadku zupełnie nie podziałało. Nie przeczytalam calego wątku, więc nie wiem, może już byla o tym mowa, ale tak mnie teraz zastanowiła ta kwestia, więc postanowilam się spytać.

                              • Zamieszczone przez krotonka
                                Witam. Widzę, że niektóre mamy sobie doskonale radzą z odzwyczajaniem swoich maluchów od pieluch. Ja z moją Zosią – już dawno temu! – miałam potworny problem przy przesadzaniu jej na nocnik. Ile ja się nadenerwowałam! Przez jakiś czas było tak, że sadzałam Zośkę po prostu na nocnnik i kazalam jej tam siedzieć. Oczywiście siusiu do nocnika nie chciala robić, za to jak tylko wstawała, i zakładala majtki, to zaraz było siusiu… Zainwestowałam też kiedyś w grający nocnik i działało to odwrotnie – Zosia nie mogła się skupić i o siusiu absolutnie nie było mowy. natomiast chciałam się was spytać, bo ostatnio natrafiłam na taki artykuł z poradami dotyczącymi przesadzania dziecka na nocnik. Jest tam mowa właśnie o “uatrakcyjnieniu” nocnika, co – jak już pisałam – w moim przypadku zupełnie nie podziałało. Nie przeczytalam calego wątku, więc nie wiem, może już byla o tym mowa, ale tak mnie teraz zastanowiła ta kwestia, więc postanowilam się spytać.

                                cos takiego juz bylo tylko nieejstem pewna czy w tym watku. Ale co do atrakcyjnosci nocnika to wszystko zalezy od dzieca.tak jak napisalas ze twoja niunia nie chcia a my mamy fishera ale kubie obojetnie tylko ze fajna zabawka

                                • Cześć. To może ja się przyłączę. Moja Kamila, jak jej kupiłam piękny, kolorowy nocnik to, owszem, była nim zainteresowana, ale… jako kapeluszem 🙂 Uwielbiała zakładać go na głowę i paradować przede mną po pokoju w tym stroju. A jak tu sikać do kapelusza? Jednak problemu dużego nie miałam, bo kamilka bardzo chciała siusiać do sedesu i tak się już nauczyła

                                  • Dzięki, anetka, za odpowiedź. To zabawne, jak różne są dzieci. I jak tu się wymieniać doświadczeniami czy poradami, skoro na każde dziecko trzeba po prostu znaleźć osobny “sposób”. Niby oczywiste, a jednak jak sobie to znów uświadomić, to śmieszy.

                                    • a u nas ani nocnik,ani kiebelek nie sa atrakcyjne dla majki..boi sie i jednego i dtrugiego… Nie wiem jak to bexiz w przedszkolu…od wrzesnia idzie…

                                      • Zamieszczone przez nato
                                        a u nas ani nocnik,ani kiebelek nie sa atrakcyjne dla majki..boi sie i jednego i dtrugiego… Nie wiem jak to bexiz w przedszkolu…od wrzesnia idzie…

                                        Kuba bal sie kibelka a teraz jak schodzi z nocnika to na kubelek jeszcze kaze sie wysadzic.hmm… Nie wiem jak ci pomoc.moze tu by pomogl wlasnie jakis z bajerami nocnik najpierw by sie bawila a potem zaczela siadac

                                        • zaczelam majke po raz kolejny odpieluszac wczoraj…wola i robi w majty.przed niocnikimem ucieka…dzis u mojej mamy nie bylo nocnika,wiec…wzielam miske plastykowa czerwona;-) i podkladalam jej…i wyobrazcie sobie, ze zaczel a wolac i siadac na nia! fakt, ze nie narobila tam ani kropelki,bo siuski polecialy po nozkach,ale chyba to juz dobra droga….?

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Skuteczna metoda nauki sikania na nocnik?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general