Forum: Jedno- i dwulatki
Skuteczna metoda nauki sikania na nocnik?
Moja córeczka ma 21miesięcy i chciałabym ją nauczyć siusiania na nocnik.Lecz niestety ona nie chce na nim nawet usiąść. Może macie jakiś sposób na szybkie nauczenie siusiania na nocnik?
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Skuteczna metoda nauki sikania na nocnik?
betrisa, a Ty go puszczasz w ogóle bez pieluszki? ja już tak od dawna i poskutkowało tym, że znacznie zmniejszył ilość wypróżnień pęcherza i sika ok 3-4 razy na dobe. Moim zdanie kategorycznie mu ściągnij pampka, albo teraz albo dopiero w minimum 3 miesiące po narodzinach rodzeństwa czyli na wiosnę 🙂 Nie oducza się od poieluch jak sie rodzi braciszek lub siostra.
Z innej beczki poskutkowały m&m-sy Patyk siada na nocniku bez żadnego ale i choć jeszcze do niego nie narobił, to i tak sukces. Narazie dostaje 2 szt jak usiądzie, a jak już zrobi conieco podwoję stawkę- zobaczymy!
puszczałam bez pieluchy ale teraz to już trochę za zimno. A te m&ms to dobry pomysł. Dzisiaj zrobił taką kupę do nocnika,że ojej. Oczywiście była wielka radość ale poprostu zobaczyłam, ze kuca i szybko na nocnik. Ciągle jest polowanie. czasem coś jakby sygnalizuje ale często to już po oznajmiaże zrobił. I to jeszcze kładzie się na podłodze nogi do góry i czeka mówiąc: mama trzeba zmienić pieluszkę
Wiesz co, z tym zimnem, to jeszcze nie jest tak źle, ja zamierzam nawet zimą nie odpuszczać. Owszem pora jest nienajlepsza i nie ma to jak lato, ale skoro lato przelatał z gołym dupskiem to teraz juz nie odpuszczę.
Mówię Tobie zwal mu pampka to chyba z tego co czytałam jedna z najlepszych metod! Zimą czasem nawet lepiej bo siuśki wpiją rajstopki i majty, a latem załatwiał mi wszystkie dywany i podłogi notorycznie, poza tym mam raczej ciepłe mieszkanie z nowymi oknami, a nie piec kaflowy i bergerek 😉
Też poluję z nocnikiem, ale nie sadzam w trakcie, bo jak mu przerywam, to jest afera i szał. Czekam cierpliwie aż sam zawoła i wierze, ze kiedys to nastąpi 🙂 Dlatego zaczełam go naciągać na draże etc, cóż może to nie najlepsze- przekupstwo- jednak dziecie siedzi i nie ma traumy jak niegdyś,gdy teściowa go sadzała z krzykiem na nocnik.
my niestety mieszkamy w domu i nie jest za ciepło. ja chodze w swetrze, to dziecka z gołą pupą nie puszczę. Ale wiem,że to najlepsze rozwiązanie. No cóż, kiedyś sie przecież nauczy. jak za bardzo naciskam to efekt odwrotny. Ja przekupuję ale musze coś mniejszego bo dawać czekoladki, jak kilka razy dziennie zrobi to nie za zdrowe. Bo generalnie to zdaża się,że przez cały dzień łapię z powodzeniem i opielucha jest sucha to mi dziecko się cukrzycy nabawi 🙂
Wiesz co, ja go puszczam w rajstopkach i majtach, lub spodniach i nawet jak się zsiusia, to przecież za chwilkę go przebieram, nawet na dwór idziemy bez pieluchy, ale staram sie iść dopiero wówczas jak zrobi siusiu. No ale dom jest chłodniejszy zdecydowanie. I też mam obawę, czy mi się nie rozpuści tymi drażetkami- daję teraz takie małe kolorowe lentylki- ale daję mu kilka i zagaduję książeczkami, wówczas siedzi nawet do 20min. Tylko kurcze dziś mnie zaskoczył, bo sam usiadł na nocnik i wołał mniam mniam i zaczynam powątpiewać w sukses cukierkowy
Aaa i bym zapomniała- to, że Twój mały robi już na nocnik to kolosalna różnica, bo mój ma taką blokadę, że choćby nie wiem jak mu się chciało, to woli zejść z nocnikma i narobić w gatki… więc może faktycznie nie ucz cukierków, bo pewnie niebawem sam załapie o co chodzi. Szczerze zazdroszczę!
dzisiaj na razie pielucha cały czas sucha i robił tylko na nocnik ale to ciągle ja muszę naciskać. Powodzenia tobie też kiedyś załapią, przecież wszystkie dzieci kiedyś przestają sikać w pieluchę 🙂
Dzięki wielkie! Wczoraj mały sukces, bo mały siadał na nocnik bez żadnych bonusów 🙂 Teraz byle do przodu 🙂
Pozdrawiam i trzymam kciuki- pisz jak postępy 😉
Ja też się pod tym podpiszę. Jesteśmy w podobnej sytuacji, bo mój syn tez Igor i tylko miesiąc starszy:)
Polecam sadzanie na nocnik nawet w wieku 10 miesięcy. Dwoje moich dzieci tak zaczynały z pozytywnym skutkiem. Fakt, że teraz, gdy Igor ma 16 miesięcy to nie zawsze lubi siedzieć na nocniku i ucieka, ale często się udaje. Więc mysle sobie, że jakbym dopiero teraz zaczynała próby z nocnikiem, to absulutnie by sie nie dał posadzić.
I to najważniejsze – młodsze dzieci mają własnie mniejszy lęk nocnikowy i w tym tkwi siła sukcesu. Trzymam kciuki za wszystkich rozpoczynających nocnikowanie:)
drogie mamy mam duży problem z moja 2-letnia córka, chodzi o sikanie do nocnika a raczej jego brak.Kiedy mała chodzi bez pieluszki potrafi wstrzymywać mocz nawet 6 godzin a kiedy juz nie moze prosi i płacze zeby jej załozyc pieluszke.ona wysiaka sie tylko w pieluszke i nie wiem jak mam ja przekonac zeby zrobiła do nocnika. Nie wiem juz co mam robic bo ona woła ze jej sie chce ale nie zrobi jak nie ma załozonej pieluchy. Nakładka na wc tez nie pomogła ani to ze lale robia,mama tez tam robi i zadne inne metody, dodam ze julia jest bardzo mądra dziewczynką wszystko rozumie, śpiewa, wszystko mówi i teorie z nocnikiem ma obcykaną tylko gorzej z praktyką,prosze o pomoc moze któraś z was miała taki problem.
Niedawno czytałam fajny artykuł, w którym pani psycholog przedstawia fajne “zabawy nocnikowe” polecam 😉
e wiem czy bym obróciła tą konieczność w zabawę,mieliśmy grający i interesowała syna melodyjka a nie nocnik,wyrwałam pozytywkę i zaczął mi siadać,usiądzie gdy mu powiem by to zrobił,jakieś zabawki,książeczki, np.reklamyc,bajki nie pomagają,u nast jest tak,że czym mniej zamieszania wokół tym lepiej.
Ostatnio syn był w trakcie sikania i posadziłam go w spodenkach bo nie zdążyłam zdjąć (pasek) no ale efekt był super,bo wiedział że o to mi chodziło i zaczął bić brawo 🙂
ale jak zaczął robić wczoraj kupkę pod prysznicem to nie pozwalał się posadzić na nocnik 😉
Ale syn kwalifikuje się na naukę,bo ma 19 miesięcy,bez pieluchy wytrzyma kilka godzin i ostatnio po nocy pieluszka jest sucha,widziałam też próbuje kontrolować mocz,bo gdy robił siku to po lecącym moczu widziałam,że trzyma i puszcza,więc w jakiś sposób kontroluje,ale syn nie mówi i tu mamy problem bo nie potrafi zakomunikować,że chce siku.Ale pieluch nie lubi,jak ma kupę to sam odpina rzepy pieluchy lub bierze mnie za rękę i mi daj na pieluchę bym mu zdjęła,jak ma posikaną to bardzo marudzi,więc jestem na wygranej pozycji,chyba
Spokojnie nauczy się mówić. Dzieci często zaczynają mówić dopiero po skończeniu 2 lat, a nawet później. Ważne, że się komunikuje :). Moja córcia też długo nie mówiła, ale jak zaczęła, to buzia jej się nie zamyka. Za nocniczek trzymam kciuki
Pewnie, że tak.
Najstarszą córkę nie sadzałam na nocnik tak wcześnie. Wołała w wieku 1,5 roku, ale bała się siadać, bo nie znała nocnika i to był błąd. Dwoje młodszych odpielucowanych w granicach roku. Młoda ma w tej chmili 21 miesięcy i zupełnie odpieluchowana, na noc też, bez wpadek. Sądze, że u nas w dużej mierze to zasługa rodzeństwa. Mała naśladuje ich we wszystkim.
Wypytywanie i nocne wyprowadzanie
Mieszkam w Anglii z moja wegierska zona i naszymi corkami (3 miesiace i 2,5roku) Tej drugiej wlasnie-Olivii- caly “trening” zajal 4 dni. Teraz nawet nie mowi, ze chce…po prostu idzie i robi. Jeszcze zawartosc nocnika wyleje do kibelka,umyje rece i schodzi na dol dalej sie bawic. Jak to dziala? Na poczatku czekolada. To znaczy nigdy niczeko jej nie zalujemy ale od czasu “treningu” slodycze staly sie dla niej towarem deficytowym i wie, ze musi popracowac, zeby cos tam dostac. Jednak po kilku dniach jak juz wiedziala co robic,to znow jest jak dawniej(ze slodyczami!!!). A siku i kupke robi oczywiscie sama. Kilka rad: #1 Nie pytaj czy dziecku sie chce,bo sie przyzwyczai i bedzie robilo na “rozkaz” #2Na BOGA daj sie dziecku wyspac w nocy!!!(nie budz na siku-moze mniej picia wieczorem???) #3W razie “wypadku” postaraj sie zeby dziecko pomoglo ci posprzatac. O to tyle na razie. Mam nadzieje, ze to pomocne
Ograniczenie picia nie w każdym przypadku działa,mój od 18 nic nie pje (idzie spać po 21) a siku i tak robi na śpiocha,nawet mu nie przeszkadza wilgoć…więc wolę budzić niż by dziecko miało mi spać w sikach 😉 bo to śmierdzi
mamy ten sam problem. Jak wyciągam na nocnik jest ok, córka godzi się żeby ja na niego posadzić, ale w chwili gdy ją sadzam zachowuje się tak jakby ją parzył, zaczyna się wyrywać, płakać, wręcz wpadać w histerię. Więc tłumacze jej żeby prosiła jak będzie chciała siku,że ma same majteczki bez pampersa. Ale ona przybiega do mnie już po fakcie i pokazuje,że mam mokro;/..ja nie wiem, czym to może być spowodowane… Ale wydaję mi się, że to może jeszcze dla niej za wcześnie.
w naszym przypadku (sprawdzone na 2 dzieci) sprawdzilo sie sadzanie na nocniku od momentu, kiedy dziecko nauczylo sie siedziec. Sikanie na poczatku oczywiscie bylo kwestia przypadku, ale ok 9 miesiaca kupa ladowala juz praktycznie tylko do nocnika. Calkowite odpieluszkowanie nastapilo ok 18-19 miesiaca praktycznie bezbolesnie i bez wpadek. Polecam ta metode, tyle ze jesli dziecko jest juz starsze, to troche na to za pozno 🙂
Ważne, aby zachęcić malucha, tak jak dziewczyny wspomniały wyżej, jakąś fajną reklamą, kolorowymi majtusiami, które spodobają się maleństwu 🙂
a co jeśli majteczki nie robią na dzieciu żadnego wrażenia a mokre jeszcze bardziej?? i na dodatek nie komunikuje że chce siku
Znasz odpowiedź na pytanie: Skuteczna metoda nauki sikania na nocnik?