śliniące się dzieci

Tak jak w tytule, dzieci czyli 1,4 letnie bliźniaki, od 5 miesiąca chodzą non stop w śliniakach. Ślina leci im na potęgę. Nie ma większego znaczenia, czy w danym momencie ząbkują, czy też nie.
Każde body ma plamę od śliny, śliniaki też nie stanowią 100 % ochrony.
Lekarz stwierdził, że tak niektóre dzieci mają. Ta odpowiedź niespecjalnie mnie satysfakcjonują.
Inna dr zasugerowała, żeby zrobić tsh tarczycy, ale moja lekarz ją wyśmiała i jak łatwo domyślić się nie dała skierowania.
Ślinią się też na widok jedzenia, ale to już chyba inna sprawa:). Obżartuchy nie z tej ziemii :).
Czy ktoś też ma dzieci-śliniaki:)?
Może macie pomysł, czemu tak się dzieje?

6 odpowiedzi na pytanie: śliniące się dzieci

  1. Zamieszczone przez ulaluki
    Tak jak w tytule, dzieci czyli 1,4 letnie bliźniaki, od 5 miesiąca chodzą non stop w śliniakach. Ślina leci im na potęgę. Nie ma większego znaczenia, czy w danym momencie ząbkują, czy też nie.
    Każde body ma plamę od śliny, śliniaki też nie stanowią 100 % ochrony.
    Lekarz stwierdził, że tak niektóre dzieci mają. Ta odpowiedź niespecjalnie mnie satysfakcjonują.
    Inna dr zasugerowała, żeby zrobić tsh tarczycy, ale moja lekarz ją wyśmiała i jak łatwo domyślić się nie dała skierowania.
    Ślinią się też na widok jedzenia, ale to już chyba inna sprawa:). Obżartuchy nie z tej ziemii :).
    Czy ktoś też ma dzieci-śliniaki:)?
    Może macie pomysł, czemu tak się dzieje?

    mój syne sie ślinił jak mu zęby szły – nawert trzonowe piątki jak miał 3 lata. Łaził jak maluch z otwartą buzią i mu na podłoge kapało. Rówiez jak miał chore gardło to nie chciał łykac sliny tylko pluł ale to juz co innego

    • Tyle, że oni bez przerwy się ślinią, śliniaki trzeba zmieniać co godzinę. To jest bardzo uciążliwie, wszystkie ubrania brudzą się, nie można odprać. No i często zmieniać, a na dworze to już robi się wielki problem. Mogą się przeziębić, kurtki też mokre. Może czasem to ślinienie ciut jest łagodniejsze, ale nigdy nie ma tak, żeby go wogóle nie było.
      Bliźniaki mają jeszcze problem jedzeniowy. Przy wprowadzeniu czegoś nowego do żywienia, najcześciej bolą ich brzuchy, marudzą. Mają chyba słabo wykształcone układy pokarmowe. Może z tym to jest związane?!

      • alek, ktory ma teraz 15 miesiecy, slini sie jak opetany
        w ciagu poltorej godziny potrafi zaslinic sobie plame do pasa
        nie podtrzegam tego jeszcze jako problemu, raczej jaka wyjatkowa uciazliwosc

        • Zamieszczone przez kantalupa
          alek, ktory ma teraz 15 miesiecy, slini sie jak opetany
          w ciagu poltorej godziny potrafi zaslinic sobie plame do pasa
          nie podtrzegam tego jeszcze jako problemu, raczej jaka wyjatkowa uciazliwosc

          Może źle się wyraziłam. Nie to może aż tak wielki problem, no ale… Po pierwsze może być coś źle zdrowotnie(może trzeba leczyć), dwa na ubrania nie wyrabiam:). Mam około trzydziestu body, które nie dają się odeprać(zupełnie niewyjściowe) i kupuję następne, to samo się dzieje. Najgorzej, jak pisałam jest z wyjściem. Trudno na dworze przebierać dzieci, no i w gościach.
          Przy trójce dzieci, ciężko ciągle przebierać ich.

          A Alek też przez cały czas się ślini? Czy tylko przy ząbkowaniu?
          Najstarszy, Konradek też się ślinił, no ale to trwało fazami i nie w takich ilościach. Konradka ubrania, po rocznych użytkowaniu lepiej wyglądały, niż bliźniaków tygodniowym:)

          • Zamieszczone przez ulaluki
            Mam około trzydziestu body, które nie dają się odeprać

            a na to to lepszy odplamiacz 😀
            a na dzieciaki to nie mam rady 😉
            mój brat ślinił się niemiłosiernie, przestał jak nauczył się połykać ślinę 😉 a i tak czasem trzeba było mu przypomnieć, nawet jak już był całkiem spory (ze 3-4 lata).
            Bartek miał skazę białkową i był niezły obżartuch, ale nie wiem czy to w ogóle można z tym łączyć.
            Kuba natomiast nigdy się nie ślinił, co było dla mnie dziwne, bo wydawało mi się, ze taki śliniak to norma 😉

            • Zamieszczone przez marchewkowa
              a na to to lepszy odplamiacz 😀
              a na dzieciaki to nie mam rady 😉
              mój brat ślinił się niemiłosiernie, przestał jak nauczył się połykać ślinę 😉 a i tak czasem trzeba było mu przypomnieć, nawet jak już był całkiem spory (ze 3-4 lata).
              Bartek miał skazę białkową i był niezły obżartuch, ale nie wiem czy to w ogóle można z tym łączyć.
              Kuba natomiast nigdy się nie ślinił, co było dla mnie dziwne, bo wydawało mi się, ze taki śliniak to norma 😉

              🙂
              Odplamiacze nie działają:)
              Jedzenie czasem jest dla chłopaków ważniejsze niż mama:)
              Może ślina leci im bo wiecznie coś widzą do żarcia:).

              Znasz odpowiedź na pytanie: śliniące się dzieci

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general