Słodkości! Hity forum RODZICE.PL

Sprawdzony przepis na świąteczne ciasteczka…
https://pytania.rodzice.pl/temat/sprawdzony-przepis-na-swiateczne-ciasteczka/

Snikers-pychotka
https://pytania.rodzice.pl/temat/snikers-pychotka/

ciasto Rafaello – bez pieczenia !!!
https://pytania.rodzice.pl/temat/ciasto-rafaello-bez-pieczenia/

ciasto Toffi bez pieczenia
https://pytania.rodzice.pl/temat/ciasto-toffi-pyszne/

Prince Polo
https://pytania.rodzice.pl/temat/ciasto-prince-polo/

bajaderka
https://pytania.rodzice.pl/temat/bajaderka-pychotka/

PRZEPYSZNE ROGALIKI!!!
https://pytania.rodzice.pl/temat/przepyszne-rogaliki/

Truskawkowe marzenie 🙂
https://pytania.rodzice.pl/temat/truskawkowe-marzenie/

kruche ciasto z truskawkami
https://pytania.rodzice.pl/temat/kruche-ciasto-z-truskawkami-szybkie-i-pyszne/

Pyszna, szybka i łatwa szarlotka
https://pytania.rodzice.pl/temat/pyszna-szybka-i-latwa-szarlotka/

rewelacyjny sernik!
https://pytania.rodzice.pl/temat/rewelacyjny-sernik/

Sernik z rosą-pychota!!!!!!
https://pytania.rodzice.pl/temat/sernik-z-rosa-pychota/

seksowny i pyszny deser-zróbcie w walentynki
[Zobacz stronę]

Sernikobrownies z malinami 🙂
[Zobacz stronę]

Sernik Mars Bar Cheescake
[Zobacz stronę]

ciasto 3 bit
[Zobacz stronę]

ciasto marchewkowe
[Zobacz stronę]

rodzynkowiec
[Zobacz stronę]

ciasto dziad – banalne i smaczniutkie:)
[Zobacz stronę]

ciasto shrek
[Zobacz stronę]

małpie ciasto
[Zobacz stronę]

Babka marmurek z nutellą
[Zobacz stronę]

torcik makowy
[Zobacz stronę]

sad pomarańczowo cytrynowy
[Zobacz stronę]

rożki z jabłkami
[Zobacz stronę]

faworki
[Zobacz stronę]

Gofry
[Zobacz stronę]

Muffiny
[Zobacz stronę]

oponki z ciasta serowego
[Zobacz stronę]

ciasteczka musli
[Zobacz stronę]

tartufi al cioccolato
[Zobacz stronę]

ciasto drożdzowe z jabłkami
[Zobacz stronę]

kopiec kreta
[Zobacz stronę]

pychotka
[Zobacz stronę]

wariacja TIRAMISU
[Zobacz stronę]

a teraz same przepisy (miałam taki plik)
skopiowane żywcem z forum. niektóre są gdzieś w tekscie ukryte wiec wstawiam tu

Ciasta i słodycze

jabłecznik

250g margaryny lub masła
250g cukru
350g mąki
1 cukier waniliowy
5 jajek
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Masło + cukier + cukier waniliowy +jajka utrzeć i dodać mąkę z proszkiem do pieczenia

Następnie odważyć 1 kg jabłek (jak jeszcze trafi się na renety, jabłka które nie wyglądają ale do ciasta pychotka), obrać i pokroić na cienkie plastry. Plasterki jabłka dodać do ciasta i wymieszać, wyłożyć na natłuszczoną blaszkę i do piekarnika na ok. 30 minut, temperaturka 180 – 200 stopni

Po upieczeniu cienko smaruję lukrem z kilku łyżek cukru pudru, odrobiny wody i olejku cytrynowego do ciast ( może być sok z cytryny ale wtedy odpowiednio mniej wody)

Szarlotka

szklanka kaszy manny
szklanka cukru
szklanka mąki
margaryna bezmleczna
łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
cynamon (niekoniecznie)
około kilograma kwaskowatych jabłek

Margaryne włozyć na pół godziny do zamrażalnika (lepiej ciut dłużej). Jabłka umyc, obrać i utrzeć na tarce o duzych otworach. Po utarciu powinny ważyć 1 kilogram. W misce wymieszać wszystkie sypkie składniki. Duża tortownicę wysmarowac tłuszczem i wysypać bułką tartą. Do tortownicy wsypać szklankę sypkich składników. Trzeba je równomiernie rozłożyć. Następna warstwa to połowa jabłek. Nasypac drugą szklankę sypkich produktów, a na nich resztę jabłek. Wysypać resztę sypkich produktów. Wierzch posypać utartą na grubej tarce zmrożoną margaryną. Piec w piekarniku aż będzie miało złoty kolor. Ciasto można polac lukrem. Zamiast jabłek mozna użyć mrożonych wiśni (ok. 1/2 kg) trzeba je tylko najpierw odmrozic i odsączyć.
Nie nalezy przeażać się kałużą tłuszczu na początku pieczenia, w trakcie spływa w dól i pieknie przechodzi przez wszystkie warstwy.
Jest naprawdę pyszne, nikt nie chciał wierzyć, że to przepis dla małych alergików

ciasto orzechowe

Ciasto:
225 g mąki
pół łyżeczki proszku do pieczenia
100 g cukru
cukier waniliowy
1 jajko
100 g margaryny

Wyrobić ciasto, wyłożyć cienko na blachę ( o to chodzi by nie było grubo ciasta tylko na prawdę cieniutko)
Ciasto posmarować marmoladą lub dżemem, wychodzi 3/4 słoiczka (polecam dżem z czarnej porzeczki lub wiśni, może byc niskosłodzony)

Masa orzechowa
3 łyżki wody
150 g margaryny
150 g cukru
cukier waniliowy – zagotować, po zagotowaniu wymieszać z orzechami
150 g orzechów mielonych (pyszne zrówno z laskowych jak i włoskich, bądź mieszanych)
150 g orzechów siekanych ( siekanie orzechów w moim wydaniu wygląda tak: wkładam niewieką porcję całych orzechów do mocnego woreczka, woreczek kładę na deskę i tłukę orzechy tłuczkiem do mięsa lub młotkiem, wielkość orzechów po rozdrobnieniu wedle gustu)

Masę rozłożyć na ciasto wysmarowane dżemem, masę należy rożłożyć raczej cienko, tak jak i ciasto raczej palcami. Jeśli mam to daję ciut więcej orzechów by było tej masy więcej, ale też nie można przesadzić.
Pieczenie: temp. 175 – 200 stopni ok. 20 – 30 minut
Ciepłe pokroić w trójkąty ( normalnie w kwadraty i każdy kwadrat w pół, wychodzi więcej porcji)
Na koniec polać polewą czekoladową (domową lub taką gotową co odgrzewa się mikrofalówce) w esy- floresy.

Przekładaniec

zaczynając od spodu:
-wyłożyć blachę herbatnikami np.petitikami
-na to karmel z ugotowanej puszki
-na to znów herbatniki
-na to znów karmel
-na to jakieś okrągłe biszkopty
-na to masa budyniowa
-na to bita śmietana z odrobiną cukru i żelatyny
-na to starta gorzka czekolada

Rafaelo bez pieczenia

skład:
3 szklanki mleka
3 paczki krakersów
2 paczk wiórek kokosowych (razem ma być 20 dag)
2 złótka
1 margaryna
cukier waniliowy
1 szklanka cukru
1 łyżkę mąki przennej
1 łyzka mąki zmiemniaczanej

2 1/2szklanki mleka zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. w 1/2 szklanki mleka rozrobić mąkę i zółtka, a następnie wlać to go gotującego się mleka. Gotować na wolnym ogniu mieszając aż zgęstnieje, zyskując konsystencję budyniu i wystudzić.
Margarynę rozrobić mikserem, dodać budyń i wiórki kokosowe (ale troszeczkę ich pozostawić do posypania).

Na blasze ułożyć na dnie najpierw:
krakersy,
1/3 porcję kremu,
krakersy,
1/3 porcja kremu,
krakersy,
1/3 porcja kremu ( może być nawet troszkę mniej tej ostatniej)
wiórki kokosowe

Całość włożyć do lodówki.

Pierniczki

– Pół kg miodu + kostka masła + cukier (ja nigdy nie daję ani grama cukru, ale w przepisie jest bodajże szklanka) rozpuścić w garnku

– Jak przestygnie dodać 3 jajka, 12,5 dag kakao, przyprawę do piernika, cynamon, imbir (ja daję na oko tego cynamonu i imbiru, zresztą one w przyprawie do piernika i tak są)

– W małej ilości mleka (lub ew. wody) rozpuścić 3 łyżeczki sody i do gara.

– Mąka 1 kg, wsypać do gara a jak będzie gęste to na stół i wyrabiać. Lepiej wsypać najpierw mniej mąki i potem dosypywać. A potem sobie regulować jeszcze tą mąką gęstość ciasta – miej w zapasie więcej niż kg na wszelki wypadek.

– Piec ok 8 min. 170 -180 stopni”

Pierniczki 2

50 dag mąki
20 dag cukru pudru
20 dag miodu
12 dag masła lub margaryny
1 jajo
1 dag sody oczyszczanej
2 łyżki stołowe przypraw korzennych do piernika

Mąkę wymieszać z sodą, zrobić wgłębienie na środku, wlać miód, dodać przyprawy korzenne, cukier, masło i jajo. (Miód można też wcześniej podgrzać razem cukrem i korzeniami, a potem przestudzić i połączyć z mąką – tak tez robilam, ale dodawalam cieple.
Zagnieść ciasto jak na pierogi. Wyrabiać aż będzie gładkie i jednolite w przekroju.
Ciastka piec w nagrzanym piekarniku około 7-8 minut (180 st). Trzeba uważać, żeby nie zrumieniły się zbyt mocno, bo mogą stać się zbyt twarde i nabrać nieco goryczki.
Pierwszego dnia po upieczeniu pierniczki są bardzo twarde, doskonałe stają się po dwóch – trzech dniach, gdy nabiorą wilgoci i zmiękną (do trzech dni moje nie wytrzymuja
Można je długo przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku. Należy tylko pamiętać, żeby przed jedzeniem zostawić je na dwa dni odkryte w miseczce albo koszyczku, żeby mogły wchłonąć wilgoć z powietrza Można je lukrować i dowolnie ozdabiać. Nadają się do powieszenia na choince.

Ciastka migdałowe Nigeli

Składniki
175 g miękkiego masła
200 g brązowego cukru (ale może być zwykły)
2 jajka
1/4 esencji migdałowej
350 g mąki (w razie potrzeby można dodać)
50 g mielonych migdałów
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka płaska soli

lukier: cukier puder, woda, barwniki spożywcze
Przygotowanie – Rozgrzać piekarnik do 180 st. C.
Masło utrzeć mikserem, stopniowo dodając cukier, jajka i esencję migdałową. Miksować aż składniki ładnie się połączą.
W innej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, mielone migdały i sól. Stopniowo dodawać suche składniki do tej masy jajeczno-maślanej, delikatnie acz dokładnie mieszając. Jeśli ciasto jest zbyt klejące to można dodać mąki, ale nie za dużo, bo jej nadmiar spowoduje, że ciasteczka będą twardsze. Podzielić ciasto na dwie części, owinąć folią i stawić do lodówki na co najmniej 1 godzinę.
Blat posypać mąką, ciasto rozwałkować na ok. 1/2 cm. grubości.
Maczając foremki w mące wykrawać ciasteczka.
Piec ok. 8-12 minut. Mają być jasne (brzegi delikatnie brązowe a środek jasny). Muszą dobrze ostygnąć, w tym czasie twardnieją delikatnie. ALe są idealne. Lukrować wedle gustu, można się super z dzieckiem bawić tym dekorowaniem
Pierniczki 3

1 kg mąki pszennej, 1 szklanka cukru, 1 szklanka płynnego miodu (może być sztuczny), 4 jaja (roztrzepać z cukrem), 1 opakowanie przyprawy do piernika, 5 dag margaryny (rozpuszczonej i ostudzonej), 1 szklanka mleka, 1 łyżka sody oczyszczonej (rozpuścić w mleku), 3 łyżki kakao.

Wszystkie składniki wymieszać rękoma w misce. Ciasto wychodzi trochę rzadkie, więc należy przykryć je ściereczką i włożyć na 3-4 godziny (najlepiej całą noc) do lodówki. Następnie “urywamy” po kawałku ciasta, ugniatamy lekko na stolnicy podsypanej mąką, wałkujemy na grubość 4-5 mm. Wykrawamy foremką. Pieczemy w dobrze nagrzanym piekarnkiu ok. 7-10 minut (spód pierniczków powinien być złotobrązowy). Gorące pierniczki polukrować.

Pascha

ja robie ze starej ksiazki “kuchnia polska” wyd z roku 1971

1 kg tłustego twarogu (i tak biore – nie korzystam tu z twarogu tzw sernikowego tylko sama przecieram go jak kaza)
5 żółtek
20 dkg masła
1/4 l smietanki (najlepiej takiej tortowej)
30dkg cukru
1/2 laski wanilii
dla chetnych po 10 dkg rodzynkow i migdalow

twarod przetrzec przez sito
zółtka utrzec z cukrem na puszysta mase doddac śmietanke i ogrzewac mieszajac prawie do zagotowania (ale nie zagotowac) zdjac z ognia
włożyć masło, przetarty ser
posiekane migdaly i rodzynki
wydrazona wanilie
wymieszac dokladnie
wlozyc do specjalnej formy do paschy (ja nie posiadam wiec wkladam do wylozonego sciereczka durszlaka)
forme umiescic w innym naczyniu – zeby odciekalo obciazyc deseczka – ja na deseczke klade jeszcze cos ciezkiego

po tym jka odcieknie (ja zostawiakm w chlodnym miejscu na cala noc) wylozyc na polmisek zdjec serwetke i jesc
przechowywac w lodowce

Bananowiec

mleko skondensowane słodzone w puszcze
1 kg bananów
1 cytryna
opakowanie biszkoptów
0,5 litra śmietamy kremówki
2 fixy do śmietany
polewa czekoladowa
mocna kawa i alkoholem do polania biszkoptów

biszkopty układam w naczyniu zmoczone troszke kawa na to banany przekrojone na pół skrapiam je sokiem z cytryny pożniej daje bitą śmietane na to karmeli z mleka skondensowanego( gotuje je w puszcze przez 1,5 godziny a póziniej studze można odrazu 2 puszki ugotowac może stać w lodówce bedzie na następny raz)
wszystko to polewam polewą czekoladowa i do lodówki
pychotka

ciasteczka owsiane

1/2 kg płatków owsianych
kostka margaryny
1/2 szkl cukru
1 cukier wanilinowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szkl mąki
3 jaja
dodatki:
bakalie, wiórki kokosowe, ziarno sezamu, orzechy i co tam kto lubi

margarynę rozpuścić, wsypać płatki i mieszać, uważać żeby się nie przypaliło ( ja je trzymam na ogniu aż zaczną za bardzo przypaleniem śmierdzieć )… ściągnąć z ognia i wsypać: cukier, mąkę, cukier wanilinowy, proszek do pieczenia i posiekane dodatki, dobrze wymieszać
… po całkowitym ostygnięciu dodać jaja (ja daję łyżkę oleju jeszcze, tak na poślizg ) dobrze wymieszać łyżką albo ręką

formować ciasteczka grubości około 5mm….. dziś miałam małe prostokąty ale wczoraj po prostu robiłam kulki i je rozgniatałam….

piec na blasze (ja nie smaruję niczym, ciastka mają i olej i margarynę, nie przywrą) w temperaturze około 200stopni C aż będą ładne złote

…..dziś piekłam z suszonymi śliwkami, wczoraj z daktylami….. pycha są…. a nieudane i pokruszone ciacha lądują w musli

ciasta z kleiku ryzowego

Ciasteczka z kleiku ryżowego – paczka kleiku ryżowego – kostka margaryny – 3 jajka – 1 łyżeczka proszku do pieczenia – pół paczki wiórków kokosowych – pół szklanki cukru – cukier waniliowy wszystko sobie wyrabiam w misce, jak się już wyrobi, formuję z ciasta kulki(wielkości klusek śląskich) a paluszkiem w środku robię wgłębienie, kulki wykładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Do każdego wgłebienia mozna trochę dżemu Wkładam do piekarnika nagrzanego do 180 st. i pieke około 30 minut (może ciutke krócej muszą się ładnie zrumienić). Wyśmienite do kawy. Pyszne są cieplutkie i świeżutkie

Sernikobrownies z malinami 🙂
,
Od kilku już dobrych imprez to ciasto znika najpierwsze i zawsze się goście o nie dopominają. Ja co prawda mam go już serdecznie dość, ale polecam, jest pyszne, robi się szybko i łatwo.

Przepis znaleziony na
Troszkę zmodyfikowałam, bo nauczyłam się już wcześniej pysznego browniesa, który bardziej mi smakuje

Składniki:
200 g gorzkiej czekolady
200 g masła
400 g cukru pudru (to wbrew pozorom wcale nie za dużo, to około 1 i 3/4 szkl. cukru)
5 jajek
110 g mąki (szklanka)
400 g sera kremowego (mnie najbardziej smakuje z mascarpone)
cukier waniliowy lub 1 ł ekstraktu z wanilii
ok. 120 g świeżych malin (mogą być mrożone, mogą być wiśnie)
opcjonalnie łyżeczka proszku do pieczejnia

Przygotowanie:
Piekarnik nastawić na temp. 170 st C.
Blaszkę wysmarowac masłem i wyłożyć papierem lub obsypać mąką.
Masło i czekoladę rozpuścić w garnku. Nie gotować. Wystudzić.
3 jajka zmiksować na białą puszystą masę razem z 250g cukru.
Wlać roztopioną czekoladę z masłem, dalej miksować.
Następnie dodac mąkę z łyżeczką proszku do pieczenia, ale jak ktoś nie lubo to wyjdzie tez bez, ja czasem robiłam bez.
3/4 mikstury wlac do blaszki.
Na to masa serowa.
Na to znów rozłożyć warstwę czekoladową.
Na wierzch powciskać maliny.
Piec około 1h. Uważać, aby nie przypalić boków i wierzchu
Studzić w otwartym ciepłym piekarniku.

Pyszne zarówno świeży jak i następnego dnia z lodówki

Półkruche ciasto z Rabarbarem

4 jajka
-1 szkl. cukru
-2-2,5 szkl. maki tortowej
-2-2,5 szkl. maki krupczatki
-margaryna Kasia (nie wiem jaka jest u Was)-250g
-cukier waniliowy 32g
-maly proszek do pieczenia
-3 łyzki kwaśnej gęstej śmietany
-rabarbar ok. 1,5 kg
-cukier puder i trochę cynamonu

-najpierw obrać rabarbar, pokroić na kawałeczki, przesypać dość obficie cukrem pudrem i odrobiną cynamonu, odstawic na conajmniej godzinę, zeby puścił sok,
-margarynę utrzeć z cukrem, dodać żółtka, śmietanę, potem makę (stopniowo), proszek do pieczenia
-mąkę dodawać stopniowo tyle, zęby ciasto było sprężyste i nie kleiło sie do rąk, ja z reguły daje wiecej tortowej niz krupczatki, żeby nie było za kruche
-ciato podzielic na 2 części-jedna wyłożyc spód i boki blaszki. gęsto ponakłuwać go widelcem, na cisto ułożyc dokłądnie osączony rabarbar, a na to piane ubita z białek
-na piane nalożyc reszte ciasta

piec ok. 60 min. w 200stp. w tradycyjnym piekarniku
ja z reguły nastawiam na dolne grzanie+termoobieg, i wtedy piekę w 180 stp.wtedy spód jest w sam raz
-przestygniete ciasto posypać cukrem pudrem
najlepiej piec dzień wcześniej, świeże ciasto nie jest tak samaczne

sernik nowojorski

Składniki na spód:

-110 g ciastek typu Digestive
-55 g rozpuszczonego masła
-1 łyżka cukru-opcjonalnie bo ja nie dodałam i było ok

Ciastka rozdrobnić najlepiej w malakserze i wymieszać z masłem i cukrem.Wysypać masę do tortownicy lekko wysmarowanej masłem i ugnieść dnem szerokiej szklanki w równy spód. Piec ok.12 minut w 160 stopniach C

Składniki masy:

-1,1 kg sera kremowego czyli cream cheese czyli najlepiej Philadelphii 9ja dalam zwykly Delfiko)
-szczypta soli
-1 3/4 szklanki cukru
-3 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
-2 łyżeczki soku z cytryny (nie dalam bo nie lubie cytrynowych sernikow-kojarza mi sie ze sztucznym kupnym sernikiem)
-cukier waniliowy lub ziarenka z 1 laski wanilii
-1/2 szklanki śmietanki kremowej
-2 duże żółtka
-6 dużych jajek

Włączyć piekarnik na 250 stopni C.
Ser zmiksować na gładką masę,dodać sól i cukier na 3 razy,dodać mąkę,sok cytrynowy i wanilię,wlać śmietankę, zebrać masę ze ścianek miski,miksować dalej,dodać żółtka,następnie dodać 3 jajka, zmiksować zbierając masę ze ścianek miski i dodać następne 3 jajka i raz jeszcze dobrze zmiksować.Wylać masę na podpieczony spód,podnieść formę na ok.3 cm w górę i upuścić na blat po to żeby pozbyć się ewentualnych bąbelków powietrza ze środka.
Wstawić ciasto do piekarnika na 10 minut,po tym czasie obniżyć temperaturę do ok.93 stopni(nie wyjmując ciasta i nie otwierając piekarnika,temperatura ma sama opaść) i piec ok.1 godziny i 40 minut aż masa się zetnie,posiadacze termometru mogą zmierzyć temperaturę masy w środku-jesli osiągnie 65 stopni to jest gotowa.
Wyjąć ciasto z piekarnika i odstawić do ostygnięcia,jeśli brzegi tortownicy nie były wyłozone papierem do pieczenia to po 10 minutach delikatnie oddzielić brzeg ciasta nożem. Po ok.3 godzinach ciasto zawinąć w folię i wstawić na 5 godzin do lodówki-dopiero wtedy osiąga prawidłową konsystencję.
Przed podaniem wyjąć ok.1/2 godziny wcześniej z lodówki,kroić nożem opłukanym gorącą wodą.

Polewa:
145ml kwaśnej śmietany
1 łyzka cukru pudru
pół łyżeczki od herbaty ekstraktu z wanilii
Ubic śmietanę z cukrem i wanilią, rozsmarowac na powierzchni sernika. Posmarowac powierzchnie sernika 10 minut przed koncem pieczenia.

Kora orzechowa

Kora orzechowa

Ciasto:
8 białek
3 żółtka
20dag cukru
10dag orzechów posiekanych nożem
10dag orzechów mielonych drobno na maszynce do orzechów
10dag kokosu
10dag rodzynek
1 łyżeczka mąki
1 łyzeczka proszku do pieczenia.

Krem:
puszka brzoskwiń
1,5 kostki masła
3 łyżki cukru
2 budynie śmietankowe (bez cukru)
3/4 szklanki wody
1 łyżeczka mąki
5 żółtek
ciastka “Delicje”/1 lub 2 paczki (ja lubię Wedlowskie i kładę na przemienie jedna z wiśniową galaretką w mlecznej czekoladzie, a drugie jagodowe w białej czekoladzie, ale to oczywiście tylko mój wymysł i moja fantazja, bo mogą być najzwyklejsze i jednakowe)
kawa parzona ze spirytusem lub rumem (ja zdecydowanie wolę rum)
2 paczki galaretki (brzoskwiniowej lub pomarańczowej lub wiśniowej jak na zdjęciu )

Wykonanie ciasta:
Białka ubić dodając po troszcze cukru, następnie żółtka (3, bo reszta idzie do kremu) i dalej ubijać na koniec pozostałe składniki i delikatnie wymieszać. Z tego upieć 2 placki.

Wykonanie kremu:
Sok z brzoskwiń zagotować z 3 łyżkami cukru.
2 budynie rozpuścić w 3/4 szklanki wody.
1 łyżke mąki i 5 żółtek wymieszać i wlać do gotującego sie soku z brzoskwiń.
Ucierać masło dodając po trochu ugotowanego przestudzonego budyniu. Ja mam mikser i wrzucam nawet gorące i też się fajnie miksuje na jednolita masę ( tak gdzieś 3-5 minut.

Wykończenie:
Na pierwszy placek dać 1/2 kremu.
Następnie na krem położyć Delicje nasączone w kawie ze spirytisem lub rumem.
Posmarować cieńko masą tak żeby starczyło odrobinę masy na posmarowanie góry ciasta pod brzoskwinie.
Przełożyc drugim plackiem, na nim ułożyć pokrojone brzoskwinie, a pod nie lekko posmarować ta niewielką ilość zostawionego kremu i tężejącą galaretkę.

Ludzie, robiłam to już dziesątki jak nie setki razy i za każdym razem jak coś chcę piec i pytam się na co mają ochote to ZAWSZE pada odpowiedź, że to z delicjami czyli kora orzechowa. Hmmm… i nie mam najmiejszej wątpliwości, że to ciasto u nas jest naj….,bo mimo że zawsze się powtarza, a reszta mniej (lubię piec kilka rodzai ciasta na raz, żeby bylo do wyboru) to to jest ZAWSZE pierwsze zjedzone.
A piekę je od prawie 3 lat i ciągle na topie.
I ciasto naj, naj…. jak się przegryzie czyli na drugi dzień, a i pewnie po tygodniu trzymane w lodówce też byłoby dobre (niestety tego nie wiem)

BISZKOPT by KIARA :)

6 jaj,
1,5 szkl cukru,
1 szkl maki ziemniaczanej,
0,5 szkl maki pszennej,
1,5 lyzeczki pr. do pieczenia

Jajka ubijac na parze mikserem dodajac cukier do bialosci, tak ok 15 min., po troszeczku dosypywac maki wymieszane ze soba i pr. do pieczenia. Do piekarnika na az upiecze sie na zloty kolor

Ten biszkopt ZAWSZE wychodzi i jest pyszny – wysoki i puszysty

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Słodkości! Hity forum RODZICE.PL

  1. Zamieszczone przez kobitka1
    Witam

    Próbowaliście nowej pysznej mlecznej kanapki Monte? Jest to delikatny biszkopt wypełniony mlecznym oraz czekoladowo-orzechowym kremem. Połączenie czekolady, orzechów laskowych oraz mlecznego kremu sprawia, że Monte Snack to nie tylko smaczna, ale i pożywna przekąska dla każdego – zarówno dzieci, jak i dorosłych. Moje dzieci je uwielbiają. Poczęstowały nimi znajomych i wszyscy byli zachwyceni.

    • Świetna przekąska na drugie śniadanie dla dzieci a rewelacyjny batonik do kawki dla dorosłych, słowem „coś dobrego dla każdego.” Moim dzieciom bardzo smakowały. Nie są za słodkie, nie kruszą się, są lekkie i szybko przepysznie znikają, polecam 🙂

      • Mleczna kanapka Monte Snack to kolejna świetna propozycja na zdrową i pożywną przekąskę od Monte. Napewno każdy z nas kojaży deserki Monte, ale rodzina produktów Monte jest znacznie większa min. deserki monte z różnymi dodatkami, monte drink do picia oraz moje ulubione mleczne kanapki. Ja i moja rodzina uwielbiamy delikatny czekoladowy biszkopt, połączenie czekolady, orzechów laskowych i mlecznego kremu. Dodatkowo cena jest zachęcająca, kosztuje ok. 1,49 czyli prawie tyle samo co większość batonów, a jest zdrowsza i zawiera mniej kalori. Z przyjemnością będę polecał mleczne kanapki Monte Snack.

        • Miałam okazję ostatnio smakować kanapeczkę MONTE Snack – przepyszna przekąska dla dzieci i dorosłych – może nie jest to najzdrowszy łakoć ale warto czasami zgrzeszyć dla tak pysznego smaku. Gorąco polecam- uwaga – uzależnia

          • Miałam okazję ostatnio smakować kanapeczkę MONTE Snack – przepyszna przekąska dla dzieci i dorosłych – może nie jest to najzdrowszy łakoć ale warto czasami zgrzeszyć dla tak pysznego smaku. Gorąco polecam- uwaga – uzależnia

            • Kanapka Monte Snack jest rewelacyjna smaczną przekąską dla dużych jak i dla malych,moj 5 latek zjadl sam prawie wszystkie i było mu mało.Jego mali koledzy równiesz byli zadowoleni bo chcieli jeszcze małe łakomczuszki. Naprawde polecam dla wszystkich,ktorzy lubią łakocie.:)

              • Witam

                Ja również miałam okazję przetestować kanapkę Monte Snack. Pewnie w sklepie bym jej wcześniej nie kupiła, ale dzięki możliwości przetestowania już wiem, że będą się często pojawiać na mojej liście zakupów. Moje dzieci w wieku 5 i 7 lat ją uwielbiają a my z mężem często zajadamy jako deser do kawy. Czuć tu wyraźnie wilgotne ciasto, coś jak a’la brownie, wygląda w sumie podobnie, gdyby nie ten krem w środku. Krem jest biały, a przez sam środeczek przechodzi krem czekoladowo-orzechowy.Kanapka tak pięknie pachnie, że nie trzeba się długo zastanawiać nad zjedzeniem. Ciastko jest bardzo kakaowe, wilgotne i smakuje jak murzynek. Nie jest suche, ale łatwo się kruszy i nie ciągnie się (nie jest gumowe). Smak kremu czekoladowego to coś pomiędzy kremem miodelka, a kremem nutelle – Pycha. Biszkopcik jest syty i to bardzo. POLECAM!!!

                • Każda matka chce, aby jej dziecko było zdrowe i odżywiało się w prawidłowy sposób. Staram się podawać mojemu dziecku to co jest zdrowe. Do pudełka śniadaniowego oprócz kanapek zawsze dorzucam jakąś przekąskę, np. jabłko, banana, pokrojone marchewki do chrupania na przerwach. Czasami zdarzają się dni kiedy nie mam zbyt dużo czasu, aby o to zadbać. Wtedy do szkolnego śniadania mojego dziecka dorzucam Monte Snack. Moje dziecko ją uwielbia, a ja mam pewność że zjadło coś pożywnego i zdrowego.

                  • Miałam przyjemność próbowania kanapki Monte Snack. Jest dość dobra, nie jest wyczuwalny chemiczny smak. Jedyny mankament do ogromna słodycz, jak dla mnie aż za bardzo. Zjadłam ją popijając domowej roboty sok malinowy i się przesłodziłam. Kanapka jest również kaloryczna dlatego nie należy jej spożywać codziennie a już na pewno jako zamiennik tradycyjnej kanapki dla dziecka do szkoły. Pozdrawiam.

                    • Zgadzam się z przedmówcą. Też miałem okazję niedawno próbować Monte Snack – kanapeczka jest smaczna, ale nie rewelacyjna. Przede wszystkim za dużo cukru, więc od czasu do czasu można sobie pozwolić, natomiast na pewno nie nadaje się na codzienną przekąskę dla dziecka.

                      • Również miałam okazje przetestować kanapke Monte Snack uważam że sporadycznie można dziecku podać kanapka jest bardzo smaczna ale równie bardzo słodka.

                        • Miałem okazję testować przepyszne kanapki Monte Snack w projekcie trnd. Bardzo dobra przekąska dla małych i dużych. Sugerowana cena detaliczna: 1.49 zł cos dobrego za niewiele. Monte Snack to pączenie delikatnego biszkoptu, czekolady, orzechów laskowych oraz mlecznego kremu. Polecam.

                          • Niedawno miałam okazję do dłuższej dyskusji na temat słodyczy z moim kolegą – lekarzem pediatrą. Oczywiście, główny temat, to kanapki Monte Snack. Kolega, też rodzic, dobrze zna ten przysmak. Na szczęście, trafiłam na zdroworozsądkowego lekarza. Jak podkreślił, każda kupna słodycz ma tyle cukru i innych dodatków, ile dał producent. Nasza, rodziców w tym głowa, aby racjonalnie komponować posiłki. Jeśli nasze dziecko ma mało ruchu, to na przykład serwować Monte Snack co drugi dzień, wymiennie z owocami. “Nie dajmy się zwariować, dzieciom słodycze też są potrzebne. Od czego w końcu jest dzieciństwo?” – retorycznie zapytał mój kumpel.

                            • Witam, ja również pragnę podzielić się swoją opinią o kanapkach Monte Snack. To idealna przekąska nie tylko dla dziecka, lecz praktycznie dla całej rodziny. Po mino tego,że testowane produkty szybko się skończyły, my nadal kupujemy i testujemy w domu. Smak przekąski jest obłędny i nie ważne są kalorie. Co tam wszystko jest dobre, lecz w rozsądnych ilościach. Nasi znajomi również byli zachwyceni smakiem Monte Snack. Powiem szczerze wszyscy u nas w domu to przysłowiowe słodkie dziurki, dlatego też całą nasza trójka pokochaliśmy Monte za słodycz i wyborny smak. Ja ze swojej strony mogę tylko polecić ten produkt.

                              • również miałam okazje uczestniczyć w projekcie trnd. Jest to naprawdę super zabawa, oczywiście jeśli ktoś lubi opowiadać o produktach swoim znajomym i rodzinie. My testowaliśmy kanapki monte snack, rozeszły sie w oka mgnieniu. Zwłaszcza, że było jeszcze naprawde ciepło, sporo spacerowalismy i moje dzieciaki rozdały kanapki swoim najlepszym kolegom i koleżankom. Większość mówiła, że to dobry pomysł na szybką przekąskę w ciągu dnia. Mamy chwaliły to, że kanapka nie jest mdła ani za słodka i smakuje nawet wybrednym tatusiom. Serdecznie polecam każdej mamie.

                                • W ostatnim czasie mam pyszną okazję wypróbować wraz z dziećmi oraz przyjaciółmi i znajomymi mleczną kanapkę Monte Snack. Dla nas REWELACJA!!! dzieci przepadają za jej smakiem, a to za sprawą delikatnego czekoladowego biszkoptu przełożonego mlecznym oraz przepysznym czekoladowo-orzechowym kremem. Mniam, po stokroć mniam!!! Rozpływa się w ustach. Pożywna przekąska do szkoły i nie tylko oczywiście, a na dodatek zdrowa i to jest ważne. Wyśmienita czekolada, orzechy laskowe oraz mleczny krem, powiadam Wam smaczniusia ta kanapka, zatem warto sięgnąć po nią i po prostu spróbować 🙂

                                  • Zjadłam i totalnie przepadłam! Kanapka Monte Snack to od teraz mój ideał słodkiego co nieco, jak mawiał Kubuś Puchatek. Miękki, murzynkowy, mięsisty, słodki (ale nie za bardzo), świetnie skomponowany z orzechowo-czekoladowym przekładańcem w środku. świetny na wycieczkę, do szkoły dla dziecka, na zawody – gdy trzeba dodac sobie pozytywnego kopa. idealny do kawusi. Czy trzeba wymieniać jeszcze więcej powodów, by sięgnac po przysmak, który na dodatek kosztuje mniej niż dwa złote?

                                    • Monte snack bardzo mi posmakował, jest świetną przekąska zarówno dla dzieci i dorosłych. Czekoladowy biszkopt z mlecznym nadzieniem oraz czekoladowo-orzechowym kremem jest pyszny 😉 zawsze mogę na niego liczyć jak dopadnie mnie mały głód
                                      ‪#‎montesnack‬

                                      • My testowaliśmy Monte Snack. W smaku niby w porządku, ale jednak czuć tą chemię. Poza tym skład mnie skutecznie odstrasza – za dużo niezdrowych rzeczy. Owszem, można zjeść od czasu do czasu, ale nie wyobrażam sobie, żebym miała codziennie karmić tym dzieci. Oczywiście wszystkie kanapki znikły w ekspresowym tempie, ale cóż – dzieci uwielbiają słodkie

                                        • Witam wszystkich, kanapka Monte Snack to idealna propozycja na coś słodkiego dla dziecka np. do szkoły ale nie tylko. W mojej rodzinie wszyscy ją polubili. Mięciutki biszkopt z mlecznym nadzieniem, nie za słodka, dla nas idealna.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Słodkości! Hity forum RODZICE.PL

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general