slonce na glowie ;)

Mam nadzieje, ze tytul Was zaciekawil na tyle, zeby tu zajrzec, bo sam watek nie bedzie specjalnie ciekawy. 😉
Mysle o kolorku. Jestem ciemna blondynka i chcialabym sobie strzelic jakis jasny blond. Macie jakies rady, sugestie, mozecie cos polecic (przed czyms ostrzec?)
I jeszcze jedno – kiedys gdzies czytalam, ze zdaje sie amoniak, ktory jest skladnikiem jasnych farb, powoduje, ze wlosy ciemnieja, tzn. sa potem ciemniejsze niz przed farbowaniem (czyli bylabym wtedy skazana na farbowanie juz do konca zycia, jesli nie chcialabym takich ciemniejszych).
A dzis babka w zakladzie fryzjerskim powiedziala mi, ze to bzdura, ze nic nie ciemnieje. No to jak to jest?

Jesli mozecie mi polecic db fryzjera w Krakowie, to prosze (na raziemysle o tym, zeby jechac do Geant, bo (chyba) tam maja komputerowe przymierzanie fryzur…).

mama majowego synka ’05

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: slonce na glowie ;)

  1. Re: slonce na glowie 😉

    uzywam tej samej farby:) i tez jestem zadowolona:)a efekt jest taki:)

    <img src=”https://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/g/2/1/4/19149094_d.jpg”>Katka&Krzys(26.01.06)

    • Re: slonce na glowie 😉

      chyba lubi krotkie, to fakt… psiapsole cos opowiadal o tym, ze wlasna dziewczyne naklania do sciecia wlosow.. hmm..
      zdobede nmiary i podesle, ale jakby chcial ciac, to uciekaj 😉

      k8 i jej Szczęścia

      • Re: slonce na glowie 😉

        ja polecam Ci bardzo fajną fryzjerkę na Krowoderskich Zuchów. Pani Basia młoda osóbka ma fachową rękę i cieszy się bardzo dobrą opinią,ja jestem bardzo zadowolona. płacę za balejage, strzyżenie 60 zł. więc nie majątek.

        violes +Natalia 11.12.04

        • Re: slonce na glowie 😉

          ja naturnie jestem dosc jasna blondynka – przez wiele lat farbowalam sie na jasny blond i rzeczywiscie z czasem wlosy zaczely mi odrastac prawie czarne!!! w koncu mialam dosc i tak od jakis 4 lat jestem brunetka jak widac na zdjeciu obok:)

          a jakie mam sugestie? – farbowanie nie jest takie straszne, z czasem staje sie to normalna czynnoscia, tak jak henna od czasu do czasu czy np pedicure – mnie to ze mam farbowac sie do konca zycia nie przeraza wiec jesli masz ochote cos zmienic to smialo!!!

          • Re: slonce na glowie 😉

            juz mam namiary, znalazlam w Internecie.

            Stracilam pol dnia na grzebanie w Internecie (szukajac info o farbowaniu, fryzjerach w Krakowie itp.), ale warto bylo, bo uniknelam wizyty w miejscu gdzie chcialam (Geant – bo tam maja komputerowe przymierzanie), a okazalo sie, ze opinie maja b. negatywne, tu komus spalili wlosy, tu obcieli pol wlosow zamiast podciac koncowki, tu orzneli klientke doliczajac se za jakies odzywki itd…. Dzwonilam do poleconego przez Ciebie Klaudiusz, sensownie gadal przez tel., chyba do niego pojade w przyszlym tyg., choc daleko przyjmuje (Ruczaj). Slyszac jakie mam wlosy z gory powiedzial, ze trwalej ani farby mi nie zrobi, bo sobie tylko je zniszcze. Ale gadal cos o jakichs nowych technikach koloryzacji, jakichs balsamach czy czyms, ze sa super, bo nie zmieniaja struktury wlosa jak farba i ze cos takiego by u mnie widzial. Mam nadzieje, ze nie czarowal tylko, bo ktos inny mi powiedzial, ze czy farba czy balsam, to bez roznicy.

            mama majowego synka ’05

            • Re: slonce na glowie 😉

              tylko obserwuj, co robi, bo psiapsiola mowila, ze zanim sie zorientowala, to juz miala grzywke i pol glowy w bakłazanie 🙂

              i jakby mozna bylo prosic pozniej o raport, to bardzo prosze.. ja jestem strasznie zachowawcza w kwestii wlosow, ale tak mnie kusi, kusi… moze kiedys skusi 😉

              k8 i jej Szczęścia

              • Re: slonce na glowie 😉

                a czy ja bym mogla o te namiary poprosic? bo krowoderskich zuchow mam w miare blisko, moze bym sie udala przynajmniej po jakas porade…

                k8 i jej Szczęścia

                • Re: slonce na glowie 😉

                  Śliczne to Twoje dziecie :o))))))))))))))))))))

                  majóweczko ja co jakiś czas robiłam sobie pasemka i tak jak Pola uważam, ze są super. Zawsze robiłam tak by miec trzy kolory. Swój naturalny (miodowy), jaśniutki blond i jakiś dowolny inny, np czekoladowy, hebanowy, miedziany itp.
                  To były czasy kiedy współpracowałam w gabinecie kosmetycznym z fantastycznymi fryzjerkami wiec kupowałam tylko farby. W innym przypadku ie stać mnie by było na taki luksus jak farbowanie włosów.
                  Moje zachowuja sie tak jak włosy ciemne. Czyli muszę siedzieć z takimi cudami na głowie pięć godzin by cos było w ogóle widoczne.
                  Kiedys miałam bardzo długie włosy do tego gęste więc koleżanka poświecała mi pół dnia na nałożenie itp.
                  Ale zawsze bardzo mi sieto podobało. Włąsnie dojrzałam do zmian i też chce po pierwsze ściąć włosy po drugie zrobić pasemka.

                  Jonatan (20.04.2005)

                  • Re: slonce na glowie 😉

                    cholera…
                    facet brzmial bardzo sensownie, ale teraz jeszcze spytalam o cennik i powiedzial, ze w zaleznosci od ilosci tej farby-niefarby 150-200 zl + ewentualne strzyzenie 80 zl. No i nie wiem, 300 to naprawde b. duzo) nawet te 200). Z drugiej strony przez cale zycie niechodzenia do fryzjera zaoszczedzilam znacznie wiecej, a jakby mi ktos zniszczyl wlosy za 100 to chyba nie zrobilabym dobrego interesu…
                    kurcze, a juz sie na niego 😉 napalilam…

                    mama majowego synka ’05

                    • Re: slonce na glowie 😉

                      proszę bardzo :Krowoderskich Zuchów 26, blok 4-piętrowy na przeciwko przedszkola, fryzjer jest w takim garażu nr.tel 012 633 09 65, p. Basia.

                      violes +Natalia 11.12.04

                      • Re: slonce na glowie 😉

                        Ale ja jestem leniwa. 🙂 Poza tym przeciez farby niszcza wlosy – nieprawda?

                        Poza tym tak sobie kombinowalam, ze w lecie znow mi troche zjasnieja. Ale jak mi wczesniej sciemnieja, to to troche moze byc za malo…

                        mama majowego synka ’05

                        • Re: slonce na glowie 😉

                          Polecam panią Basię – super babeczka. Zawsze byłam bardzo z niej zadowolona

                          Ola 13.12.2003r.

                          • Re: slonce na glowie 😉

                            To moze ja tez sie do niej wybiore… Hmm…

                            Wybaczcie, ze Wam tak smedze, ale to dla mnie wazna sprawa. 😉
                            Gdyby nie to, ze u fryzjera pierwszy raz w zyciu bylam w wieku 28 lat na fryzure slubne, drugi raz w zeszlym roku na pierwsze sninanie, a to ma byc trzeci raz i nie wiadomo za bardzo na co (poza tym, ze scinac za bardzo na razie nie chce), to pewnie podeszlabym do sprawy z wiekszym dystansem… 😉

                            mama majowego synka ’05

                            • Re: slonce na glowie 😉

                              no ale przeciez pisalas, ze chcesz kolorek:)

                              pewnie niszcza i sa szkodliwe – jak wiekszosc rzeczy w dzisiejszych czasach:)

                              do odwaznych swiat nalezy!!!

                              • Re: slonce na glowie 😉

                                W odpowiedzi na:


                                kiedy współpracowałam w gabinecie kosmetycznym z fantastycznymi fryzjerkami


                                Ola powiedz Ty lepiej z kim Ty nie współpracowałaś i gdzie nie pracowałaś ?? 🙂

                                • Re: slonce na glowie 😉

                                  W odpowiedzi na:


                                  Z drugiej strony przez cale zycie niechodzenia do fryzjera zaoszczedzilam znacznie wiecej,


                                  Też tak uspakajam swoje sumienie.:-)Męża strzygę już 15 lat,a pózniej bez wyrzutów wydaję na fryzjera,bo zaoszczędziłam na mężu:-)

                                  • Re: slonce na glowie 😉

                                    sliczniutka ta Twoja Marysia:)zawsze mi sie podobala:)

                                    Katka&Krzys(26.01.06)

                                    • Re: slonce na glowie 😉

                                      Dziękuję bardzo:-) nie mniej śliczna od Twojego słodkiego,przesympatycznego Krzysia
                                      Pozdrawiam Kateczko

                                      • Re: slonce na glowie 😉

                                        Strasznie drogo! Jak dla mnie…
                                        Moja fryzjerka przychodzi do domu… najpierw robi pasemka, a potem rewelacyjnie strzyże i układa, używa świetnych farb, które nie niszczą włosów i się nie spłukują. Nie potrzebuję potem wielu zabiegów, zeby włosy dobrze wyglądały, a zwykle wystarczy jak je uczeszę po wstaniu z łóżka :-). Płacę za to 60 zł… a jeszcze obetnie mojego męża przy okazji i Julkę. Kilka lat temu, za podobną usługę w salonie płaciłam 150-200 zł, więc różnica jest znaczna, a efekt ten sam.

                                        Asia i…

                                        • Re: slonce na glowie 😉

                                          W takim razie ja rozwniez dziekuje i pozdrawiam:)

                                          Katka&Krzys(26.01.06)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: slonce na glowie ;)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general