śluzowate kupki

Już nie wiem co mam robić chyba nie ma wyjścia i muszę wybrać się do lekarza. Mój 3,5 miesięczny synek od dwóch tygodni ma śluzowate kupki. Wyeliminowałam z diety białko, nie piję herbaty kawy nie jem bananów, co mam jeszcze nie jeść żeby było ok????

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: śluzowate kupki

  1. Re: śluzowate kupki

    O obecność serwatki. W Nutramigenie jej nie ma.

    Michaś 09.05.04

    • Re: śluzowate kupki

      Probiotyki są dobre, pod warunkiem, że daje się prawidłowe. Dla dzieci uczulonych na białko mleka Lakcid i jeden rodzaj Lacidofilu odpadają. Dla dzieci uczulonych na drożdże odpada Enterol.

      Michaś 09.05.04

      • Re: śluzowate kupki

        Ano nie ma, ale na pudle Bebilonu pomimo tej obecności serwatki jest informacja “Hipoalergiczny preparat dietetyczno-leczniczy stosowany w diagnostyce i leczeniu alergii pokarmowych na białka”
        No to w takim razie jak to jest z tymi preparatami?
        Być może gdyby u nas Bebilon nie zadziałał, przeszlibyśmy na Nutramigen…

        Ania i

        • Re: śluzowate kupki

          Jeśli chodzi o alergię na białko mleka krowiego, to Nutramigen jest czystszym preparatem, bo nie ma w nim serwatki, a wszelkie białka jakie się tam znajdują, rozbite są na najmniejsze możliwe molekuły. Dlatego też, przeważnie jest tak, że jeśli lekarz nie jest 100% pewien alergii na białko krowie, bądź gdy nie chce skazywać dziecka na preparat gorszy w smaku, zleca BP. Jeśli natomiast ten się nie sprawdza, albo dziecko zdecydowanie nie toleruje “krowy”, wówczas należy przejść na Nutrę.
          Nutramigen ma szersze działanie antyalergiczne niż BP. Cytat z puszki: “Hipoalergiczny preparat do stosowania w:
          – alergii na białka pokarmowe ( w tym alergii na białko mleka krowiego)
          – nietolerancji laktozy i sacharozy
          – kolce jelitowej
          – zapobieganiu alergii”

          Michaś 09.05.04

          • Re: śluzowate kupki

            Dlatego podejrzewam, że gdyby Bebilon nie zaradził, czyli dalej byśmy szli w złym kierunku, w ruch poszedłby pewnie Nutramigen… Na szczęście wystarczył.
            Pozdrawiam

            Ania i

            • Re: śluzowate kupki

              Tak podejrzewam. Dlatego też możesz się cieszyć, bo skoro BP starczył, to znaczy, że nietolerancja białka (bądź alergia) jest niewielka, co dobrze rokuje.

              U nas BP nie przeszedł. Małego po nim bolał brzuch i robił strasznie zielone i cuchnące kupy. Musieliśmy przejść na Nutrę.

              Pozdrowionka.

              Michaś 09.05.04

              • Re: śluzowate kupki

                My i tak dosc pozno przeszlismy na BP, bo po skonczeniu pol roczku. Bo na poczatku to bylo takie wymyslanie (w sumie tak po 4-5 miesiacach jak dobrze pamietam to sie najbardziej zaczelo uwidaczniac), a moze to a moze to. A Olus mial policzki jak buraki doslownie, jak wstawal po drzemce, to byly gorace, doslownie gorace. Doroslego by to denerwowalo, a co mowic malucha. Jak zaczelismy podawac BP to jak reka odjal. Na szczescie swietnie tolerowal to mleko, wiec wiekszych problemow nie bylo.
                W tej chwili jestesmy juz na Bebiku.
                Pozdrowionka:)

                Ania i

                • Re: śluzowate kupki

                  A Ty od początku próbowałaś z mieszankami, czy przez te pierwsze m-ce był na cycu i z dietą nie dawałaś rady?

                  Michaś 09.05.04

                  • Re: śluzowate kupki

                    pewnie jak nie dam rady z eliminacją czegoś z diety co szkodzi małemu to też będę musiała eksperymentować ze sztucznym mlekiem 🙁
                    dziewczyny serdeczne dzięki za pomoc 🙂

                    • Re: śluzowate kupki

                      ale teraz mnie zaskoczylas bo moje dzieci maja uczulenie na mleko krowie i momo tego lekarz kazal podawac lacidofil a nawet lakcid i to byl alergolog i gastrolog,a kto tobie przekazal takie informacje,mozesz mi zdradzic ta tajemnice,bo jestem ciekawa.ja tez podawalam trilac

                      • Re: śluzowate kupki

                        zapomnialam wspomniec, ze teraz jak lezalam z lidia w szpitalu to nawet tam podawali jej lakcid.

                        • Re: śluzowate kupki

                          To nie jest żadna tajemnica. Poczytaj sobie na tym forum: [Zobacz stronę]

                          Nam też lekarze zalecali Lakcid i to ci, którzy doskonale wiedzieli o naszej alergii. Twierdzili, że niemożliwe, żeby to dziecku szkodziło: “przecież to tylko pałeczki kwasu mlekowego”. Nie mieli racji o czym sama się przekonałam, a co poparło doświadczenie innych mam, zdanie innych, obcych mi lekarzy i lekarze ze szpitala, do którego kiedyś z Michałem trafiliśmy przy okazji rota wirusa.

                          Nie wszyscy lekarze i nie zawsze mają rację.

                          Michaś 09.05.04

                          • Re: śluzowate kupki

                            Oluś własciwie prawie od początku był na piersi ale dokarmiany Bebikiem (tym dokarmiali Go kilka razy w szpitalu, więc nie zmieniałam), później już tylko na Bebiku.

                            Ania i

                            • Re: śluzowate kupki

                              ale mi zaden lekarz nic takiego nie przekazal,nawet mam bardzo dobrych kilku znajomych,ktorzy sa lekarzami i nic nie powiedzieli,choc znaja historie moich dzieci,jeszcze ci zalecaja by dawac lacidofil,bo bardzo jest wazny i pomaga,a szczegolnie podczas brania antybiotykow.dzieki za nowe informacje.musze to dokladnie zbadac

                              • Re: śluzowate kupki

                                Mnie też lekarze zalecali probiotyki. Powiem więcej, nawet jak się dopytywałam o te pałeczki w kontekście alergii na białko, to zaprzeczali jakoby, mogły one wywołać reakcję alergiczną. Ale co z tego, skoro to ja i setki innych kobiet w podobnej sytuacji miały rację, a nie oni.
                                Zresztą wystarczy pójść do najbliższej apteki i zapytać o dwa rodzaje Lacidofilu. Jak mgr w aptece będzie farmaceutą z prawdziwego zdarzenia, to Ci wskaże zwykły i dla skazowców.

                                Ja też kiedyś o tym nie wiedziałam, a nawet jak już się dowiedziałam, to wydawało mi się to niemożliwe. Tak było do czasu gdy Michał kilka razy po Lakcidzie i Lacidofilu dostał wysypki i gdy znalazłam forum Alergie na e-Dziecko. Wtedy już wszystko było dla mnie jasne.

                                Ja już tyle przeszłam, że nauczyłam się nie ufać do końca lekarzom, znajomym, czy nawet tym w rodzinie.

                                Michaś 09.05.04

                                • Re: śluzowate kupki

                                  Cześć,
                                  a jak tam Wasza sytuacja, jak Michaś? Jakieś zmiany w diecie? Troszkę lepiej?
                                  ,

                                  deltax z Dominisią (7.12.2005)

                                  • Re: śluzowate kupki

                                    U nas w porównaniu z tym, co było jeszcze jakieś pół roku temu jest zdecydowanie lepiej. O ile dieta niewiele poszerzona, o tyle ze względu na remisję AZSu wreszcie skóra wygląda jak w miarę normalna skóra, a nie płat wyjęty z wrzątku.
                                    Bardzo dużo zmieniło podawanie od stycznia Ketotifenu, gdyż dzięki niemu, wzrosło łaknienie i Michał zaczął wreszcie przybierać na wadze. A to dla nas, po wypadnięciu z siatki, bardzo istotne. Reakcje na alergeny pokarmowe też już nie tak okropnie drastyczne, jak wcześniej (Cropoz G uczynił cuda), ale nadal pojawiają się stale i w zasadzie niezmiennie. O ile na pewne alergeny reakcje złagodniały, o tyle pojawiły się nam nowe ograniczenia (okazało się, że Michał uczulony jest na pszenicę, żyto i ogólnie na gluten). Wiemy jednak, że to alergia, a nie celiakia. Tak więc kamień z serca.

                                    Generalnie chyba idzie ku lepszemu. Nie chcę jednak zapeszać, bo AZS w końcu i tak kiedyś wróci. Ale póki co, mamy chwilowy spokój z jego strony. Żeby jeszcz tylko Michał chciał jeść bardziej różnorodne rzeczy, to byłoby fajnie, a tak, w kółko to samo. Nic nowego nie chce próbować.

                                    Obecnie czekamy na termin komisji lekarskiej. Zobaczymy, czy nam przedłużą orzeczenie, czy nie. Bardzo bym chciała. No, ale wpływu na tę decyzję nie mam.

                                    W każdym bądź razie, dzięki że zapytałaś.

                                    A jak wygląda Wasza sytuacja. Jakieś zmiany?

                                    Pozdrowionka

                                    Michaś 09.05.04

                                    • Re: śluzowate kupki

                                      wiesz ja tez wiele przeszlam i to zlego od strony lekarzy,moja paula juz dawno by nie zyla sama uratowalam jej z 3 razy zycie,normalnie chyba na starosc napisze ksiazke. Nie ufam lekarzom o wszystko ich pytam,rozmawiam jezykiem medycznym a oni na mnie patrza i pytaj skad ja to wszystko wiem… Ale zycie uczy i jak chcesz pomoc dziecku to wszystkiego sie nauczysz.moje dzieci tez maja azs,ale wygladaja pieknie,lekarz na komisji zawsze mnie pyta,gdzie to zapalenie,ale ja mowie, ze moje dzieci sa na diecie,dbam o nich,nie faszeruje barwnikami,lizakami,chipsami,gumami…i czy to zle,czy lepiej bylo by gdybym z nimi przyszla z ranami,denerwuje mnie takie glupie gadanie, zamiast sie cieszyc i pochwalic,to jecza.ja chodze do alergologa juz tyle lat,ale niestety przewaznie jestem skazana by samej sobie radzic,bo z kaszlem u moich dzieci nikt sobie nie radzi,odkrylam, ze moja paula ma straszne uczulenie na barwniki i dodatki w lekach,a lekarz zaprzeczal,ale moje obserwacje okazaly sie trafne.takze doskonale ciebie rozumiem i dziekuje, ze podzielilas sie opinia na temat lacidofilu.mam kolezanke ktora jest mgr farmacji i kierowniczka apteki,jutro z nia porozmawiam jakie preparaty sa wskazane dla moich dzieci.jeszcze raz dziekuje i zycze powodzenia w leczeniu dziecka.pozdawiam

                                      • Re: śluzowate kupki

                                        No to widzę, że mamy podobne doświadczenia w kwestii odpowiedzialności lekarzy.

                                        Piszesz, że chodziliście na komisje lekarskie. Czy będzie nietaktem, gdy zapytam się, o co się ubiegaliście?

                                        Właśnie dziś natknęłam się na taki wątek: [Zobacz stronę], ale jak poszukasz przez wyszukiwarkę, to znajdziesz tam mnóstwo informacji na temat pro- i prebiotyków, bo temat ten stale się przewija.

                                        Również życzę powodzenia.
                                        Pozdrawiam

                                        Michaś 09.05.04

                                        • Re: śluzowate kupki

                                          od 4 lat stajemy co rok na komisje o przyznanie zasilku pielegnacyjnego i dostajemy. Ale ja tyle kasy wydaje na leki,bo sama wiesz ile one kosztuja. Nasze dzieci maja astme,pylice,AZS,alergie pokarmowa.ja zalogowalam sie na tym forum co podalas,sa tam ciekawe rzeczy,dzieki.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: śluzowate kupki

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general