śmiesznostki

na pewno każdej z Was zdażyło się uśmiać ze swojego ludka
nie będźcie sknery
podzielkcie się
(nie bede tych historyjek sprzedawać na allegro – obiecuję) 😉

moja jest taka:
1.
Ignaś zdębiał w sklepie
zbladł i z przrażeniem powtarzał:
– ni ma pana!
okazało sie że przeraził go pięknie ubrany manekin….tyle że bez głowy

2.
z ostatniej chwili
miszka u nas taka miła emerytowana pani muzyk
troszke egzaltowana ale w porządku
zapytała Ignasia:
– z jakiego powodu płaczesz młody człowieku?
na co on ze złością odpowiedział że właśnie sie przewrócił, tylko że użył swojego języka gdzie JE oznacza” ja”, a BANA “przewróciłem sie”
jednym słowem
JEBANA

kurde i nie da sie tego wyjaśnić zanim winda przyjedzie
🙂

Ignaśkowa mama

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: śmiesznostki

  1. Re: śmiesznostki

    Biedna mama… Wyszlo szydlo z wora :))

    Ania i Natunia (8,5 mca)

    • Re: śmiesznostki

      No to ja o chrześniaku męża…

      1) Na stoliku Kuba (3 lata) znalazł okrągłe “złotko” jakie oderwało się po wyciśnięciu tabletki z listka… (Mercilonik cioci Kamili ) Wziął “złotko” i zapytał “Ciociu, a kto zjadł taki mały jogurcik?”…
      2) Niedziela rano… Godzina 8. Ciocia z wujkiem smacznie śpią, gdyż Michałka nie ma jeszcze na świecie… Kuba (wówczas ok. 4 lat) i jego młodsza siostra Natalka, po cichu zakradają się do naszego pokoju. Udajemy, że śpimy… Coś tam po cichu szepcą do siebie… W końcu Kuba wypala…
      “A Was to chyba śpiączka łapnęła…”

      • Re: śmiesznostki

        Pisałam to juz kiedyś ale do dziś to wspominamy, zwłaszcza mój wujek.
        Jak synek miał ok. 3 lat przyjechał do nas mój chrzestny (mieszkalismy wtedy z moimi rodzicami) i zapytał Szymka gdzie jest dziadziuś.
        Moje dziecko rezolutnie odparło: Poszedł na dziwki.
        Wujek zrobił wieeelkie oczy i mało nie padł ze śmiechu na podłogę kiedy okazało się że dziadziuś poszedł zebrac śliki w ogródku.
        Trochę tego jeszcze było, ostatnio powiedział mi żebym nie chodziła po torach bo przejedzie mnie “kompuktor” (konduktor), i że nie musze go tak pilnowac bo on juz nie jest “dzieciem”
        Ach te nasze dzieci….
        Pozdrawiam

        • Re: śmiesznostki

          Oto co mi się przypomniało:
          1. Tata z kolegą postawili Adzie huśtawkę na działce – strasznie się cieszyła. Wieczorem zapytana kto jej taką piękną huśtawkę zrobił odpowiedziala: “Pan Jezus”
          2.Ada ma nocnik, który gra melodię Happy birthday to you, czasem sobie śpiewamy tą piosenkę jak uda się jej załatwić na nocnik. Kiedyś schowala się za krzakiem i spytana co robi odkrzyknęła “Hapi berdej tu ju” no i kupa była duuuża…..
          3. Ada ciągle pije w nocy butlę mleka. Próbuję jej jakoś wytłumaczyć, że już jest duża i nawet mama nie pije mleczka w nocy, tata, babcia, wujek i tak wymieniałam aż mi się skończyły pomysły kto jeszcze nie pije tego mleka. Ada chcąc mi pomóc dodała: “Lokomotiwa nie pije mlecka”
          4. Dziadkowie Ady wyjechali na dłuższy urlop. Zapytana co przywiozą jak wrócą powiedziała: “Piło (piwo) i zabawki dla Adusi” Skądinąd zgadła…


          Kasia z Adą (15.01.2003)

          • Re: śmiesznostki

            Kamil jeszcze za wiele mówi więc przytoczę opowieść jak to mój brat zawstydził 2 razy moją mamę.
            1- Jeden raz to było kiedy mój brat wydzierał się na ulicy, zę “chce pizde” mając na myśli pizze 🙂
            2- a ten drugi raz to kiedyś moja mama jechała z bratem w tramwaju i pokazuje mu przez szybę samochód mówiąc “zobacz taki sam samochód jak tatusia” a mój brat na to “którego tatusia?” zamiast który samochód. Oczywiście mamie się głupio zrobiło tym bardziej, że jeszcze zaczął ciągać ją za rękaw i coraz głośniej krzyczeć ” Którego tatusia ” :))

            Agus i Kamilek (24.03.2003)

            • Re: śmiesznostki

              No to nasza historia, może mniej słowna, bardziej sytuacyjna.
              Miejsce: hol basenowy
              w zeszłym tygodniu zanim zmieniłam klapki na buty 3 razy biegłam na drugi koniec holu za uciekającą Izą – najpierw jeszcze w klapkach, potem w jednym klapku, w jednym bucie i na koniec już w butach
              ostatnio Iza dokonała odkrycia: na środku holu stoi automat z zabawkami – zabawki sa w małych piłeczkach, wkłąda się monetę, przekręca cyngwajs i wypada piłeczka z zabawką. Iza stanęła przy automacie, szarpała go (jest na szczęscie mocno przytwierdzony;-) i wykrzykiwała: pi, pi, pi, pi…. (jak piłka) I tak przez dobre 10 minut!
              Ludzie patrzyli na nią dziwnie, ale ja przynajmniej mogłam spokojnie założyć buty;-)

              • Re: śmiesznostki

                Historia z moim bratem

                Idziemy sobie główną ulica Krakowa, ja mama i mój 4 letni brat. Mama mówi do brata popatrz jaki murzynek (wskazując na czarnoskórego męszczyznę). Brat porozglądał się na około i z oburzeniem powiedział: ja tu żadnego pieska nie widzę. (Pies sąsiadów nazywał się murzyn)


                Monika i Kamilka (14.10.2003)

                • Re: sok z gej-fiuta

                  Mój pięciolatek już drugi dzień jest trafiony jakąś niewiadomego jeszcze pochodzenia infekcją, Wczoraj temperatura, dziś nadal niewyraźny, więc przyaresztowany w domu. Z lekka znudzony, osłabiony kwitnie przed TV i komentuje reklamę “mamaaa! sok z gej fiutaaa!!!”

                  • Re: sok z gej-fiuta

                    A, a obecnie zdecydował się na kąpiel z pi-janą;-)

                    • Re: sok z gej-fiuta

                      Filip rulez juz wiem skąd ten opis na gg

                      • Re: śmiesznostki

                        Przypomniala mi sie historyjka sprzed kilkunastu lat. Bedac na obozie poproszono nas zeby wziac udzial w nocnym czuwaniu w kosciele w miejcowosci, gdzie mieszkalismy. Mielismy poprowadzic spiew. Po kolejnej modlitwie nastepowala zawsze chwila ciszy, a pozniej jakas piesn. Jedna z kolejnych piesni mial byc kanon “Spiritus Jesu Christi”. Jakos nie dogadalismy sie kiedy “wchodzimy” i nagle w kompletnej ciszy i ciemnosci w kosciele zabrzmial tubalny glos Pauliny: “SPIRITUS” – po czym nagle umilkla, bo zorientowala sie, ze zaczela sama. Mieszkancy tej miejscowosci pewnie do dzis pamietaja ten spirytus…

                        • Re: śmiesznostki

                          U nas jest mało słownych, ale czasem się zdarzają…
                          Ola kiedy jest u babci i za głośno się zachowuje to babcia mówi, że nie wolno, bo przyjdzie sąsiad z dołu i nakrzyczy. No i wracamy tramwajem od babci i Ola kopie nogami w coś tam pod siedzeniem. To ja do niej, że nie wolno, że przyjdzie pan (motorniczy – chciałam dodać) ale nie zdążyłam dokończyć, bo Ola rezolutnie stwierdziła “pan siumsiad…”

                          Ola (06.01.2003)

                          • Re: śmiesznostki

                            No to i ja dołącze jedną smiesznostkę;
                            Iza siedzi przed komputerem. Ogląda prezentację multimedialną ze zwierzatkami. Klapie w spację elegancko i obrazki przeskakują… delfinki… klap…słonie….klap…. szympans z wywieszonym jęzorem… na co dziecko zamarło… popatrzyło uważnie jeszcze raz i mówi radośnie do taty: aaa MaMa, MaMa!!!! Nie muszę wam mówić co na to mój mąż:):):):)

                            Monika i Iza (1.06.2003)

                            Znasz odpowiedź na pytanie: śmiesznostki

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general