SMOCZEK … HELP !!!

witam – mam okropny problem z Ewa i ze ssaniem smoka – moge to nazwac zmora naszego dnia powszedniego….

wiecie co moja Ewa ma zaraz 3 latka i nie moge jej wytlumaczyc ze nie powinna ssac smoka – malo tego ona jednego ssa a 2 wacha… normalnie az mnie to juz denerwuje 😡 i smuci…

czy znacie jakies metody na sprytna i inteligenta 3 latke??? ale chodzi mi o metody ktore nie beda zbyt drastyczne… bo nie chce aby to przezyla bardzo emocjonalnie (bo ja wlasnie sama bylam przykladem dziecka ktoremu zabrano smoka w poznym wieku i zaczelam ssac kciuk… wryyyy)

tak – tak pewnie znajda sie mamy ktore powiedza ze powinnam to zrobic juz jakis czas temu – ale gdyby babcia miala wasy to by dziadkiem byla 😉
– Ewa byla dlugo ze smokami z powodu bezdechow – to bylo jedyne rozwiazanie aby nie nastapila smierc lozeczkowa… no i teraz juz nie ma zagrozenia bo dziecko w tym wieku juz odruchowo lapie oddech – no i odruchowo lapie smoki – moglaby je ciagac 24 na dobe….

RATUNKUUUUU

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: SMOCZEK … HELP !!!

  1. U nas smok byl ssany do 2,5 roku:( Pożegnanie ze smoczkiem odbyło się na wakacjach-wiaterek zabrał smoczek (który sama wczesniej na parapecie i się z nim pożegnała). No ale niestety zaczęła ssać kciuka:( W końcu kupiliśmy taką wkładkę so buzi (dzieci ją używaja do korekcji zgryzu). Długo sie przed nią broniła,ale w końcu niedawno się przekonała:)No i po problemie:)

    • moja córcia ssie smoka raczej tylko w nocy. W dzień jej nie daje i kaze jej wypluwac. Ale ona jest cwana. Woła pic a potem łazi z butlą zwisającą z buzi. to chyba jeszcze gorzej dla zębów niz ten smok. Chyba musze ją odzwyczaić ale narazię ząb jej idzie i zmianiam opiekunkę wiec poczekam jeszcze pare tygodni. Narazie ma 1rok i 9 mies,

      • Łukaszowi postanowiłam zabrac smoka jak miał 2,5 roku. Opowiadania żadne nie skutkowały. Z czynów zrobiliśmy tak jak tu już wspomniało parę mam, obcinałam po trochu smoczek ale… to nie pomagało. Ssał smoczek nawet jak zostało z 1 cm tego silikonu. Nie miałam odwagi obciąć do końca bo rozpaczał strasznie. I tak może po tyg ssania tej resztki smoczka raz przed spaniem rzucił smoczkiem i powiedział: ukaś duzi, nie cie pionczusia 🙂 Dobry jest pomysł jak tu ktos pisał z hulajnogą. Może marzy o czymś Twoja córa i dla takiego prezentu zrezygnuje ze smoka?

        • Córka mojej siostry ssała smoczka prawie do 4 lat :(… oj trudno było ją tego oduczyć… w końcu, “zawieruszył” się gdzieś w domu i nikt go nie mógł znaleźć…

          Ale chciałam napisać o czymś innym… Ja według relacji mojej mamy sama odstawiłam sobie smoczka jak miałam ok. roczku, niestety jak miałam 4-5 lat zaczęło się ssanie husteczek, rogów pościeli itp. Do zasypiania miałam swoje pościelki dla lalek, które miały takie wyssane przeze mnie rogi i robiłam to samo co twoja córcia, jeden róg ssałam, a drugi wąchałam, jak miałam 6 lat to jeszcze to robiłam, mama miała ze mną koszmar, zwłaszcza jak jechaliśmy gdzieś w gości… w każdym razie sama zrezygnowałam z takiej formy uspokajania się…

          • no ja rozlozylam rece – u nas chyba bedzie trzeba drastycznie postapic – smok dalej jest z nami – ale bardziej mnie martwi to co robi jak nie ma smoka

            tak wiec moja Ewcia zaczyna brac kciuka do buzi – np. prosi mnie w dzien o smoka – ja mowie je ze smoczki odpoczywaja w swoim domku i jak bedziesz wieczorem szla spac to mama go da… no i zaczyna sie Ewa siada sobie gdzies na lozku – i bierze palucha w buzie – pytam sie Ewy co robi to mi mowi ze niunka… wiec mowie zeby wyjela palucha a ona mi mowi ze bierze tak bo ja nie chce jej dac niuniu a jej sie niuniac tak bardzo chce ze bierze palusia…

            rozlozylam rece… postokroc wole smoka jej dac niz zeby palucha ciagala – smoka kiedys zabiore a palca utne??

            ratunkuuuuu !!!! jest gorzej niz myslam

            no ale pocieszam sie teraz maz bedzie mial wiele pracy tak ok. miesiaca bede wiecznie sama wiec… wiec mamuska bierze sie ostro do roboty… zgubimy gdzies te smoki i bede ja oduczac – jak nie podejme sie tego konsekwentnie to bedzie sie ciagac z tymi monkami do pojscia do przedszkola

            ale wiecie co widzialm kilka dni temu dziecko – dziewczynke w galerii jak szla z mama – nie wiem na oko miala ok 4-5 lat – i miala smoka w buzi – i tak mi Ewcia przed oczami stanela… blechchh cos okropnego zeby takie duze dzieci mialy potrzebe ssania smokow…

            no trzymajcie za nas kciuki…

            p.s. z prezetem nam nie wyszlo – Ewa nie chce prezetu w zamina za smoka… 😮

            • Zamieszczone przez tusiaaa24

              tak – tak pewnie znajda sie mamy ktore powiedza ze powinnam to zrobic juz jakis czas temu – ale gdyby babcia miala wasy to by dziadkiem byla 😉

              nie – bo bylaby babcia z wasami a nie dziadkiem – zeby byc dziadkiem to potrzebny jeszcze siusiak – tak mi kiedys powiedzial moj bratanek:D

              No ale do rzeczy – chyba najlepiej zgubic a paluchy posmarowac czyms o==gorzkim. Tak robilam Michowi jak zaczal gryzc pazury. – Kup[ilam mu specjalny lakier tak paskudny ze po polizaniu omala sie nie zwymiotowalam. A moj dziec – prosil o wiecej – no narkoman doslownie!!! Nam nie pomoglo ale moze tobie pomoze – sprobuj tez z mydlem – u nas tez nie przeszlo. Ale kto wie moze Tobie akurata pomoze.

              • my dalej ze smokiem – zabieram sie do tego jak… nie powiem za co…

                musze brac sie w garsc i nie dac sie malej terrorystce !!!!

                • Moja była maniaczką smoka – nie chodzila z nim w dzien ale do spania był niezbędny. Nie miałam ochoty z nia walczyc, zabierac, wysłuchiwac płaczów. Poczekałam az sama wywali – i chociaz mi9ałam już wizję że będzie zasypiać z tym smokiem do dziesiątego roku życia – doczekałam się 🙂 Miala ponad 3 lata, właściwie to prawie 3.5 🙂
                  Daj sobie luz jeśli Cię to jeszcze az tak nie denerwuje, może Twoja tez w koncu tak zrobi…

                  • vieshack- och nawet nie wiesz jak jestem Ci wdzieczna – zrobilo mi sie jakos psychicznie lzej…

                    – boje sie ja okaleczyc emocjonalnie Ewcie – bo jej ssanie smoka to nie tylko kwestia zasypiania… u nas to chyba rozladowywanie emocji… boje sie byc w tym przypadku konsekwentna… bo nie wiem czy moja konsekwencja i upor przyniosa oczekiwany efekt…
                    chyba dam jej jeszcze czas… codziennie stram sie jej tlumaczyc… ze ssanie smoka to nic dobrego – ze ona jest dzielna i ze da rade bez… ale wiesz jak to sie konczy – bla bla bla czcze gadanie !!!! ot i tyle mojej rewolucji – mam nadzieje ze wszytsko sie zakonczy z dniem pojscia do przedszkola… na wakacje sprobuje jeszcze zrobic ladna lodke dla smokow i pojechac nad jezioro – wyslemy jej najbardziej ulubione dla jakies rybki lub zabki – jak bedzie nie wiem? czy nam sie uda tez nie wiem? wiem natomiast jedno – ze to jest duzy problem i ona jest juz duza i wiele rozumie… i wiem ze to jest kwestia umiejetnego dotarcia do jej psychiki…

                    psycholozka nie jestem – ale moze w tej dziedzinie uda mi sie osiagnac zamierzony cel…

                    • vieshack – a tak swoja droga to masz sliczna corcie 🙂

                      • dzięki w imieniu Niny 😉

                        U nas problem nie zniknął kiedy poszła do przedszkola, w maluchach nosiła go na leżakowanie do przedszkola, wieczorem oobowiązkowo musiał być. Nic nie skutkowało, ani moje tłumaczenie ani jej postanowienia ze od dziś koniec ze smokiem – przychodził wieczór i po prostu nie mogła bez niego zasną, mieliśmy kilka prób odzwyczajania na siłę – ale powiem szczerze że nie dałam rady. Potem stopniowo – najpierw przestała nosic ze sobą smoka do przedszkola a potem w końcu zapomniała o nim któregoś wieczoru, ja nie przypominałam i jakos bezbolesnie problem przestał istnieć 🙂

                        Powodzenia Wam zyczę 🙂

                        • wlasnie – grunt to umiejetne podejscie… to nie sztuka zabrac na sile… sa dzieci ze daja sie oszukac i sa takie ktorych najlepsze opowaiadania – prezety – i wszytsko inne nie przekona…

                          ale meczace jest te jej niunianie…

                          • Zamieszczone przez tusiaaa24
                            witam – mam okropny problem z Ewa i ze ssaniem smoka – moge to nazwac zmora naszego dnia powszedniego….

                            wiecie co moja Ewa ma zaraz 3 latka i nie moge jej wytlumaczyc ze nie powinna ssac smoka – malo tego ona jednego ssa a 2 wacha… normalnie az mnie to juz denerwuje 😡 i smuci…

                            czy znacie jakies metody na sprytna i inteligenta 3 latke??? ale chodzi mi o metody ktore nie beda zbyt drastyczne… bo nie chce aby to przezyla bardzo emocjonalnie (bo ja wlasnie sama bylam przykladem dziecka ktoremu zabrano smoka w poznym wieku i zaczelam ssac kciuk… wryyyy)

                            tak – tak pewnie znajda sie mamy ktore powiedza ze powinnam to zrobic juz jakis czas temu – ale gdyby babcia miala wasy to by dziadkiem byla 😉
                            – Ewa byla dlugo ze smokami z powodu bezdechow – to bylo jedyne rozwiazanie aby nie nastapila smierc lozeczkowa… no i teraz juz nie ma zagrozenia bo dziecko w tym wieku juz odruchowo lapie oddech – no i odruchowo lapie smoki – moglaby je ciagac 24 na dobe….

                            RATUNKUUUUU

                            Ja jestem na bieżąco, dwa tyg temu moja 3 latka (3 lata i półtora miesiąca dokładnie :)) wyrzuciła swoje smoki i śpi bez. Z tym, ze u nas służył właśnie wyłącznie do spania.
                            Wiem, ze dziecko bardzo przywiązuje się do smoka i trzeba delikatnie, wiec na początek zrezygnować ze smokania w dzień, schować z widoku, zająć czymś dziecko, wychodzić na długie spacery. W jakich sytuacjach Twoja córcia używa smoka? Kiedy jest zmęczona? Znudzona? Smutna? Musisz zapobiegać takim chwilom i wtedy szukać innych metod pocieszających/ umilających.
                            Moja Ania któregoś dnia po dwudziestej poważnej rozmowie o smoczkach i dużych dziewczynkach poszła i wywaliła do kosza oba. W nocy było ok, na prawdę ok, najgorszy moment nad ranem koło 6 bo było już jasno, ona śpiąca a nie mogła się utulić i jeszcze dospać, ale po kilku głaskach i buziaczkach zasnęła. Od tego czasu spokój! Sama w to jeszcze nie wierzę, ale to się na prawdę może udać.
                            Aha z synem miałam podobnie, zakończył smokanie w tym samym wieku.
                            Powodzenia 🙂

                            A i jeszcze jedno w nagrodę dostała wymarzonego kucyka pony… ze smoczkiem 😀 (na szczęście kucykowy smoczek nie nadaje się do ssania przez dzieci haha)

                            • Zamieszczone przez tusiaaa24
                              my dalej ze smokiem – zabieram sie do tego jak… nie powiem za co…

                              musze brac sie w garsc i nie dac sie malej terrorystce !!!!

                              Nikola tez była smoczkowa, smoczek byl na początku w dzien i w nocy, na kazdy smutek, płacz, zły humor- praktycznie non stop. Jakos ok 2 lat przeprowadziliśmy próbę, udało sie była 5 dni bez smoka, 3 pierwsze wieczory były kiepskie, ale przestała calkowiecie spac w dzien, nijak nie dało sie jej położyc, no i dalismy spowrotem tego smoka, ale z przyrzeczeniem ze tylko do spania, tak tez było.
                              Ok 2,5 roku Nikola poszła do przedszkola, i postanowiłam juz definitywnie skonczyc ze smoczkiem, u nas nie bylo mozliwosci by go brala do przedszkola na drzemke wiec i tak juz nie spala. Jakos sie udało, argumentem byly dzieci z przedszkola, ze juz nie uzywaja smokow itd, udalo sie, i to bez płaczu, ale spac w dzien przestała całkowicie(zdarza jej sie sporadycznie).
                              Pomógł tez odcinek superniani, oglądany razem,gdzie niania odzwyczajala dziewczynke od smoczka.

                              Teraz temat smoczka nieistnieje, szczerze to myslalam ze bedzie gorzej z oduczeniem jej od smoczka.

                              powodzenia zycze.

                              • Zamieszczone przez tazmanka

                                Ok 2,5 roku Nikola poszła do przedszkola, i postanowiłam juz definitywnie skonczyc ze smoczkiem, u nas nie bylo mozliwosci by go brala do przedszkola na drzemke wiec i tak juz nie spala. Jakos sie udało, argumentem byly dzieci z przedszkola, ze juz nie uzywaja smokow itd, udalo sie, i to bez płaczu, ale spac w dzien przestała całkowicie(zdarza jej sie sporadycznie).

                                no i ja licze na to ze jak Ewa pojdzie do przedszkola to sama ze smoka zrezygnuje – zrozumie – i odda go na zawsze…

                                od wrzesnia bedzie w pierwszej grupie przedszkola…

                                • Zamieszczone przez daga28

                                  Wiem, ze dziecko bardzo przywiązuje się do smoka i trzeba delikatnie, wiec na początek zrezygnować ze smokania w dzień, schować z widoku, zająć czymś dziecko, wychodzić na długie spacery. W jakich sytuacjach Twoja córcia używa smoka? Kiedy jest zmęczona? Znudzona? Smutna? Musisz zapobiegać takim chwilom i wtedy szukać innych metod pocieszających/ umilających.

                                  dla Ewy w kazdej chwili jest potrzebny smok – ale u nas smoki sa tylko do spania – tlumacze jej ze inaczej nie mozna – roznie z nia bywa – raz rozumie a innym razem nie chce rozumiec…

                                  Zamieszczone przez daga28
                                  A i jeszcze jedno w nagrodę dostała wymarzonego kucyka pony… ze smoczkiem 😀 (na szczęście kucykowy smoczek nie nadaje się do ssania przez dzieci haha)

                                  no ciekawe co Ewa sobie upatrzy… no w kazdym razie jesli w niedlugim czasie wymarzy sobie cos, co bardzo chce miec – postaram sie wykorzystac ten fakt wlasnie do odsmoczenia 🙂

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: SMOCZEK … HELP !!!

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general