Smoczki- za czy przeciw?

Od jakiegoś czasu kłóce się z moją siostrą odnośnie smoczków. Nie wiem, mi sie wydaje ze to jak z masłem. Jedni mowia ze zdrowe inni ze szkodzi. I jak tu sie ogarnac. Co jest takiego zlego w smoczkach? Sama jak bylam mala uzywalam smoczka i ani nie mam wady zgryzu ani traumy. Jakie macie zdanie?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Smoczki- za czy przeciw?

  1. Zamieszczone przez solaris
    KAJTO bezsmoczkowy. Ale są dzieci z silnym odruchem ssania. Czasmi chyba warto dać tego smoka, ale z umiarem. Bardzo nie lubię, jak duże dzieci siedzą w wózkach ze smokami. Potem oduczać smoka. NIE….

    a co Ciebie to za przeproszeniem obchodzi? o Ty masz tu do lubienia bądź nie?

    • Jurek na początku nie dostawał smoka bo nie potrzebował ale po 2 miesiącu tak mu sie potrzeba ssania zwiększyła że tylko przy cycu chciał siedzieć więc smoka dałam – inaczej by mi cycki chyba odpadły, bo godzinami chciał wisieć – dostaje do zasypania ale jak zaśnie to wypluwa więc nie cmoka go nie wiadomo jakimi godzinami. Teraz nauczył się sam sobie do dzioba celować więc czasami w ciągu dnia jak znajdzie to ma ale bez przesady. Czasami daje mu jeszcze w jak jest głodny a zupka jeszcze się grzeje – dla spokojności, no i w nocy jak się za często budzi żeby cyca nie ciągną co 1,5 – 2 godziny bo mu zęby idą i budzi się niespokojny a bez cyca lub smoka nie zaśnie (przecież nie mogę go karmić 10 razy na dobę)

      Jak dziecko ma potrzebę to lepiej dać smoczka niż ma płakać i się stresować – to chyba większa szkoda dla maluszka niż jak sobie po cmoka przez 15 minut przed spaniem. We wszystkim trzeba umiar stosować – po to są smoki żeby z niech korzystać mądrze.

      • Ja też dałam smoka i nie żałuje. Mała jest jeszcze malutka, jednak jak będzie miała ok 6-7 m-cy mam zamiar zacząć ją odstawiać. Mam już nawet na to pomysł:) Eh ciśnienie z tymi smoczkami, że sama czasami miałam chwile zwątpienia, ale spokój mojego dziecka jest niezastapiony.

        • Maja ssie do tej pory ale tylko przy usypianiu. Gdy przychodzę ją przykryć smoczek leży sobie na podusi.
          W nocy czasami młoda się przebudzi, znajdzie smoczka i zasypia.
          Czasem w dzień jak go dojrzy to chce ale sporadycznie.
          Przede wszystkim—rozsądek!!

          • Zamieszczone przez garstka
            a co Ciebie to za przeproszeniem obchodzi? o Ty masz tu do lubienia bądź nie?

            Moi obaj smokowi. Do zasypiania i uspokajania. Taki smok to fajny wynalazek. Koło 1,5 roku odmoczeni obaj. Ja tam jestem za.

            • kiedy urodzil sie moj starszy syn, mialam wizje cudownie poprawnego macierzynstwa, oczywiscie bez smoczka i innych wspolczesnych wynalazkow

              mlody rosl i okazal sie mega terrorysta z wybitnie silnym odruchem ssania
              smoczka nie zassal nigdy – ciagle moje pierwsze pol roku macierzynstwa wspominam z lekka trwoga

              przy mlodszym podsunelam smoczek jak tylko szybko sie dalo
              te chwile blogiego spokoju, ktore dal mi smoczek – nie do opisania
              odstawiony bezbolesnie w okolicach drugich urodzin – zeby zdrowe, zero krzywych zgryzow, w ogole dzieciak jak z betonu pod kazdym wzgledem;)

              • u naszego dziecka smoczek byl przede wszystkim do zasypiania. w ciagu dnia dziecko nie chcialo, a my nie proponowalismy na sile

                Zamieszczone przez garstka
                a co Ciebie to za przeproszeniem obchodzi? o Ty masz tu do lubienia bądź nie?

                • u naszego dziecka smoczek byl przede wszystkim do zasypiania. w ciagu dnia dziecko nie chcialo, a my nie proponowalismy na sile

                  Zamieszczone przez garstka
                  a co Ciebie to za przeproszeniem obchodzi? o Ty masz tu do lubienia bądź nie?

                  • A ja dałam i żałuje. Ania szybko przybierała na wadze- 0,5 kg tygodniowo, wisiała na cycku po 2 h i lekarka zaleciłą smoczka w 2 miesiacu. Pierwsze 3 tyg. dostawała do zasypiania i zaraz wypluwała, ale po 3 tygodniach- spała całą noc. Nie było szans wyciagnac, bo sie budziła. Efekt- do prawie 4 miesiaca spała od 20-5 rano, a teraz budzi sie co 2 h bo jej wypada smoczek.A ze śpi w swoim pokoju to mam nocne chodzenie. I dlatego nienawidzę smoczka i od wczoraj jest na odwyku.
                    Z synem nie było tego problemu i miał do roku. Stosowany tylko do zasypiania i zaraz wypluwał…Ania niestety to inny przypadek

                    • Pomimo, że dostrzegam wady smoczków, to jestem za. Gdybyśmy nie wprowadzili smoka u synka kiedy miał 2 miesiące, teraz pewnie byłby już na butelce… Standard – mały cały czas płakał, wisiał na piersi 24 godziny na dobę, wkurzał się kiedy mleko się kończyło, spał tylko w nocy i kiedy tylko nauczył się trafiać rączkami do buzi to zaczynało się ssanie… Oczywiście moja “wspierająca” rodzinka wciąż powtarzała, że mały się nie najada, ssie paluszki bo głodny i żeby dać mu butelkę bo się wykończy, a ja przecież mam za mało pokarmu… aż kiedyś trafiłam na artykuł w gazetce o tym, że niektóre dzieci mają bardzo silny odruch ssania i smoczek może pomóc.
                      Nie było łatwo, bo Wiktorek na początku smoczkiem pluł i nie umiał się zassać. Tym razem pomocny okazał się internet, gdzie dowiedziałam się, że dzieci na piersi wolą smoczek o kształcie balonikowym, a ja dawałam ten ścięty. Kupiłam nowy smoczek i… nagle synek zaczął jeść co 2 godziny a w piersiach nawet coś zostawało. No i zaczął sypiać w dzień!

                      • Zamieszczone przez olusiaa
                        Od jakiegoś czasu kłóce się z moją siostrą odnośnie smoczków. Nie wiem, mi sie wydaje ze to jak z masłem. Jedni mowia ze zdrowe inni ze szkodzi. I jak tu sie ogarnac. Co jest takiego zlego w smoczkach? Sama jak bylam mala uzywalam smoczka i ani nie mam wady zgryzu ani traumy. Jakie macie zdanie?

                        Decyzja o smoczku to też decyzja bobasa. 😉 Nie jestem wrogiem smoczków, ale sama nie używałam, nie chciałam (wiem z opowiadań). Swojemu dziecku kupiłam, bo mąż chciał, żeby kupić, ale dziecko wdało się we mnie i stwierdziło, że nie chce tego, nie bawi się w substytuty. Taki cycek mały jest i już. Smoczek przy ząbkowaniu przydał się jako gryzak czy inna zabawka, ale nie do ssania.
                        Wiszenie na piersi cały dzień też było (zwykle max godzinkę, ale raz od 12 do 17!), właśnie jak miała ok. 2 miesiące – powisiała, powisiała i przeszło. Na szczęście jest póki co jedynaczką i mogłam sobie z nią tak siedzieć.

                        • ostatnio wszedzie trafiam na te smoczki, co sadzicie?
                          [usuniety link do innego serwisu]

                          • Ja byłam przeciwniczką smoczka, ale jak młody ciągle chciał wisieć na piersi, to jednak go nim poczęstowałam, tym bardziej dlatego, że zaczął ssać kciuka. Łatwiej pozbyć się potem smoczka niż nawyku ssania kciuka, przecież palca nie odetnę. Mimo to nie przywiązał się jakoś namiętnie do smoka, używał do roku czasu, najczęściej do usypiania, jak usnął, wyciągaliśmy z buzi.

                            • My równiez używamy smoka tylko do zasypiania.
                              Jak Filip zaśnie to sam wypluwa i już nie chce na spacerach też do buzi nie weźmie bo nie chce.

                              • jaki smoczek?

                                mam prosbe czy orietujecie sie w smoczkach firmy tommee tippee? slyszalam o nich wiele dobrego: ze sa uspokajajace, dopasowane ortopedycznie.. ale wolalbym uslyszec opinie od osob ktore daly je swoim dzieciom. prosze o odpowiedz:) pozrawiam

                                • jestem na tak, ale do pewnego czasu.
                                  nie podoba mi się takie chodzące dziecko ze smoczkiem.
                                  mój syn miał smoczka od urodzenia, a w 4 miesiącu sam odrzucił -> a mi to na rękę było 😀

                                  Jolka12 ja nie pomogę, bo młody miał smoczki avent

                                  • zgadzam sie -u nas smoczek byl glownie do zasypiania (w trakcie snu juz nie)

                                    • z pierwszym synkeim byłam bardzo na nie do smoczka..z reszta synek tez niechciał bo teściowa nieraz próbowała mu wcisnać,ale on miał tylko odruch wymiotny..
                                      Teraz mam drugiego co ma 2 tyg i smoka bierze..ma taki silny odruch ssania ze musiałabym chyba cały czas z nim siedziec
                                      Juz w szpitalu noworodkowa jedna mówiła ze mały ma sliny odruch ze prawie jej palucha zjadł 🙂
                                      Jak zaśnie mocno to wypluwa,ale z poczatku ciągnie sporo.. No i nie lubi przebierania pieluchy to tez ma uciszacza w buzi..

                                      • Niestety ja mam troszke wypaczony poglad na ten temat, poniewaz tyle osob ile dawalo smoczek dziecku mowilo: mam wreszcie troche spokoju, wreszcie sie zamknal. Noz psia krew jak to slysze to mnie zalewa. co innego jak daje sie go noworodkowi, ktory ma duzy odruch ssania a co innego dwulatkowi zeby “sie zamknal”. Wszystko dla ludzi ale jestem przeciw kneblowaniu dzieci smoczkami. Moi dwa synkowie byli niesmoczkowi. Co do wad zgryzu to cos w tym jest, wszyscy mi znani,ktorzy mieli smoczki w dziecinstwie pozniej mieli krzywe zeby, ze mna na czele ehhhh.

                                        • Anna ja znam tez takich co 2,5 latkowi daja smoka..masakra jak dla mnie!!!!!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Smoczki- za czy przeciw?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general