odzwyczaiłam
najgorszy był pierwszy dzień
drugi był już super
teraz jest ok
no wiadomo że płacze, ale to nie z potrzeby smoka, tylko dlatego że dzieci czasem marudzą, jak miał smoka tez marudził
pewnie łatwiej ze smokiem bo czasem posłuży jako zatyczka gdy zaczyna marudzić, ale już do niego nie wrocimy
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
11 odpowiedzi na pytanie: smok poszedł w zapomnienie
Re: smok poszedł w zapomnienie
brawo, brawo!! Ja się tak zbieram do odzwyczajania….i jakoś nie mogę 🙂 Ciągle sobie tłumaczę, że mój Kubiś i tak poszkodowany bo krótko był karmiony piersią – tylko niecałe 2 miesiące, więc nie possał sobie długo!! A butla to raz dwa i po ssaniu…..I tak sobie myślę, że może mu jakoś tę stratę zrekompensuję pozwalając ssać tego nieszczęsnego smoka jeszcze trochę…..
Re: smok poszedł w zapomnienie
no to pozostaje mi pogratulowac dzielnemu Wojtusiowi 😉
ile w sumie trwalo to oduczanie?
na czym to polegalo? – poprostu zabralas smoka i juz nie oddalas?
my sobie jeszcze troche possiemy 😉
onka & ;18.08.03
jak często?
Pytam tak dla porównania…. jak często Wasze bobasy ssą smoka? Czy np tylko przy usypianiu, albo przy płaczu – przez chwilę,tak na uspokojeniej?
Re: jak często?
my mamy kilka sztuk, ktore leza porozrzucane miedzy zabawkami
Maly traktuje je wlasciwie jako zabawke-gryzak,
bierze w lapki kiedy ma na to ochote ale przewaznie druga strona, to kolko laduje w buzi 😉
tak naprawde ssie chwile przed zasnieciem, cala noc spi bez.
mimo to nie ruszam sie z domu bez smoka,
i jakos nie myslalam jeszcze o calkowitym jego zlikwidowaniu…
ciekawa jestem rowniez jak to wyglada u innych mam?
onka & ;18.08.03
Re: smok poszedł w zapomnienie
u mnie jest podobnie, na piersi był tylko niecałe 5 miesięcy więc póki co nie będę mu smoczka zabierać, a z tym jego ssaniem to jest różnie, czasem cały dzień bez smoka a czasem jak ma marudny dzień to co chwilę go zatykam 🙂 i zasypianie też ze smokiem i z pieluszką obowiązkowo ale jak tylko zaśnie to wypluwa. Poczekam do roczku i zobaczymy 😉
Ola i Mateuszek (15.08.03)
Re: smok poszedł w zapomnienie
No to gratulacje!!
Ela i Adaś 16.08.2003
Re: smok poszedł w zapomnienie
Gratulacje !!!!!
Hubi ma już prawie 3,5 roku i nadal nie może rozstać się ze smokiem. Na szczęście używa go już tylko do zasypiania. W nocy śpi bez smoka. Ale jak go zabraknie, to histeria wieczorem.
Nie mam sumienia mu go odebrać.
Agnieszka, Hubi (28.02.01), Ania (26.11.03)
Re: jak często?
Dokładnie jak u mnie !
Smoki sobie leżą, jak przypadkiem znajdzie to bierze i zazwyczaj do buzi trafiają kółkiem
Buba używa je na poważnie na chwilę w momencie zasypiania, potem wypluwa. Na spacerki biorę, bo jak nie może usnąć, smoczek pomaga.
Na razie nie będę odzwyczajać, bo coś ssać musi.
Pozdrawiam
Re: jak często?
a moj juz nic nie ssa
widać ten smok nie był mu az tak potrzebny
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: smok poszedł w zapomnienie
Gratulacje 🙂
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: jak często?
A moja ma chyba dość silny odruch ssania, bo czasami jak śpi i nie ma smoka to rusza buzią taj jakby ssała. Śmiesznie to wygląda. Ale czasami zaczyna ssać swoją dolną wargę i to mi się zdecydowanie nie podoba. Z dwojga złego wolę smoka.
A dla Wojtusia wielkie gratulacje !
Pozdr.
Znasz odpowiedź na pytanie: smok poszedł w zapomnienie