..bo ciągle nie mogę się z TYM pogodzić, świat się zatrzymał..
w piątek 25lipca utonęła Dziewczyna
Żona, Matka dwóch cudnych Chłopców- 3 i 5latka
zawsze uśmiechnięta, radosna, pełna życia, planów i marzeń Kobieta
pomocna, optymistyczna, wrażliwa na cudzą krzywdę, umiejąca podnieść na duchu
znałam Ją tylko z netu
ale żal czuję jak po stracie kogoś bliskiego..
cieszę się, że choć chwilę mogłam patrzeć na świat Jej oczami- zawsze był piękny, bardziej pachnący. miała tyle pomysłów na życie:(
a teraz..ciągle rozmyślam o Jej Synkach..tulę Amelke i czuję gulę w gardle:( usypiam Inusię gładząc po pleckach i łzy same kapią mi po twarzy:( to nie tak miało być..Ona jest potrzebna TU, swoim małym Dzieciom:(
Dziewczyny, zatrzymajcie się na moment, olejcie bałagan, złamany paznokieć, kolejkę do kasy
uśmiechnijcie się do siebie, do słońca, do swoich Dzieci
życie jest chwilą, nie warto jej marnować
pięknie napisał Jej kolega- [I]Dziękuję Ci za to, że nauczyłaś mnie miłości do życia i szacunku dla śmierci.
Uświadomiłaś mi także że trzeba dawać dobro
bo nie wiadomo kiedy nastąpi kres.
Proszę Cię tylko o jedno.
Pozwól mi zrozumieć dlaczego?[/I]
dla Ciebie Martuś [‘]
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: smucę
Przykro mi….
Tragedia straszna…
Ale masz rację takie tragiczne i smutne historię ucza nas życia…
To takie niesprawiedliwe……………………..
Przytulam Marta.
Martuś przytulam!
[*]
strasznie mi przykro:(
🙁
Przykro mi :(.
[*]
to take smutne i piekne jednoczesnie co napisalas…..
Bardzo smutne 🙁 [‘]
Bardzo mi przykro 🙁
[*]
Kilka dni temu, mając zaledwie 32 lata umarła nagle żona kolegi mojego męża… zostawiła troje małych dzieci. Przed wyjazdem na urlop zaczęła ją boleć głowa, wyjechali, a ona już nie wróciła… guz mózgu :(. Też myśli krążą wokół tego wydarzenia…
Zawsze po stracie osoby, ktora znalam chociaz krotko nachodza mnie takie mysli. Wspolczuje rodzinie.
Martus, przytulam :((
przykro mi to tak jak mój kolega 30 lat-7letnia córka- poszedł umyć zęby nie wyszedł z łazienki zasłabł i nie zdążyli uratować prawdopodobnie zator :-((((((((
To straszne:(
Łzy same napływają do oczu,straszna tragedia.
[*]
Martunka, wiesz jak bardzo ta straszna historia dala mi do myslenia.
Niezwykle madrze napisal kolega MArty.
Trzymaj sie slonko.
Marta, wyrazy współczucia…
Strasznie niesprawiedliwe wydaje mi się to, że ginie matka/ojciec małych dzieci 🙁 Nie umiem tego zrozumieć 🙁
dziękuję za Wasze słowa
dziś już mi lepiej
show must go on, ale to takie trudne..
samo sedno
wlaśnie, wszystko się przewartościowało
🙁
kurcze:(
trzymaj sie dzielnie po takich wieściach..
Znasz odpowiedź na pytanie: smucę