dziewczyny, musze sie wyplakac…
27dc, zrobilam dzisiaj test – tylko dlatego, ze ide dzis do gina (sprawdzic czy pekly pecherzyki) i chcialam w razie czego miec potwierdzenie. ale test jest negatywny! wlasciwie dwa testy. co prawda ciezko mi bylo zrobic go z “porannego moczu po przerwie”, poniewaz wstawalam w nocy co godzine.
bylam niemal pewna, ze jestem w ciazy: okropne mdlosci, nie moglam zasnac, nerwowka, siusianie, ucisk klucie i bol w dole brzucha, bol piersi, temperatura od pieciu dni na tym samym poziomie 37 stopni…
oczywiscie bralam pod uwage, ze gdyby test wyszedl pozytywny, moglby to byc wynik zastrzyku z hcg (dzis 12 dzien po zastrzyku), ale nie przyszlo mi do glowy, ze test wyjdzie negatywny. bo jesli mam objawy ciazy to chyba moga byc one tylko albo wynikiem ciazy albo zastrzyku? wiec dlaczego mam objawy a test nie wykrywa hcg? moze juz doszlo do poronienia, albo w ogole nie doszlo do implantacji (chociaz mialam cos co moglabym nazwac bolem implantacyjnym jakis tydzien po owu)? a moze to efekt torbieli?
ide dzis do gina. pewnie po to by potwierdzic brak ciazy. nie wiem jak sobie dam z tym rade. probuje sie nastawic ale czlowiek jest glupi i ciagle mam jakas nadzieje, ze moze to za wczesnie na test, a moze mocz byl “cienki”…
jesli sie nie udalo, to zmieniam lekarza – kolezanka poleca mi swoja lekarke w ktorejs z naszych lecznic…
smutno mi boze…
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: smutno mi boze…
Re: smutno mi boze…
dziewczyny ZAPISALAM SIE DO NOVUM
ale jestem nakrecona, ide we srode. pewnie bede miala @ ale moze jakies badania bede mogla zrobic…
ale sie ciesze:)
pozdrowionka
Re: smutno mi boze…
i dobrze Natusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! będzie dobrze
Re: smutno mi boze…
To super Natusia. Wybrałaś jedną z najlepszych klinik w Polsce ( nie z autopsji ale ze statystyk). Świetny wybór. Teraz musi już pójść z górki. Gratuluje dobrej decyzji i trzymam kciuki za…. wiadomo za co.
Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!
Re: smutno mi boze…
dzieki dziewczyny:)
bardzo licze na te klinike, w koncu mnie ktos przebada.
a ta klinika jest tak dobra, ze moja kolezanka zaszla tam w pierwszym cyklu w ciaze PO OSMIU LATACH! nie znam szczegolow, ale ona sama opowiada, ze po prostu ktos ja w koncu potraktowal jak czlowieka.
wiec jestem dobrej mysli i wcale nie mam dola przedmalpowego
pozdrowionka
Re: smutno mi boze…
Hej, mogłabyś i mnie na priva wysłać? Też jestem z Wawy i…. cały czas boję się iść do gina… Może jeśli odrazu pójdę do dobrego…. Boję się 🙁
Re: smutno mi boze…
Wyslalam! Tzymam kciuki! 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: smutno mi boze…