smutny poranek

wczoraj rano dostalam smutna wiadomosc, ze zmarla coreczka moich znajomych a w styczniu by skonczyla roczek,niestety nie doczekala tego dnia.marysia miala bardzo powazna chorobe genetyczna,caly jej organizm umieral,byla karmiona przez sonde,oddychala dzieki aparaturze,ale byla w domu rodzice zakupili caly sprzet,jezdzili na caly tydzien do warszawy do neurologa,na rehabilitacje….moja kolezanka a jej mama dala marysi najpiekniejsze dni,a przede wszystkim milosc.przeplakalam pol dnia,bo sobie pomyslalam, ze jest tyle rodzicow,ktorzy swiadomie zabijaja lub oddaja swoje dzieci a tam gdzie milosc te dzieci czesto odchodza.zycie jest takie kruche i trzeba jej jak najlepiej spozytkowac nie myslac glownie o sobie ale o swojej rodzinie,przekazujac to co najpiekniejsze i ma najwieksza wartosc-milosc, zrozumienie,radosc…

[obrazek]https://dzieckoinfo.w.interia.pl/inne/dzieci_adonaj.jpg[/obrazek/]
paulina szymon lidia

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: smutny poranek

  1. Re: smutny poranek

    Życie nie jest sprawiedliwe – zawsze tak sobie myślę w takich przypadkach.
    [*]

    Gosia, mama Artka (17 maja 2002r.), która czeka na cud (kwiecień 2007 r.)

    • Re: smutny poranek

      Bardzo mi przykro….[*]
      Mądra z Ciebie kobieta.

      Arletta i

      • Re: smutny poranek

        przykro mi 🙁

        • Re: smutny poranek

          To przykre bardzo

          • Re: smutny poranek

            :((

            Renata, Jas i Ewa

            • Re: smutny poranek

              [][][]
              przykro mi

              agn

              Edited by stekopka on 2007/01/02 22:04.

              • Re: smutny poranek

                Ojej 🙁

                JOLA i Oleńka 3 l.

                Edited by 1972 on 2007/01/03 18:56.

                • Re: smutny poranek

                  Boże daj siłe Rodzicom Aniołka, by mogli przeżyć ten koszmar!!!
                  [*]

                  Kinia26.11.05

                  • Re: smutny poranek

                    🙁 przykro mi… stracic swoje dziecko… nie ma nic gorszego…
                    nic sie nie dzieje bez powodu i kiedy sie znajdziesz w slepym zaulku i ci sie wyda, ze juz dluzej nie mozesz,nie poddawaj sie, bo w tej wlasnie chwili los sie odwraca…
                    twoi znajomi maja szczescie posiadac kogos takiego jak ty w swoim zyciu,kto udzieli im otuchy i wsparcia.

                    Znasz odpowiedź na pytanie: smutny poranek

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general