solarium

korzystacie?
jeśli tak to jak często? na ile min? używacie jakieś “przyśpieszacze” – kremy które tam propunują?

pytam bo dzisiaj poszłam sobie wygrzać tyłek
mój małż poszedł do fryzjera a ja czekając na niego skorzystałam z okazji i poszłam na 7 min
pewnie już dwa lata minęły od mojego ostatniego opalania, kiedyś chodziłam tak od czasu do czasu, no moze by wyszło że średnio raz w miesiącu
no i dzisiaj coś mnie podkusiło i poszłam, niby tylko 7 min ale tyłek mam spalony nie spodziewałam się ze w ciągu tych 7 min tak mnie “złapie”

ale jak wyszłam poczułam sie tak fajnie, jakbym zostawiła tam z 5 kg 😉

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: solarium

  1. ja byłam 2 razy po 4 min, podczas pobytu w spa. to bylo takie stojące solarium. stałam tam zakrywając twarz rękami i mysląc o szkodliwym promieniowaniu któe bombarduje moje komórki… to nie dla mnie. Ja sie szybko i ładnie opalam naturalnie, szkoda kasy i zdrowia….

    • Zamieszczone przez EwkaM
      ja sobie raz poparzyłam… rozstępy na brzuchu; jedynie one ”chwyciły”

      i co stosowałaś na te poparzenia??? jakiś sprawdzony specyfik??

      aborka to ci dobrze z tym równomiernym opalaniem. ja jutro mam zamiar iść z dziecmi nad zalew, ale pewnie spieke sie na pierwszy raz na raka. oby nie padało

      • Zamieszczone przez ruda_grazyna

        aborka to ci dobrze z tym równomiernym opalaniem. ja jutro mam zamiar iść z dziecmi nad zalew, ale pewnie spieke sie na pierwszy raz na raka. oby nie padało

        To nie idź od razu na 2h a na np. 30 minut, jak sie przyzwyczaisz stopniowo wydłużaj czas

        • Zamieszczone przez ania_st
          To nie idź od razu na 2h a na np. 30 minut, jak sie przyzwyczaisz stopniowo wydłużaj czas

          aniu tylko trzeba znależć czas na takie codzienne 30 minutowe opalanie się, bo akurat jutro mam wolne i obiecałam Pauli, a ta już pół dnia gada o wyjściu nad wodę. w środe pracuje cały dzień i nie dam rady. Ja to tak hurtem opalam sie a potem wklepuje leki w moje spieczone plecy, bo te zazwyczaj cierpią najbardziej

          • Zamieszczone przez ruda_grazyna
            aniu tylko trzeba znależć czas na takie codzienne 30 minutowe opalanie się, bo akurat jutro mam wolne i obiecałam Pauli, a ta już pół dnia gada o wyjściu nad wodę. w środe pracuje cały dzień i nie dam rady. Ja to tak hurtem opalam sie a potem wklepuje leki w moje spieczone plecy, bo te zazwyczaj cierpią najbardziej

            Ja jak najbardziej rozumiem problemy czasowe ale tyle czasu na słońcu, poparzenia słoneczne to ani zdrowe ani przyjemne ani ładne.
            Choć w cieniu gdzieś zakotwiczcie
            I udanego wypoczynku życzę

            • Zamieszczone przez ania_st
              Ja jak najbardziej rozumiem problemy czasowe ale tyle czasu na słońcu, poparzenia słoneczne to ani zdrowe ani przyjemne ani ładne.
              Choć w cieniu gdzieś zakotwiczcie
              I udanego wypoczynku życzę

              nie no aaniu napewno będę strała sie siedzieć z dziecmi w cieniu. Będę starała sie opalać tak by nie doprowadzić do oparzeń, ale ja mam taką skórę ze nawet jak ostatnio szłam do pracy to opaliłam sie dość mocno
              a nasz zalew wygląda tak
              fajnie prawda? w mieście

              • A ja od tego roku smaruje się kremem z filtrem 30 Opalam się zawsze na czerwono i nie równomiernie. Więc góra – 30, nogi smaruje 8, ale jakoś słońce też ich nie chwyta 🙂
                I moja bladosć mnie nie przeraża, wręcz mi się podoba 😀

                A solariom mówię juz ‘NIE” 🙂

                • Zamieszczone przez a_nushka
                  Chodzę raz w tygodniu… po 15 min, relax zapewniony…

                  Tak jak jedna z Was w lato gdy nie jestem opalona i dopadnie mnie słońce mam takie małe swędzące krosteczki.. głównie na dekolcie i przedramionach.. Często w upały chodziłam w czymś na długi rękaw i bez dekoltu, bo wieczorem nie szło wytrzymać.

                  Po solarium jest ok.. A zmarszczki.. Eh życie takie krótkie. Człowiek jakoś musi sobie je umilać..

                  te krosteczki to uczulenie na słońce, też mam. łykaj beta karoten i wapno, no i trzeba niestety ograniczać się ze słońcem 🙂

                  A co do zmarszczek nie zgodzę się. Fakt życie krótkie, ale też szybko można sobie zniszczyć twarz i w wieku 30 lat mieć potworne zmarszczki. Lepiej krem brązujący. Moja siostra była taka mądra, nikt jej nie mógł przemówić do rozsądku, no bo przecież tylko po solarium twarz wygląda pięknie, młodo i zdrowo. Dzisiaj ma 30tkę i okropne zmarszczki i kompleksy, regularne wizyty u kosmetyczki, która zabrania solarium, a szkody na twarzy nieodwarcalne. Ja jestem 6 lat starsza i moja twarz wyglada o wiele młodziej. Trzeba się zastanowić czy warto. Wg mnie nie warto, a wierz mi, opalenizna bardzo by mi się przydała, bom blada jak śmierć, ale na solarium nie pójdę…

                  • Zamieszczone przez ruda_grazyna
                    i co stosowałaś na te poparzenia??? jakiś sprawdzony specyfik??

                    aborka to ci dobrze z tym równomiernym opalaniem. ja jutro mam zamiar iść z dziecmi nad zalew, ale pewnie spieke sie na pierwszy raz na raka. oby nie padało

                    w tym roku raz sie za mocno opalilam. We włoszech, w pierwszym tyg było malo słonca i troche padało. i bylismy niedogrzani. I w drugim tyg był taki dzien ze niebo było zasnute cienka warstwą chmurek. równa ale cienka. i było ciepło. Ja normalnie na lezaku to nie lezałam kilka lat. zawsze siedze w wodzie lub łaze za dzieciakami. A tu były takie bezpieczne baseny i duzo dorosłych więc mona bylo spokojnei polezec. no i sie chcialam wygrza… i słonca nie było więc sie nie posmarowałam od razu (dopiero jak wyszło więcej)…. No i mialam czerwony dekold. ale siedziałam tam kilka godzin.

                    Ja sie spieke na raka jak długo siedze nie smarowana. a normalnie na brązik sie opalam. Bartek na złoto a Alka i monsz na czarno.

                    • Zamieszczone przez olaka
                      te krosteczki to uczulenie na słońce, też mam. łykaj beta karoten i wapno, no i trzeba niestety ograniczać się ze słońcem 🙂

                      A co do zmarszczek nie zgodzę się. Fakt życie krótkie, ale też szybko można sobie zniszczyć twarz i w wieku 30 lat mieć potworne zmarszczki. Lepiej krem brązujący. Moja siostra była taka mądra, nikt jej nie mógł przemówić do rozsądku, no bo przecież tylko po solarium twarz wygląda pięknie, młodo i zdrowo. Dzisiaj ma 30tkę i okropne zmarszczki i kompleksy, regularne wizyty u kosmetyczki, która zabrania solarium, a szkody na twarzy nieodwarcalne. Ja jestem 6 lat starsza i moja twarz wyglada o wiele młodziej. Trzeba się zastanowić czy warto. Wg mnie nie warto, a wierz mi, opalenizna bardzo by mi się przydała, bom blada jak śmierć, ale na solarium nie pójdę…

                      ja spaliłam kilka razy twarz jeszcze przed 25 rokiem zycia. odtąd na pysk zawsze wysoki filtr -25-30. i twarzy nie opalam. ale reszte troche tak.

                      • Zamieszczone przez Snoopy.
                        korzystacie?
                        jeśli tak to jak często? na ile min? używacie jakieś “przyśpieszacze” – kremy które tam propunują?

                        pytam bo dzisiaj poszłam sobie wygrzać tyłek
                        mój małż poszedł do fryzjera a ja czekając na niego skorzystałam z okazji i poszłam na 7 min
                        pewnie już dwa lata minęły od mojego ostatniego opalania, kiedyś chodziłam tak od czasu do czasu, no moze by wyszło że średnio raz w miesiącu
                        no i dzisiaj coś mnie podkusiło i poszłam, niby tylko 7 min ale tyłek mam spalony nie spodziewałam się ze w ciągu tych 7 min tak mnie “złapie”

                        ale jak wyszłam poczułam sie tak fajnie, jakbym zostawiła tam z 5 kg 😉

                        Korzystam 🙂 U mnie to już o uzależnienie zakrawa, chodze na 10 minut 2-3 razy w tyg. 😀 Uwielbiam to U mnie sprawdził się krem Soraya, taki w pomarańczowej tubie, napisane jest na niej, że do solarium przeznaczony 😀 Po nim nie jestem czerwona nigdy, od razu łapie skóra piękny brąz. Polecam.

                        • Zamieszczone przez aborka
                          ja spaliłam kilka razy twarz jeszcze przed 25 rokiem zycia. odtąd na pysk zawsze wysoki filtr -25-30. i twarzy nie opalam. ale reszte troche tak.

                          Oooo, a buzi nie masz białej, nie odcina sie od reszty ciała? Ja opalam i potem już nie ładuję podkładów i pudrów na twarz, bardzo to sobie chwalę, bo leniwa jestem i wtedy nie musze sie pacykować 😉

                          • Zamieszczone przez ania_st
                            To nie idź od razu na 2h a na np. 30 minut, jak sie przyzwyczaisz stopniowo wydłużaj czas

                            Ja jak zwykle Przeczytalam 30 minut i nie doczytalam cytatu wyżej 😉 Za głowe sie złapałam, bo myślałam, że do solarium nie na 2 godziny, a na 30 minut zaledwie polecasz

                            • Zamieszczone przez kamuszka
                              Oooo, a buzi nie masz białej, nie odcina sie od reszty ciała? Ja opalam i potem już nie ładuję podkładów i pudrów na twarz, bardzo to sobie chwalę, bo leniwa jestem i wtedy nie musze sie pacykować 😉

                              nie. ona jest opalona ale nie mocno. poprostu ją smaruje zawsze ale jak jest sie długo w wodzie to sie filtr zciera i troche słonce złapie. oczywiscie potem znowu smaruje. No i generalnie zwykle mam bardziej opalony tył. w tym roku pierwszy raz opalałam sie z przodu bo lezałam na lezaku. a tak to łaziłam albo snorklowałam i robiłam zdjęcia podwodne – więc plecy miałam czarne a przód umiarkowanie opalony

                              Znasz odpowiedź na pytanie: solarium

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general