spacer w deszczu

od rana mży, siąpi i kropi, a ja biję się z myslami iść? czy nie iść na spacer? zaglądam przez okna… nie widać żadnej mamy z dzieckiem, czasem tylko jakiś smutny człowiek przemknie pod parasolem. Młody czuje co się święci,więc zaczyna te swoje jęki, od których flaki wychodzą mi na wierzch. Podejmuje męską decyzję -idziemy! Z przyjemnością zauważam,że nie jesteśmy sami. Mijamy mamę z wózkiem i małego tuptusia, który dzielnie wchodzi w każdą kałużę. Uśmiechamy się do siebie. Deszcz mży jest tak miło…
W domu odkrywam, że młody mimo wszelkich zabezpieczeń przeciwdeszczowych, ma mokrą czapkę, rączki, i buźkę.Ale jest taki szczęsliwy, deszcz to nowe wrażenia w jego życiu.
Pierwszy raz od wielu tygodni nie żałuję, że siedzę z nim w domu

Gunka i 15.12.03

10 odpowiedzi na pytanie: spacer w deszczu

  1. Re: spacer w deszczu

    Gratuluję “męskiej decyzji”! Przeciez deszcz to nic złego. Nie rozumiem dlaczego ludzie tak się go boją zamykając siebie i dziecko w czterech scianach. My tez spacerujemy w deszczu od zawsze. Jednak w przeciwieństwie do Ciebie nie mijamy wtedy zadnych wózków, spotykamy jedynie zdziwienie (niemiłe czasem) w oczach przechodniów.


    Izka i Iga 31.08.2003

    • Re: spacer w deszczu

      teraz sama się sobie dziwię.. nad czym się tu zastanawiać???? 13 stopni, zero wiatru… dziwię się innym mamom, że siedzą w domu.

      Gunka i 15.12.03

      • Re: spacer w deszczu

        I nam nie straszny deszcz a zimą mróz i śnieg. Kremik na buźkę i heja na dwór…. Moje dzieciaki są na dworze codziennie niezależnie od pogody, no chyba że jest naprawdę silny i zimny wiatr.
        U mnie na początku trochę pukali się w głowę, że niby dziecko chcę zaziębić, tymczasem Szymek baaardzo rzadko chorował a te “domowe” maluchy ciągle siedziały u lekarza.
        Buziaki

        • Re: spacer w deszczu

          My tez przed chwilka wrocilismy ze spaceru. Zaden deszcz nam nie straszny
          Szymek cieszyl sie, jakby byl pierwszy raz na dworzu. Wchodzil w kazda kaluze. Bez upadkow sie oczywiscie nie obylo, wiec spodnie mialo dziecko cale mokre, ale za to ile zabawy przy tym bylo:)

          colora + Szymonek (22.10.03)

          • Re: spacer w deszczu

            w zeszłym tygodniu, kiedy u nas padało od rana do nocy- też łaziłam z zoską po deszczu..
            podobnie, jak Twój synus- oszlała, kiedy krople deszczu padły jej na policzek, samo zajwisko było takie interesujące, ze aż piszczała. ( podobnie było z wiatrem- kiedy wiało jej w twarz- byla “zamurowana”)

            ja przyplaciłam deszczowe spacery tygodniem katarku-dziękuję Bogu, ze się nie wywinęło coś gorszego..
            ale i tak bym poszła znowu
            przecież przed nami zima, nie można kisić dziecka w domu,

            pozdrawiam

            Anita i Zosia 20 03 04

            • Re: spacer w deszczu

              🙂

              a jakie dziecię potrafi byc zadziwione, że samochodzik trzymany w rączce jest mokry?

              u nas taki spacer jest króciutki, bo dziecię nie chce chodzić pod parasolem, nie da sobie założyć na głowę kaptura, a w wózku nie daje postawić budki; więc chodzimy blisko domu do momentu całkowitego przemoczenia, hehehe

              [i]Ewa i Krzyś (20 mies.)

              • Re: spacer w deszczu

                też dziś wyszliśmy na deszczowy spacerek… Ale bardzo króciutki… Maciej marudny dzis cały dzień i nawet pobyt na deszczu nie poprawił mu humorku…cały minął nam w jękach i stękach
                A mam faktycznie malutko… Ale żadnych zdziwonych czy niemiłych spojrzeń przechodniów nie zauwazyłam…

                Beata i

                • Re: spacer w deszczu

                  My na spacer w deszczu nie bierzemy wózka tylko nosidełko i parasol. Antoś to uwielbia, zwłaszcza jak deszcz bębni w parasol. Jest niestety coraz cięższy, więc spacerujemy najwyżej godzinę i to baaardzo wolnym krokiem, nosidło nasze jest do 18 kg a Antonio waży ~10 a i tak mam czasem wrażenie, że dysk mi wyleci 🙂
                  Widzimy czasem dziwne spojrzenia ale nie wiem czy z powodu deszczu, czy nosidła (komentarz pana ze straganu z owocami:”Chyba mu ciasno bo mu tak oczy wylazły” (!)) Nam jest dobrze, a chyba lepsze to, niż to co widzieliśmy ostatnio-dziewuszka w strugach deszczu w spacerówce z odsłoniętą budką przykryta foliową reklamówką a za nią zadowolona babcia z parasolką!

                  Antoś (24.11.2003) i mama

                  • Re: spacer w deszczu

                    My też nigdy nie unikałyśmy deszczu ani mrozów, dzięki temu Ada miała tylko kilka razy katarek, a nie poważniejsze choroby.

                    Ada 16m.

                    • Re: spacer w deszczu

                      coprawda u nas dzis swieciło słoneczko ale my równiez dopisujemy się do spacerujacych po deszczu ;-))
                      pozdrawiam

                      Ola z Natalią- 2.06.2003

                      Znasz odpowiedź na pytanie: spacer w deszczu

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general