Spacer z dwulatkiem i dzidziusiem

Mam wielki kłopot techniczny, moja Mati ma 2,3, więc sama chętnie jeździłaby jeszcze wózkiem, ale Hubuś ma dopiero 7 mcy, więc wiadomo,że to on jet wożony. Gdy mała idzie pieszo, to po 20 min najczęściej już jest zmęczona – i po spacerze. Czy macie jakieś sprawdzone sposoby?? Moje dzieci ostatnio kiszą się w domu i mam straszne wyrzuty sumienia. Problem potęguje fakt iż młody czasami robi sceny na spacerze, więc uspokajanie go + mała > katastrofa

7 odpowiedzi na pytanie: Spacer z dwulatkiem i dzidziusiem

  1. Re: Spacer z dwulatkiem i dzidziusiem

    Nie mam jakiegos super sposobu. Po prostu na razie nie oddalam sie za bardzo od domu, żeby móc sie szybko ewakuować jak większa złapie kryzys. Dłuższe spacery na 2 wózki z mężem w weekendy.

    • Re: Spacer z dwulatkiem i dzidziusiem

      Kiedyś widziałam jakąś sprytną panią która zamocowała sobie takie malutkie plastikowe krzesełko na gondoli i w tym krzesełku siedziało starsze dziecko. Śmiesznie to brzmi i tak też to wyglądało ale przynajmniej kłopot z głowy…jak starsze się zmęczy to sadzasz na krzesełku i pchasz dwójkę Do krzesełka starsze można przypiąć szelkami coby nie wypadło.
      Wiem też że są do kupienia takie specjalne nakładki dla starszego dziecka na wózek… Ale gdzie i za ile to już nie pytaj…
      Wiem że mój brat (starszy ode mnie o 2 lata) jeździł ze mną w gondoli (oczywiście jakiś czas temu ) i tak woziła nas moja mama…sadzała go w moich nóżkach, mówiła tylko że musiała często interweniować bo się na mnie kładł… Ale nic mi nie jest.

      Dobrym pomysłem są też spacery blisko domu…także jak się starszak zmęczy to wracacie.
      To tyle…
      ps. A jak wpadniesz na jakiś pomysł to koniecznie daj znać, bo sama się zastanawiam jak to będzie.

      – Kasia, Janek (prawie dwulatek) i lipcowe maleństwo]

      • Re: Spacer z dwulatkiem i dzidziusiem

        My na razie jeszcze używamy gondoli, więc jak Wiktorek jest zmęczony, to po prostu sadzam go w nogach (na wierzchu gondoli mam deseczkę zamontowaną). Ale to już niedługo. Zaraz trzeba będzie przesiąść się do spacerówki. Na szczęście Wiktor potrafi przejść i 2-3 kilometry i nie chce siadać, więc problem raczej pojawia się, jeśli się np. spieszymy i nie mogę czekać aż on się doczłapie do celu. W ostateczności, jak już mie mam czasu iść jego tempem, a on się upiera, że chce iść, to wsiadam w autobus.
        A jeśli chodzi o długość pobytu na dworze, to jeśli chcesz być długo, a nie zmuszać dziecka do chodzenia na długie dystanse, to polecam plac zabaw.
        A jak sobie do tej pory radziłaś?


        Kra+Wiktorek(2.1l)+Marcelek(5m)

        • Re: Spacer z dwulatkiem i dzidziusiem

          my mamy taka doczepke do wozka, cos jak deskorolka, i Malgosia na tym stoi, a ja pcham dwa slodkie ciezary 🙂

          Malgosia (2,5) & Martinka 23.06.05.

          • Re: Spacer z dwulatkiem i dzidziusiem

            ja nie wychodzilam z 2 wozkami, technicznie byloby to niemozliwe, ale moja Agniesia zrezygnowala z wozka juz kolo roku wiec nie bylo z nia problemu, oczywiscie spacery ograniczalam do obszaru – blisko domu, coby nie okazalo sie ze corcie bede nosic na jednej rece a druga pachac wozek:) Czasem Agniesia podjezdzala sobie na wozku tj stawala nozkami tam gdzie jest oparcie na nozki – ale tego sposobu nie polecam bo dzeicko jest nieobliczalne i moze chciec zejsc w momencie kiedy wozek jedzie wiec lepiej uwazac
            proponuje spacerki niedaleko domu, wkoncu temu co jedzie w wozku wszystko jedno:)

            Agniesia ’02 +Adrianek ’04

            • Re: Spacer z dwulatkiem i dzidziusiem

              no właśnie do tej pory średnio sobie radziłam, najczęściej wychodziłam na spacer na raty tj. najpierw z jednym potem z drugim,( oczywiście jak mąz był w domu), albo ściągałam kogos do pomocy, ale na dłuższą metę nie da rady.
              Niestety spacer to dla mnie wciaz bardzo duze wyzwanie:(

              • Re: Spacer z dwulatkiem i dzidziusiem

                To ja mam odwrotnie. Nie mogę w domu wysiedzieć, bo jak nie jeden marudzi, to drugi (częściej jednak ten starszy), a na spacerach na ogół są grzeczni. Więc chociaż wiele bym dała, żeby spokojnie w domu posiedzieć, bardzo często wychodzimy, czasem po 3, 4 razy dziennie. Najgorsze w tym ubieranie – byle do wiosny ufff…


                Kra+Wiktorek(2.1l)+Marcelek(5m)

                Znasz odpowiedź na pytanie: Spacer z dwulatkiem i dzidziusiem

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general