Pytam z czystej ciekawości, po lekturze wątku na innym forum 😉
Lubicie spać same? Wolicie własne łóżko i osobna kołdrę/ sypialnię zamiast dzielenia sie tym wszystkim z mężem albo jeszcze na dodatek z dzieckiem?
Ja przyznam że nie umiem sama zasnąć. Pomimo że mamy niezbyt szerokie łózko i niezbyt szeroka kołdrę, nie zamieniłabym tej ciasnoty za nic na świecie. Bez męża tuz obok jest mi niewygodnie Często gnieciemy sie tak we trójkę – Nina z reguły pakuje sie do środka i zgarnia dla siebie najwięcej miejsca, ale i tak jest fajnie. Jak męża nie ma bo pracuje w nocy zawsze biore młodą do siebie do łóżka Inaczej mi po prostu pusto
a jak u Was?
Nina (2l. i 9m.)
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Spanie – razem czy osobno?
Re: Spanie – razem czy osobno?
Nina zasypia u nas, potem jest przenoszona do swojego łózka i około 4 rano wraca jak bumerang 😉
Nina (2l. i 10m.)
Re: Spanie – razem czy osobno?
jedna kołderka i niestety też proszę męża o przytulanie “od tyłu” tak fajnie. dziecko ma osobne łóżko, nie wyobrażam sobie spać z dzieckiem, ono ma swoje łóżko i niech tak zostanie,
…
Re: Spanie – razem czy osobno?
A ja wolę sama… przyzwyczaiłam się spać sama i ogólnie nie lubię dzielić się łóżkiem. Teraz śpię z młodą i uwielbiam zasypiać patrząc na nią, ale jestem w trakcie remontu i nie mogę się zdecydować jakie łóżko kupić – podwójne, żebyśmy mogły spac razem, czy tapczanik dla Sary i coś pojedynczego dla mnie. Sama nie wiem, może coś doradzicie? 😉
Anka i Sara
Re: Spanie – razem czy osobno?
no dobra, jestem w przytłaczającej mniejszości – uwielbiam spać sama i tak się najlepiej wysypiam;)
lubię zasypaić wtulona w męża, ale w połowie nocy i tak jedno z nas się wynosi do drugiego pokoju.
Ninka 13.01.05
Ojej, a ja nienawidzę spać z drugim człowiekiem! Dla mnie to koszmar i zero snu…Non stop się wybudzam bo oddycha, bo się rusza, bo za ciepło bo chrapie bo wstaje do toalety…Wybudzanie co godzinę, rano zombie. Poza tym przeszkadza mi sama obecność bo spanie to dla mnie intymna czynność fizjologiczna. Ciągle się ludziom narzuca wspólne spanie, jest społeczna presja, a jako łóżko podwójne opisuje sie (o zgrozo!) 140 i 160 cm, podczas gdy dorosły człowiek potrzebuje dla siebie min 90 to 90 x2 jest 180…
Ja tego nienawidzę do tego stopnia, że wybrałabym bycie samą, gdyby mój partner nalegał na wspólne spanie…Dla mnie ro tryb czuwania a nie spanie.
Znasz odpowiedź na pytanie: Spanie – razem czy osobno?