no właśnie! Bo my śpimy razem z Olą i co się nasłucham o następstawach.. ! A to że sie później nie odzwyczaji, a to, że przydusić można( jakoś przez 4 mies nie przydusiłam) a to że nie będzie samodzielne itp. Jest wiele opinii na ten temat i zadania są podzielone. U mnie w sypialni łóżeczko już sie nie zmieści więc Ola musiałaby spać w swoim pokoiku i jakoś nie mogę sie przełamać, wolę ją mieć przy sobiejakoś jestem spokojniejsza no ale wkońcu będzie trzeba! Chyba całą noc wtedy nie będzę spała! A jak to jest u Was nie boicie się, nie wstajecie w nocy?
Pozdrawiam Monia i Ola 15.11.03
38 odpowiedzi na pytanie: Śpicie razem z dzidzusiami?
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Ja tam śpie z Kiki w łóżku, meża teraz nie ma więc jeden “problem” mniej :). Dla mnie to wygoda bo każdy jej jęk słyszę i sie nie wybudza jak głodna. A nastepstwa…hmm….ja nigdy nie spałam z mamą, a do 4 roku zycia przyłaziłam w nocy do rodziców do lóżka, więc….
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Staram sie nie, ale w praktyce wyglada to czasami inaczej. Natunia od poczatku ma swoje miejsce do spania – najpierw byl to kosz, ostatnio postawilismy jej lozeczko. Spi w nim dosyc ladnie i chyba dobrze sie tam czuje.
Ja karmie w nocy w lozku, gdzie zabieram Natke, ale… czesto jej z powrotem nie zdaze odlozyc – zasypiam Mobilizuje sily na maksa, bo widze, ze mala w lozeczku spi jakby spokojniej, a i mnie troche oddechu potrzeba.
Ale swoja droga – uwielbiam czuc jej malutkie cialko przy sobie w nocy – jest taka inna niz moj maz
Pozdrowka,
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
My spimy od pocztku osobno, ale kolyske mam dostawiona do lozka i zęby prawie na szczebelkach 😉
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
zdecydowanie tak!
ja z Adriankiem a maz z Agniesia!!!
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Ja śpie z synkiem już 6 miesięcy. Powoli jednak myśle o przyzwyczajaniu go do samodzielnego spania, ale się boję, że nie usłyszę go w nocy, że się odkryje, a ja nad tym nie będe miała kontroli… tak więc śpimy dalej razem. Junior jeszcze w nocy przebudza się na cyca, a śpiąc razem podaje mu w zasadzie bez szkody dla mojego snu. Teraz też synek ząbkuje i wydaje mi się, że przez sen cierpi, więc może moja bloskość pozwoli mu łagodniej ten etap przejść.
,
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Witaj
Mój synek zasypia około 21-21.30 i wtedy kładę go do łóżeczka. Śpi sam do pierwszego nocnego karmienia tj około 24-1 i wtedy zabieram go do naszego łóżka i śpi z nami do rana.
Moim zdaniem nie ma co przejmować się gadaniem, że: przygnieciesz, nie bedzie samodzielne itp. Jeśli tylko odpowiada Ci taka sytuacja i Twojemu szkrabowi to śpijcie razem na zdrowie:)
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
ja jestem odporna i sie nie boje. a Bartek spi ze mna a raczekj koło mnie od połowy nocy. mąż go przynosi na karmienie a sam idzie do drugiego pokoju. a mału spi na posłaniu meza. łatwiej mi go wtedy karmic pózniej. no ale teraz juz nie spi ze mną bo od tyg. przsypia noce. budzi sie dopiero o 6 rano. i po karmienu odnosze go do łózeczka gdzie sie bawi. a ja spie jeszcze ze 2 godz.
Jak był mały to spał z nami….bo ja zasypiałam przy karmienu. no a czasem go kładłam obok bo nie mógł zasnąc. gładziłam go po pleckach jak miał kolki albo dawałam cycusia. a teraz spi jak suseł i to bez problemu.
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Myślę, że nie powinnaś się przejmować gadaniem innych. Ty jesteś matką i wiesz najlepiej co jest dobre dla Twojego skarbeńka. My ze swoją Majeczką śpimy tylko wtedy kiedy w nocy łapie ją kolka. Wtedy możemy pomasować jej brzuszek, a poza tym w czasie kolki ma większą potrzebę picia, więc i cyc jest na miejscu. Jak jest wszystko OK kładę ją do łóżeczka, ale łóżeczko mam prawie pod ręką, bo stoi w naszej sypialni przy naszym łóżku, więc mam ją cały czas na oku.
Aga i Maja – 09.02.2004
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Mam ten sam problem z “dobrymi” radami że później nie będzie chciał spać sam i takie tam…Ale to kurcze JA będę się z nim “użerać” a nie nikt inny – mąż nie ma nic przeciwko Także rodzinka powoli sobie odpuszcza bo wiedzą że i tak postawię na swoim. Śpię z Erykiem bo jest wygodnie i jemu i mi i póki co tak będzie… A w duchu sobie myślę że to jest mądry chłopczyk i jak przyjdzie na to czas to sam zrozumie że powinien już spać sam
Ewelka 23 i Eryk 7.01.2004
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Tak, śpimy razem od urodzenia Emiśki. I ona to lubi i ja też Podkarmiam ją w nocy w zasadzie na śpiąco, przytulę jak kwęka i dzięki temu nie miałam jeszcze nie przespanej nocy.
“Dobrych rad” nie słucham albo mówię, że wolę się wysypiać niż nie – w imię jakiś bezsensownych zasad. Akurat moje dziecko mnie potrzebuje i w nocy
Pozdrawiam
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
troszkę tak i troszkę nie. tzn usypiam ją w jej pokoju i odkładam do łóżeczka, potem budzi się w nocy i przynosze ją do nas. i tak sobie śpimy w trójeczkę(mamy szerokie łóżko).
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Od pocztku Gaba spi w łóżeczku, które mamy w sypialni. Tylko po karmieniu tak ok 6-7 zostawiam sobie ja juz w łóżku. Ale staram się ja kłaśc do łóżeczka. Narazie mąż przeniosl sie do drugiego pokoju ale pewnie jeszcze z miesiac i wroci do wspolnego “łóżą” wiec wole zeby mala spala osobno.
U znajomych corka ma 4,5 roku i spia w 3 a czesto tatus musi isc spac gdzie indziej bo sie nie mieszcza. A teraz drugie dziecko w drodze a w 4 osoby to napewno sie nie zmieszcza razem.
Razem z mężem jestesmy za za spaniem dziecka w łóżeczku.
pozdrawiam
Asia & Gabrysia (ur.11.02.2004)
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
ja mam ochote przydusic kogos kto opowiada takie brednie…
spimy z Mloda, na poczatku ona zasypaprzytulona do mnie na naszym lozku, potem ladjue u siebie, przesypai z 4-5 h, dostaje butle, zasypia dalej w swoim a w nocy juz laduje u nas. Uwielbiam z nia spac i miec ja przy sobie. Chociaz czasem nad ranem kiedy mloda postanawia jesc z cyca non stop – mam dosc 😉 ale wiem, ze juz niedlugo bede karmic i chce sie tym nacieszyc ile mozna. Jak bedzie gotowa zeby spac sama – na pewno to zasygnalizuje (jak ostatnio Nati Katarzynki). Pytanie, czy ja bede gotowa zeby ona spala sama??? 🙂
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Nasz maluch śpi z nami od samego początku. Teraz je dosyć często w nocy więc nie wyobrażam sobie wstawania kilka razy w nocy, poza tym i on by się przebudzał i chyba dla niego nie byłoby to lepsze.A tak i ja i on śpimy spokojnie.
Jak przestanie jeść w nocy z cycucha to przeniesiemy go do łóżeczka.
Ewa i Mikołajek ur.14.07.03
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Tak. Nie całą noc, ale codziennie Mila wczesniej czy później ląduje u nas w łóżku. Jeśli ma taką potrzebę to co mamy jej żałować.
pozdrawiamy
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Spimy razem od urodzenia Ali. Za poltora tygodnia odstawianie ;-))) i nauka ze lozeczko sluzy do spania a nie do zabawy. Do tej pory obylo sie bez przygniatania i takich tam i lubie sie przy niej budzic…jest tylko jeden problem – zaczela otwierac nam paluszkami oczy stad przenosiny wczesniej niz myslalam (a zamierzeniach bylo ze spimy razem dopoki mala budzi sie w nocy na jedzenie)
Toeris + Ala 14.09.2003
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Od początku Weronika śpi sama w swoim łóżeczku. Jedynie pierwszą noc po urodzeniu, w szpitalu, doipiero nad ranem wylądowała w “łóżeczku” (a to dlatego, ze wisiała mi przy cycu). Tak więc mała jest do tego przyzwyczajona. Swoje łóżeczko ma tuż przy naszym łóżku; mamy mały pokoik. Słyszę jak się wierci, wstaję, przykrywam ją kołderką. Jestem spokojna; wiem, ze “jakby co” to i tak usłyszę i będę mogła zadziałać. Jestem zadowolona z tego stanu rzeczy; nigdy jakoś nie chciałam spać z dzieckiem w jednym łóżku. Aha, małą bierzemy do siebie rano w weekendy 🙂
Pozdrowionka!
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Ja spie osobno i nie wyobrazam sobie bym mogla spac razem z Adasiem..raz sprobowalismy..katastrofa:-)
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Do tej pory!
widze tylko pozytywy!
Ala i Filipek
ur 29.07.2003
Re: Śpicie razem z dzidzusiami?
Mój syńcio pół nocy śpi u siebie w łóżeczku, a pół ze mną.
Znasz odpowiedź na pytanie: Śpicie razem z dzidzusiami?