Tak dzisiaj patrzlam na kobietki chodzace po ulicy i zastanawialam sie co jest bardziej popularna spodnie czy spodnice?
Sama kiedys(czas studiow) chodzilam w 75% w spodnicach. Pozniej przeszlam na spodnie, gdzy zaszlam w ciaze praktyczniejsze byly dla mnie spodnie wiec dalej one gorowaly. Po urodzeniu Micha latwiej mi bylo w jeansach jakims malym podkoszulku. Ostatnio zatesknilam z spodniczkami totez od jakiegos miesiaca chodze tylko w kieckach. Moz sie dziwi bo nie znal mnie tak zaspodniczkowanej.
Czy to kwestia przyzwyczajenia co na siebie wkladamy czy moze kwestia tego jak sie czujemy kazdego dnia? A moze kwestia mody???
Jak sadzicie
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Spodniczka czy spodnie
Spodnie.. Spódnice/sukienki tylko latem, dość rzadko…
jakos nie moge sobie nawet tego wielkiego dzwonu wyobrazic! 😀
Spodnie, spodnie, spodnie…
Spódniczki rzadko – ale lubię. Teraz dostałam od siostry kilka ciążowych spódniczek – nie wiem kiedy je wynoszę 🙂
Do pracy w prawie zawsze spodnie (chyba że nie mam zaplanowanej pracy w laboratorium). W łikendy pół na pół.
widze ze spodnie goruja!!!
Jest nas niewiele tych bardziej spodniczkowych:)
A co to spódnica?
😉
No muszę pokazać małżowi tego posta bo ciągle marudzi,że w kieckach nie chodzę;)niech zobaczy,że nie tylko ja:)
lubie spodnice,
chodze chyba ‘pol na pol’:)
Spodnie
Spódnice w wyjątkowych wypadkach. Chociaz fajnie się w nich wyglada, ale są szalenie niepraktyczne dla mnie.
Moja teściowa chodzi tylko w spódniczkach – krótkich, ale jest szczupła i fajnie wyglada ( 56lat), nawet po domu.
Hi, hi- no właśnie???????????????????:D
ja roznie czasem tak czasem tak niezalezie od mody temperatury i innych uwarunkowan – chyba nastroj jest najwazniejszy
ale to poza domem bo w domu tylko spodnie
ja właściwie nie mam spódnic… tak szczerze mówiąc
tylko spodnie!
a nie przepraszam mam jedna kiecke, dlugasna bylam w niej na jednym weselu i teraz na Sylwka tez mam sie zamiar w nia wystroic:D bo pierwszy raz od ladnych paru lat idziemy na “bal”:eek:
u mnie to na pewno nie kwestia mody. Raczej samopoczucia ale to z kolei bardziej dotyczy wyboru które spodnie dziś założę 🙂 Na placach jednej ręki mogę policzyć ile mam spódnic/sukienek.
A ja ciągle sobie obiecuje – jak schudnę kupię spoódnicę :)tak mi się marzy, a nawet bardziej mężowi hehe niestety 99 % spodnie.
Kurcze, ale z nas kobiety 😉
Generalnie od zawsze spodnie… Ale postanowiłam być elegancka i uwielbiam ładne kiecki! są bbb kobiece i dążę do tego by chodzić głównie w kobiecych strojach;)
Prawdziwe!!! Najprawdziwsze!!!!
Pod spodniami 😀
Ja tez w spodniach biegam najwiecej… ale pare spodniczek mam i zakladam nawet (dzis na przyklad), ale zniszczyc sie mi jeszcze zadna nie zdazyla 😉
niestety spodnie.
niestety, bo lubie spudnice, sukienki, ale mam piekne 😕 zylaki i nie zaloze nic krotkiego, dlatego 95% mojej szafy, to spodnie.
i wygodnie mi bardzo
ale jestem sysciocha, bo bluzki zmieniam 5 dzennie 😉
zawsze zarzygane i obslinione 😉
Zima spodnie. Latem roznie;0
Ogolnie to mam chude nogi i troszke sie wstydze:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Spodniczka czy spodnie