Tak dzisiaj patrzlam na kobietki chodzace po ulicy i zastanawialam sie co jest bardziej popularna spodnie czy spodnice?
Sama kiedys(czas studiow) chodzilam w 75% w spodnicach. Pozniej przeszlam na spodnie, gdzy zaszlam w ciaze praktyczniejsze byly dla mnie spodnie wiec dalej one gorowaly. Po urodzeniu Micha latwiej mi bylo w jeansach jakims malym podkoszulku. Ostatnio zatesknilam z spodniczkami totez od jakiegos miesiaca chodze tylko w kieckach. Moz sie dziwi bo nie znal mnie tak zaspodniczkowanej.
Czy to kwestia przyzwyczajenia co na siebie wkladamy czy moze kwestia tego jak sie czujemy kazdego dnia? A moze kwestia mody???
Jak sadzicie
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Spodniczka czy spodnie
spodnie, od niedawna uzalezniłam się od jansów
w spódnicach bardzo rzadko, a jeśli już to w długich bo mam brzydkie nogi:p
Spodnie.
Spodnice moze i lubie, ale mam nogi jak patyki wiec bardzo rzadko noszę, no ale na święta sobie kupiłam.
Zimą spodnie cały czas, wygodniej i cieplej, w domu zdecydowanie najwygodniej mi w spodniach. Latem właściwie tylko spódnice, mam tylko dwie pary letnich spodni :), sukienek nie lubię. Wiosną i jesienią na zmiany spodnie, spódnica w zależności od nastroju, okazji, pogody.
Gdybym mogla chodzilabym caly czas w spodnicach, ale zima, podczas mrozow tego sobie nie wyobrazam. Rajstop nie lubie – wole ponczochy, wiec pora jesienna przerzucam sie na spodnie… A jak juz mi sie chce naciagnac na siebie rajstopki to wtedy spodnica… 🙂
tylko i wylacznie spodnie. na spodnice/sukienke musi byc naprawde wielkie swieto….
( 15 kilo temu spodnice – ale tylko latem – bywaly czesciej 😉 )
u nas królują spodnie i w zimie i lecie, uwielbiam rybaczki 😀 spódnica jeśli juz, to długa lub midi za kolanko
ja tez spodniowa
spódnice jesli juz to latem
nie ma się czego wstydzic szczególnie w dobie mody na wieszaki
No chociaż jedna 😉 Czułam się wyobcowana 😉
zdecydowanie spodnie, chociaż ostatnio zauważyłam, że mam tylko jedną spódnicę i dobrze by było mieć jeszcze jedną w zapasie. Mierzyłam dużo i w rzadnej się sobie nie podobam 🙁
Nie pasuje mi długość za kolano, która jest teraz modna. Najlepiej wygladam w tych krótszych, a one sa niestety niewygodne.
nawet nie mam spodnicy w szafie…
spodnie od zawsze:-)
dla mnie spodnie, spodnie i raz jeszcze spodnie
a do tego mam bzika na ich kupowaniu – masakra:)
Ja mogę odpowiedzieć jak jest w moim przypadku…
Ja chodzę TYLKO w spodniach.
Pamiętam, że spódnice, sukienki wkładam na wesela, no i może raz roku do pracy – z czego robi sie wielkie wydarzenie!!!
a spodnie z racji…… tego, że Bozia dała mi nie za proste nóżki 🙂
spodnice latem to podstawa
zimą też czesto
lubie spodnice, ale tez czesto – gesto z wygody zakladam spodnie
Znasz odpowiedź na pytanie: Spodniczka czy spodnie