na chcę nawiązać kontakt z innymi mamami zaczęłam wątek o spotkaniu i widzę, że się drogie Warszawianki obijacie.
Data, 6 września, godzina 12 miejsce jeszcze nie do końca dogadane. Chetne odsyłam do wspomnianego wątku i liczę na szroki odzew.
Inaczej poczuję sie osobiście urażona
pozdrawiam
Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: spotkanie w Wawie
Re: Sady Żoliborskie
Hmm… właściwie nie mam chyba nic przeciwko, ale wydaje mi się, że plac zabaw jest tam skromny i starsze dzieciaczki mogą się nudzić. Na Odyńca chyba jest ładny plac zabaw. No i w Parku Ujazdowskim.
A chciałam poruszyć temat: A co jak będzie padało? Czy wtedy jakieś inne miejsce?
Re: spotkanie w Wawie
No dobra to i ja chyba będę, ale ostrzegam, że przywlokę też swojego męża w roli opiekunki dla miśka i dla mnie…
pozdrawiam….
elzi i żarłoczny misiek (25-02-2003)
Re: spotkanie w Wawie
Nooo!!!! To jest męska decyzja!!!! Bardzo się cieszę!!!!
GOHA i Dareczek 4 m-ce (02.04.03)
Re: spotkanie w Wawie
fajowo!
chętnie poznam walczną Elzi !!!!
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur. 21.04.03
Re: Sady Żoliborskie
Ja też wyrażam chęć ujrzenia Was wszystkich w Sadach :))
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: spotkanie w Wawie
ja tez chetnie was poznam i na 99% stawie sie, !!!
Gosiai(ur.13.12.2002)Adiczek
wariant awaryjny-deszcz
KasiaW ma rację, że może padać. Żoliborzanki zobowiązuję do wymyślenia wariantu awaryjnego. Taka ze mnie despotka…
POzdrawiam
Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)
Re: wariant awaryjny-deszcz
A w razie pogody niech może określą jakieś miejsce charakterystyczne w tych Sadach żoliborskich. To zupełnie nie moje okolice i nie chciałabym się błąkać w poszukiwaniu mamuś
Do Sadów dojedziemy, ale co dalej???
GOHA i Dareczek 4 m-ce (02.04.03)
Re: spotkanie w Wawie
o masz dopiero teraz przeczytalam twojego posta….
szkoda ze cie nie bylo ostatnio…
ale nic straconego – szyykuja sie kolejne spotkania mam nadzieje ze moze w nadchodzacy weekend – mam nadzieje ze sie wykurujemy z jasiem bo jestesmy oboje zasmarkance okropne…
niestety nie kojarze przemka ani jego opiekunki (z sadow kojarze jedynie dziwna pania z czarnym pudlem ktora ciagle nam z cccelinka cos dogaduje i pyta o papierosy, starszego pana z bialym pudlem i noworodkiem w bebecomforcie i takiego starego pryka ktory sie cale lato opalal na golasa na skwarke…)
my ostatnio jezdzimy bezowym atlantico a jas nosi zielona czapeczke myszke (wiem wiem ale nie moglam sie powstrzymac jest slodka…)
pozdrawiamy serdecznie
ps jak tam lenka?
Re: spotkanie w Wawie
Oj tą panią z pudlem ja również miałam okazję zobaczyć na własne oczy ;)))))))))))))))))
Anka i Basiulec (8 i 3/4 m-ca)
Znasz odpowiedź na pytanie: spotkanie w Wawie