spóźniona depresja poporodowa czy co??

…od tygodnia “siada” mi psychika…ryczę o byle co… Nie radze sobie z zasmarkanym i marudzącym młodym…kiedy muszę wstawać z nim o czwartej mam ochotę go udusić… Nie mam siły i ochoty na nic kompletnie…może tym razem to ten mega pms bo nadal nie mam okresu tudzież periodu;-), a zdecydowanie mniej karmię…tak czy inaczej nie radzę sobie…co mam zrobic żeby znów mi sie “chciało”…help!

Ola i Igorek 25.03.2003

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: spóźniona depresja poporodowa czy co??

  1. Re: spóźniona depresja poporodowa czy co??

    o jej…..bidulka.:(( nie dziwie Ci sie, ze masz taki nastroj…….zdrowy spokojny sen to podstawa!;-)) dosypiaj w dzien razem z Mlodym……..(przynajmniej nie bedziesz miala czasu na kotnie;-))) ) Na pewno katar mu przeszkadza- zobaczysz, skonczy sie katar, i Igi jako dobre i kochajace dziecko wszystko Ci wynagrodzi!;-) Caluski!

    guciak i Ninka 27.04.2003

    Znasz odpowiedź na pytanie: spóźniona depresja poporodowa czy co??

    Dodaj komentarz

    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
    Logo