sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie ???

Tak własnie się zastanawiam, co Wasi mężowie robia w domu. Pranie? Sprzątanie? Gotowanie? W czym Wam pomagają? I najważniejsze: czy robią to z własnej inicjatywy czy każą się prosić?
Takie pytania mnie naszły, gdy powiedziałam mężowi,że przydałoby się umyc podłogę w łazience. Stwierdził: Ok, jutro umyję, tylko mi przypomnij
No ale czy rzeczywiście muszę przypominać? Czy mężczyzna NIE WIDZI tego, ze to i tamto trzeba umyć, odświerzyć itd?

P. S. Umył podłogę

Juleczka (Puchatek) 12.12.04

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie ???

  1. Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

    Mój mąż bardzo rzadko mi pomaga ale tylko dlatego, że naprawdę ciężko pracuje i ja nie mam sumienia prosić go o pomoc- ale i tak jest najukochańszym mężem pod słońcem

    Agata i Wiktorek (13.04.2003)

    • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

      kurcze na prwade zmywa? bo mój twierdzi że zmywara to niepotrzebny wydatek i on bedzie zmywał, ale… jakoś mu nie wierze

      • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

        bez przypominania :

        – zakupy- typu piwo oczywiście.
        – kapie młodego i robi mu mlego, czasami połozygo spać, ale oczywiście jak sam juz idzie spać.
        – umyje talerzyk jak naczynia wyłażą ze zlewu, ale tylko jeden,
        – powiesi pranie jak zaczyna smierdzieć w pralce, – kiedys wiziełam na przetrzymanie jak długo go nie poiewsi, 4 dni!!!! ale on tego nie czuje, że smierdzi, oczywiście prałam jeszcze raz
        – naprawi komputer, jak jemu jest potrzebny, dodam że jest informatykiem
        – czasami bawi sie z młodym ale zwykle opedza sie od niego bo ma ważniejsze rzeczy do roboty, bo przeciesz walki bokserskie na polsacie sport sa takie fascynujace…

        ale generalnie jest smierdzacy leń…jak ja kłapie dziobem cały dziń to ruszy dupsko i cos zrobi…

        Facet jest jak komputer – wejście wyjscie, musisz wyraźnie precyzwoać co ma robić, i dobrze zaprogramować (ale to już robota tesciowych) my zbieramy efety programowania.

        generalnie żałuje że nie zostałam lesbijka….

        • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

          o w mordeczkę, ale laurka

          Paula i Borys

          • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

            Bez gadania z przyjemnością:
            – Kąpie sam małą codziennie (ale to czysta przyjemność), bawi się z nią niemal cały czas
            – chodzi na spacery z Klaudusią a ja w tym czasie latam po domu i robię 100 rzeczy równocześnie – on potrafi robić tylko 1 rzecz, pomalutku, ze spokojem…
            – właściwie czasami mam wrażenie że robi przy małej więcej rzeczy niż ja L a ja w tym czasie sprzątam, gotuje itp.
            – Robi codziennie śniadanko do pracy a ja w tym czasie mogę siedzieć w łazience 😉
            Na hasło: Zrobisz Ty czy ja?
            – odkurza (pedant robi to przez godzinę, ja jakoś potrafię w 20 minut!)
            – myje naczynia – zawsze rano i wieczorem (właściwie robi to bez gadania)
            – myje okna (ale ja sama bardzo lubię)
            – wyrzuca śmieci
            Zakupy robię ja (bo wolę sama, ale jak trzeba to bez gadania jedzie do sklepu), prasowanie uwielbiam i za żadne skarby nikomu tego nie oddam!! W ogóle ja uwielbiam sprzątać tylko szkoda, że trzeba tak często to robić! Pierze u nas pralka 😉 rozwieszam ja tylko stelaż mąż rozkłada w ogrodzie.
            Podsumowując męża mam idealnego tylko trzeba przypomnieć, poprosić a i tak słyszę –„ nie musisz mi przypominać i tak bym to zrobił później”. Chyba wszyscy wiemy co znaczy słowo – później… Ale jest wspaniały – nie wyobrażam sobie lepszego!!!!!!!!!
            Po części to chyba zasługa tego, że przez pięć lat mieszkał sam więc dla niego dbanie o dom to normalka – nigdy się mną w niczym nie wysługuje…. jejku, dzwonię do niego, że jest taki kochany!!!!!!!!!!!!!

            Pozdrowionka,
            Claudia i Klaudia (14.10.04)

            • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

              A u nas jest na odwrót:) Tzn. mąż widzi więcej niz ja – az wstyd mówić:)
              Ale on jest pedantem! I rzeczywiscie jak już sprzata to tak że mozna jeść z podłogi, wanny i kibla tez:):)
              Za to nie gotuje – tylko wode na herbatę i jajko na twardo (o ile sobie stoper do jajek włączy bo inaczej ma panikę w oczach:)
              Nie pierze ale prasuje – co prawda swoje rzeczy ale zawsze!
              Nie zmywa – chyba że ja umieram:) Nie pierze!
              Ale:
              odkurza
              dba o kwiatki
              wyrzuca smieci
              obiera ziemniaki bo ja niecierpię
              robi zakupy – oczywiscie z listą ode mnie
              opłaca rachunki
              kąpie Izę
              i tak naprawdę to robi wszystko CO MU POWIEM:):):)

              Monika i Iza 2 latka!

              • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie

                większośc facetów chyba nie widzi, że jest brudno, chyba, że jest już taki bałagan, że można się potykać.
                ja nie narzekam. mój też nie widzi, ale gdy mu przypomnę, to z reguły chętnie zabiera się do pracy:)
                nie narzekam też z tego powodu, że miałam okazję spotkac w życiu kilku pedantów płci męskiej i to co oni wyprawiali przyprawiało mnie o zawrót głowy. ja już wolę mieć “normalnego” faceta:-)

                mój z własnej inicjatywy wyniesie smieci i często myje naczynia. mnie nawet wygania od zlewu ze względu na moją alergię na chemię. sam powiedział, że pierwszy zakup w nowym domu, to będzie zmywarka. chyba ma dosyć tego zmywania:)

                a jak mu przypomnę, to:
                – odkurzy
                – okna umyje, powiesi firanki (ja oczywiście nadzoruję:)
                – dywan wypierze i tapicerkę mebli
                – zrobi zakupy ( z listą koniecznie)
                – opłaci rachunki
                -podleje kwiatki
                – umyje łazienkę, ale muszę mu wszystko wymienić, co ma umyć…..

                na mnie spada gotowanie (sam potrafi tylko jajecznicę zrobić i kanapki),i wycieranie kurzy, mycie podłóg, pranie, prasowanie, bo żelazko w rękach mojego męża to wysoce niebiezpieczny przedmiot:-)

                reasumując – chwalę teściową, że syna do pomocy zaganiała:)

                Beata&Patryk(03.03.03)

                • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

                  Moj pracuje od 9-19 wiec jak wraca to bawi sie z Hubim,a ja do wrzesnia nie pracuje wiec moge troche popracowac w domu:)

                  Moj maz zajmuje sie:
                  -naprawianiem kompa
                  -naprawa zabawek
                  -wozeniem dziecka traktorem do lasu
                  -naprawa roznych rzeczy w domu
                  -samochodem
                  -z lista zrobi zakupy
                  -zdejmuje czesto mi pranie jak wisi na dworze

                  • Re: sprza˛tanie, gotowanie…co robia˛ Wasi me˛z˙o

                    hehe, mojego na krzesle poskladaane lezaly jakies 5 dni, potem zniknely….zamiast wlozyc je do szafy to ubieral codziennie i tym sposobem stwierdzil, ze szafa to nie jest nam nowa potrzebna bo on na krzesle moze trzymac!

                    • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

                      A mój tydzień temu w sobotę (historyczna data), kiedy pojechałam na babskie ploteczki z dzieckiem, posprzątał całe mieszkanie, łącznie z szorowaniem WC i wanny, starciem kurzy, odkurzaniem, nawet sciereczkę w kuchni wymienił na nową:-)))
                      Ale to się zdarza raz na 100 lat!!!
                      Nie powiem – pomaga: odkurza, myje naczynia, ściąga pranie (ja wolę powiesić), swietnie gotuje, zajmuje się synem (kąpie go i usypia), ale… dopóki nie zaproponujesz – nie zobaczysz go w akcji:-)))
                      Jedno, co mu muszę oddać – ma w szafie z ciuchami większy porządek niż ja:-))) Może dlatego, że ma ich mniej he, he…..

                      BeeM + Szymek (25.04.2004)

                      • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

                        u nas też (wstyd się przyznać ) mąż widzi więcej niż ja. To upodobanie do czystości mojego mężą zawdzięczam teściowej – tak go wychowała. Dlatego to mąż sprząta całe mieszkanie, myje podłogi, okna, pierze, prasuje, myje łazienkę, odkurza – nie dlatego, ze ja nie umiem, dlatego, że lubi to i ma to we krwi. Ja gotuję,ścieram kurze, zakupy to też raczej moja specjalność. czasem pomagam mężowi w porządkach, ale to on jest w tych sprawach szefem. Ja nawet nie smiem mu mówić, kiedy ma posprzątać, bo on wie najlepiej. Taki mąż to cud miód:)Co ja bym bez niego zrobiła?


                        Iwona i Nina (13.01.05)

                        • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

                          No to u nas jest tak:
                          Małżonek Mój to cudny chłopak, ale mamusia za Niego wszystko robiła w domku, więc się nie naumiał, a raczej przyjął za oczywistość,że to babska działka. Kiedy razem zamieszkaliśmy, musiałam prosić i grozić – a On po prostu nie kumał, dlaczego tak się rzucam. Przemyślałam kwestię i stwierdziłam, że sprawa nie zasługuje na to, abyśmy się kłocili, ale ja też nie zamierzam zasuwać za Niego, więc zatrudniliśmy pania do sprzątania-raz w tygodniu Pani Beatka odgruzowuje nam chatę.
                          Tak na bieżąco to Szanowny M. sam z siebie wychodzi z sunią na spacery, wynosi śmieci. Jeśli chodzi o wstawianie i rozwieszanie prania ma zakazane, ponieważ wg mnie tylko ja umiem to dobrze zrobić-taka moja mała schiza, prasować ja uwielbiam, więc ma z głowy, odkurza niania. Gotuje to z nas, któe akurat ma melodię do tego – oboje kochamy gotować, ale czasem ktoś może nie mieć feelingu-wtedy lepiej nie gotować, bo można skaszanić sprawę, a przecież gotowanie to sztuka. Zakupy robi to z nas, które akurat wcześniej wylogowuje sie z pracy. Do zmywary wkłada też ten, kto ma pecha.
                          No i codziennie rano Moje Kochanie robi mi śniadania do pracy-piękne, kolorowe kanapki w kilku smakach- w pracy robiĘ FURORĘ. Cudny jest, prawda? JA zaledwie włączam rano ekspres,żeby byłą pyszna kawusia….
                          A najważniejesze jest to,że Mój Mąż sam z siebie ZAŁATWIŁ BILETY NA U2 I JEDZIEMY !!!!!!!!!!!! HURRRRRRRRRAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                          Edited by MonikaaPJ on 2005/06/27 16:43.

                          • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

                            Wiesz co, jak czytam okreslenie “takie babskie rzeczy” to nóż mi się w kieszeni otwiera.
                            Podobnie dzieje się przy tym, jak piszesz, że prawdziwy mężczyzna realizuje się poza domem, a taki, który w domu pomaga to babo-chłop (swoją drogą dotąd słyszałam tylko, że tak okreśła sie kobiety mało kobiece, ale cóż….)

                            • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie

                              Ilonka jak ja Ci z tym oprasowaniem zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mój chodzi w koszulach go pracy nienawidzę tego!!!!!!!!!!!! Jak już wykładam z pralki to je przeklinam

                              Ja kiedyś zrobiłam taki numer z jego skarpetkami do tego rzuciłam na jego ulubiony fotel, też mu nie przeszkadzały ba nawet je własnym tyłkiem prasował 🙂

                              no cóż ale ja też mam swoje za uszami więc gdzies tam się równamy 🙂 juz milon milion razy słyszałam że tubkę od pasty trzeba zakręcać, że trzeba zakręcać słoiki jak wkłada się je do lodówki, hehe po 100 zbitym słoiku nauczył się że musi łapać za słoik a nie za nakrętkę.
                              Ach te kompromisy 🙂

                              Izka i Zuzia 3 latka

                              • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie

                                podajmy sobie rece
                                u informatykow to chyba wrodzone
                                ps,ja juz sama ruszam tyleczek,bo klapac mi sie nie chce
                                pozdr
                                marta+vinio+styczniak

                                • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

                                  Moj maz lubi gotowac. Podejrzewam ze gdyby tylko praca by mu na to pozwolila to spedzal by w kuchni duuuzo czasu. A tak to tylko czasem wstawi ryz, zrobi sniadanie czy kolacje (glownie w weekendy). Inne zajecia ‘kury domowej’ sa mu zupelnie obce. Po sobie raczej sprzata i nie zostawia skarpetek i majtek pod lozkiem ale to tylko tyle. Chociaz jak bylysmy jeszcze z Julcia w szpitalu to posprzatal caly dom, nawet zrobil pranie. Tak wiec nie moge narzekac, na pewno sam by sobie doskonale poradzil jakby musial. W kazdym razie nie zmuszam go do niczego bo sama lubie jak jest zrobione ‘po mojemu’. A ze nie jestem zbytnia pedantka to zazwyczaj maly balaganik w domku jest

                                  Bea i Julcia (10.04.2005)

                                  • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

                                    Moj nie widzi-za to ja widze az za dobrze i mnie to drazni…wtedy czasem mowie i prosze o pomoc a czasem robie sama jak chce szybko ( bo moj maz ma zawsze na wszystko czas 😉 )…
                                    …z reguly jednak on pomagal i pomaga mi niewiele, ale specjalnie sie nie burze, bo moj Robert naprawde duzo pracuje ( a ja nie-jeszcze 😛 ), wiec sie staram nie czepiac 🙂

                                    Sam z siebie moj maz robi w domu dwie rzeczy:

                                    1.wieczorna kaszke dla Domi
                                    2. sniadania w weekendy

                                    Aga i Dominika

                                    • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

                                      bardzo zazdroszczę pracowitego mężyka

                                      u nas jest “synuś wyręczany przez mamę….. i babcię”, czyli wszystko jasne…….. walka z wiatrakami……….

                                      choć skądinąd jest bardzo zaradny i przedsiębiorczy zawodowo… i pracowity i aktywny…….. no i niestety nie przekłada się to na dom

                                      Ola, Mikuś…..i trawa….

                                      • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

                                        TAK CZYTAM TE ODPOWIEDZI I NIE MOGE UWIERZYC JAKICH MACIE SUPER MEZOW. MOJ MAZ NIE ROBI NIC W DOMU WEDLOG NIEGO U NAS W DOMU JEST ZAWSZE PORZADEK WIEC NIE TRZEBA SPRZATAC.GOTOWAC TO ON NIEUMIE CHYBA ZE JAJECZNICE TO JEDYNE DANIE KTORE UMIE ZROBIC JAK BYM MU POWIEDZIALA O OKNACH ZE TRZEBA UMYC TO BY PEWNIE MNIE WYSMIAL ALBO POWIEDZIAL ZE NIE SA BRUDNE. NIE MOGE POWIEDZIEC JAK WROCILAM Z OLIVIERKIEM ZE SZPITALA DOM BYL POSPRZATANY ALE TO BYL JEDEN JEDYNY RAZ.ON UWAZA ZE ON JEST OD ZARABIANIA PIENIEDZY A JA OD CALEJ RESZTY. POZDROWIONKA !!!!!!!!!!!!

                                        • Re: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie???

                                          Mój mąż pierze (tzn. pralka), gotuje (bo lubi), robi zakupy. Sprząta gdy już nie ma innego wyjścia (z reguły robię to ja) NIE PRASUJE bo nie nawidzi tego zajecia.
                                          Jego mama tak go wychowała bo była samotną matką i chyba by się wykończyła gdyby musiała robić wszystko sama. Na szczęście mąż to traktuje jako coś naturalnego że mąż pomaga żonie….

                                          ewka i Weronika 06.10.02 + styczniowy ludek…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: sprzątanie, gotowanie…co robią Wasi mężowie ???

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general