Starania/ciąża/niepłodność po cc…

No to moje drogie teraz to ja jestem już poskładana do wiwatu. Gdyby nie to, ze mam juz dziecko powiesilabym się chyba na haku, ale…gdybym zas nie miala dziecka, nie miałabym też wczesniejszego cc…OK,ale od początku…
Przeczytałam wczoraj pamietnik jednej uzytkowniczki forum i pisała ona, ze nie mogła długo zajść w drugą ciąże i stwierdzono u niej obustroną niedrożność spowodowaną wczesniejszą cesarką
Do tego poczytałam jeszcze trochę na necie i okazuje, ze problemy z zajsciem w ciąże po cc to dość powszechne zjawisko. Nie chce nawet pisać jak sie czuję i co myslę…jak się boję
Powiedzcie mi chociaz..moze któraś wie, czy lekarz robiac badania może stwierdzić juz dziś czy u mnie może wystapic taka niedrozność czy coś podobnego, czy moze takie rzeczy wychodzą dopiero po latach bezskutecznych starań o dziecko??? A czy można to wyleczyć??
Macie jakas wiedzę w tym temacie.
Podwójne mamy,ktore mialy pierwsze cc – ile straralyscie się o pierwsze dziecko, a ile o drugie?

Normalnie klapa mi zjechała, jestem już kompletnie skołowana i załamana…. BOJĘ SIĘ, cholernie się boję……

Niki & córeńka 2 LATKA :))

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

  1. Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

    niech żyje 🙂
    jakos nie potrafię pomyśleć o tym jak o “wyjęciu z brzucha”, dla mnie to najpiękniejszy moment – chwila narodzin mojej córeczki 🙂

    • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

      jakos faktycznie czesto moje znajome po cc borykaja sie z problemami, ale tez takie co nie rodzily nigdy – wiec nie ma chyba co generalizowac… nie wiem czy sa badania wskazujace na korelacje miedzy cc a pozniejszymi klopotami z zajsciem… ja sie z takimi nie spotkalam.
      kochana, chyba poki nie podejmiecie decyzji, ze to juz i czas najwyzszy na drugie dziecko to nie ma sie co zastanawiac. Trzeba isc do gina i dokladnie o tych swoich obawach pogadac. Nam sie starania przesunely na czerwiec (wtedy mam badania) wiec poki co staram sie pozytywnie nakrecac i zdrowo prowadzic, hihi.
      Caluchy.

      emalka i zuza

      • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

        Trochę Cię Niki żle zrozumiałam. Myślałam,że Ty starasz się już o dziecko i nie możesz zaciążyć i zwaliłam to na hormony tzn długie karmienie piersią czasami jest przeszkodą do zajścia w ciążę.Znam takie dwa przypadki.Koleżanka,która karmiła synka kilka lat najpierw nie chciała ddrugiego dziecka,teraz jej 8 letni synek wypomina jej to,że nie ma rodzeństwa oni się starają i nic.W ogóle ta dziewczyna będąc panną była zawsze taka papuśna,a przez karmienie jest szokująco chuda.Druga to moja fryzjerka też długo karmiła tak by chciała zajść i niestety nie może. Po tak długim karmieniu coś z hormonami się przestawia i jest problem
        A Ty sie zawczasu nie martw:) !!!!!

        Marysia pół roczku

        • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

          No wiem, wiem, ze nie powinnam sie nakrecac, ale….postanowiłam ( O ZGROZO!) starać się dopiero za 4-5 lat, bo wczesniej, mimo najszczerszych chęci nie wyrobię się z niczym.
          Mam 26 lat…dodając do tego 4-5, za które chce sie starać wychodzi niestety ponad 30 lat….dodając do tego kilka lat staran, wychodzi, ze mogę się juz nigdy nie doczekac drugiego dziecka
          I to mnie przeraża..
          Najchętniej z obawy przed tym wszystkim zaczęłabym starania już dziś, ale to nie jest możliwe.
          A do gina pójde napewno- zresztą i to musze zrobic cytologie, bo nie robilam już 3 lata
          Buziaki!!

          Niki & córeńka 2 LATKA :))

          • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

            Jak to?????????
            Dziewczyny skonczyły karmić i mimo to nie mogły zajść w ciąże???
            A ile one karmiły??? Ja karmię juz dwa lata, więc długo….za długo, ale nie potrafię odstawic.
            Czyli długie karmienie to kolejna przeszkoda??
            Boże…. No nie…..kompletna załamka.
            Czy ja musze zawsze robić wszystko zle i na opak

            Niki & córeńka 2 LATKA :))

            • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

              bo to były narodziny z pomocą lekarzy, fakt może nie rodziłyśmy 12-tu godzin, ale mojego strachu o Zuzię, strachu mojego męża o mnie i o Zuzię tych szybkich decyzji lekarzy nie zapomnę nigdy.

              • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                Niki kochana,ale Ty sie nie załamuj !!!!! bo jeszcze do tego dojdzie bariera psychiczna,a to najgorsza plaga.Jeszcze nic w tym kierunku nie robiłas i juz sie martwisz.Jedna karmiła ponad 2 lata,a ta druga chyba powyżej 3 chyba nawet do 4.Ja jestem zwolenniczka karmienia,ale to już jest przesada
                A dlaczego nie potrafisz odstawić brak silnej woli??
                I jeszcze raz NIE MARTW SIĘ BĘDZIE DOBRZE ! ! !:)

                Marysia pół roczku

                • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                  czemu nie potrafię?? Hmm….trudne to troche do wyjasnienia… Nina jak nie dostanie cyca wpada w szał ( próbowałam znów kilka dni temu) Efekt- trz godziny WYCIA, na drugi dzień zdarte gardło, chrypa. Córka koleznaki ( w wieku Niny) sama sie odstawiła i ja po cichu na to liczę
                  Nie mogę stać i patrzeć bezczynnie na tą histerię, zwlaszcza, ze wiem, ze ona pociągnie cyca 5 minut i spokojnie zasnie.
                  Do tego dochodzi jeszcze jedna rzecz. Poniewaz mam niebotyczne wyrzuty sumienia spowodowane przedwczesnym rozwiazaniem, oraz urodzeniem ledwie zywego dziecka, to mam takie glupie mysli, ze zafundowałam dziecku już tak beznadziejny start w życie, ze nie mam prawa nawet pisnąć jesli ona chce ode mnie tego cyca, ze jestem jej to winna. To glupio brzmi-wiem, ale nie wiem jak to opisac zabardzo ( nie mam daru..). Mam bardzo zachwiany obraz siebie jako matki, a przyznaje, ze poprzez karmienie piersią troche lepiej czuje się psychicznie, (choć fizycznie już wymiekam czasem, ale to inna historia)…

                  Niki & córeńka 2 LATKA :))

                  • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                    Troszke popieram ale nie należy się tym dziewczyny za bardzo przejmować.
                    Ja odstawiłam małego w czerwcu (więc to już kupa czasu) a nadal mam śladową laktację, jeszcze widzę, że nie jest do końca tak jak być powinno-ponoc może przez rok potrwać. Jesli po roku będa problemy można podreperować się hormonkami i wszystko będzie ok.

                    Strasznie dołujący ten watek sie zrobił i zamiast podnosić nas mamy na duchu prowadzi do tego, że każda zaczyna u siebie wyszukiwac problemy. Tak być nie może Wrrr… bo się rzeczywiście zablokujemy psychicznie i wtedy to bedzie problem.

                    Moim zdaniem cc niesie pewnoe ryzyko(jak każda operacja), moga po nim wystąpić pewne powikłania, ale moga a nie muszą i ja sie tego trzymam. Po porodzie naturalnym też moga być komplikacje co doświadczyłam niestety na własnej skórze-podczas porodu główki doszło u mnie do uszkodzenia nerwów i porażenia pęcherza moczowego-byłam skazana na cewnik-ponoć to może wystąpić tylko przy porodach zabiegowych (klaszcze, vacum)- mam pietra przed kolejną ciążą ale skoro to sie zdarza tak rzadko to powiedziaam sobie, że drugi raz u mnie nie wystąpi. Tak samo z tymi zrostami, przecierz są kobitki które przeszły 4 cc

                    Buziaki

                    Ania i Mati

                    • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                      W odpowiedzi na:


                      Poniewaz mam niebotyczne wyrzuty sumienia spowodowane przedwczesnym rozwiazaniem, oraz urodzeniem ledwie zywego dziecka, to mam takie glupie mysli, ze zafundowałam dziecku już tak beznadziejny start w życie, ze nie mam prawa nawet pisnąć jesli ona chce ode mnie tego cyca, ze jestem jej to winna. To glupio brzmi-wiem, ale nie wiem jak to opisac zabardzo ( nie mam daru..). Mam bardzo zachwiany obraz siebie jako matki, a przyznaje, ze poprzez karmienie piersią troche lepiej czuje się psychicznie, (choć fizycznie już wymiekam czasem, ale to inna historia)…


                      Niki nie obraź się na mnie, to co napiszę to ze szczerego serca, a nie ze złośliwości… Czytając Twoje posty dochodze do wniosku, że masz spory problem z sobą na tle tego co się stało czyli kłopotów związanych z porodem. Nie chcę być złym prorokiem, ale to może się odbić na Twoich relacjach z córką, na Twoim życiu w ogóle. Czy myslałaś o tym, żeby pójść do terapeuty?

                      Aga, Maciuś 9 l i Zuzia 24.01.2005

                      • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                        Mnie też głowa boli, ale na brzuch to muszę Ketonal brać, bo nospa nie pomaga:-(

                        Dorota 08.08.04

                        [Zobacz stronę]

                        • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                          Ależ ja się wcale nie obraże, wręcz przeciwnie, dzieki za szczerą odpowiedz. Co mogę Ci odpisać….hmmm….. Napewno masz rację,że problem istnieje. Byż może i powinnam się gdzieś z tym udać, jednak nie zrobię tego, bo nie przeszłby mi przez gardło, nie potrafie opowiadać, mówic o tym co się stało i o tym co czuję. Mogę pisać, tu na forum, tu nie muszę patrzec nikomu w oczy. Ale mówić….. Nie…..
                          Sadzę,że na relacjach z córką to nie odbije się negatywnie. Staram sie być dla Ninki jak najlepsza mamą, staram sie z całych sił i myśle, ze tu jest wszystko ok :).
                          A to, ze odbija się to na moim życiu( na moim stosunku do samej siebie)….pewnie w jakis sposób tak. Muszę sobie sama z tym poradzić. Wierzę, ze uda się, potrzeba tylko jeszcze trochę czasu i pewnie uwierzę w siebie na nowo, jednak nic na siłę.
                          Pozdrawiam:)

                          Niki & córeńka 2 LATKA :))

                          • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                            Ale super, super się udało:-))))))))

                            Dorota 08.08.04

                            [Zobacz stronę]

                            • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                              No zgadza się:) Mojej mamy znajoma urodziła trójkę zdrowych dzieci przez cc i do tego rok po roku :). Wszystkie w maju

                              Niki & córeńka 2 LATKA :))

                              • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                                Emalko, czy moge zapytac jakie badania? Pamietam, ze Zuza jest wczesniakiem – czy to ze wzgledu na to czy ze wzgledu na cc? Jesli ze wzgledu na cc to jakie badania sobie porobic?

                                Ula – mama Emilki (2 i 2/12)

                                • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                                  Pociesze Cie Za miesiac koncze 30tke (niestety ), o staraniach mysle jakos tak niesmialo, ale zdecydowac sie nie moge To juz chyba czarna rozpacz
                                  Niki, wiecej optymizmu !! Byle do wiosny

                                  Ula – mama Emilki (2 i 2/12)

                                  • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                                    Rozumiem o co Ci chodzi i co czujesz. Moja koleżanka przez to,że po roku musiała iść do pracy zostawiała małe dziecko w domu z tatusiem. Swoja nieobecność chciała dziecku zrekompensować dając cyca i też karmiła 2 dzieci ponad 2 lata :).Ja dzieciom chcąc zapewnić beztroskie dzieciństwo też popełniałam takie dobre błędy tylko,że inne np. Nie uczyłam dzieci sprzatać rozczulając sie nad nimi,a teraz mam to co miałam na każdym kroku musze im przypominać o sprzątaniu,a jak nie chce mi sie zrzędzic to sprzątam sama.A to wszystko dlatego bo mnie mama inaczej wychowywała w skrajnej dyscyplinie i ja nie chciałam,żeby moje dzieci miały tak samo

                                    Marysia pół roczku

                                    • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                                      O Tak!!!! Byle do wiosny
                                      Swiete slowa !!!!!
                                      Fakt, ze ta zimna trochę przybija..

                                      Niki & córeńka 2 LATKA :))

                                      • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                                        a moze wydrukuj kilkanaście swoich wypowiedzi m.in. ten watek, wątek w którym piszesz o zarzynanym prosięciu i kilkanascie innych i zanieś specjaliście?
                                        Uwierz mi – nie będziesz musiała już nic dopowiadac.

                                        madzia i

                                        • Re: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                                          oj, przybija, jak cholera – staram sie nie poddawac ale juz nie wyrabiam W grudniu byl u nas jeden dzien ze sloncem, w styczniu jak na razie 2 – rewelacja to nie dla mnie taka pogoda….

                                          Ula – mama Emilki (2 i 2/12)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Starania/ciąża/niepłodność po cc…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general