Starania po stracie

.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Starania po stracie

  1. No to i ja się witam.

    Ten wątek zainspirował mnie, żeby w końcu opisać swoją historię. Nasmarowałam przed chwilą. Jest tutaj

    Robiłam też dużo badań, ale to później opiszę, bo teraz małego muszę kłaść spać:)

    • Matko Założycielko ja też jestem. możesz mnie wpisać na czekające na sukces:) teraz leci drugi cykl.

      Choinko popłakałam się czytając Twój wątek, strasznie mocno to wszystko przeżywasz:(

      • Moja historia

        • Dziewczyny ja powiem szczerze, że aby czytać wątki na stracie muszę zarezerwować sobie nostalgiczny nastrój i płaczliwe popołudnie… przy każdej przeczytanej historii ryczę 🙁

          A tak ogólnie miałam teraz zjazd w szkole i jednach z moich, że tak powiem, byłych koleżanek (kolegowałyśmy sie jeszcze ze 4 tyg temu- ale to dłuższa i nieważna historia) teraz sie dowiedziałam, że jest w ciązy… 19tc… ja bym była w 23tc… czyli generalnie jak ja roniłam ona zobaczyła dwie krechy…
          do tego dziś na etyce mieliśmy filmiki o aborcji, serce mi rozdzierało…. okropny dzień…

          • dziewczyny czytajac wasze historie poryczalam sie, bardzo mocno
            dlaczego tak musialo byc…….. ale na to pytanie chyba nie znajdziemy odpowiedzi 🙁

            • eveke współczuje dnia

              • dziewczyny a na jakim etapie jestescie ze staraniami? Nie wszystkie znam wiec nie wiem czy czekacie czy juz sie staracie?

                • Dziewczyny coś pisały, że chyba ze względu teraz na majówkowy czas wyjazdowy nie starają sie.

                  U mnie obecnie taki cykl na chybił trafił…

                  • Zamieszczone przez eveke
                    Dziewczyny coś pisały, że chyba ze względu teraz na majówkowy czas wyjazdowy nie starają sie.

                    U mnie obecnie taki cykl na chybił trafił…

                    a widzisz zapomniałam

                    kochana na jakim etapie Ty jesteś to wiem 😉

                    • Zamieszczone przez ewelina__13
                      dziewczyny a na jakim etapie jestescie ze staraniami? Nie wszystkie znam wiec nie wiem czy czekacie czy juz sie staracie?

                      Hejka..
                      Planowaną @ mam na przyszły poniedziałek 23.04.
                      19 maja lecimy na wakacje i w trakcie powinnam dostać kolejną @..
                      Jednak zaryzykuję i najbliższą owulacje postaram się wykorzystać, jakoś nie łudzę się, za pierwszym podejsciem uda nam sie zaciazyc..
                      Jednak taki trening nam się przyda, poza tym nie mogę się doczekać zdjęcia tej blokady 🙂

                      • Zamieszczone przez evela
                        Hejka..
                        Planowaną @ mam na przyszły poniedziałek 23.04.
                        19 maja lecimy na wakacje i w trakcie powinnam dostać kolejną @..
                        Jednak zaryzykuję i najbliższą owulacje postaram się wykorzystać, jakoś nie łudzę się, za pierwszym podejsciem uda nam sie zaciazyc..Jednak taki trening nam się przyda, poza tym nie mogę się doczekać zdjęcia tej blokady 🙂

                        a gdzie lecicie na wakacje?

                        • Lecimy ze znajomymi na Teneryfe..
                          Zmiana klimatu dobrze robi.. 🙂

                          Moi inni znajomi pojechali do Egiptu i wrócili z fasolką..
                          Za dwa lata kolejny raz polecieli do Egiptu i wrócili z drugą fasolką 😀
                          Ani za pierwszym, ani za drugim razem nie planowali ciąży
                          Maja dwóch synków 😀

                          • Zamieszczone przez evela
                            Lecimy ze znajomymi na Teneryfe..
                            Zmiana klimatu dobrze robi.. 🙂

                            Moi inni znajomi pojechali do Egiptu i wrócili z fasolką..
                            Za dwa lata kolejny raz polecieli do Egiptu i wrócili z drugą fasolką 😀
                            Ani za pierwszym, ani za drugim razem nie planowali ciąży
                            Maja dwóch synków 😀

                            ale masz super, zazdroszcze Ci wyjazdu
                            Masz racje zmiana klimatu i odpoczynek przydadza sie, pozniej jak wrocicie pelni energi to rachu ciachu i bedzie fasolka 😀

                            • Dziewczyny- jestem po 2 stratach, po 8 latach walki i jak widać poniżej udało mi się.I wam sie uda.
                              To, co opisujecie- to normalny objaw, normalne zachowanie. Każda kobieta musi po stracie dziecka przejść okres żałoby, później okres nieakceptacji aby przejśc do walki.
                              Pamietam, jak u mnie po 2 stracie, nie byłam w stanie isć do sklepu- wszędzie kobiety w ciaży, wychodziłam i ryczałam. Byłam wściekła, jak znajome zawiedzione dzwoniły,że wpadły a one nie chcą tego dziecka.
                              To jest ciężki okres bez względu czy ma się już jedno dziecko, czy nie.
                              Tylko, im wiecej tych strat tym bardziej człowiek robi się odporny na ból, a kiedy udaje się zajść w ciaży- chyba do konca nie wierzy.
                              Do dziś wydaje mi się, ze moja córa to sen,że zaraz sie obudzę..przecież nie raz śniłam,że mam malutkie dziecko,że je tule, że jest tylko moje.

                              A najgorszy okres w życiu kobiety to nie starania o dziecko, ale widok II kreseczek po stacie dziecka i obawa o każdy dzień, walka o każdy kolejny moment, strach o kolejne USG… Nie pamiętam tych 8 lat, ale pamiętam każdą chwilę z ciąży…

                              Może kiedyś będzie mi dane jeszcze raz być w ciąży, ale wiem,że to nie bedzie już ta ciaża, wyczekiwana, wymodlona, wypłakana ciaża…choc na pewno bedę sie cieszyć… Ciąża po stacie jest najtrudniejsza.

                              • Zamieszczone przez KreseczkaII
                                A najgorszy okres w życiu kobiety to nie starania o dziecko, ale widok II kreseczek po stacie dziecka i obawa o każdy dzień, walka o każdy kolejny moment, strach o kolejne USG… Nie pamiętam tych 8 lat, ale pamiętam każdą chwilę z ciąży…

                                Święte słowa Kreseczko
                                Wiem, że jak zajdę w kolejną ciąże będę w ciągłym strachu, będe się bać że ponownie może się nie udać.

                                • Witam się z rana 🙂 Dziewczyny trzymajcie kciuki abym dzisiaj po wizycie mojej kuzynki jej męża i ich małego Kubusia nie załapała doła 🙁

                                  • Zamieszczone przez ewelina__13
                                    Witam się z rana 🙂 Dziewczyny trzymajcie kciuki abym dzisiaj po wizycie mojej kuzynki jej męża i ich małego Kubusia nie załapała doła 🙁

                                    Trzymam z całej siły… Ja coś takiego przeżywałam w październiku, kiedy rodziła się córka mojego brata ciotecznego – ja już miałabym trzymiesięczną Luśkę, a teraz pewnie będę to samo przeżywać w sierpniu jak urodzi się mojej siostry ciotecznej dziecko, bo ja rodziłabym w lipcu Blankę:( Ale co tam, co nas nie zabije, to nas wzmocni…

                                    Mamroć i Kreseczka i inne dziewczyny są dla mnie wyznacznikami, że się uda i nam też się kiedyś uda. Także głowa do góry, cycki do przodu i dalej w świat:)

                                    • Zamieszczone przez choinka
                                      Trzymam z całej siły… Ja coś takiego przeżywałam w październiku, kiedy rodziła się córka mojego brata ciotecznego – ja już miałabym trzymiesięczną Luśkę, a teraz pewnie będę to samo przeżywać w sierpniu jak urodzi się mojej siostry ciotecznej dziecko, bo ja rodziłabym w lipcu Blankę:( Ale co tam, co nas nie zabije, to nas wzmocni…

                                      Mamroć i Kreseczka i inne dziewczyny są dla mnie wyznacznikami, że się uda i nam też się kiedyś uda. Także głowa do góry, cycki do przodu i dalej w świat:)

                                      dzieki za kciuki 😉
                                      takie chwile sa najgorsze ehhhhhhhhh ale tak jak napisalas co nas nie zabije to nas wzmocni 😉

                                      • Czesc dziewczyny!

                                        Jestem na tym watku nowa, poronilam 3 dni temu w 6 tygodniu i 5 dniu ciazy,w 6 tygodniu na usg widzialam juz serduszko, wiec naprawde kiepsko bylo jak sie to wszystko zaczelo..Generalnie jeszcze przezywam i pochlipuje,ale czuje sie juz coraz lepiej i jestem gotowa do kolejnej walki, lekarz powiedzial, ze za 2 miechy mozemy sie znow starac

                                        Powiem Wam jak to bylo u mnie, moze komus to pomoze..

                                        W 5 tygodniu bylam na usg-bylo juz widac zardoek. 3 dni potem zlapalam przeziebienie,niby nic-37 stopni i powiekszone,bolace migdalki-to wszystko,co mi dolegalo.. Po 4 dniach w sumie mi prawie przeszlo, widzielismy serduszko na badaniu usg.. No a 5 dni potem bylo juz po wszystkim.. Bylam u lekarza bo strasznie zaczal mnie bolec brzuch (jak podczas okresu) no i juz w trakcie badania usg zaczelam mocno krwawic..Lekarz powiedzial, ze nie widzial akcji serca. Zbadal mnie dokladnie i powiedzial, ze w macicy wszystko bylo super, jajniki swietnie, a wyniki badan krwi (morfologia,hormony,cukier,hiv,kila, zoltaczka i tokso) super i pytal sie, czy bylam chora. Ja mu powiedzialam, ze bylam przeziebiona ale to wszystko. No i dowiedzialam sie, ze jego zdaniem to byl jakis wirus, ktory dostal sie do zarodka i go zabil, bo nie widzi zadnej innej przyczyny,a ciaza rozwijaja sie super..Ja mu mowie, ze w 1 trymestrze czesto jak sie zarodek zle dzieli to potem obumiera, poza tym to bylo tylko przeziebienie, ale on powiedzial, ze praktycznie na bank to byl jakis wirus..Uswiadomil mnie tez, ze wirus nie zawsze musi oznaczac 39 stopni goraczki i wrazenia, ze sie “umiera”.. Sa wirusy, ktore nie daja zadnych objawow(jak np, cytomegalia),a tez zabijaja zarodka, sa tez i takie, ktore daja objawy podobne do przeziebienia i czlowiek nigdy nie moze byc pewnien, czy to bylo tylko przeziebienie, wirus, czy moze jakies bakterie..Inna sprawa jest, ze intruz w postaci wirusa czy bakterii musi sie dostac do zarodka, zeby mu wyrzadzic krzywde, a nie zawsze sie dostaje..U mnie widocznie organizm przegral walke no i stalo sie:(

                                        Teraz mysle, ze nastepnym razem bede troche bardziej ostrozna i nie bede bagatelizowac nawet glupiego przeziebienia,bo moze sie okazac, ze to cos innego..Znacie moze jakies naturalne sposoby na podniesienie odpornosci?

                                        Pozdrawiam serdecznie wszystkie staraczki i mam nadzieje, ze wkrotce wszystkie zagoscimy na listach oczekujacych mam

                                        • IkaIka Twój lekarz miał rację, to co Tobie mogło się wydawać “tylko” przeziębieniem, dla takiego zarodka mogło być zwyczajnie zabójcze.

                                          Jak mnie szykowali do zabiegu to pielęgniarka pytała mnie czy byłam chora, że może to to… no ale pomimo, że w ciążę zaszłam w grudniu byłam zdrowa.

                                          Jest jeden plus, że nigdy nie mamy tej pewności czy komórki źle się podzieliły i od początku było coś nie tak, czy przeziebienie było tylko zbiegiem okoliczności i lepiej nad tym nie myśleć i nie wiedzieć.

                                          U mnie było podobnie… Tyle, że mialam delikatne plamienie, jadę na usg tam zarodeczek i serducho, a kolejne dni zaczynam mocniej plamić… w niedzielę bylo po wszystkim 🙁

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Starania po stracie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general