Starania po stracie

1. ikaika Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez eveke
   Starałam, bo ja jestem czubek, ale i tak prolaktyna zapewniła mi naturalną antykoncepcję a tu już 4 miesiące po zabiegu.. wlaściwie lada chwila 5 miesięcy

   Czemu od razu czubek..? 😉 Ja jestem pelna podziwu do Ciebie za determinacje!
   Ale teraz juz ok z ta prolaktyna, czy nadal masz za wysoka..?

   Odpowiedz
2. eveke Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez IkaIka
   Czemu od razu czubek..? 😉 Ja jestem pelna podziwu do Ciebie za determinacje!
   Ale teraz juz ok z ta prolaktyna, czy nadal masz za wysoka..?

   Bo ja pomimo, że wsio mam pod górę, to włażę na nią, nie ma, że boli… zbyt ambitna jestem…

   Ikuś jestem na lekach więc prl najprawdopodobniej właśnie teraz osiągnęla idealny poziom, bo 19dc a ja już mam skok, znaczy, że prawdopodobnie owu się odbyła…
   Jak mam za wysoką to skoki mam koło 30dc…

   Odpowiedz
3. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez eveke

   Data porodu… u mnie 23.08 nigdy pewnie nie zapomnę tej daty… a ona przede mną

   Zamieszczone przez evela

   Boje się dnia 24 grudnia 🙁

   Zamieszczone przez IkaIka
   Ja mialam rodzic 6 grudnia… Nie chce nawet o tym myslec, ta data mnie przeraza..

   Was dziewczyny z całych sił…
   Ja “tę” datę…”tę” pierwszą mam już za sobą. Wrzesień 2011… To nie był łatwy dzień, nie ukrywam. Myslalam wtedy….ze byłabym moze na porodówce…
   Ale dopiero po tej dacie chyba coś mi się w głowie odblokowało i udało mi się zajśc w ciążę, bo starania były już od marca 2011 (zabieg w lutym 2011).

   Ale do czego zmierzam?
   Do tego, ze po sobie wiem, ze ta data nie będzie dla Was łatwa, ale jakoś dacie radę przezyć ten dzień. Bardziej bolesną dla mnie była rocznica zabiegu…

   Powiem Wam coś jeszcze…coś co może natchnie Was nadzieją….
   Zbieg miałam 8 lutego 2011….
   Dokladnie rok pózniej 8 lutego 2012, gdy samotnie w domu opłakiwałam stratę tamtej ciązy…. właśnie wtedy poczułam pierwsze wyraźne ruchy dziecka które noszę pod sercem.
   I tego samego Wam życzę – może wczesniej niż mi…bo mi od zabiegu do pozytywnego testu ciązowego zajeło 10 miesięcy.

   trzymam za Was wszystkie kciuki!

   Odpowiedz
4. ikaika Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Mru
   Was dziewczyny z całych sił…
   Ja “tę” datę…”tę” pierwszą mam już za sobą. Wrzesień 2011… To nie był łatwy dzień, nie ukrywam. Myslalam wtedy….ze byłabym moze na porodówce…
   Ale dopiero po tej dacie chyba coś mi się w głowie odblokowało i udało mi się zajśc w ciążę, bo starania były już od marca 2011 (zabieg w lutym 2011).

   Ale do czego zmierzam?
   Do tego, ze po sobie wiem, ze ta data nie będzie dla Was łatwa, ale jakoś dacie radę przezyć ten dzień. Bardziej bolesną dla mnie była rocznica zabiegu…

   Powiem Wam coś jeszcze…coś co może natchnie Was nadzieją….
   Zbieg miałam 8 lutego 2011….
   Dokladnie rok pózniej 8 lutego 2012, gdy samotnie w domu opłakiwałam stratę tamtej ciązy…. właśnie wtedy poczułam pierwsze wyraźne ruchy dziecka które noszę pod sercem.
   I tego samego Wam życzę – może wczesniej niż mi…bo mi od zabiegu do pozytywnego testu ciązowego zajeło 10 miesięcy.

   trzymam za Was wszystkie kciuki!

   Dziekuje bardzo za mile slowa!:Buziaki:
   To zawsze podnosi na duchu jak osoby, ktore przezyly te same dramaty wychodza na prosta 🙂 No ja bede beczec jak nic w “ten” dzien..

   Odpowiedz
5. ikaika Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez eveke
   Bo ja pomimo, że wsio mam pod górę, to włażę na nią, nie ma, że boli… zbyt ambitna jestem…

   Ikuś jestem na lekach więc prl najprawdopodobniej właśnie teraz osiągnęla idealny poziom, bo 19dc a ja już mam skok, znaczy, że prawdopodobnie owu się odbyła…
   Jak mam za wysoką to skoki mam koło 30dc…

   No to Kochana-bedzie dzidzia jak nic!!! Byla owu, byly starania, bedzie i OWOC 😀

   Odpowiedz
6. muzyka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez IkaIka
   Dzieki za slowa pocieszenia:Buziaki:
   Wiesz, ja sie tylko boje, ze jak zajde w ciaze to nie bede sie z tego cieszyc i nie pokocham tego dziecka, bo myslami caly czas bede przy tym malenstwie, ktore stracilismy.. To mialo byc nasze pierwsze i upragnione dziecko..I juz nigdy nie bede miala swojego pierwszego dziecka, bo nawet jak zajde w ciaze i urodze, to bedzie moje drugie dziecko.. Bo swoje pierwsze stracilam..Odeszlo na zawsze i nikt mi nie odda mojej pierwszej kruszynki..

   Kochana, wiesz ile jest poronień, o których kobiety nie mają pojęcia? Ile jest @ wraz z którymi “wydalane” są b. wczesne ciąze? Prawie wszystkie kobiety to dotyka, ale odsetek nigdy nie będzie znany, jest to nie do wykrycia… Straszne, ale prawdziwe…

   Odpowiedz
7. ikaika Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez muzyka
   Kochana, wiesz ile jest poronień, o których kobiety nie mają pojęcia? Ile jest @ wraz z którymi “wydalane” są b. wczesne ciąze? Prawie wszystkie kobiety to dotyka, ale odsetek nigdy nie będzie znany, jest to nie do wykrycia… Straszne, ale prawdziwe…

   Domyslam sie..Dzis przeczytalam na takiej stronce o zaplodnieniu, ze jak dojdzie do zaplodnienia, to 40% takich ciaz jest straconych, bo zarodek nie moze sie zagniezdzic w endo..A z tych 60% co sie zagniezdzaja i sa potwierdzone u lekarza kolejne 25% konczy sie poronieniem..

   Odpowiedz
8. rea Dodane ponad rok temu,

   Hej..
   My juz zaczęliśmy starania po poronieniu..czuje się z tym lepiej..
   Boję się tylko jak zareaguję jak juz zobaczę te II kreski

   Wiem na pewno, że nie będę krzyczała o tym całemu światu..

   Odpowiedz
9. ikaika Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez evela
   Hej..
   My juz zaczęliśmy starania po poronieniu..czuje się z tym lepiej..
   Boję się tylko jak zareaguję jak juz zobaczę te II kreski

   Wiem na pewno, że nie będę krzyczała o tym całemu światu..

   No na pewno nie obedzie sie bez lez wzruszenia 🙂 Ja jak zobacze II kreski to bede pewnie panikowac, ze znowu poronie i calkiem zeswiruje..Jak przestane sie odzywac przez ponad tydzien to bedziecie wiedziec, ze panowie w bialych kitlach mnie zabrali do szpitala dla czubkow..

   Odpowiedz
10. basita Dodane ponad rok temu,

    🙁

    chyba mamy kryzys w małżeństwie:(odechciewa mi się wszystkiego

    Odpowiedz
11. ikaika Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Basita
    chyba mamy kryzys w małżeństwie:(odechciewa mi się wszystkiego

    Co sie dzieje Kochana..? Ciche dni..?

    Odpowiedz
12. eveke Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Basita
    chyba mamy kryzys w małżeństwie:(odechciewa mi się wszystkiego

    Jak byś chciała to wal do mnie śmiało.

    Odpowiedz
13. ewelina--13 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Basita
    chyba mamy kryzys w małżeństwie:(odechciewa mi się wszystkiego

    kochana na pewno wszystko się ułoży

    Odpowiedz
14. rea Dodane ponad rok temu,

    Cześć..
    proszę o kciuki..
    termin @ na wtorek, dzisiaj rano wysikałam bladziocha..

    Odpowiedz
15. eveke Dodane ponad rok temu,

    o matko, cudnie!!!

    Odpowiedz
16. ikaika Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez evela
    Cześć..
    proszę o kciuki..
    termin @ na wtorek, dzisiaj rano wysikałam bladziocha..

    zeby wszystko tym razem bylo dobrze!!!

    Odpowiedz
17. rea Dodane ponad rok temu,

    Wczoraj kreska była bardziej widoczna..
    Chyba się udało

    Odpowiedz
18. ikaika Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez evela
    Wczoraj kreska była bardziej widoczna..
    Chyba się udało

    Evela Kochana wstawiaj jakas fote!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Najmocniejsze zeby wszystko sie udalo !!!

    Odpowiedz
19. rea Dodane ponad rok temu,

    Prosze, pierwszy z soboty po poludniu ( sprawdzałam innej firmy czy ten z rana przypadkiem nie jest fałszywie pozytywny :)) i drugi z wczoraj rano..
    Dzisiaj nie testowałam.jutro data @..

    Odpowiedz
20. rea Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez IkaIka
    Evela Kochana wstawiaj jakas fote!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Najmocniejsze zeby wszystko sie udalo !!!

    Dzieki, oby

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Starania po stracie