Staranowali mi dziecko w przedszkolu :-(((

Juz po wszystkim i dzieki Bogu wszystko oki, ale nerwow sie najedlismy :-(( Odebralam Vicki z przedszkola, ta zaplakana, z pania w lazience. Okazuje sie, dzieci ubieraly sie w szatni do wyjscia, pzyszedl dziadek po wnuka z dzieckiem na reku, nie zauwazyl mojej Vicki- nie wiem dokladnie, czy sie o nia potkna, czy nie widzac jej, popchna ja, w kazdym razie mloda upadla, a rozschwiany dziadek ja przydeptal na karku :-(( Ma normalnie posiniaczony kark. Caly czas sie zastanawiam, jak to sie moglo stac, bo gdyby stana calym ciezarem, bylo by po niej- mam ciarki, jak sobie to wyobraze. Pani niby sie nia zajela, mala byla w takim szoku, ze nie mogli jej uspokoic- zrobila siusiu w majtki. Zastanawiam sie tylko, dlaczego do mnie nie zadzwonili- czy poprostu przyszlam szybko, ze nie zdarzyli, czy jezeli przyszlabym pozniej, czy by mnie poinformowali- musze to jeszcze wyjasnic!! Wiem, ze to niczyja wina, wypadek, ale jestem ogolnie zla- znow cos, co powoduje moje wahania zaufania co do jej grupy! Oczywiscie bylismy na ostrym sprawdzic, czy nic nie jest naruszone. Wszystko jest oki, tylko obrzek, sinaki i trzeba obserwowac. Przepraszam, musialam sie wyzalic.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Staranowali mi dziecko w przedszkolu :-(((

  1. Zamieszczone przez Edysia
    Oczywiście, wywalcz zakaz bezwzględnego wchodzenia rodziców do szatni dzieci.

    Dziekuje, Twoje porady sa jak zwykle trafione 🙂

    • Zamieszczone przez Edysia
      Oczywiście, wywalcz zakaz bezwzględnego wchodzenia rodziców do szatni dzieci.

      Dopisze jeszcze, ze pare postow wczesniej zrobilabys wielka afere, porozstawiala wszystkich po katach, a teraz cynizm?? Dziwna z Ciebie osoba.

      • Zamieszczone przez Edysia
        Oczywiście, wywalcz zakaz bezwzględnego wchodzenia rodziców do szatni dzieci.

        Czemu od razu cynizm.

        U nas jest przegrodzona sala, w jednej części są szafki dzieci i rodzice tam raczej nie wchodzą, albo ograniczają wejścia.
        Druga część – dzieci z przyniesionymi ubraniami ubierają się przy rodzicach.

        Jeśli dzieci wychodzą z panią na spacer to ubierają się w pierwszej części.
        Po czym wychodzą do drugiej części i w parach czekają na pozostałych i panią.

        Nie wiem, czy to uchroni przed takimi wypadkami.

        Współczuję bardzo.

        • ale ludzie dajcie spokój – może na ulicy i w sklepie też odgrodzic dzieci od dorosłych
          wypadek, moim zdaniem straszny acz wypadek i nic by tu nie dało 10 pań i niewiadomo jaka uwaga- facet się potkną, dziecko upadło i stało się – to samo może się wydarzyć w sklepie czy na klatce schodowej -to jakiś okropny zbieg okoliczności że akurat ona i ten dziadek, że w przedszkolu – ale moim zdaniem to niczyja wina – może to głupie ale chyba tak miało być – jakby człowiek wiedził co się stanie to by….

          nie można zapomnieć ot tak o sprawie ale nie ma co robić awantury i rewolucji w przedszkolu – jak nie szatania to przy wyjsciu, albo na chodniku

          • Zamieszczone przez rena12
            ale ludzie dajcie spokój – może na ulicy i w sklepie też odgrodzic dzieci od dorosłych

            Asbolutnie to odgrodzenie nie ma na celu uchroneinie przed wypadkami.

            Raczej przed brudzeniem przez dorosłych.

            Chcialam napisać że Edysia nie zawsze jest ironiczna.

            • Zamieszczone przez rena12
              ale ludzie dajcie spokój – może na ulicy i w sklepie też odgrodzic dzieci od dorosłych
              wypadek, moim zdaniem straszny acz wypadek i nic by tu nie dało 10 pań i niewiadomo jaka uwaga- facet się potkną, dziecko upadło i stało się – to samo może się wydarzyć w sklepie czy na klatce schodowej -to jakiś okropny zbieg okoliczności że akurat ona i ten dziadek, że w przedszkolu – ale moim zdaniem to niczyja wina – może to głupie ale chyba tak miało być – jakby człowiek wiedził co się stanie to by….

              nie można zapomnieć ot tak o sprawie ale nie ma co robić awantury i rewolucji w przedszkolu – jak nie szatania to przy wyjsciu, albo na chodniku

              Faktycznie to glupie, piszac, ze chyba mialo tak byc.

              No coz, znow szykuje sie ciekawy watek :-((

              • Zamieszczone przez agat79
                No coz, znow szykuje sie ciekawy watek :-((

                Błędne założenie:)

                • Zamieszczone przez ulaluki
                  Błędne założenie:)

                  Myslisz? Obym sie mylila! Ale tak juz, doswiadczenie podpowiada 😉

                  • Zamieszczone przez agat79
                    Myslisz? Obym sie mylila! Ale tak juz, doswiadczenie podpowiada 😉

                    A może się poawanturujemy?:)

                    Jakiś taki sezon ogórkowy na forum, nikt z nikim się nie kłóci, nudno…

                    :);)

                    • Zamieszczone przez agat79
                      Faktycznie to glupie, piszac, ze chyba mialo tak byc.

                      No coz, znow szykuje sie ciekawy watek :-((

                      może niedokładnie się wyraziłam, ale co uważacie, że facet zrobił to celowo czy może to wina wychowawczyni, że nie trzymała małej za rękę – no ludzie bez przesady – strasznie i bardzo niebezpiecznie ale przeciez nikt tego nie zrobił celowo -chyba, że czegoś nie doczytałam

                      • Zamieszczone przez rena12
                        może niedokładnie się wyraziłam, ale co uważacie, że facet zrobił to celowo czy może to wina wychowawczyni, że nie trzymała małej za rękę – no ludzie bez przesady – strasznie i bardzo niebezpiecznie ale przeciez nikt tego nie zrobił celowo -chyba, że czegoś nie doczytałam

                        Nie, nie nie!!! Cofnij sie do moich postow, ze nikogo absolutnie nie obwiniam!! A to, ze tkwi we mnie jako matce jakas wewnetrzna zlosc, ze stala sie krzywda mojemu dziecku, to chyba normalne, prawda? I ze po takim incydencie nasuwa sie mnostwo pytan dlaczego tak sie stalo, i czy moznaby tego zapobiec- to tez typowo ludzkie myslenie. poprostu potrzebowalam sie wyzalic publicznie, chyba zle zrobilam 🙁

                        • Zamieszczone przez ulaluki
                          A może się poawanturujemy?:)

                          Jakiś taki sezon ogórkowy na forum, nikt z nikim się nie kłóci, nudno…

                          :);)

                          Kurcze, Ulaluki!! Musze stanowczo odmowic ;-))) Nawet nie wiesz, jak ja nie lubie sie klocic!! Ja spokojna kobieta jestem, maly zuczek piszacy czasem jakies, jak sie okazuje, bardzo prowokujace posty, calkiem mimochodem 😉

                          • Zamieszczone przez agat79
                            Nie, nie nie!!! Cofnij sie do moich postow, ze nikogo absolutnie nie obwiniam!! A to, ze tkwi we mnie jako matce jakas wewnetrzna zlosc, ze stala sie krzywda mojemu dziecku, to chyba normalne, prawda? I ze po takim incydencie nasuwa sie mnostwo pytan dlaczego tak sie stalo, i czy moznaby tego zapobiec- to tez typowo ludzkie myslenie. poprostu potrzebowalam sie wyzalic publicznie, chyba zle zrobilam 🙁

                            Agat, spokojnie:)
                            Normalnie zareagowałaś, rena chyba się nie do tego odniosła.

                            Zamieszczone przez agat79
                            Kurcze, Ulaluki!! Musze stanowczo odmowic ;-))) Nawet nie wiesz, jak ja nie lubie sie klocic!! Ja spokojna kobieta jestem, maly zuczek piszacy czasem jakies, jak sie okazuje, bardzo prowokujace posty, calkiem mimochodem 😉

                            Żartowałam, ja też nie lubię się kłócić.
                            Czasme tak wychodzi, że z małej rzeczy burza, ale to wszystko dlatego jesteśmy różne(tak ogólnie piszę). Konieczny dystans.

                            • zrobiłaś super – po to tu jestesmy- to nie moje dziecko (okropne będzie to co piszę) i ja to oceniam z trochę z innej perspektywy- tak z boku, bez emocji, znając siebie na twoim miejscu i dziadkowi i paniom oczy bym wydrapała wtedy odrazu bez żalenia się na forum bo my matki to tak mamy jak się naszemu dziecku krzywda dzieje (przynajmniej ja)

                              oczywiście bardzo współczuję całej sytuacji – dałaś małą dziś do przedszkola?

                              • Zamieszczone przez ulaluki
                                Agat, spokojnie:)
                                Normalnie zareagowałaś, rena chyba się nie do tego odniosła.

                                Żartowałam, ja też nie lubię się kłócić.
                                Czasme tak wychodzi, że z małej rzeczy burza, ale to wszystko dlatego jesteśmy różne(tak ogólnie piszę). Konieczny dystans.

                                Dystans, to moje drugie imie 😉 Tylko czasem przeraza mnie, jak czesto strasznie zle jest rozumiane moje slowo pisane. Chyba pogaduzki “na zywo” sa moja lepsza strona, niz pisanie w niecie ;-))

                                • ale pokłócić się tak dla zasady zawsze można nie?

                                  • Zamieszczone przez rena12
                                    zrobiłaś super – po to tu jestesmy- to nie moje dziecko (okropne będzie to co piszę) i ja to oceniam z trochę z innej perspektywy- tak z boku, bez emocji, znając siebie na twoim miejscu i dziadkowi i paniom oczy bym wydrapała wtedy odrazu bez żalenia się na forum bo my matki to tak mamy jak się naszemu dziecku krzywda dzieje (przynajmniej ja)

                                    oczywiście bardzo współczuję całej sytuacji – dałaś małą dziś do przedszkola?

                                    Nooooooooo, dzieki!!! Tak sie wlasnie czulam, a pozniej wzielam mloda pod pache i poszlam w cholere, zeby tego nie zrobic. W domu odetchnelam, maz wrocil, uslyszal co sie stalo, a ze impulsywny z niego gosc, pofatygowal sie osobiscie, dowiedziec, co i jak. Przy czym wyrazic swoje niezadowolenie z zaistnialej sytuacji.
                                    Mloda zostala dzisiaj ze mna, jutro idziemy. Juz nie bylo reacji konsternacji, kiedy pytalam, czy idziemy do przedszkola. Mam nadzieje, ze bedzie wszystko git. Po dzisiejszej rozmowie mysle, ze panie dolaza wszelkich staran, zeby git bylo 🙂

                                    • Zamieszczone przez rena12
                                      ale pokłócić się tak dla zasady zawsze można nie?

                                      no dobra- jestescie glupie!!

                                      • Zamieszczone przez agat79
                                        no dobra- jestescie glupie!!

                                        że co?

                                        • Zamieszczone przez rena12
                                          że co?

                                          A TAk!!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Staranowali mi dziecko w przedszkolu :-(((

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general