stare podręczniki – co z nimi robicie?

1. lilavati Dodane ponad rok temu,

   idą na makulaturę

   przy dzisiejszych możliwościach nie wydaje mi się atrakcyjne przeglądanie starych powypełnianych książek przez młodsze dzieciaki, jak coś będa szukać w innych żródlach znajdą pewnie ciekawsze materiały, nie oszukujmy się w tych ksiązkach zbyt wiele nie ma, dzieci własciwie nie mają do czego wracać

   Odpowiedz
2. monikachorzow Dodane ponad rok temu,

   o tym samym ostatnio pomyślałam…. boxy z 1 i 2 klasy plus wszystkie zeszyty leżą na dole pawlacza i…leżą…
   chyba podjadę z tym na makulaturę

   Odpowiedz
3. asik Dodane ponad rok temu,

   ja nie trzymam starych, zużytych podręczników, szkoda mi miejsca.
   “po sezonie” idą na makulaturę

   Odpowiedz
4. madzia-1409 Dodane ponad rok temu,

   u nas jest organizowana zbiórka makulatury pod koniec czerwca
   nauczyciele zachęcają do oddawania zużytych książek i ćwiczeń

   niestety te książki są jednorazowego użytku

   Odpowiedz
5. vievioorka Dodane ponad rok temu,

   My zostawiamy na wakacje. Mysia zrobiła kilka zadań, które opuścili w trakcie roku. Jeszcze stoją ale za 2-3 tyg pójdą do śmieci

   Odpowiedz
6. gosik Dodane ponad rok temu,

   parę sztuk z ciekawszymi pracami (bazgrołami ) zostawiam na pamiątkę
   reszta out

   Odpowiedz
7. awkaminska Dodane ponad rok temu,

   umnie Dagna uwielbia “wykańczać” podręczniki sióstr… samaidzie do piwnicy i przynosi sobie podręczniki po Jagodzie i poKamili i się bawi, dorysowuje różne rzeczy, nakleja, wycina,”rozwiązuje” zadania po swojemu, “odrabia” prace domowe…

   Odpowiedz
8. nutella Dodane ponad rok temu,

   My oddajemy na makulaturę.
   Zostawiłam tylko ćwiczenia i zeszyty z 1 klasy chłopców – dam razem z innymi “różnościami” które zbieram – na 18-nastkę jako pamiątki z dzieciństwa.

   Odpowiedz
9. zuzel Dodane ponad rok temu,

   U mnie w rodzinnym domu podręcznik = książka, a książek się nie wyrzuca.
   Najpierw leżały na dolnych półkach biblioteczki, potem szły do piwnicy.
   DO dziś z nich korzystam. Oczywiście nie wszystkich, tylko z ukochanej przeze mnie dziedziny.
   Dzisiejsze podręczniki to już nie to samo i niektórych zadań czy ćwiczeń już się w nich nie znajdzie, a szkoda.

   Jeśli chodzi o zestaw 1-3, to chyba nie ma tego po co trzymać, oprócz powodów sentymentalnych.

   Odpowiedz
10. kruszyna Dodane ponad rok temu,

    dzięki za wypowiedzi

    ksiązki już wyniesione z domu.
    Asia zostawiła sobie angielski (łącznie z ćwiczeniami), podręczniki do polskiego i płyty z informatyki.

    Ja też z sentymentu wiele książek z podstawówki trzymałam. W tym roku wyrzucałam np. biologię, historię i j. polski.

    Trzymam niektóre swoje zeszyty, ale chyba tylko ze średniej szkoły mi zostały.

    Asi zeszyty narazie zostawiliśmy wszystkie.

    Odpowiedz
11. monikachorzow Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Zuzel
    U mnie w rodzinnym domu podręcznik = książka, a książek się nie wyrzuca.
    Najpierw leżały na dolnych półkach biblioteczki, potem szły do piwnicy.
    DO dziś z nich korzystam. Oczywiście nie wszystkich, tylko z ukochanej przeze mnie dziedziny.
    Dzisiejsze podręczniki to już nie to samo i niektórych zadań czy ćwiczeń już się w nich nie znajdzie, a szkoda.

    Jeśli chodzi o zestaw 1-3, to chyba nie ma tego po co trzymać, oprócz powodów sentymentalnych.

    moje wszystkie książki i zeszyty ze szkoły średniej poszły do piwnicy w kilku pudłach…. Niedługo później rura kanalizacyjna pękła i zalało wszystko…. miałam podwójną robotę bo wynosiłam mokre i śmierdzące na śmietnik

    Odpowiedz
12. goracakawa Dodane ponad rok temu,

    MAKULATURA a wybrane zeszyty zostawiam na pamiątkę.

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: stare podręczniki – co z nimi robicie?