Od przedwczoraj niesamowicie puchnę. Nogi przypominają balony, a kostek to wcale nie widać:( Obrączka mojego męża jest dla mnie w sam raz. Do tego ciągle chce mi się spać i pić. Czuję się potwornie zmęczona. Kilka razy w ciągu dnia czuję dość silne bole podbrzusza – takie jak miesiączkowe. Czy Wy tez tak macie??? Jak radzic sobie z ta opuchlizna??? A moze juz niedlugo pojade na porodowke?
Pozdrawiam
Marta i Maluszek (07.04.2003)
5 odpowiedzi na pytanie: Straaaaaasznie puchnę!:(
Re: Straaaaaasznie puchnę!:(
Miałam tak samo i ostatnio lekarz mnieytroszke nastraszył, że skoro wczesniej nie byłam na jajkiejs impraezie, nie jadłam słoności, wyniki krwi i moczu mam dobre, to moga to byc poczatkowe objawy zatrucia ciążowego. Zostałam odesłana do domu, żeby sie obsrewować i jak znowu zaczne tak puchnąć mam natychmiast do niego dzwonić albo jechac do szpitala na KTG. A jak mi to puchniecie nie przejdzie, to chce mnie położyć do szpitala na obserwację.
naprawde niee chce cie tu straszyć, ale moze lepiej skontakyuj się ze swoim lekarzem, jeżeli ci nie przejdzie.
na opuchlizne lekarz zalecił mi strasznie duzo pić, leżeć z nogami uniesionymi, nie łazic za dużo. Więcej zrobic się samamu na to podobno nie da.
A nie masz problemów z nerkami? To też ma podobno związek.
Trzymaj się
Ola i Mateuszek (28.04.03)
Re: Olu, czy…?
Ja pierwszy raz zauważyłam wczoraj wieczorem, ze mam opuchniete kostki u nog… Dzisiaj rano zresztą tak samo… ale poza tym nic wiecej mi nie puchnie, tzn. nie zauwazyłam opuchlizny na rekach ani twarzy… wizyte mam dopiero we wtorek za tydz…Olu, czy przy takich objawach powinnam sie zaczać martwić… ( to 35 tydzień) – sama nie wiem, nie chce panikować… Pozdrawiam…
Bruni i Filipek Kubuś
22 kwietnia ’03
bez paniki.
Nie panikuj, Bruni. Spokojnie. Ja tu mówiłam o takiej ogromnej opuchliźnie, kiedy nie widać kostek, stopy masz jak baloniki, cała jestes opuchnieta. O taka normalna opuchliznę to sie nie ma co martwić, chyba ze utrzymuje sie stale.
ja byłam cała opuchnieta jak balon, wszystko utrzymywało mi sie przez pare dni, non stop. Teraz, odpukać, opuchnieta co prawda jestem, ale nie tak bardzo, więc grzecznie chleję hektolitry wody( żaby mi sie w żołądku chyba zalęgną) i obserwuję.
jednym słowem, jęsli nie puchniesz BARDZO, to spokojnie. Przecież nie można być w ciąży bez tzw. “dodatkowych atrakcji”.:)
Głowa do góry
Ola i Mateuszek (28.04.03)
Re: bez paniki.
Dziewczyny ja mam strasznie spuchnięte stopy kostek tez nie widać, tyle ze mialam juz przed ciążą problemy z puchnięciem stóp, a to dopiero 28 tydzien:(( Puchną tylko te nogi, reszta ciała nie. Wszystkie wyniki badań mam dobre, ciśnienie też w normie, ale boję się co będzie za m-c, dwa, termin porodu dopiero na 11.czerwca. I może któraś wie, czy takie puchnięcie stóp i problemy z żyłami mogą być wskazaniem do cesarki?
Monia z terminem 11 czerwca
Re: bez paniki
Wiem, że duże żylaki moga być wskazaniem do cesarki… i jeśli opuchlizna związana jest ze złym funkcjonowaniem nerek. Ale jeśli wyniki badań masz dobre… Pogadaj z lekarzem na ten temat, żeby niepotrzebnie sie nie martwić:-)
Ola i Mateuszek (28.04.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Straaaaaasznie puchnę!:(