… ale jestem! Boże, przeglądam wasze posty i nie mogę uwierzyć, jak się u Waszych maleństw pozmieniało! No i u mojej Oleńki też… właśnie wczoraj zauważyłam zalążek pierwszego ząbka i już nie mam szans na pozostawienie Oli samej na łóżku, bo fika na nim jak szalona, pogaduje sobie, ale po swojemu, żadne tam mama czy tata, włoski już zaczynają jej wystawać za uszko, co sprowokowało mnie do chodzenia po stoiskach ze spineczkami (choć resztki zdrowego rozsądku powstrzymały mnie jeszcze przed zakupami)… ach, mówię Wam, że każdego dnia kocham to moje maleństwo bardziej i bardziej! I dzisiaj koniecznie wybiorę się na poszukiwanie pierwszej szczoteczki do żębolka! Pozdrawiam Was bardzo serdecznie! Napiszcie może co u Was, jak Wasze maleństwa przekraczają magiczną półrocznicę!?
14 odpowiedzi na pytanie: Strasznie dawno mnie nie było
Re: Strasznie dawno mnie nie było
Kochana, a gdzie byłaś jak Cię nie było?
…. a co u nas napiszę w poniedziałek, bo teraz nie mam czasu……..
Re: Strasznie dawno mnie nie było
hej hej witamy po przerwie, mam nadzieje ze juz zostaniesz na stale
u nas drugi zebal idzie ale wlosków raczej mało – jednak z wiadomych wzgledów i tak dla Matiego spinek nie kupie hihi
choc oboje z męzem tak sobie marzymy zeby Mati nosił długie włoski hihihi
na razie caly czas spędzamy na brzuszku, dupcia sie łdnie podnosi do góry i są pierwsze próby pełzania
waga na nizinach, ale juz przestalam sie tym martwi…
no i nistety zyjemy od zaparcia do zaparcia
Re: Strasznie dawno mnie nie było
Cześć !!!!! Fajnie, że jesteś….u nas ok, Karol zaczął dłużej spać w nocy, w dzień zasypia koło 16 na godzinkę, dwie…mamy nową nianię, która wydaje się być fajna……..ja w czwartek wyrywałam pod narkoza te cholerne ósemki, także jestem jeszcze trochę otumaniona……..całujemy !!!!!!!!
Julka i 16 miesięczny Karolek
Re: Strasznie dawno mnie nie było
Stęskniłam się za Tobą!!!! Tak bardzo brakuje mi naszego gadusiania
U nas zalążki ząbków są. Przewracamy się z plecków na brzuszek, ale całkiem od niedawna. Dareczek nie jest już wyjcem. Sam potrafi się bawić i gdy zabieram go ze sobą w leżaczku to z zainteresowaniem przygląda się temu co robię. Czyli nareszcie mam tak jak wy. Trochę na to musiałam poczekać, co??
Poza tym od dwóch tygodni jestem mamą pracującą i na forum bywam na gościnnych występach.
Pozdrawiam WAS i mocno całuję
GOHA i Dareczek 6 m-cy (02.04.03)
Re: Strasznie dawno mnie nie było
Napisz koniecznie, przeczytam w pracy… (i wszystko już się wyjaśniło).
Pozdrawiam – matka pracoholiczka (fuj!)
Re: Strasznie dawno mnie nie było
Olusia też już zaczyna pełzać i tak śmiesznie przechodzi z siedzenia do leżenia na brzuszku, a jak tam u Was ma-ma-nie? a może ta-ta-nie czy ba-ba-nie? U nas kiepsko, ale aaaa-aaa-aaa i takie podobne dżwięki słyszę na okrągło
Re: Strasznie dawno mnie nie było
Cześć Pluto! Współczuję ósemek, bo znam ten problem (szczęśliwie nie osobiście) u mojego męża, tyle, że on ciągle wierzy, że przejdą bokiem i jakoś to będzie (wrrr).
Buziaczki. Agent 007
Re: Strasznie dawno mnie nie było
Cześć Gosiu kochana! Mam nadzieję, że u Ciebie w pracy już jest lepiej! Cieszę się, że Dareczek wyrósł już z okresu wyjcowania. Oleńka też już coraz dłużej potrafi się sobą zająć, szczególnie odkąd kupiłam jej taki domek z różnymi guziczkami i pokrętełkami. Mi jest już masakrycznie ciężko, szczególnie odkąd wróciłam na uczelnię, to już nawet weekendy mam zajęte i coraz bardziej czuję się oderwana od Oli (buuu), dlatego teraz zaczełam z nią spać, żeby chociaż w nocy miała mamy do woli… niestety zowocowało to regresem w postaci wielokrotnego budzenia się w nocy na cycuszka, ale widać, że Oli mamy po prostu brakuje… Dobra, bo zaraz się poryczę i dopiero będzie!
Całuję Was mocniutko!
Re: Strasznie dawno mnie nie było
Czesc Ewelinko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wlasnie siedze z Maksiem przy kompie i Maksio jak zobaczyl Twojego posta ze zdjeciem Oli to zacza piszczec!!!!! Czyz by mu sie spodobala??????? U nas niestety nie ma nawet zalazka zabka…….. 🙁 ale maly mi juz raczkuje no i lapiac sie za moja bluzke prawie sam wstaje… co do mowienia to jak placze wyciaga raczki i mowi ma- ma i czasem ba- ba ale to chyba takie odruchowe mowienie i chyba tak naprawde niewie co mowi….. jak masz jakies nowe zdjecia Oli to wyslij mi na meila. cala Trojeczke. Pa Pa.
Malgosia i Maksio (27.03.2003
Re: Strasznie dawno mnie nie było
Wiem jak cierpisz… tęsknota za dzieckiem jest porostu… rozrywająca… ale zaciśnij zęby!!!!
W pracy już dobrze. Roboty mam tyle, że wydaje mi się, że wchodzę do pracy i za “chwilę” wychodzę.
Ale w środę czeka mnie sprawa sądowa z moją patologiczną rodzinką. Zostawiam więc chłopaków samych i jadę do rodziców. Wykorzystam jednak ten czas jeszcze na fryzjera (strasznie wyleniałam) i na zakupy ciuszków, Dareczek wyrósł ze wszystkiego, a tam przynajmniej taniej
GOHA i Dareczek 6 m-cy (02.04.03)
Re: Strasznie dawno mnie nie było
u nas gaworzenei tez bezsensowne, hihihi nawet mniej sensowne niz w wieku 2 miesiecy, bo wtedy sie domagal siostry i wolał Aga
Re: Strasznie dawno mnie nie było
Witamy
Jak dasz rade to wstaw jakies zdecie Olci,bo strasznie chce zobaczyc te wloski
Magda mama Natalki ur19.03.03
Re: Strasznie dawno mnie nie było
Hej !
U nas ani ząbka ani włoska (oczywiście dłuższego bo gęsty meszek jest). Bardzo chciałby pełzać. Mówi yyyyyy i drze się niemiłosiernie ze szczęścia.
Jak mozezsz to wstaw aktualne zdjęcie – chcemy zobaczyć włoski.
Aniaaa i Sebastianek-6 1/2 miesięca!
Re: Strasznie dawno mnie nie było
Cześć Małgosiu, cieszę się, że się odezwałaś, bo rzeczywiście na g-g to już się nam naprawdę trudno spotkać! Co do piszczącego Maksia, to wcale nie wątpię, że mu się Olusia spodobała – w końcu znają się już od 15 miesięcy i w końcu musiało to nastąpić! Niestety u nas cieńko z nowymi zdjęciami, bo czekamy na cyfrówkę i w ten sposób minął nam już kawał czasu bez nowych zdjęć Oleńki 🙁 a przecież taka jak teraz już nigdy nie będzie! Strasznie zazdroszczę Ci tego pogadywania Maksia! Gorące buziaczki! Pa, pa!
Znasz odpowiedź na pytanie: Strasznie dawno mnie nie było