Kochane, mam pytanie. Mam termin na 25 sierpnia (i chyba będę miałą cesarkę). Wiec cały wrzesień będę w domu. Od pażdziernika chcę iść dalej na studia – nie chciałabym ich przerywać, bo i tak mam spore opóźnienie (3 lata!!).
Chciałabym karmić dziecko piersią, i tu pojawia się problem: czy jeśłi będe odciagać mleko i przez te 3-4 h dziennie dziecko będzie karmione z butelki, to czy nie odzwyczai się od cyca?! Chyba jednak się odzwyczai… Co robić?? Przecież nie da się odciagać mleka w nieskończoność (gdyby nie chciało cyca) i w końcu laktacja zaniknie.. Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Może kóraś mamusia była w podobnej sytuacji (praca, studia) i udało się wkarmić dzicko piersią, przynajmniej kilka miesięcy?
Ja myślałam o tym, że gdyby dziecko nie chciało cyca, to będe używać kapturków ochronnych (czy jak to się tam nazywa), które są chyba podobnie wprofilowane jak smok, i może wtedy dziecko nie porzuciłoby piersi.. Ale ponoć przy kapturkach też wypływ mleka jest słabo stymulowany… I w ogóle to chyba nie jest wszystko takie proste..
Prosze, poradźcie coś, bardzo chciałabym jednak kontynuować studia, ale jeśli to niemożliwe, to pewnie zrezygnuję.. Ale może jest jakiś sposób.. Liczę na Wasze rady.
PS : trochę póżno się z tym obudziłam, ale do tej pory wizja karmienia była taka nierealna… Ale sierpień się zbliża, i powoli przytomność umysłu (po otępieniu z powodu szczęścia że jestem w ciąży ) wraca.
I nie śmiejcie się jeśli napisałam głupoty nt. karmienia, ale moja wiedza na ten temat jest czysto teoretyczna=nie mam zielonego pojęcia jak to jest w praktyce!!
Monika,Marcin,Michałek(25.08)
Edited by Catty on 2003/05/04 14:10.
4 odpowiedzi na pytanie: Studia a karmienie – jak to będzie???
Re: Stuida a karmienie – jak to będzie???
Radze zaczekac z tymi planami, bo napewno mozemy Ci dac jakies madre rady na ten temat, ale nie zapomnij, ze kazde dziecko jest indywidualne, u jednego bedzie tak, u innego inaczej. Po porodzie wiele rzeczy ulegnie zmianie.
Trzy dni po moim porodzie zaczelam uzywac tych kapturkow, wygodna rzecz. Korzystalam z tego az 2 tygodnie, nie odwazalam sie odstawic tego na bok, bo wlasnie tak jak i Ty slyszalam, ze kiedy dziecko sie przyzwyczai, to trudno go bedzie odzwyczaic, a jednak jednego dnia postanowilam wyprobowac karmic piersia bez zadnej pomocy i sie udalo!
Do porodu jest stosunkowo daleko. Skad wiesz, ze bedziesz miala cc?
Lalka i coreczka Victoria(29.03.03)
Re: Stuida a karmienie – jak to będzie???
Mam dużą wadę wzroku (blisko -10)
No to wspaniale że się udało powrócić do karmienia bez kapturków! A czy karmiać przez nie nie zauważyłaś, żeby zmniejszała się ilość mleka?
Monika,Marcin,Michałek(25.08)
Re: Stuida a karmienie – jak to będzie???
Co prawda nie jestem mamą, ale moja koleżanka ze studiów miała bardzo podobną sytuację. Nie wiem na jakim jesteś kierunku i czy Tobie się uda. Ale Ola postarała się o indywidualny tok studiów. Raz na tydzień, raz na dwa przyjeżdzała do wykładowców i zaliczała materiał. Robiłyśmy dla niej czytelne notatki z ćwiczeń i wykładów i spokojnie zaliczyła w terminie wszytko. Była wtedy na 3 roku pedagogiki.
Życzę powodzenia
ika
Re: Stuida a karmienie – nam sie nie udalo….
Ja urodzilam we wrzesniu no a od pazdziernika chcialam zaczac szkole. Myslalam ze sie uda z karmieniem piersia i wyjazdami na uczelnie, ale niestety nie bylo tak latwo. Dwa miesiace Amelka jadla cyca i odciagniety pokarm z butelki. Myslalam ze sie uda…wkoncu dwa miesiace to duzo… Ale jedank mala sie wycwanila i nie chciala nawet patrzec na mojego cyca. Zaczela jesc butle a mnie powoli pokarm zanikal… Nie dalam rady odciagac nie karmiac bo niestety nie bylo co….
Ale moze akurat wam sie uda….zycze z calego serca!!
Pozdrowienia
KiKi i Amelia(16.09.2002)
Znasz odpowiedź na pytanie: Studia a karmienie – jak to będzie???