STYCZNIóWKI 2009!!! po raz pierwszy

Styczniówki 2009 alfabetycznie w dwuszeregu zbiórka!!!:D

Strona 8 odpowiedzi na pytanie: STYCZNIóWKI 2009!!! po raz pierwszy

  1. Cześć Styczniówki 🙂

    Do tej pory pisałam na Grudniówkach, ale po ostatniej wizycie u gina nie wiem czy nie powinam się również zacząć udzielać tutaj 😀 Mój ludzik ma 2,6cm, co odpowiada 10tc, a więc moja ciąża może być trochę młodsza aniżeli wynika to z suwaka (moja owu pewnie była później) Tak czy inaczej, tp mam na koniec grudnia, ale wg gina może się to wszystko przesunąć na styczeń.

    Tak więc, jeżeli pozwolicie, będę do Was zaglądać 🙂

    Pozdrowionka 🙂

    • W sprawie badań mój lekarz dał skierowanie na przeciwciała różyczki toksoplazmozy i cytomegalii bez zadawania zbędnych pytań, dopiero przy wynikach zadawał pytania.

      • Zamieszczone przez anecia
        Cześć Styczniówki 🙂

        Do tej pory pisałam na Grudniówkach, ale po ostatniej wizycie u gina nie wiem czy nie powinam się również zacząć udzielać tutaj 😀 Mój ludzik ma 2,6cm, co odpowiada 10tc, a więc moja ciąża może być trochę młodsza aniżeli wynika to z suwaka (moja owu pewnie była później) Tak czy inaczej, tp mam na koniec grudnia, ale wg gina może się to wszystko przesunąć na styczeń.

        Tak więc, jeżeli pozwolicie, będę do Was zaglądać 🙂

        Pozdrowionka 🙂

        Witaj kochana, miło nam.
        Ja mam termin na 5 stycznia, jeśli maluch się pospieszy to też przeniosę się do grudniówek ;-))))

        • Zamieszczone przez kasialed
          W sprawie badań mój lekarz dał skierowanie na przeciwciała różyczki toksoplazmozy i cytomegalii bez zadawania zbędnych pytań, dopiero przy wynikach zadawał pytania.

          o, właśnie! na cytomegalię mi nie dał…
          chyba zrobię na własną rękę.

          • Zamieszczone przez anecia

            Tak więc, jeżeli pozwolicie, będę do Was zaglądać 🙂

            Pozdrowionka 🙂

            Zapraszamy, zapraszamy 🙂

            • Zamieszczone przez anecia
              Cześć Styczniówki 🙂

              Tak więc, jeżeli pozwolicie, będę do Was zaglądać 🙂

              bardzo serdecznie Cie witamy 🙂

              Dziewczyny – jak u Was ze smakami? Bo u mnie wszystko sie pozmienialo. Nie moge patrzec na ukochana salatke i na razowe bulki, ktore do tej pory wcinalam. Do picia kawy sie zmuszam, ale tylko dlatego, ze jak nie wypije to leb mnie boli i prochy musze brac… W ogole malo rzeczy mi smakuje, a slodkie to prawie wcale (z czego sie, hehe, ciesze). Nie wymiotuje, ale odruch wymiotny miewam pare razy w ciagu dnia. No i bezsenne nocki mi sie zdarzaja, wrrr…

              • Zamieszczone przez Jane

                Dziewczyny – jak u Was ze smakami? Bo u mnie wszystko sie pozmienialo. Nie moge patrzec na ukochana salatke i na razowe bulki, ktore do tej pory wcinalam. Do picia kawy sie zmuszam, ale tylko dlatego, ze jak nie wypije to leb mnie boli i prochy musze brac… W ogole malo rzeczy mi smakuje, a slodkie to prawie wcale (z czego sie, hehe, ciesze). Nie wymiotuje, ale odruch wymiotny miewam pare razy w ciagu dnia. No i bezsenne nocki mi sie zdarzaja, wrrr…

                U mnie też zmiany, nie chce mi się słodkiego, za które do tej pory dałabym się sprzedać. Myślę za to tylko o pizzy, frytkach i chipsach (moje biedne maleństwo na fast foodach 😉 )
                Mam też odruch wymiotny przy myciu zębów, muszę bardzo uważać.
                W nocy śpię bez zmian. Skąd ta bezsenność?
                A i o jakich prochach mowa, jeśli boli cię głowa bierzesz na nią tabletki? Sorry, ale ja się leków nie tykam (kawy też).

                • hej,
                  co do smaków – ja nie mam ochoty na nic….. a jestem dość często głodna buuu
                  jedynie jakoś zupy mi wchodzą no i młode ziemniaki…. a ostatnio przed ciążą prawie wcale ziemniaków nie jadałam??? dziwne
                  nie mam też ochoty na ulubiony razowy chleb – na odległość wydaje mi się kwaśny blee

                  spać mogę i to już wcześnie wieczorem mam na to ochotę
                  i w ciągu dnia bywam bardzo zmęczona wrrr

                  przy myciu zębów też muszę uważać….

                  och… mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę jeść ze smakiem
                  co jeszcze… badania wyszły OK
                  tylko tak widzę, że na cytomegalię nie miałam skierowania?
                  a i mam pytanie – czy badanie na glukozę to z krwi macie? u mnie na skierowaniu było po prostu – glukoza i zrobiono mi właśnie z krwi, a tak sobie kojarzę, że jest to okropne badanie z piciem glukozy? a może to w póxniejszych tygodniach?

                  pozdrawiam Was kochane 🙂

                  • Zamieszczone przez kama28
                    U mnie też zmiany, nie chce mi się słodkiego, za które do tej pory dałabym się sprzedać. Myślę za to tylko o pizzy, frytkach i chipsach (moje biedne maleństwo na fast foodach 😉 )
                    Mam też odruch wymiotny przy myciu zębów, muszę bardzo uważać.
                    W nocy śpię bez zmian. Skąd ta bezsenność?
                    A i o jakich prochach mowa, jeśli boli cię głowa bierzesz na nią tabletki? Sorry, ale ja się leków nie tykam (kawy też).

                    Biore paracetamol – mozna brac, Malgosia to dziecko “paracetamolowe” i zdrowa sie urodzila 🙂
                    Nie przejdzie mi bol glowy bez lekow.
                    Mam szczescie, ze paracetamol mi pomaga, bo gdyby nie to bylabym uziemiona na calej linii. Raz sprobowalam nie wziac i mialam dzien wykreslony z zyciorysu. Przy malych dzieciach tak sie nie da, niestety…

                    • Zamieszczone przez Tori75
                      hej,
                      co do smaków – ja nie mam ochoty na nic….. a jestem dość często głodna buuu
                      jedynie jakoś zupy mi wchodzą no i młode ziemniaki…. a ostatnio przed ciążą prawie wcale ziemniaków nie jadałam??? dziwne
                      nie mam też ochoty na ulubiony razowy chleb – na odległość wydaje mi się kwaśny blee

                      spać mogę i to już wcześnie wieczorem mam na to ochotę
                      i w ciągu dnia bywam bardzo zmęczona wrrr

                      przy myciu zębów też muszę uważać….

                      och… mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę jeść ze smakiem
                      co jeszcze… badania wyszły OK
                      tylko tak widzę, że na cytomegalię nie miałam skierowania?
                      a i mam pytanie – czy badanie na glukozę to z krwi macie? u mnie na skierowaniu było po prostu – glukoza i zrobiono mi właśnie z krwi, a tak sobie kojarzę, że jest to okropne badanie z piciem glukozy? a może to w póxniejszych tygodniach?

                      Nie kojarze badania z piciem.

                      Ja tez bywam czesto zmeczona. Choc bywaja dni, ze mimo niewyspania mam niezly “power”
                      A bezsennosc to nie wiem z czego mi sie bierze. Moze z tego, ze ide spac wczesniej niz zwykle, potem budze sie o dziwnych porach i jestem wyspana, mimo ze nie czas na wstawanie.

                      • Zamieszczone przez Tori75

                        a i mam pytanie – czy badanie na glukozę to z krwi macie? u mnie na skierowaniu było po prostu – glukoza i zrobiono mi właśnie z krwi, a tak sobie kojarzę, że jest to okropne badanie z piciem glukozy? a może to w póxniejszych tygodniach?

                        pozdrawiam Was kochane 🙂

                        Badanie po wypiciu glukozy robi się później – jakoś około 25tygodnia. Teraz tylko z krwi 🙂

                        • Jane – ja mam bardzo podobnie jak Ty…bezsenne nocki mi się zdarzają i chyba z podobnego powodu co i Tobie…odruch wymiotny mam cały dzień ze wskazaniem na popołudnie/ wczesny wieczór..
                          Smaki tez mi się pozmieniały- najgorzej na mnie działa widok kurczaka, wszystko jedno surowego czy przyrządzonego…brrrrr

                          Aha- i ja kawę też piję 🙂 tylko rano- płaska łyżeczka rozpuszczalnej+ łyżeczka inki+ mleko.

                          • Witam serdecznie i proszę o dopisanie do listy styczniówek 😉

                            Na poniedziałkowej wizycie widziałam moje 9mm maleństwo i bijące serduszko 😉

                            Choć pełna strachu i obaw o maleństwo zaczynam swoją 9 miesięczną (choć teraz już tylko 7) drogę do szczęścia.

                            • Zamieszczone przez olesia1

                              Aha- i ja kawę też piję 🙂 tylko rano- płaska łyżeczka rozpuszczalnej+ łyżeczka inki+ mleko.

                              bardzo mi sie podoba ta kombinacja, musze inke kupic 🙂
                              Ja teraz na kawe raczej patrzec nie bardzo moge, ale na samym poczatku pilam dwie normalne (czyli 2 lyzeczki na kubek), to chyba nadpobudliwe to moje dziecko bedzie, hihi.

                              • Zamieszczone przez asiucha
                                Witam serdecznie i proszę o dopisanie do listy styczniówek 😉

                                Na poniedziałkowej wizycie widziałam moje 9mm maleństwo i bijące serduszko 😉

                                Choć pełna strachu i obaw o maleństwo zaczynam swoją 9 miesięczną (choć teraz już tylko 7) drogę do szczęścia.

                                witamy serdecznie 🙂

                                • Witam, jestem na Waszym forum po raz pierwszy. Termin 14 styczeń. Dziś 10 tyg. i 2 dni.

                                  • Witajcie Asiucha i Alycja 🙂

                                    Ale nas już sporo 🙂

                                    • Zamieszczone przez asiucha
                                      Witam serdecznie i proszę o dopisanie do listy styczniówek 😉

                                      Na poniedziałkowej wizycie widziałam moje 9mm maleństwo i bijące serduszko 😉

                                      Choć pełna strachu i obaw o maleństwo zaczynam swoją 9 miesięczną (choć teraz już tylko 7) drogę do szczęścia.

                                      Witaj kochana, wszystkiego dobrego, dołączyłam cię do listy 😉

                                      • Zamieszczone przez alycja_
                                        Witam, jestem na Waszym forum po raz pierwszy. Termin 14 styczeń. Dziś 10 tyg. i 2 dni.

                                        Pierwszy post i taki z dobrą nowiną, super! Witaj, jesteś już na liście styczniówek! Pozdrawiam!

                                        • poprostu-robert Dodane ponad rok temu,

                                          przyszly tata

                                          witam szystkie przyszle mamy.moze nie na to forum co by mi wypadalo poszedlem, ale sadze ze jako kobiety pomozecie mi troche w mojej(a raczej w naszej) sytuacjii. Nie bede sie zbytnio rozpisywal(choc to sie moze zmienic 🙂 ) ale jestesmy z moja ukochaną zoną juz prawie 10 lat po slubie i jakos nie tyle z popedu maciezynskiego co z rozsadku postanowilismy iz wreszcie przyszedl czas na dziecko.do tej pory pracowalismy razem za granica i jakos dobrze nam z tym bylo.mielismy czas dla siebie a po zakonczonym sezonie mielismy czas dla siebie i na coroczny urlop.jednak los tak sprawil iz na 1 stycznia mamy termin porodu.i tu zaczynaja sie schody.jakos nie za bardzo nas to zachwyca.cala ta odpowiedzialnosc itp.dodam tylko ze ja mam 32 a zona 30 lat.oboje wiemy ze to juz ostatni dzwonek na dziecko.cieszymy sie, ale radosc ta jest niczym w porownaniu z obawami i zmianami jakie nas czekaja.mam prosbe do przyszlych i obecnych mam.pomozcie i doradzcie mi prosze co mam robic aby choc troche pomoc zonie w tym czasie oczekiwania.w koncu zostalo jeszcze kilka (6) miesiecy do porodu.jak moglbym jej pomoc w tym czasie?jakie oczekiwania maja kobiety w tym czasie? co moge zrobic zeby jej pomoc dotrwac do stycznia?problem jest tym bardziej powazny iz moja kasia jest alergikiem przawie na wszystko co jest w powietrzu oraz na wiekrzosc lekarstw przeciwbokoych a ani ja ani ona nie myslimy nawet o porodzie naturalnym.jakie sa szanse ze znajdzie sie srodek znieczulajacy ktory jej ani dziecku nie zaszkodzi?……takich pytan jest powiem szczerze kilkanascie i ciezko nam z tym. Nie chce panikowac, ale to nasze pierwsze(i pewnie ostatnie)dziecko i chcialbym aby wszystko przebieglo bez problemow.troche(strasznie albo i nawet za…scie)sie tego boimy.jak to jest, jak to bedzie i wogole.jezeli ktos by mogl odpisac bylo by milo.kocham ja strasznie i nigdy bym sobie nie wybaczyl gdyby przez ta caze jej cos sie stalo.pozdrawiam i szczerze dziekuje za odpowiedz.robert

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: STYCZNIóWKI 2009!!! po raz pierwszy

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general