STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
Czy wprowadziłyście już jakieś dodatkowe posiłki oprócz mleczka do menu Waszych maluszków? Filipek jest karmiony do tej pory tylko piesria, ale ponieważ od 1 września wracam do pracy, pediatra poradziła mi abym już zaczęła włanczać dodatkowe posiłki. Macie to już za sobą? Co wprowadziłyście jako pierwszy taki posiłek – jabłuszko, sok, czy zupkę? I jak to podawać? Łyżeczką? Czy mój cycowy dzidziuś będzie umiał jeść z łyżeczki? Jak to u Was było?
izolka i Filip ( 25.01.2004)
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
Zasiłek rodzinny 2024. Ile wynosi i komu przysługuje? Jakie są dodatki? Rodziców obowiązuje kryterium dochodowe
Twórcze zestawy do rysowania na Dzień Dziecka. Najlepsze prezenty dla maluchów, które uwielbiają prace plastyczne
Przyjęcie komunijne – jak wybrać wiosenną stylizację dla dziewczynki będącej gościem?
Dyżury wakacyjne w przedszkolach. 22 kwietnia mija ważny termin! Rodzice muszą się spieszyć
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Noworodek, niemowlę
- STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
12 odpowiedzi na pytanie: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
Re: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
Mati jest prawie rówieśnikiem Filipa. Od 8 dni pije soczek jabłkowy, zaczęliśmy od odrobiny, teraz dostaje 50-60ml na dzień i tego już nie będziemy zwiększać. Trzy dni potem zaczęliśmy od łyżeczki jabłuszka, wczoraj już było 9 kopiastych! Ale miało być 5, cztery zostały wymuszone bekiem i łakomym oblizywaniem pustej już łyżeczki. Dopiero po tych 9, uśmiechnął się najedzony i pokazał języczkiem “bleee” tzn. “mamo, już dziękuję!”. Z przecierami radzi sobie bez problemu łyżeczką, soczek pije z butelki. Chciałam spróbować dawać niekapkiem, ale kompletnie nie kuma o co z nim chodzi – męczył się strasznie i złościł, soczek pozostał nietknięty… A, jabłuszka wczoraj zastąpiły nam jedno mleko. A od trzech dni, w porze popołudniowej daję odrobinę marchewki, by zacząc dawać zupki. No ale marchewka jest fuj, wczoraj otwarłam na próbę słoiczek brokułów i dołożyłam odrobinę, jeszcze większe fuj! Na razie nie wiem jak to będzie z zupkami… Aha, i to wszystko jemy z polecenia pediatry.
A tak wyglądał nasz pierwszy obiadek złożony z marchewki:
Kotagus i Mati 28.01.04
Re: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
A soczek z jabłka wyciskasz sama, czy podajesz jakis gotowy? To samo pytanie a propos marchewki – czy to ze słoiczka?
Kurcze, kto by pomyślał, że to może byc takie zawiłe? 🙂
izolka i Filip (25.01.2004)
Re: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
Szczerze mówiąc, używamy słoiczków. Jakoś nie mam dojścia do “zdrowych” i sprawdzonych płodów rolnych, a jabłka są teraz tak kiepskiej jakości, że nie dają mi wyboru. Ale potem w lecie mam nadzieję się wykazać
Kotagus i Mati 28.01.04
Re: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
ja najpierw wprowadziłam soczek z jabłuszka i chyba to bedzie Ci najłatwiej wprowadzić bo i tak będziesz musiała nauczyć pić z butelki Filipka
wprowadzałam zgodnie z zasada, że zaczynam od 1 lyżeczki stołowej soczku a co 2 dni rozszerzam o 1 kolejną łyżke, soczek rozrabiałam troszke z woda
później wprowadziłam jabłuszko przecierane, też według powyższej zasady, Kuba na początku był przekonany, że z łyżeczki je sie tak samo jak z butelki 🙂 i zasysał jej zawartość… komicznie to wyglądało, ale od kilku dni zaczął już ładnie ciamkać 😉
od tygodnia wprowadzam marchew, również zaczęłam od soczku
a niedługo chyba zaczne podawać ziemniaczki z pietrusza i marchewka, taka zupke
myśle, że twój synek może na początku krzywić się na nowe smaki, ale po jakimś czasie polubi je 🙂 wiec dlatego ważne jest aby zacząć podawać te nowe rzeczy przed powrotem mamusi do pracy
Kasia + Synus (25.01)
Re: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
My już jesteśmy zaawansowane w jedzeniu bo już drugi tydzień pracuję. Jemy od miesiąca, powoli ale skutecznie, wszystko pod okiem pediatry. Dziewczyny już dokładnie Ci opisały co robić. Dodam że początki będę trudne, w końcu dzieci mają też podniebienie i gusty. Gabrysia ma parę swoich ulubionych dań, resztą gardzi 🙂 Zupki jarzynowe uznaje tylko z jednej firmy, inne są bleee, kaszki tylko smakowe, jabłuszka są ok ale z jagodami pluje dalej niż widzi. Co do soczków próbuj kubki niekapki. Nasza lekarka odradzała butelki bo chcę karmić piersią Gabrysię jak najdłużej a istnieje ryzyko że dziecko się odzwyczai w ten sposób. Nauka picia szła nam opornie ale jest coraz lepiej, wypija około 50 ml soczku. Powodzenia
Kaszanna i Gabrysia ( ur.13.01.04)
Re: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
u nas z dnia na dzień coraz więcej nowości. soczek jabłkowy pijemy już od ponad miesiąca. w ten weekend troszkę nie książkowo jedliśmy i zupkę marchewkową Gerbera i danie “marchewkę”. mały pałaszuje po pół słoiczka… wieczorem przed spaniem zamiast bebilony saute dostaje bebilon z klepikiem ryżowym. do tego w ciągu dnia jabłuszko z jagodami, lub samo i… dosłownie odrobinkę podaną na moim palcu jogurtow… Kuba wodzi oczami za każdym moim ruchem widelca czy łyżki lądujących w moich ustach. to chyba najlepszy dowód na to, że jest już gotów na “dorosłe jedzenie”…
iza i kubuś (08.01.2004)
Re: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
Dzięki za porady – no to mozemy zaczynać podbój świata smaków. Zaczniemy tak jak radzicie – od soczku z jabłuszka. Myślę, że bedzie ok, Bo Filipek pił już z butelki herbatkę koperkową Hippa, którą b. lubi.
Buziaki dla wszystkich styczniowych dzieciątek
izolka i Filip
Re: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
A polubil to wszystko od razu czy sie krzywil na poczatku? Jakiej firmy podajesz soczek jablkowy? oliwierek dostawal juz soczek jablkowy (lyzeczka, bo butelka nie pije bo nie lubi soczku) i sie strasznie krzywi! Probowalam roznych, samam juz nie wiem. Marchewka z dodatkiem jablka – soczek – troche lepiej, ale tez sie krzywi, a od dwoch dni daje przecier jablkowy i to samo. Tez troche lepiej, ale nadal sie krzywi. Moze cos zle robie?
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
Re: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
marcinek od tygodnia regularnie dostaje zupki,własnej roboty i z butelki wypija 180-200, ale pierwsze łyczki są wypluwane i minka jakby łykał cytrynę.pije też soczki,najlepszy jest jabłkowy z bobovity ale ten z ciemnej buteleczki – jest słodszy niż ten klarowny.dostaje też skrobane jabłko,ćwiarteczkę na dzień.do porannej butelki dodaje mu miarkę kleiku ryżowego a wieczorem zaczynam wprowadzać kaszkę ale z łyżeczki jest ryk…. Na przemian daje łyżeczkę kaszki i zaraz butla z mlekiem żeby popił i tak zjada ok 50 ml kaszki smakowej.pediatra poradziła mi już wprowadzać to wszystko może dlatego że mały jest tylko na butli.
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
Witam!U nas jedzenie jest bardzo zaawansowane. Mały wcina zupę od jakis 2 tygodni sama mu gotuje marchewkową. Sok jabłkowy pije od 4 miesiąca a marchewkę tez jakos tak kazał nam lekarz wprowadzac.Kaszkę wcina smakowe od tygodnia wcześniej zagęszczałam mu kleikiem bo mleko 1 nie wystarczało. A teraz pan doktorek przepisal 2.Zyczę powodzenia w prowadzaniu nowych smaków:)
Pozdrawiam 🙂
Ania i Patryczek (24.01.2004)
Re: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
Kuba to prawdziwy smakosz – nawet jak je coś kwaśnego (jabłuszko Gerbera) to pomimo uroczego krzywienia się domaga się kolejnych łyżeczek. z łyżeczki je bezproblemowo bo od zawsze podawałam mu na niej wit. D3. soczki to Hipp’y, zupki i inne dania Gerber’y. myślę, że musisz przecierpieć to krzywienie się Twojego synka. w żadnym wypadku nie dosładzaj mu tych nowych pokarmów, bo będziesz musiała to robić już zawsze…
pozdrawiam!
iza i kubuś (08.01.2004)
Re: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki
Marta zachowuje sie tak samo jak Oliwierek Próbowała soczki jabłkowe różnych firm ale nie smakują jej. Lepiej było z przetartym jabłuszkiem ale ok 5-10 min po zjedzeniu, wszystko znajdowało się w pieluszce (a było tego co niemiara ).
Stwierdziłam, że poczekam z jabłkiem i przerzuciłyśmy się na marchewkę. Najpierw był sok z marchwi z dodatkiem jabłka – efekt średni.
Wczoraj podałam jej przetartą marchewkę -wcina z uśmiechem na ustach.
Pozdrawiam
Agnieszka i Martusia (Ur. 15.01.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: STYCZNIÓWKI – chodzi o posiłki