styczniówki

moje drogie jak wasz kolejny miesiąc?
na jakim etapie sa wasze zakupy?ja mam 3 body,kaftanik,pajace 3 i tyle…
czy juz chodzicie na szkole rodzenia?jak po glukozie?ja ide w nastepnym tygodniu.
waga rośnie,brzuszek tez..+5 kg
moj chlopaczek dalej nie ma imienia…choć mi sie podoba ADAś

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: styczniówki

  1. Re: styczniówki

    Ja niestety jeszcze nic nie mam. zacznę kompletować w grudniu. Przytyłam 10 kg, ale tego nie widać. jestem zaskoczona, że przytyłście tak mało. Przed ciążą ważyłam 60kg, teraz 70. Martwię się tym, ale po urodzeniu dzidziusia, będe miała motywacje do rzucenia zbędnych kg. pozdrawiam ania

    Rychcik-Budyta

    • Re: styczniówki

      No Moje Drogie!!!! Schowajcie się z tymi Waszymi centymetrami w brzuchu Ja mam zaledwie 158 cm (!!!!!) wzrostu, przed ciążą w pasie miałam ok. 58 cm, a teraz mam 93 cm I co Wy na to?
      Przytyłam ok. 5,5 kg… tak mi się wydaje. Ogólnie nie nabrałam ciała poza duuuużżżżym brzuszkiem, który rośnie jak szalony…. Aż strach pomyśleć co będzie w grudniu…
      Rzeczy dla Maleństwa prawie wogóle jeszcze nie mam, jakoś tak wyszło… to przez ten dupahston Do szkoły rodzenia nie będę uczęszczała, bo powinnam leżeć, powinnam…
      Maleństwo to Michałek, który strasznie sie wypina. Od kilku tygodni każdy kto dotknie mojego brzuszka może powiedzieć, gdzie jest pupa, gdzie głowa albo noga. Mały chyba ćwiczy marsze wojskowe po zmonowanej Mamusi. Spoko, będę miałą z kim skakać na spadochronie w przyszłości. Może zrobimy też kurs paralotniarzy… Ach, życie…
      Pozdrawiam Was Chudzinki i Grubaski! Buziaki dal Maleństw!

      • Re: styczniówki

        ja jak do tej pory przytyłam 5 kg ale brzusio mam spory ( nawet położna w szpitalu stwierdziła że mam duży brzuch ). Z dolegliwości to mam twardnienie brzucha…. Nieraz budze sie w nocy z twardym brzuchem, spać moge jedynie na prawym boku…..to z kolei drętwiej mi wtedy prawa noga. Maleństwo ma różne okresy aktywności…2 dni rusza się prawie bez przerwy a 3 dnia odpoczywa i dopiero wieczorkiem daje znać ( już to zaobserwowałam ). Z ciuszków nie mam jeszcze nic kupione…..może dlatego że jestem na zwolnieniu i częściej leże niż chodzę…zacznę zakupy chyba gdzieś około listopada.
        Pozdrawiam kiciucha i maleństwo 19-01

        • Re: styczniówki

          Ja też w domu jestem w okolicach 17:30 i nie chce mi się przedzierać przez korki na drugi koniec miasta. A jeżeli miałabym jechać do szkoły rodzenia zaraz po pracy to pewnie ja byłabym głodna i wymęczona, mąż głodny i zły i nie wiem czy byłoby to pozyteczne dla naszego maleństwa. Koleżanka która jest 3 m-ce po porodzie odradzała mi szkołe i powiedziała ze połozna i tak wszystko mówi co i jak. Cieszę się ze nie jestem samotna w swoich rozważaniach nad szkołą. Jeszcze bardziej utwierdza mnie to w moim postanowieniu, choć jak pisałam wczoraj, kto wie…
          Pozdrawiam

          Ania i ktoś (3.01.2004)

          • Re: styczniówki

            U mnie na plusie 11kg i duży brzuszek. Ciuszki w większości mam po siostrzeńcu, muszę się tylko zabrać za przeglądanie czego mi brakuje. Mam dylemat co do wózka, bo chcę jakiś kupić, ale jeszcze nie jestem pewna jaki. Miałam już badanie na glukozę, niedobre ale da się wytrzymać 🙂
            Pozdrawiam

            • Re: styczniówki

              Pozdrawiam wszystkie stycznióweczki 🙂

              U nas na plusie 4 kg. i brzuszek zaczyna się ładnie objawiać światu. Ciuszków mamy niewiele, ale za to łózeczko, rożek i śpiworek juz kupione i wózek też czeka na maleństwo.

              A poza tym – w ostatnim miesiącu przytyliśmy 1,6 kg!
              Może w końcu nadrobimy zaległości! 🙂

              Iza i maluszek (~22.01.2004)

              • Re: styczniówki

                co do zakupów to dzięki teściowej mam już pełną szafkę ubranek, poszczęściło mi się tez z wózkiem. Od poczatku ciąży przybyło mi 8 kg, w pasie dochodzi już do 97 (!). Mój Maluszek czasami daje czadu tak, że tylko leżeć i płakać ze szczęścia, a czasami leniuszek śpi cały dzień i panikuję nie mając pewności czy to co czuję to jego ruchy czy raczej ruchy jelit:)). Ogólnie jest super, gdyby nie kłopoty zupełnie innej natury…. No ale nie narzekam, najwazniejsze, że z Kruszynką wszystko ok, mam nadzieję, że podobnie jak u Was, pozdrawiam Was wszystkie.

                Justyna z Marcepanem i Kruszynką (24.01.04)

                • Re: do Marty g

                  Pozdrawiam wszystkie styczniowki!
                  Ja generalnie tez w domu nie mam jeszcze nic dla maluszka (łacznie z imieniem), natomiast dużo rzeczy dostanę po siostrzeńcu (ubranka, łóżeczko, fotelik, leżaczek, przewijak, itp). Miałam dylemat co do szkoły rodzenia, ale podobnie jak u wielu z Was zniechęciły mnie dodatkowe popołudniowe godziny spędzone w Warszawie jesienną porą (mieszkam 50 km za Warszawa). Prosto po pracy jestem w domu ok. 17.30 na upragnionym ciepłym obiadku – powroty o 20.00 lub później raczej nie byłyby najlepszym rozwiązaniem. Poza tym mąż pracuje na zmiany itd, itp. W zeszłym roku moja siostra bardzo sprawnie poradziła sobie bez szkoły rodzenia, więc może i mi się jakoś uda 😉 Glukoze piłam wczoraj – zdecydowanie gorsze od niej było to że do 11.00 musiałam być bez jedzenia!!! Brzuszek potrzebuje ostatnio dużo prowiantu. Ile kilogramów ważę dowiem sie 13 – na wizycie… Pewnie z 5 albo wiecej… Ale wreszcie widać brzuszek!
                  Pozdrawiam

                  Iza i mały misio (19.01.04)

                  • Re: styczniówki

                    Witajcie moje kochane!!! Wczoraj wróciłam ze szpitala po podszyciu szyjki macicy (okazało się, ze jest za krótka). Niby było wszystko ok, ale dziś z rana niestety wylądowałam tam ponownie, bo pojawiło się krwawienie i jakaś dziwna wydzielina:(( Puścili mnie do domu po moich usilnych prośbach i ze względu na to, że mieszkam blisko szpitala, ale musiałam obiecać, że będę bezwzględnie leżeć… Z samopoczuciem baaaaaaaaaardzo kiepsko, choć mąż stara się jak może żeby mi poprawić humor.
                    Dla dzidzi (ma być dziewczynka – Nikola), nie mam prawie nic, ale tak się wystraszyłam, że mogę przedwcześnie urodzić, że teraz chyba będę na gwałt kupować…. tylko nie wiem, jak to będzie technicznie wyglądało, skoro mam leżeć…
                    Przytyłam już 12 kg i to też mnie troszkę dołuje. Pocieszające jest jedynie to, że dzidzia rośnie jak na razie zdrowo i wszystko jest w porządku, co maleństwo demonstruje mamusi waląc ją po brzuchu ile wlezie 🙂
                    Pozdrawiam wszystkie styczniowe ciężarówki.
                    Ale ten czas leci, co?

                    Lena i Maleństwo (26.01.2004)

                    • Re: styczniówki

                      W piątek byłam u lekarza i zostałam troszkę skrzyczana bo przez ostatnie 3 tygodnie przytayłam 3 kg!! No ale w sumie tylko 6. Z dzieckiem wszystko ok. Oby tak dalej.
                      A co do ciuszków to własnie czekam na paczkę od kolegi więc z zakupami poczekam.

                      • Re: styczniówki – szk. rodzenia, szpital, glukoza?

                        Witam ponownie styczniowki!
                        Na plusie 7 kilo, jak sie okazalo 2-3 w ciagu ostatniego miesiaca, az trudno w to uwierzyc! Brzuch wystaje i od 22 tygodnia jestem oficjalnie w ciazy w pracy.
                        Mam kilka pytan:
                        – zaczym byc w stresie, ze jeszcze nie wybralam szkoly rodzenia i nie bardzo wiem jakie kryteria wyboru przyjac
                        – nie mam koncepcji na wybor szpitala! relacje na temat szpitali sa tak rozne, ze mam metlik w glowie!!!! Prowadze sie u lekarza z Inflanckiej, ogladalam sobie sale przed i porodowa i nawet wyglada to OK, ale sala porodowa pojedyncza jest tylko jedna!
                        – czy po wypiciu glukozy trzeba czekac godzine na pobranie?
                        – czy wykonujecie jakies cwiczenia gimnastyczne? ja jestem leniuch, miesni nigdy nie mialam, wiec zaczynam sie panicznie bac, ze nie dam rady urodzic?
                        Pozdrawiam,
                        Happy & Wiktoria (zwana do niedawna Pisklaliem:)

                        • Re: styczniówki

                          My jak do tej pory pomalowaliśmy pokoik dla dzidziusia i zastanawiammy się nad kupnem komody, a potem łóżeczko- przyszły miesiąc,ubranek nie mamy wogóle i nawet się nie rozglądam ostatnio, ciągle jestem zapracowana. Na glukozę pójdę za 2 tyg. Na wadze + 2,800kg

                          marmolada i ERYK (01,01,2004) 🙂

                          • Re: styczniówki – szk. rodzenia, szpital, glukoza?

                            trzeba czekać godzinkę ale ja poszałm dzień wcześniej i poprosiłam o glukozę w proszku i wypiłam w domu a dopiero potem pojechałam na pobranie 🙂
                            Ja też jeszcze nie chodzę do szkoły

                            Marta i Groszek (3 stycznia)

                            • do mani

                              Dzięki za sms, ostatnio zrobiłam się b. leniwa i nic mi sie nie chce. Cieszę się, ze u Ciebie wszystko dobrze, u mnie na razie też. Myślę, że jeszcze troche potrwa zanim urodzę, liczę na 24 października, ale zobaczymy.

                              Dzięki za pamięc, jak cos się zacznie to postaram się dam znać.

                              Pozdrawiam

                              Aneta i Tymek (20.10.2003)

                              • Re: styczniówki

                                Hej, Styczniowki. ja mam termin na 8. Wstapily troche we mnie emocje dotyczace porodu, ale jakos to bedzie. Wlasnie zamowilam lozeczko i rozgladam sie za fotelikiem. Dziewczynka moja rosnie a Ja razem z nia. Do tej pory kupilam troche spioszkow, pizamiki i pare jeszcze innych rzeczy, ale ni duzo. Przytylam 8 kilo.
                                Pozdrawiam

                                Znasz odpowiedź na pytanie: styczniówki

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general