Witam.
Mamy problem z suchą skórą naszego 5letniego syna.
Obecnie problem jest tylko ze skórą na brzuchu -mniej więcej na wysokości “gumy od majtek”. Długi czas skóra była sucha na dłoniach. Stwierdziliśmy, że to wina mydła w płynie. Zmieniliśmy na Bambino – problem znikł.
W czasach pieluchy – sucha skóra była także na pośladkach, ale kremy i odstawienie pieluch pomogły. Obecnie czasem zdąża się, że pupa jest szorstka.
Był czas kiedy schodził naskórek ze stópek, to byl naskórek który dało się “oderwać” a pod nim był ładny, Nowy.
No ale do sedna – chodzi o brzuch. Wygląda to po prostu jak sucha skóra, biały naskórek, łuszczący się.
Nie boli, nie swędzi itp.
Kremowaliśmy NIVEĄ, oliwką Johnsona w żelu – jakiejś drastycznej poprawy nie było.
Maluch nigdy nie miał żadnych alergii, jedzenie domowe, proszek ciągle ten sam, mleko krowie.
Czy spotkałyscie się z czymś takim i wiecie co to?
Znasz odpowiedź na pytanie: