Nie mogę się zdecydować na lampę do tzw. pokoju dziennego. Jest kilka które mi się podobają, ale to musi być coś co nie będzie kolidowało z lampą w przedpokoju i w aneksie kuchennym. Na razie zastanawiam się nad:
lub taka:
lub
Dodam, że pokój nie jest duży, z 20m (w bloku), na poddaszu więc ze skosem,jasne ściany, jasne meble, jasne podłogi, w dzień dużo światła; na razie są efektowne zwisy żarówkowe i czekam aż mnie natchnie. Wiem, że trudno komuś doradzić, ale im więcej osób tym więcej pomysłów.A może ktoś z Was mieszka na poddaszu ze skosem i ma doświadczenie jaka lampa pasuje? A może lepiej plafon?Help
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: sufitowy problem ;-)
a pokaż jakie masz w aneksie i przedpokoju.
ja właśnie kupiłam taką
ale ona jest z materiału i dopiero do mnie dotarło, jak ja ją będę czyścić.
poza tym jest suuuper. uwielbiam ją 🙂 i moja córcia też, w szczególności jak się koraliki ruszają 🙂
o takie cos dokladnie
to nawet 50 zl nie kosztuje, mąz robil naszemu kumplowi, fajnie wyglądaja nawet
…i 200 od sztuki na nowa suszarkę 😉
Zrobię Ci zdjęcie moich lamp. Te dopiero są skromne 🙂
Widzę problem sufitowy. Niestety też mam taki. Od dawna szukam czegoś do pokoju, ale nia mam pomysłu co moze pasować:(
zdolności dekoratorskich za grosz nie mam;)
Mam maeble z tej serii (taka sama szafka pod tv, barek, komoda ciut inna bo z szyfladami po środku,a nie tylko jedną jak na fotce. Do tego mam regał na książki)
I nic nie mogę sensownego znalężć
ja nie mogąc się zdecydować wybrałam najprostszą i natanśszą rzecz hi hi hi, papierowe kule IKEA i tak mam je wszędzie w dużym pokoju który jest bardzo wysoki (do niego się schodzi po kilku stopniach bo jest w niepodpiwniczonej zcęsi domu) jest największa z IKEOwych kul, włąśnie się mocno zakurzyła więc niedługo kupię nową…
Takie kule pasują i do skosów i nie ingerują negatywnie w żadne wnętrze. Jak nie jesteś pewna co kupić to lepiej kupić to to za 20 zł by coś było i w międzyczasie myśleć nad docelowym żyrandolem :)…
Sęk w tym,że tylko żarówki na razie mam i chciałabym to zmienić
Ta Twoja fajna-do sypialni by mi pasowała:). Moje dziecię też lubi koraliki, ale na suficie ma pióra:)
O takie:
Poproszę:).Jestem pewna,że jest efekt jeśli jest ich więcej niż jedna. Bardzo mi się podoba ta okrągła duża, tylko zastanawia mnie ile i jaka jest jakość światła. Bardzo nie lubię lamp,które dają ponurą barwę światła. U mnie to depresja murowana. Mam lampę podłogową ze ściemniaczem na ledzie, która daje takie pozytywne światło właśnie w pokoju dziennym akurat i to jest główne źródło światła tam. Osobiście tak bardzo mi nie przeszkadza brak lamp (przyzwyczaiłam się do zwisów nowoczesnych), ale kto mnie nie odwiedzi to patrzy z politowaniem, że wypadałoby wreszcie jakieś lampy mieć
No to zaczynamy.
Sufitowa asceza czyli mleczno-białe plafony. Na pokój są 2-3 sztuki. Dają ciepłe, równomierne światło i nie przykuwają uwagi. W środku nie zbiera się “smoła”, a wiszą już 4 lata.
Kupując je kładłam nacisk na to żeby klosz był idealny, a po podświetleniu nie było widocznych “maziajów” szkła.
Takie plafony mam w całym mieszkaniu, poza miejscami gdzie lampa miała być nie tylko tłem, ale też elementem.
Np w kuchni nad stołem jest czerwona lampa, blat doświetlony jest od góry szklanymi piramidkami, szafki i półka mają dodatkowe podświetlenie.
W salonie są kolorowe kinkiety. Tym razem murano, czyli coś w stylu kolorowych pozlepianych dziecięcych lizaków 🙂
Ponieważ nie dają wiele światła, więc w suficie świecą jeszcze takie ledy.
Miejscami oczywiście nadal wiszą takie lampy 😀
Ja mam takie plafony w pokoju dziennym:
Są też takie kinkiety. Fakt, że zbiera się w środku kurz :(.
W reszcie domu full kuli z Ikei 🙂
Smoki fajnie:). Dzięki:). Tak jak myślałam,masz tych plafonów kilka w pobliżu i jest ok. Ja w poprzednim mieszkaniu miałam po jednym plafonie na pomieszczenie (podobne do twoich, jednakże z wzorkami jakimiś), to było mało światła. Trzeba było lampami doświetlać. No i te ledy po bokach – efektowne. Chyba muszę to jeszcze przemyśleć. Lampa nad stołem – podobna do tych które wstępnie zlinkowałam. Ładna:). Jak świeci? Kinkiety oryginalne. Musieliście wcześniej przemyśleć kwestię oświetlenia, żeby porobić przyłącza.
Fajnie świeci, bo od spodu ma mleczną szybę.
Faktycznie, wszytko było wcześniej planowane. Pod plafony są wykute dziury w suficie i tylko klosz wystaje. Może dlatego kurz się w nich nie zbiera?
Pewnie właśnie to jest to. U mnie były montowane na suficie i się zbierał.
Kule z ikei, tak przejściowo mogłyby być, ale przejściowo mam same żarówki W dużym domu może ikeowskie kule się jakoś prezentują, ale w mieszkaniu. Sama nie wiem.
Kinkiety też fajna opcja, tyle że u mnie trzeba by wykuwać. Chyba mniej kucia przy jakimś podwieszeniu, za to więcej klejenia czy wiercenia (nie znam się) no i malowanie (mało skomplikowane, bo u mnie jest głównie biało)
ikeowskie kule są w różonych rozmiarach ja 2 duże mam wysokich pomieszczeniach ale miałam a też w małej parcowni (miałam bo uległa zniszczeniu jak na niej zaczełam wzory mazakiem rysować)… one są mimo wielkości optycznie dość lekkie…
uwielbiam takie lampy, mam podobne tylko w drewnie i sprawdzaja sie super, mozna je ustawic dowolnie, swiatlo jest bardzo fajne.
mi sie jeszcze ta podoba
Może coś takiego?
Ile kosztuje?
ładna
Edit: widzę cenę, już wiem dlaczego mi się spodobała 🙂
Genialne te biale w suficie!
No napatrzec die nie moge!
U smoki genialne jest to, że to jest coś o tak prostej formie, ponadczasowe, klasyczne i jednocześnie wygląda elegancko, że się nie znudzi i nie ulegnie jakimś tam modom. Widać, że wszystko było przemyślane. Właśnie szukam takiego pomysłu, żeby za czas jakiś nie narzekać, że nie mogę na to patrzeć. Te wszystkie lampy, które pokazujecie bardzo ładne. Dzięki za pomysły. Wiele lamp mi się podoba, tylko większość z nich ma tak zabójcze ceny, że w życiu bym tyle nie dała.
Dzięki dziewczyny :Kocham:
Ja ze względu, że mam duży salon bo prawie 50 m2, mam dwa miejsca na żyrandole. Problem rozwiązałam tak
[
Mam ich dwie sztuki i ustawione po takim kątem ze to co trzeba to oświetlają. Dodatkowo mamy podłogową.
W naszej sypialni ( ma 30m2) też takie same lampy tylko z cztery żarówki i taka sama lampa podłogowa koło łoża.
A kuchnia no cóż ma 15m2. Taka aby pasowała do reszty
W przedpokoju i łazience mam
Znasz odpowiedź na pytanie: sufitowy problem ;-)