zjawisko obserwuje juz od jakiegos czasu w stanach – teraz dotarlo do nas – jak uslyszalam o suplemencie na zeby to mi sie slabo zrobilo. ktos sie nawet pochylil nad tematem
wyrywek:
Z kolei ulotka Bioaronu sugeruje, że dziecko idąc do przedszkola narażone jest na wiele infekcji. Syrop Bioaron wzmacnia odporność. Jako jedyny na polskim rynku jest wzbogacony wyciągiem z aloesu drzewiastego. Tak się składa, że jedyny taki aloes rośnie w szklarni przy zakładzie produkcyjnym firmy Phytopharm Klęka w Wielkopolsce.
Informację kończy gwiazdka, przy której producent podpiera się badaniami naukowymi o stwierdzonej naukowo skuteczności preparatu. Faktycznie jednak w tekście źródłowym można przeczytać, że to dopiero?obiecujące wyniki??pilotażowych testów?.
—-
warto przeczytac cale.
I teraz zapytam – kto podaje suplementy, jakie i dlaczego?
I czy czyta ulotki zanim je poda?
I czy dmy dorosli jakies suplementy lykamy?
ja sie przyznaje bez bicia do magnezu i potasu
nie biore zadnych wspomagaczy odchudzania, zestawow witaminowych – nic
dzieci moje jesienia dostaja witaminy organiczne z wyciagu owocow bez miliona ulepszaczy
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: suplementy diety, witaminy dla dzieci
nic nie zaproponujemy, zgodnie z regulaminem forum nie mozna tu nic reklamowac.
(Piszę to zwlaszcza do tych ktorzy mają zamiar sie zalogować zeby cos polecic ;))
Wybierz sie do lekarza, z pewnoscią dobierze odpowiednie suplementy o ile jest taka potrzeba.
Bez wskazan medycznych nie radzilabym grzebac w ukl. odpornosciowym, bo mozna bardziej zaszkodzic niz pomoc.
Syzyfie… ;);)
Taaaa 😉
to prawda, teraz trzeba ostroznie podchodzic do wszystkich suplementow, lekow, bo zamiast pomóc, mozna sobie tylko zaszkodzic. ja podaje swojej corci ecomer i jest o wiele lepiej. kiedys zimą ciagle pociagala noskiem a teraz jak ręką odjął. ulotke przeczytalam i wiem ze to co jej podaję jest dla niej dobre
Raczej dla dzieci unikał bym suplementów jeśli dostarczamy im składniki niezbędne do funkcjonowania. jeśli nie mamy dostępu do zdrowej żywności wydaje mi się ze witaminy nie zaszkodzą.
Jak dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest tran 🙂 może być w syropku albo tabletkach zależy o jak dużym dzieciaczku mówimy ja to traktuje jako suplement diety bo normalnie w jedzeniu byłoby bardzo ciężko dostarczyć odpowiedniej ilości omegi.
Ostatnio moja znajoma poleciła mi japońskie natto, myślę, że warto się zapoznać.
Jest niezbyt smaczne, właściwie nawet bardzo, ale Japończycy jedzą to od maleńkości, więc warto.
[ciach]
To dzieci też powinny łykać witaminy? Myślałem, że wystarczą im tylko owoce i warzywa.
Znasz odpowiedź na pytanie: suplementy diety, witaminy dla dzieci