SWIATECZNA LISTA MARCOWECZEK

1. yovanka Dodane ponad rok temu,

   Re: Do kiedy macie zamiar pracowac?

   Będę pracowała do końca stycznia, czyli mojego 31/32 tygodnia. Pracę mam dosyć spokojmą ale do póżnych godzin, kończę po 21.15 i jestem zazwyczaj strasznie spiąca. Pracuję z ludzmi dorosłymi( głownie studenci, wykłady ) wiec nie męczę się straszliwie.Ale własciwie od pażdziernika pracuję mniej niż przed ciąza. Mam bardzo dobry układ w pracy i mogę sobie ją ustawić tak jak mi jest wygodnie.

   Odpowiedz
2. goga1974 Dodane ponad rok temu,

   Nie za szybko???

   Wczoraj byłam na wizycie u ojego ulubionego lekarza. Okazało się, że moja szyjka nie istnieje a maluch już pcha się na świat. Zostałam skazana na trzy tygodnie leżenia a potem…. “będziemy rodzić bo nie ma sensu trzymać na siłę tego malucha, to może mu tylko zaszkodzić” Za trzy tygodnie to ja będę w 35 tc. Muszę Wam powiedzieć, że troszkę się wystraszyłam tego wszystkiego. Byłam do wczoraj nastawiona, że to jeszcze jakieś 8 tygodniu a tu… 3!!! zNie jestem jesszcze gotowa ani psychicznie a nawet zakupki mam nie zrobione. Powiedzcie co mam kupić i ile. “Literatura fachowa” podaje bardzo różne ilości i asortymenty. Poratujcie mnie proszę. Za każdą wskazówkę będę wdzięczna.
   Ściskam Was wszystkie na ten Nowy Rok i przesyłam buziaki dla Waszych brzusiów.

   Małgosia z marcowo – lutowo – styczniowym Mateuszkiem

   Odpowiedz
3. dudeina Dodane ponad rok temu,

   Re: Do kiedy macie zamiar pracowac?

   Moj lekarz mowi, ze jak wszystko jest w porzadku z ciaza, nie ma zadnych komplikacjii, to mozna pracowac do samego konca. Ja mam troszke inne zdanie, bo co naprzyklad jezeli kobieta pracuje ciezko fizycznie. Moja znajoma pracuje w fabryce i jej praca jest naprawde ciezka (duzo noszenia ciezarow, a poza tym praca z “mlotkiem”) i ona do samego konca (juz nawet miala rozwarcie) pracowala. Dla mnie to bylo troszke dziwne, ale co lekarz to inna opinia, co kobieta, to inna opinia i mysle, ze kazdy powinien robic jak czuje.
   Co do mnie samej, to mam zamiar pracowac do konca z tym ze dwa tygodnie przed terminem porodu chce sie postarac o zmniejszenie liczby godzin. Mam lekka prace (w banku) i calymi dniami wlasciwie nic nie robie, ale mimo wszystko po 8 godzinach dziennie jestem troszke wyczerpana, zwlaszcza, ze koncze o 5:30, to troszke pozno dla kobiety w ciazy.
   Pozdrawiam serdecznie te pracujace i niepracujace Mamy

   Ania i Alicja (25 marzec)

   Odpowiedz
4. dudeina Dodane ponad rok temu,

   Czy Wasze dzieciaczki tez poznaja Tate?

   No wiec mam nastepne pytanko do Was kochane Mamuski. Otoz, czy Wasze Malenstwa takze reaguja na glos, czy dotyk Tatusia? Moja Mala zaczyna wariowac jak moj maz wraca z pracy. To troszke dla mnie nie na reke, bo on wraca z pracy o 4-5 nad ranem i wtedy moj Kurczaczek pokazuje co potrafi. Bardzo mnie to cieszy, bo uwielbiam jak Malenstwo sie “odzywa”, ale z drugiej strony takie rozbudzenie i niemoznosc zasniecia przez okolo dwie godziny, to mnie to zupelnie nie bawi, zwlaszcza, ze trzeba chodzic do pracy. Ostatnio smialam sie do meza, ze jak chce sie pobawic ze swoja coreczka, to niech to robi w dzien, bo ja chce spac (hi!hi!).

   Pozdrawiam serdecznie

   Ania i Alicja (25 marzec)

   Odpowiedz
5. myszka23 Dodane ponad rok temu,

   Re: Nie za szybko???

   Poszukaj w archiwum. Niedawno był jakiś post o wyprawce. Lista jest długa, więc nie ma sensu jej powtarzać.
   Pozdrawiam i powodzenia!!!

   Myszka-mama 3 letniej Natalki i Kacperka(29.03.04)

   Odpowiedz
6. myszka23 Dodane ponad rok temu,

   Re: Nie za szybko???

   [Zobacz stronę]

   Znalazłam taką listę. Tylko błagam, weź na nią małą poprawkę, bo tam dużo jest zbędnych rzeczy!!!

   Myszka-mama 3 letniej Natalki i Kacperka(29.03.04)

   Odpowiedz
7. miau Dodane ponad rok temu,

   Re: Do kiedy macie zamiar pracowac?

   Strasznie Ci współczuję- tak presja jest okrutna!!!!
   powiem ci tylko, że Ty nie powinnaś mnieć wyrzutów co do swojej szefowej- skoro ona nie ma co do ciebie..
   Inną sprawą jest, ze ona za twoje zwolnienie nie płaci-( tylko 1 m-c) a potem “przejmuje ” cię ZUS.. więc tym bardziej nie “obciązasz” firmy…

   niemniej- Twoje argumenty ( czyt. o b a w y ) są słuszne- w dzisiejszych czasach nie ma czasu na sentymenty- i jak “będziesz niegrzeczna” to po prostu niekoniecznie będziesz im potem potrzebna.
   pomyśl tylko o tym, ze tak na dobrą sprawę- nie masz żadnych gwarancji, ze będziesz im potrzebna w ogóle- możesz odfajkowac owe 16 tygodni, wrócić i popracować miesiąc – a potem nagle dostać wypowiedzenie i co????
   Daltego- wyznawaj zasadę, ze teraz Ty jesteś dla siebie najwazniesza, a co ma byc- to będzie i tak!!

   Anita – 22 lutego- ZOSIA

   Odpowiedz
8. pestkaa Dodane ponad rok temu,

   Re: Nie za szybko???

   DO SZPITALA

   DOKUMENTY

   – dowód osobisty,
   – aktualna książeczka ubezpieczeniowa i Rumowiska,
   – karta przebiegu ciąży.

   WYNIKI BADAŃ

   – grupa krwi i Rh,
   – przy ujemnym Rh (Rh-) – badanie miana przeciwciał anty Rh,
   – badanie HBS (na nosicielstwo antygenu wirusa żółtaczki zakaźnej),
   – odczyn USR (dwa badania),
   – wynik USG zrobiony po 36 tygodniu ciąży,
   – ostatnie badanie morfologii i moczu.

   NA CZAS PORODU

   – wygodne ubranie / kapcie dla Taty,
   – ubranie dla Mamy (1-2 koszule T-Shirt, szlafrok, ciepłe skarpetki 2-3 pary, kapcie),
   – jednorazowe majtki,
   – jednorazowe pieluchy w kształcie podpasek (BELLA BABY),
   – jednorazowe chusteczki,
   – przybory toaletowe,
   – mały ręcznik,
   – szczotka, grzebień,
   – termometr – niekoniecznie,
   – ochronna pomadka do ust,
   – coś do jedzenia i picia (szczególnie dla męża),
   – woda niegazowana,
   – kubki jednorazowe,
   – notatnik, długopis,
   – dla zwolenników: aparat fot., kamera,
   – karta telef., telefon komórkowy.

   PO PORODZIE

   – koszula wygodna do karmienia,
   – skarpetki,
   – majtki jednorazowe,
   – kapcie również odpowiednie pod prysznic,
   mydło, krem i inne kosmetyki,
   2 ręczniki,
   podpaski (pieluszki jednorazowe BELLA BABY),
   ręcznik papierowy,
   kółko do pływania o średnicy ok. 50 cm w poszewce,
   2 staniki do karmienia,
   wkłady laktacyjne,
   kubek, talerz, sztućce.

   DLA DZIECKIA

   – pieluszki jednorazowe 15-20 sztuk,
   – ewentualnie rzeczy dla dziecka: 3 bawełniane koszulki,
   1 bawełniana czapeczka,
   3 „pajacyki” lub 3 pary kaftanik + śpiochy,
   skarpetki.

   trzymam kciuki i pozdrawiam

   Pestka z mężem i Tymuś 20.03.2004

   Odpowiedz
9. miau Dodane ponad rok temu,

   Melanie!!

   widzę,że nie śpisz- u Ciebie pewnie dzień??
   jak tam synek- wydobrzał???

   Anita – 22 lutego- ZOSIA

   Odpowiedz
10. raz-dwa Dodane ponad rok temu,

    Re: Nie za szybko???

    Wiesz, moj ginekolog powiedzial mi w 33 tyg. ze mam zgladzona szyjke, czyli juz jej nie mam, kazal oszczedzac sie, lezec itd. nie kazal mi absolutnie jechac na Boze Narodzenie do moich rodzicow (ok.450km) bo w kazdej chwili moglam zaczac rodzic (termin mialam na 24.01). Przy okazji kazal zrobic w szpitalu ktg, bo macica wg niego jest zbyt napieta. Pojechalam do szpitala sw. Zofii, zrobili mi ktg, zbadal mnie lekarz i okazalo sie ze macica wcale nie jest napieta, a szyjka ma dwa cm i w dodatku jest podkrecona (co oznacza, ze do porodu jeszcze daleko). Pozniej moja polozna powiedziala mi ze lekarze ginekolodzy, ktorzy nie pracuja na porodowkach, nie odbieraja porodow, z reguly inaczej oceniaja stan szyjki macicy. Nie wiem dokladnie na czym to polega, ale moze warto gdyby zbadal cie inny lekarz? Moze okaze sie ze z twoja szyjka jest wszystko w porzadku. Czego ci szczerze zycze.

    Odpowiedz
11. melanie Dodane ponad rok temu,

    Re: Do kiedy macie zamiar pracowac?

    Gacuniu bardzo mi przykro ze przechodzisz przez takie glupie sytuacje 🙁 Prawde mowiac dziwie sie Twojej dyrektor ze jako kobieta nie okazuje zrozumienia naleznemu nie tyle kobiecie w ciazy ile czlowiekowi… Tacy ludzie wzbudzaja we mnie odraze… Mam nadzieje ze uda ci sie jakos wybrnac z tej calej maskarady zafundowanej przez twoja “mila szefowa”… Nie moge ci powiedziec odejdz i nie przejmuj sie ale tez nie moge napisac zostan bo wiem jak ciezko moze byc w ostatnich m-ch ciazy. Bede trzymala kciuki zeby w Twoim szefostwu obudzila sie troska o czlowieka ktora przerosnie zadze pieniadza bo tak to widze.
    Buziaczki badz dzielna…

    Odpowiedz
12. melanie Dodane ponad rok temu,

    Re: Melanie!!

    Hej Anitko – nie spalam ale tez jako tako nie uczestniczylam w forum 🙂 Zapomnialam sie wylogowac a maz buszowal po necie hihi…. Z synkiem raz lepiej raz gorzej – z jedzeniem nadal nie za wesolo – je kiedy w niego wcisne… Jesli chodzi o spanie to juz 3 noc z rzedu mam zarwana bo budzi sie biedactwo co 2-3 godzinki tak go kaszelek meczy. Dzisiaj bylo troszke lepiej bo wlaczylismy mu nawilzacz powietrza w efekcie obudzil sie tylko 2 razy o 1 i o 3 nad ranem – mysle ze to mu troszke pomaga…. Zaraz po nowym roku zmykamy zrobic badania i dokladniej dowiedziec sie co naszemu szkrabikowi dolega…
    Dzieki za pamiec 🙂 Buziaczki :-))

    Odpowiedz
13. joasia11 Dodane ponad rok temu,

    Czy bolą Was plecy?

    Hej
    Zadałam to pytanie na wątku głównym ale moze go omijacie.
    Czy Was też tak bardzo bolą plecy w dolnej części kregosłupa?Bo ja już nie mogę wytrzymać z bólu, od 3 czy4 dni tak boli, ze nic nie mogę zrobić. Najgorzej jest przy chodzeniu i gdy podnoszę prawą nogę.
    Już po prostu nie mogę, moze znacie jakieś sposoby na łagodzeniu bólu?
    Pozdrawiam aha i wiele pomyślności w Nowym Roku pa

    Joasia i marcowa panienka (13.03.04)

    Odpowiedz
14. izamr Dodane ponad rok temu,

    Re: Czy bolą Was plecy?

    ja mialam takie bóle na początku ciaży (do czwartego m-ca) – okropnpość. jedyne co mi pomagało to regularny masaz, który robil mi mąż, ale polecam tez kilka seansów u masażysty. to naprawdę pomaga.
    Trzymam kciuki
    iza

    Odpowiedz
15. izamr Dodane ponad rok temu,

    Re: GDZIE WY JESTESCIE??

    z tymi zimowymi ubraniami, to jest nieźle rzeczywiscie. ja też sie nie mieściłam w kurtke i maż sprawił mi prezent pod choinkę. taka zwykłą, kupiona na bazarach na jeden sezon (ale fajna, tylko moze nie super jakosciowa). polecam. teraz są jesczze przeceny, wiec jest tanio. ja dałam 130, a teraz juz są ponizej 100 zł. zdecydowałam sie na kurtkę, bo mialam w perspektywie futro teściowej, tez czułam sie jak mamut. a wydatku na kurtkę nam nie szkoda, bo w koncu mi cieplutko, a kurtka jest długa wiec w ogóle nie marznę. najwyzej druga ciażę tez zaplanuje na zimę. Pozdrawiam. iza

    Odpowiedz
16. yovanka Dodane ponad rok temu,

    Re: Czy bolą Was plecy?

    Mnie też tak pobolewa, teraz mniej ale 4-5 tygodni temu było to okropne. Pytałam mojego lekarza, powiedział, że to normalne ( niestety) i polecił masaże. Teraz jest trochę lepiej. Boli głównie przy wstawaniu. Może to z czasem przejdzie… Pozdrawiam serdecznie jeszcze w starym roku
    Yovanka + Antek ( 25.03.04)

    Odpowiedz
17. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: Czy bolą Was plecy?

    też boli, też 🙁
    Tylko nie bez przerwy, na szczęście czasem praestaje. Pomaga mi leżenie z poduszką pod plecami i masaże.

    olencja i maleństwo (25/03)

    Odpowiedz
18. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: GDZIE WY JESTESCIE??

    Rozbawiłaś mnie z futrem teściowej 🙂 Za kurtką będę się musiała rozejrzeć.

    olenncja i maleństwo (25/03)

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4

Znasz odpowiedź na pytanie: SWIATECZNA LISTA MARCOWECZEK