Święto Niepodległości- świętujecie?

flaga wywieszona? kotylion przypięty? “ułani” zaśpiewani?
a może to po prostu wolny dzień, który planujecie wykorzystać na odpoczynek?

u mnie sa kotyliony – rodzinnie/ zawodowo robilismy w szkole/ pracy.
dzieckom historia opowiedziana, kobieca czesc rodziny spiewa o ułanach i pierwszych kadrowych 😉
majka nie może sie doczekać jutra – w krk parada (“mamo, a bedzie PRAWDZIWY ułan?”) i – największa atrakcja dla niej – lekcja spiewania patriotycznego. mam nadzieje, że pogoda dopisze.

pozdrawiam!

92 odpowiedzi na pytanie: Święto Niepodległości- świętujecie?

  1. Mielismy “świętować” i jechać na Babią.
    Będziemy “świętować” podając leki młodszemu

    • bede swietowac remontujac

      • młody przyniósł flagę i kotylion z p-kola
        nie świętujemy

        • W ramach świętowania słuchaliśmy dziś w pracy zamiast radia piosenek okolicznościowych.
          Moje koleżanki jutro idą na koncert pieśni powstańczych, a ja może w telewizji oficjalne uroczystości zobaczę.
          Wybrałabym się “do miasta” na obchody, ale mi się nie chce

          • Flagi brak, ale coś się zmienia. Zaczynam powoli się z tym źle czuć.
            Coś czuję, że może za rok zakupię 😉
            Piosenki odśpiewane już wczoraj, dziś pójdziemy (zapewne) na śpiewanie pieśni patriotycznych na Rynku 😀 – pomysł Matiśka 😀

            I chętnie bym zobaczyła jak rok temu pokaz wojsk i zmianę warty pod Grobem Nieznanego Żołnierza, ale robię w tym czasie śniadanie rodzinne.
            Świąteczne! No i ziiimno w Krakowie, a tam trzeba stać długo przed żeby coś zobaczyć…

            • Swiętujemy w Familly Parku 🙂 wreszcie wolny dzień od pracy 🙂

              • Flaga wisi od wczoraj! T po ciemku wieszał. Dla mnie to bbb ważny dzień.
                Naprawdę wielkie święto.

                • poświetowałabym w moim mieście, ale dla władz mojego miasta to święto to nie czas zabawy, uśmiechu, radości to czas żaloby bynajmniej na to wskazuje program; msza święta i czytanie listów.
                  hmmm, niezbyt zachęcająco.

                  poświętuję w domu odpoczywając przy winku i dobrej lekturze.

                  • Nie świętujemy. Dla mnie to żadne święto. Co z tego, że Polska może sama o sobie decydować, sama rządzić, skoro mamy takich “przywódców”, że żyje nam się coraz gorzej. Może jakby kto inny Polską pokierował to byłoby lepiej…
                    Mój m dziś pracuje od rana, nie dlatego, że chce, ale dlatego, że musi.

                    • wolny dzien od pracy
                      machnęłam dwa dania, ogarnęłam mieszkanie,
                      ciasto w piekarniku,
                      a wieczorem na babską nasiadówke.

                      • Zamieszczone przez aoh
                        wolny dzien od pracy
                        machnęłam dwa dania, ogarnęłam mieszkanie,
                        ciasto w piekarniku,
                        a wieczorem na babską nasiadówke.

                        to tak jak ja….prawie:

                        dzień wolny jak zawsze / tu mnie krew zalewa/
                        i nie będzie babskiej nasiadówki….

                        a! i pranie machnęłam – wyprałam narzuty na łóżka…

                        • Zamieszczone przez Olusia
                          Nie świętujemy. Dla mnie to żadne święto. Co z tego, że Polska może sama o sobie decydować, sama rządzić

                          jestes zwoleniczka teorii, ze gdyby byly u nas np. Niemcy, to byłoby lepiej?

                          przyznam, ze jak slysze takie opinie, to ciarki mnie przechodza. co innego nie swietowac, a co innego wyrazac takie sądy.

                          no, ale coz. Polska wolny kraj, mozesz mysleć, co chcesz.

                          • Zamieszczone przez k8_77
                            jestes zwoleniczka teorii, ze gdyby byly u nas np. Niemcy, to byłoby lepiej?

                            przyznam, ze jak slysze takie opinie, to ciarki mnie przechodza. co innego nie swietowac, a co innego wyrazac takie sądy.

                            no, ale coz. Polska wolny kraj, mozesz mysleć, co chcesz.

                            od razu mi się przypomina hasło sąsiadki, że jak był w Polsce Hitler to był większy porządek

                            • A w temacie – lajtowy dzień u nas
                              nie świętujemy jakoś specjalnie,
                              ale przez cały dzień mam przypiętą biało-czerwoną kokardkę
                              zrobioną przez J. 🙂

                              • Tak niektórzy świętowali w Warszawie:

                                🙁 podpalanie aut, latały koktajle mołotowa, rzucano kostką brukową
                                Oglądając relacje w tv nie mogłam uwierzyć, że to działo się tak blisko mnie.
                                Całe szczęście że leń we mnie zwyciężył i zostałam dziś w domu.

                                • świętujemy, kotyliony zrobiły dzieci, ulicę nam pięknie oflagowali,

                                  byliśmy na pysznej obiadokolacji, ponadto na wystawie dotyczącej II RP,

                                  najważniejsze, że powoli, małymi kroczkami zmienia się mentalność
                                  tego święta i zaczyna być w tonie radosnym, podniosłym – ale radosnym 🙂

                                  • Zamieszczone przez zuzelka83
                                    Tak niektórzy świętowali w Warszawie:

                                    🙁 podpalanie aut, latały koktajle mołotowa, rzucano kostką brukową
                                    Oglądając relacje w tv nie mogłam uwierzyć, że to działo się tak blisko mnie.
                                    Całe szczęście że leń we mnie zwyciężył i zostałam dziś w domu.

                                    A ja w takich momentach cieszę się, że mieszkam na wsi i omijają nas
                                    takie rewelacje,

                                    • u nas to raczej dzień wolny…flagi nie mamy (nawet nie byłoby gdzie powiesić). marcin na spacerze zapalił znicz pod pomnikiem poległych powstańców na osiedlu i to tyle ze świętowania…
                                      rzadko mamy okazję posiedzieć razem po południu w domu,cieszę sie że jest to ustawowo dzień wolny.

                                      • U nas w szkole bardzo uroczyście obchodzi się to święto.
                                        Zapraszani są uczestnicy 2 wojny światowej.

                                        Tak bardzo się wzruszają przy pieśniach, wierszach z Akademii, wtedy dochodzi do mnie, że w sumie to my komletnie nie wiemy, co to znaczy walczyć o niepodległość.

                                        Ja pamiętam, ale nie jestem zwolenniczką kotylionów, czy śpiewania pieśni, aczkolwiek u innych mi to nie przeszkadza.

                                        • Zamieszczone przez Olusia
                                          Nie świętujemy. Dla mnie to żadne święto. Co z tego, że Polska może sama o sobie decydować, sama rządzić, skoro mamy takich “przywódców”, że żyje nam się coraz gorzej. Może jakby kto inny Polską pokierował to byłoby lepiej…
                                          Mój m dziś pracuje od rana, nie dlatego, że chce, ale dlatego, że musi.

                                          A powiedz, jak to ma się do boharerstwa tamtych ludzi i przelanej krwi?

                                          A co do złej sytuacji…

                                          Czasem mi też przychodzą myśli, że to bym kupiła i to, a nie mam kasy.
                                          Szybko się trzeźwię, że nasze problemy to guzik, gdzie indziej szklanka wody, czy kawełek chleba to szczyt marzeń, dla milionów ludzi.
                                          Myślę, o tych co byli w obozach, na wojnach, wtedy tylko chcę zdrowia, a reszta się ułoży, dużo jest w moich rękach, nie wiem, czy rządzący aż tak wpływają na moje życie.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Święto Niepodległości- świętujecie?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general