Marzy mi się wypad na 2-3 dni bez dzieci… Tylko z mężem. Oczywiście nie bardzo to sobie wyobrażam organizacyjnie, ale tak bardzo bym chciała… Na bal mnie nie ciągnie. Jakieś miejsce gdzie w dzień nie będziemy się nudzić, może coś pozwiedzamy, a wieczory spędzimy leniwie w łóżku przed TV. Tylko żeby lokum było przytulne a nie obskurne. Kraków mi po głowie chodzi, no ale daleko! Polecicie jakieś miejsce? Nie musi być Kraków. Jakieś przytulne romantyczne miejsce….
Edytuję – prosze nie przenosić wątku do Polecam pomimo, że użyłam czasownika “polecać”. Chciałabym aby nawiązała się rozmowa o planach sylwestrowych.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Sylwester
w tym roku swięta wraz z sylwestrem spędzam w górach z córą 🙂
mnie w Sylwestra czeka palenie
w piecu oczywiście:D
nawet mam fotki w kotłowni z zeszłego Sylwka 😀
no jak miło 🙂
my nie mamy jeszcze planów, ale podejrzewam że mój mąż będzie w pracy, już 4 lata z kolei “udawało” mu się i miał wolne i w Wigilie i w Sylwestra
także u nas zawsze plany są na ostatnią chwilę, bo nigdy nie wiadmo jaki będzie grafik
marza mi się i święta i sylwester w górach bez sprzątanie, kucharzenia, gotowania w domu
a mój ma wolne, bo – specjalnie dla mnie- wziął sobie urlop (już dawno temu) żebyśmy mogli w końcu na święta pojechać do moich rodziców, myślę że przetrzymam go tam aż do sylwestra
No oczywiście!
A dzis wróżyłam z cebuli – BEDZIE OSTRA ZIMA!
my od lat Wielkanoc spedzamy w Wisle – w ostatnia byl snieg i na nartach smigalismy ( dziec z babcia i dziadkiem zostawal a my na stok )
chetnie spedzilabym tak Boze Narodzenie.
A mnie się marzy bal 🙂 Z prawdziwego zdarzenia taki, żebym się musiała pięknie ubrać, umalować i uczesać. Żeby w kapciach Nowego Roku nie witać 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Sylwester