Sylwester- w domu czy poza

jestem ciekawa jak lubicie spedzać Sylwestra.
Ja sie przyznam, że najlepiej czuje sie na prywatnej imprezie u kogos w domu, bo nie musze sprztac, albo w domu przed telewizorem.

Niestety mamy mamlo znajomyc, wiec nie jestesmy nigdzie zaproszeni, natomiast leniuchowanie w domu odpada, bo moj facet jest zwollenikiem zabawy sylwestrowej. W tej kwestii zawsze staram mu sie ustąpic, bo jest to dla niego ważne. Ja nie lubie wymyslania stroju na sylwestra, chodzenia na obcasach i zimnych ogni. Zawsze ich unikam. Moze jestem dziwna, ale lubie cisze i spokoj.

A jak wy, czy tez uwielbiacie zabawy sylwestrowe jak wiekszosc ludzi?
CZy komus udalo sie spedzic Sylwestra w jakich oryginalny, niezapomniany sposob?
JAk najlepiejk sie bawicie?

pozdr

Aneta i Tymon i Pola

76 odpowiedzi na pytanie: Sylwester- w domu czy poza

  1. Re: Sylwester- w domu czy poza

    Ja w tm roku robię malutka imprezkę w domu-malutką bo tylko z zaprzyjaźnioną parą i moją siostrą, do tego bez szaleństw, bo przyjaciólka w ciązy jest. No i będziemy ieć papierowe talerzyki, co bym później nie musiała zmywać 😉
    Wole gdzieś iść szczerze mówiąc, bo zawsze można wyjść w dowolnej chwili, a w domu czekasz aż wyjdzie ostatni gość.

    Raz spędziłam wspaniałego sylwestra, noc 99/2000, w wymarzonym, dużym gronie mojej sekcji aikido, z ukochanym wtedy facetem, z ogniskiem na śniegu, głośna muzyką etc…
    Teraz zamiast wielkiego balu i wieczorowych strojów wolę mniejszą imprezkę-w knajpce lub w domu, ale z gronem dobrych znajomych, z dobrym jedzeniem i alkoholem…
    Ale pamiętam tez panieńskie wieczorki z dwiema przyjaciólkami w wieku kiedy to jeszcze nie chodziło się na większe imprezy i też było fajnie 🙂

    Natomiast mój najbardziej orginalny sylwester spędziłam w połowie w szpitalu na izbie przyjęć oddziału chirurgicznego. rano w domu (mielismy wtedy remont i pełno “śmieci” walało się po podłodze) straciłam przytomność, upadłam twarza na lampę i hmm… pocięłam sobie twarz. Dlatego popsiedziałam troszkę w szpitalu, założyli mi kilka szwów, a wieczorem zrobiłam sylwestra i ryczałam nad swoim koszmarny wygladem (miałam 15 lat)… A moje kolezanki pocieszały mnie dolewając mi ponczu, czym się skutecznie upiłam i nastepnego dnia nie tylko źle wyglądałam ale też bardzo źle się czułam :))

    Asia i Ola (2 latka i 11 i 1/2 m-ca)

    • Re: Sylwester- w domu czy poza

      My idziemy wlasnie na prywatke do kolegi (kazdy cos przynosi a zmywa zmywarka).

      • Re: Sylwester- w domu czy poza

        czyli najlepsza z mozliwych opcji

        Aneta i Tymon i Pola

        • Re: Sylwester- w domu czy poza

          mhm:)

          • Re: Sylwester- w domu czy poza

            ja chciałabym pójść na jakąś “domówkę”, ale nikt ze znajomych nic takiego nie robi (albo nie chce nas zaprosić ;))

            w tym roku miałabym nawet z kim zostawić Kubę, bo sylwestrowe plany moich rodzicow nie wypaliły.

            a najsympatyczniejszy Sylwester w moim życiu miał miejsce rok temu. wynajęliśmy z mężem pokój w fajnym hoteliku i mieliśmy całą dobę tylko dla siebie 🙂

            • Re: Sylwester- w domu czy poza

              My w tym roku urządzamy sylwestra w naszym nowym domu. mieszkamy tu 3 tygodnie i zapraszamy znajomych do siebie,
              jak jeszcze nie było Marty na świecie to zawsze na sylewstra gdzieś wyjeżdalismy, na słowację, mazury, morze…zawsze były to super imprezy.
              teraz jest inaczej. poprzedniego sylwka spędziliśmy przed tv….
              teraz oddajemy w sylwestra Marusie do babci a my się bawimy

              Dorota i Marta 2 i pół roku!

              • Re: Sylwester- w domu czy poza

                Ja mam podobnie. Nie lubię Sylwestra “wyjściowego”. Ta pora roku nie pasuje mi do kreacji, szpilek, zabawy. Zawsze marzłam na takich wyjściach. Od kilku lat spędzamy Sylwka w domu i tak jest dobrze. Mój mąż nie zawsze mi towarzyszy. Czasem bierze tego dnia dyżur w szpitalu, dzięki czemu nie wpisują go na Wigilię, bo tego bym nie wytrzymała….
                Dość fajne Sylwestry spędzałam kiedyś w górach, raz w Stołowych, raz w Beskidach.

                Kaśka

                Łukasz (3lata!) i Karolina (9,5 m-ca)

                • Re: Sylwester- w domu czy poza

                  Ja Sylwestrową noc spędzę w domku w gronie życzliwych osób. A mężusiowy prezent gwiazdkowy natchnął nas kulinarnie więc… upieczemy pizzę

                  GOHA i Dareczek (02.04.03)

                  • Re: Sylwester- w domu czy poza

                    Ja lubie podobnie.
                    Nie znosze nadętych imprez a’la bal.
                    U znajomych jest ok.

                    W tym roku siedzimy w domu sami.

                    madzia i

                    • Re: Sylwester- w domu czy poza

                      Ja uwielbiam wielkie sabawy w super strojach/kreacjach przy muzyce itd…uwielbiam tez wyjazdy sylwestrowe.

                      A w tym roku idzienmy do znajomych. Natalka zostaje z babcią.


                      Edysia & 16 m-czna Natalka

                      • Re: Sylwester- w domu czy poza

                        najprawdopodobniej sylwestra spędzę sama- jestem chora, dziecię zostało po świętach u babci (100km); mąż jedzie do Krzysia w piątek i jeśli mi nie przejdzie to zostanie z nim u babci… i wróci w niedzielę, a niuniek jeszcze tydzień tam zostanie…
                        a mi się tylko wyć chce :((

                        Ewa i Krzyś (3 latka)

                        • Re: Sylwester- w domu czy poza

                          w domciu 🙂

                          Juleczka

                          • Re: Sylwester- w domu czy poza

                            No to bedziemy samotne w sylwestra we dwie.Ja myslę rozpocząć pić ok 20,mam nadzieję szybko się upić i nie doczekać północy. Bedzie mi wtedy mniej smutno.[smutno]
                            Też jestem chora i pewnie nie wyzdrowieje do soboty.

                            LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

                            • Re: Sylwester- w domu czy poza

                              My od wielu lat przeważnie chodzimy na wielkie bale i tak lubię witać Nowy Rok.
                              Raz bylismy w górach z paczką znajomych i też było fajnie.Dwa razy musiałam pracować,chociaz nie powiem że nie było miło.
                              W tym roku siedzę sama,upijam sie i mam nadzieję nie doczekać północy.

                              LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

                              • Re: Sylwester- w domu czy poza

                                Świetny pomysł,mnie się tez taki marzy.

                                LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

                                • Re: Sylwester- w domu czy poza

                                  u nas – trójka dzieci, moja mama i ja – pewnie będzie super-wesoło, a szampan (piccolo 😉 będzie lał się strumieniami 😉

                                  Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂

                                  • Re: Sylwester- w domu czy poza

                                    ja najbardziej lubię sylwestry wyjazdowe – góry, narty…, ale tak było kiedyś, jak było trochę więcej kasy i nie było Kubusia.
                                    bali nienawidzę, choć zdarzyło mi się być kilka razy, ale to pod wpływem znajomych…
                                    a w tym roku imprezka domowa u znajomych w super towarzystwie – szkoda tylko, że po trzeźwemu w moim przypadku 🙁
                                    miłej zabawy dla wszystkich!!!

                                    Kasia, Kuba (24.01.03) i

                                    • Re: Sylwester- w domu czy poza

                                      ja tez lubie domowe imprezki u kogos :)… Ale w tym roku na 99 % zostajemy z Domi w domciu i tez bedzie git…ja lubie takie nasze sylwestrowe sam na sam- z mezem ( jak Domi zasnie 😉 )-ostatnie takie bylo jak Domi miala 3 tygodnie, a wiec juz 4 lata temu-czas najwyzszy powtorzyc 🙂
                                      za balami nie przepadam…

                                      buziaki

                                      Aga ( 1975 ) Dominika ( 2001 )

                                      • Re: Sylwester- w domu czy poza

                                        Kochana, pozbądź się choróbska i zapraszam do mnie…
                                        Wejściówką jest życzliwy stosunek do mojej osoby oraz do mojej rodziny oraz kota

                                        GOHA i Dareczek (02.04.03)

                                        • Re: Sylwester- w domu czy poza

                                          Dwa lata temu spedzalam sylwestra w malym domku nad brzegiem oceanu. Zrobilismy wielkie ognisko z bali wyrzuconych przez fale na brzeg. Mielismy spac w domku ale jak tam weszlismy (ostatni skonczylismy imprezowac) juz nie bylo miejsca do spania czyt. skrawka podlogi 🙂 Wiec poszlismy do takiej malej “drewutni” tam byly zrobione dwie dosyc szerokie lawki. Troche kapalo nam na glowe, bo daszek przeciekal ale zapalilismy swiece, otworzylismy winko i bylo bardzo fajnie. Dodam ze drewutnia miala moze z 5 m2. W tym roku jedziemy na ta sama wyspe, tylko tym razem nad zatoke. No i wiekszy dom i mala przylepa jedzie z nami. Bedzimy juz spac w sypialni 😉

                                          Laura i Mateuszek

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Sylwester- w domu czy poza

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general