Niedługo znowu ma się zacząć strajk bezterminowy lekarzy, co chwila słyszymy o kolejnych zatrzymanych za łapówki, o żądaniach podwyżek, o trudnej sytuacji…
Jak Wy na to patrzycie?
Ja nie będę do końca obiektywna, bo jako żona lekarza wściekam się przede wszystkim na jego bardzo niskie zarobki – wiem, zaraz część z Was pewnie by napisała: “a widziałaś kiedyś biednego lekarza??” – a ja widziałam wielu – młodych, zdolnych, pracowitych, ze specjalizacją i doktoratem nawet, którzy za pracę w szpitalu dostają 900 zł (!!!! – za 8 godzin dziennie! – notabene ów lekarz, który takie “kokosy” zarabia, właśnie złożył podanie o pracę w Holandii). Bez 2, a czasem nawet 3 dodatkowych zajęć nie da się żyć na normalnym poziomie…
Ale społeczeństwo jakoś tak w całej swojej masie chyba niespecjalnie życzliwe patrzy na postulaty podwyżek… Choć mąż mi mówi, że często pacjenci słysząc, ile on zarabia, rzucają niecenzuralnymi epitetami pod adresem rządu Bo gdzie tu sprawiedliwość, gdy lekarz, na którym ciąży OGROMNA odpowiedzialność i presja zarabia tyle, co sprzedawca w sklepie spożywczym…?
Druga sprawa to to ta wszechobecna podobno korupcja.
Ile razy Wam się zdarzyło, że lekarz WYMUSZAŁ dodatkowe pieniądze w szpitalu? Jak mąż mi czasem opowiada, z jakim zaangażowaniem np. przeprowadzał diagnostykę u jakiegoś pacjenta czy wystarał się o jakiś tam drogi lek to zastanawiam się, dlaczego w tej atmosferze ogólnej beznadziei mu się jeszcze chce… On nic nie oczekuje w zamian od tych pacjentów, jak zresztą zdecydowana większość lekarzy.
Co myślicie?
Asia, H&M
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: sytuacja lekarzy w Polsce
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
Strajkuj pewnie, kazdemu wolno, mamy dmekoracje i wolny kraj
Edysia & Natalka 2l 8m
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
No i po co za złosliwosc w twojej wypowiedzi?
Ja wyraziłam swoje zdanie i znów jak zawsze zamiast dyskutować w temacie sa “wybiegi” do osoby która napisała posta.
Nie potrafisz sie niczego nauczyć
Edysia & Natalka 2l 8m
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
tia, z tym, ze nauczyciel nie moze sobie wziąśc dodatkowych godzin w szkole ( chyba, ze robi na dwa etaty ) a za prywatne korepetycje bierze no zalezy 20-30 zł za godzine powiedzmy a nie 50-100 za wizyte, która czasami trwa 20 minut.
Studia tez kończy, prace mam bardzo odpowiedzialną, nawet nie wiem czy nie bardziej od lekarzy, bo czuwa nad grupą 25- 30 osób w klasie sam a nie tak jak lekarz nad jednym pacjentem.
Edysia & Natalka 2l 8m
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
Ale zdawała sobie z tego sprawę wybierając ten zawód. To jest norma w Polsce, i była tego świadoma.
Edysia & Natalka 2l 8m
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
…. A czy 2500 to jest super????? gdzy siedzisz na dyżurach i w sumie więcej niż te 40 godzin w tygodniu + odpopwiedzialnść????? te 2500 netto to powinno być przy 40 godzinach a nie jak pozbierają 40 godzin + kolejne XX godzin…
niepowinno być tak że by przeżyć muszą dorabiać albo zakładać prywatny gabinet…
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
problem dotyczy całej Polski, a zwłaszcza mniejszych miast
zresztą – lekarz po stażu nie musi czekać na etat w szpitalu – jest jeszcze coś takiego jak rezydentura (trzeba się na to dostać w drodze konkursu, ale wtedy 5 lat dostaje się pensję z ministerstwa – 1700 zł BRUTTO – za robienie specjalizacji w dowolnym szpitalu – tak właśnie robi teraz mój mąż). Ostatecznie wolontariat, na co też decyduje się całkiem spora grupa :/
Asia, H&M
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
Czy ktoś jest w stanie udowodnić, że Edysia to Edysia? i istnieje naprawdę? bo ja właśnie totalnie zwątpiłam….
Edysiu jeśli robisz badania psychologiczne pt. do jakiego stopnia można sfrustrować ludzi na forum to powiem Ci, że u mnie już jest apogeum…….
W i T 3l 5m
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
już nie będę Ci odpisywać na każdego posta, bo stwierdziłam, że to nie ma sensu – pociesza mnie fakt, że w tym wątku Ty jedna przedstawiasz takie poglądy – szkoda tylko, że żaden argument nie jest w stanie Cię przekonać, że choć CZĘŚCIOWO nie masz racji (choć ja twierdzę, że nie masz racji prawie wcale )
To jedno zdanie jednak
troszkę mnie wkurzyło – dlaczego w takim razie nie można walczyć o zmianę tej normy??? Chodzi tylko o to, by lekarz za swoją podstawową pracę w szpitalu dostawał odpowiednią pensję, a nie 1100 zł – tyle mąż mi przynosi Nie rozumiesz, naprawdę? 1100 zł za cały etat!!! Lekarz! Ty byś poszła za tyle do pracy czy nie chciałoby Ci się z domu wychodzić – bo opiekunka dostałaby prawie całą Twoją pensję?? Żyjemy normalnie TYLKO dzięki jego dodatkowym pracom, ale kosztem tego, że w soboty w ogóle go nie ma, a 2-3 razy w tygodniu nie ma go w nocy lub po południu. Fajnie? Naprawdę nie ma prawa domagać się zmainy? Jak ma to inaczej zrobić niż przez strajk, skoro pensję dostaje z budżetu państwa, a negocjacje zawiodły? (zresztą – przynajmniej tu szpitalu strajk niewiele się różni od normalnego dnia pracy)
Ale się rozpisałam A miało być krótko, bo Ciebie i tak pewnie nie przekonam…
Asia, H&M
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
…
magda z mlodymi
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
chyba na sobie te badania….
Ania i Oliwka
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
nie wysilaj sie, nie warto. E. ma znajomych to wie, a ty jako zona nie wiesz NIC!
szkoda nerwow.
a mezowi zycze zeby strajk odniosl zamierzony skutek…
Ania i Oliwka
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
A, jeszcze jedno.
Te 1700 zł brutto za rezydenturę jest jedną stawką dla całego kraju – tyle samo dostaje taki lekarz w Warszawie i w Pcimiu Dolnym, powiedzmy.
Asia, H&M
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
wiesz, tak właściwie całe to zamieszanie w mediach dotyczy tylko lekarzy pracujących na etacie. Rezydenci np. w ogóle nie byli objęci ostatnią 30% podwyżką, a i teraz są stawiani jakby z boku, więc nie wiadomo, czy w ich sytuacji coś się zmieni.
Asia, H&M
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
mnie to jeszcze intryguje jak Edysia dostaje informacje o cudzych pensjach?
[pyta wprost i jej mówią prawde?
ma wtyki w zusie?
inna sprawa, ze nie wyobrażam sobie że mnie ktoś pyta ile zarabiam – nawet moim rodzice nie wiedzą ile zarabiam a ja nie wiem ile oni.
magda z mlodymi
To co u mnie było….
Ja tez mam ukończone studia wyzsze. W ostatniej mojej pracy 3 lata temu zarazbiałam na ręke 1400 zł czasami wiecej jak szef miał dobry dzień i dał premię.
Czy to duzo?
Zajmowałam sie prowadzeniem całego biura, praca cholernie odpowiedzialna.
Wystawiałam faktury, zamawiałam towar, podpisywałam umowy, kontrolowałam cały magazyn, szykowałam dokumenty do ksiegowości, odbierałam telefony, faxy, e-maile, zajmowałam sie dystrybują towaru na terenia całej Polski, szykowałam wyjazdy, umawiałam spotkania itd…
Mało robiłam??
Jak szefostwo chciało wyjechac na wakacje to zostawiało mi całe biuro na 3 tyg na głowie i tez nie marudziłam, ze sobie nie dam rady.
Nie wiem ile na takich stanowiskach / przy takiej pracy zarabia sie w innych miastach.
ja w Łodszi zarabiałam wtedy tyle i9 to była dobrze płatna praca z wyższym wykształceniem wymaganym.
Tez miałam zrobic strajk???
lekka przesada, jak mi sie nie podobało mogłam szukac innej pracy, nikt mnie siła nie trzymał.
Edysia & Natalka 2l 8m
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
wiojka, a ja czytam i padam ze smiechu
edysia rozumuje jak moj adach
dla niej potencjalna odpowiedzialnosc za grupe 25-30 osob, gdzie prawdopodobienstwo nieszczescia jest… No wasnie… jakie?
a ze lekarz podejmuje decyzje o zdrowiu i zyciu kazdego pacjenta w kazdej chwili, coz… wartosc 2500 brutto jest w sam raz
szkoda slow
Re: To co u mnie było….
a gdzie lekarz ma szukać innej pracy? gdzie są szpitale, które lepiej płacą?
A poza tym śmiem twierdzić, że jeśli na skutek Twojego błędu z powodu zmęczenia/niewyspania/niedopatrzenia zepsułabyś faks, to nic strasznego by się nie stało – no, może by Ci kazali za niego zwrócić. A jak lekarz by “zepsuł” pacjenta – sama wiesz, że byłoby gorzej.
Więc nie porównuj odpowiedzialności, BŁAGAM CIĘ!
Asia, H&M
Re: sytuacja lekarzy w Polsce
Temat strajku lekarzy “dotknął” mnie osobiście. Bardzo bliska mi osoba leży teraz w szpitalu. Horror – tylko to słowo przychodzi mi na myśl….
Poza tym nie dostanie też leku, ktory byłby w stanie bardzo poprawić jej zdrowie w nieuleczalnej chorobie…. – mimo zgody NFZ (na którą czekaliśmy od listopada), nie dostanie bo szpital w hurtowniach jest zadłużony i hurtownie te nie chcą już dawać leków “na kredyt”.
Bardzo mnie smuci ta sytuacja, nie życzę nikomu, żeby musiał się zmagać z takimi sprawami…., ale rozumiem lekarzy. To naprawdę bardzo często wspaniali, bezinteresowni ludzie, którzy po prostu chcą godnej płacy za swoją ciężką pracę. W chorym państwie dogorywająca służba zdrowia – tak bym to nazwała…
Co do innych postów – pierniczenie głupot – że dorabiają i mają o wiele więcej może dotyczyć każdego z zawodów. Każdy może sobie dorabiać – nikt mu nie broni. Sęk w tym, by po wielu latach nauki i doświadczeń zawodowych zarabiać godnie w “kodeksowym” czasie pracy….
Może faktycznie – gdyby za jedną książeczkę zdrowia chodziła do lekarza jedna osoba, a nie 3 byłoby inaczej Edysiu?
Bo przecież:
to twoje słowa,
zapewne też uważasz, że “czy się stoi czy się leży opieka lekarska się należy” nic – tylko KOMUNO WRÓĆ!
Swoją drogą tak sobie pomyślałam – jak to jest możliwe, Ty na każdy temat masz wiele do powiedzenia. Gdy mowa o lekarzach – ty znasz osobiście wielu lekarzy, gdy mowa o zarobkach za granicą – ty znasz osobiście ludzi którzy pracują i wiesz dokładnie ile zarabiają, gdy mowa o cenach w innych krajach – ty oczywiście też masz tam znajomych i wszystko wiesz z “wiarygodnego” źródła….itp…. – jak to jest? Mając taki ogromny krąg znajomych, z którymi utrzymujesz taki bliski kontakt masz czas na forum? na wielopostowe dyskusje?
żeby była jasność – pytania są retoryczne
nie będę się z Tobą wdawać w dyskusję
Re: To co u mnie było….
Taaa….porównuj dalej swoją odpowiedzialność i odpowiedzialność jaka spoczywa na lekarzu….
W i T 3l 5m
Re: Mnie to wkurza maksymalnie!
Ty chyba żartujesz?
Co to za tajemnica kto ile zarabia.
Zwłaszcza, jezeli w pewnych zawodach stawki sa stałe i z góry okreslone.
Edysia & Natalka 2l 8m
Znasz odpowiedź na pytanie: sytuacja lekarzy w Polsce