Czy ktoś z Was szczepił dziecko przeciw grypie?
Jestem zdecydowana zaszczepić córkę, ponieważ w zeszłym roku nie zdążyłam gdyż Mała jak zaczęła chodzić do przedszkola to zaczęła chorować, ale mam nadzieję, że jeszcze przed wrześniem uda mi się to zrobić, tylko pytanie jaką szczepionkę wybrać? jest ich kilka do wyboru, ale która najlepsza?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: szczepienia na grypę dla 3,5latka
Agaz dlaczego?
Balabym sie jakichkolwiek powikłań.jak dla mnie dziecko do szczepienia musi byc idealnie Zdrowe.jak ma katar nie rezerwuje wizyty u dzieci zdrowych
ale przeciez katar to nie choroba.
szczepilam z katarem (oczywiscie nie zielonym gilem;)), po konsulatacji z lekarzem i zawsze bylo ok.
ale wiadomo kazde dziecko jest inne i inaczej reaguje na szczepionki.
Dokładnie.
O ile katar to dla mnie nie choroba, o tyle do szczepienia nie poslalabym dziecka z katarem.
No ale ją zwolennikiem szczepień nie jestem w ogole 😉
ja tez z katarem jej nie zaszczepię – boję się, że to jednak może zaszkodzić…
a co do kataru – Małej lepiej, nie leci już jej, tylko kicha od czasu do czasu. Pytałam się dziś w aptece, szczepionki już mają. Muszę tylko sprawdzić teraz jak u nas szczepią i modlić się żeby nic nie wypadło.
No ja też dzieci nie szczepię, kiedyś lekarka powiedziała, że jak już myślimy o szczepieniu to lepiej samemu się zaszczepić, żeby nie zarazić dzieci, ale jakoś nigdy i my się nie szczepiliśmy 🙂 Tak jak pisałam wolę zapobiegać dużo wcześniej, nie tylko jesienią i zimą.
ja jestem zwolenniczką szczepień, ale właśnie jedynie do szczepionki na grypę nie mam przekonania i się zastanawiam teraz zdecydowałam się na tą szczepionkę broncho-v…coś tam, w tabletach. JA szczepiłam z katarem i też nigdy się nic nie działo, mało tego układ odpornościowy po szczepionce dostał powera i katar znikł. Jednak do grypy bała bym się z katarem no coś do tej grypy przekonania nie mam
Mój syn w trakcie brania szczepionki doustnej rozchorował mi się i już więcej do niej nie wracałam… Już wolę te domowe sposoby na wzmocnienie odporności no i tran.
Obowiązkowe szczepienia to tak, co do grypy to tyle jest tych odmian wirusów, że chyba się mało opłaca. Ale znam rodziców, co szczepią i sa zadowoleni.
Układ odpornościowy dziecka wzmacnia się mniej więcej w 12 roku życia, więc nie ma co się dziwić, że maluchy chorują częściej.
U mnie tez tylko szczepienia obowiązkowe z kalendarza szczepień i nic więcej. U mojego małego w przedszkolu prawie każde dziecko zakatarzone i kichające…mój mały póki co zdrowy, i mam nadzieję, że tak zostanie.
Witajcie, dawno mnie nie było…
Mała zaszczepiona niestety nie jest i dopadło ją choróbsko… kariera przedszkolaka wstrzymana…dostaje antybiotyk :/
Co do samego szczepienia – to mam nadzieję, że jak wyzdrowieje to ją chce nadal zaszczepić.
Moja trzylatka dzielnie chodzi do przedszkola od tego roku. Opuściła wszystkiego 4 dni, bo kaszlała, ale żadnego antybiotyku ani innego leku farmaceutycznego nie brała – jedziemy na samych naturalnych. Obecnie ma trochę kataru, jest coraz lepiej, chyba już wszystko przerobiła. Po powikłaniach poszczepiennych u moich synów jestem bardzo ostrożna w kwestii szczepień. Małej nie szczepię – jest bardzo zdrowa i odporna, dobrze radzi sobie z infekcjami – przerabia je bez leków farmaceutycznych. Dbam o jej zdrowie naturalnymi sposobami, szczepionki często rozregulowują układ odpornościowy.
Mój Młody zaszczepiony m-c temu i jak zwykle bezproblemowo (tzn bez sensacji po szczepieniu bo w trakcie to trochę awantury było )
Za Twoją córcię trzymam ogromne by się szybko wykaraskała z choróbsk.
Napiszę jeszcze coś co mi się nasunęło po ostatnich chłodnych dniach ( z resztą nie po raz pierwszy ).
Gdy nadchodzi chłód to większość matek pozostaje z dziećmi w domach a jeśli wychodzi to to dzieci są tak opatulane jakby temp spadła już poniżej zera Dzieci w czapkach to już od bardzo dawna widzę a u mojego Młodego dni co miał czapkę to można na palcach policzyć.
Moja koleżanka na początku września (trochę chłodu ) pyta się mnie “Nie zakładasz czapki Małemu???”
Bo jej synek poszedł do przedszkola,ciągle choruje i ona już mu dawno czapkę zakłada…. Odpowiedziałam jej że się nie dziwię że ciągle choruje…
I powtarzam po raz kolejny że jak dziecko trochę zmarznie to nic się nie stanie ale jak się przegrzeje to już gorsza sprawa 🙁
my mamy wizytę 27 pazdziernika.
aktyde u nas czapka tez rzadkosc, jak ponizej 5 stopni rano to zakladamy cieniutka, ale potem pomyka bez czapki.
i jako jedyny w przedszkolu chodzi bez kurtki. nosi bluzy i na to bezrekawnik.
do tego 2x w tygodniu basen.
chartujemy się, więc nie chorujemy.
frekwencja w przedszkolu 100%
Znasz odpowiedź na pytanie: szczepienia na grypę dla 3,5latka