Szczepienie BCG :-( – długie…

Jest mała szansa, że u kogoś było podobnie, ale może…

Mój synek nie miał pierwszej szczepionki przeciw gruźlicy tuż po narodzeniach, tak jak donoszone noworodki. Jego pierwsze szczepienie BCG był w piątym miesiącu życia. Pierwsze, ale trudno uznać, że było wogóle… Pielęgniarka źle wykonała szczepienie. Zamiast podać pod skórę – przekłuła się, zrobiła taki jakby “tunelik” pod skórą i dawka wytrysnęła fontanną na ramię… Trzymałam Misia więc widziałam… Pielęgniarka wiedziała, że zrobiła źle wkłucie, ale powiedziała mi, że często się tak zdarza i synek zostanie doszczepiony jak skończy 12 miesięcy…
I teraz dowiaduję się, że nie jak skończy 12 miesięcy, ale jak minie 12 miesięcy od pierwszej dawki! Jestem tym wkur….. Byłam w naszej przychodni, nie było akurat mojej pediatryczki… I słyszę od innej lekarki – nie mogę zakwalifikować… bo sanepid, bo się nie wytłumaczą, bo zapłacą karę, bo musi minąć 12 miesięcy, bo w papierach tamto szczepienie figuruje… To samo mówi kierowniczka poradni dziecinnej… Przychodzi moja lekarka i mówi, że też nie ma wpływu i skieruje mnie do Poradni Szczepień Ochronnych przy szpitalu dziecięcym… Poszłam… Lekarka mnie wysłuchała i dzwoni do mojej rejonowej poradni… Gada z moją lekarką… Słyszę… “tak, tak zrobimy, matka założy kartę i ja wpiszę, że nie można zakwalifikować… tak, 12 miesięcy… tak, napiszę i Wam też odeślę, żebyście mięli podkładkę w papierach, że też się interesujecie…” Skończyła rozmowę i zwraca się do mnie, żebym założyła kartę, bo ona nie może zakwalifikować i trzeba czekać… Mnie krew zalała i mówię, że już dosyć słyszałam, że nie mam zamairu zakładać karty i że wszystko jest dla mnie jasne… Do widzenia. Zatrzymują mnie obie – lekarka i pielęgniarka szczepienna… Gadka szmatka… Nieciekawa… W końcu wybucham, że co to ma znaczyć! Że słyszę tylko “sanepid”, kara”, “papiery”… że nikt mi nie powiedział co będzie jeśli dziecko zostanie zaszczepione, mimo, że może część tamtej “nieudanej” dawki dostała się do organizmu… co będzie jeśli dziecko, które szczepionki nie dostało zetkinie się z osobą zarażoną… Dopiero wtedy coś zaczyna tłumaczyć… Ton protekcjonalny… Czy mam chorych na gruźlicę w rodzinie? Czy ja wogóle mogę jej opowiedzieć jak wg mnie można zarazić się gruźlicą? Czy wiem, że w Unii odchodzi się wogóle od tych szczepień?
Mówię jeszcze raz… Dziecko jest coraz starsze. Styka się z ludźmi… Co będzie jeśli nie ma przeciwciał i się zetknie z chorym… No tak… No tak… Rozumiemy obawy… Ale… Nie wychodzić w skupiska ludzi, typu supermarkety itp – nie wychodzimy i tak, ale jeździmy czasem autobusem… Nie pozwolić dotykać, ani się zbliżać, ani kaszleć w kierunku dziecka… Akurat jest to możliwe w autobusie… Phi… W autobusie, wziąć dziecko na ręce, odwrucić do siebie i tulić! Ot kur… rada lekarza! Nic konstruktywnego. Proponuje mi, że da mi skierowanie do Por. Przeciwruźliczej, gdzie przebadają mnie, małego i zdecydują… Bez sensu. Pójdę do Przeciwgruźliczej i dam pokaszleć gruźlikom na moje dziecko….
Nie mam wyjścia… Muszę czekać, aż minie 12 miesięcy od pierwszej dawki… Ty “tylko” coś ok. pół roku… Mogę się modlić, żeby tamta pierwsza dawka dostała się wtedy do organizmu choć w niewielkim stopniu i wywołała odporność… Tylko, że po kłuciu nawet kropki nie było, nie mówięc o rance… Muszę czekać…
Co mogę jeszcze zrobić?

12 odpowiedzi na pytanie: Szczepienie BCG :-( – długie…

  1. Re: Szczepienie BCG 🙁 – długie…

    a czy w takiej sytuacji nie mozna zalatwic sprawy z sanepidem? chyba ktos sie tam takimi lub podobnymi sprawami interesuje.

    colora + Szymonek (22.10.03)

    • Re: Szczepienie BCG 🙁 – długie…

      Powiedziano mi w tej Poradni Szczepień, że jeśli część szczepionki dostała się do organizmu i powstały przeciwciała, to drugie szczepienie teraz może grozić nawet chorobą!
      Sama nie wiem co robić. O sanepidzie jeszcze nie myślałam… Cały czas słyszę, że trzeba czekać…

      • Re: Szczepienie BCG 🙁 – długie…

        u nas blizna bardzo mała, a nikt sie nawet nie zainteresował by zrobić nastepną szczpionke

        Anies i Wojtuś (23.07.2003)

        • Re: Szczepienie BCG 🙁 – długie…

          Napisz coś więcej…

          • Re: Szczepienie BCG 🙁 – długie…

            Hej, Anies jeśli jest jakakolwiek blizna to jest OK. Rozumiem, że po szczepieniu za jakiś czas utworzyła się ranka, która po zagojeniu dała bliznę… Czy tak?

            • Re: Szczepienie BCG 🙁 – długie…

              Tak po tej szczepionce skórka trochę się “paprze” (po około 5 tygodnaich od szczepienia)-robi sie takie zgrbienie, po jakims czasie peka, ale znowu może nabrzmiewać.

              • Re: Szczepienie BCG 🙁 – długie…

                Po szczepiniu nawet nie musi sie paprac (u O nic sie nie robilo), teraz jak bylam na ostatniej zoltaczce to przy okazji pielegniarka mierzyla ta blizne po szczepionce i mimo ze jest malenka (chyba 3mm – jutro sprawdze w ksiazeczce, bo Oli teraz spi w pokoju z ksiazeczka ) to powiedziala ze jest ok i nie trzeba ponawiac szczepienia!

                • Re: Szczepienie BCG 🙁 – długie…

                  U nas nie było nic… Nawet strupka… Nie ma też śladu na ręce. Zresztą ja widziałam, że “fontanna” z igły poszła na rękę, a nie pod skórę…

                  • Re: Szczepienie BCG 🙁 – długie…

                    jest ale malusia
                    mierzyłam i jest mniej niz 3 mm

                    Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                    • Re: Szczepienie BCG 🙁 – długie…

                      a jak ty mierzysz to ile ma?

                      Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                      • Re: Szczepienie BCG 🙁 – długie…

                        Hmmm, a ja słyszałam, że jak jest mniej niż 3mm, to dziecko się doszczepia po 12 miesiącach… Może się upewnij?

                        • Re: Szczepienie BCG 🙁 – długie…

                          O tym, dlaczego nietolerujesz szczepionek, o ciąży i o tym, że miałaś styczność z chorą osobą będąc w ciąży (dodatkowe badania???)… ITP
                          Acha, i ta gruźlica skóry… Wyleczona? Zaleczona? Jesteś nosicielem? Jak to jest?

                          Ps. ostatecznie dziś zaszczepiliśmy samo WZW i i tak mamy “karencję” po szczepieniu.

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Szczepienie BCG :-( – długie…

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general