Szkła kontaktowe a poród?

1. agaz Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez DorciaByg
   Dziewczyny zbliża mi sie termin, i się zastanawiam, jaki moze byc komfort rodzenia w szkłach kontaktowych.
   Czy któras z Was nie zdjela szkieł i wszystko poszło dobrze?
   Co o tym myslicie?

   pozdrawiam

   ja bym sie nie odwazyła

   juz kilka razy mala łapką mi wcisnąla szkla pod powieke,a porod to nie bajka i trzeba przy parciu mocno zacisnąc powieki -więc nie wiem czy chciałabys przy bolach szukac szkła(bo diabli wiedzą czy np nie zatrzesz oka albo cos innego niekontrolowanego zrobisz 🙂 )

   Odpowiedz
2. paszulka Dodane ponad rok temu,

   Ja byłam w soczewkach. Nie jestem przywyczajona do okularów (późno wzrok mi się popsuł) i bym je zmasakrowała. 🙂 Najpierw poród naturalny a finalnie skończyło się cc i też ciągle w soczewkach.
   Zyję… moje oczy też… ale czy to było rozsądne nie wiem… 🙂

   Odpowiedz
3. mamulka Dodane ponad rok temu,

   Ja tez rodzilam w soczewkach!
   Nie wydaje mi sie zeby to odgrywalo jakas role. Gdyby bylo to zagrozeniem, napewno lekarz zalecilby wyciagniecie ich z oczu. Dodam ze porod naturalny zakonczony byl cesarka.

   Odpowiedz
4. nicoretta Dodane ponad rok temu,

   W szkole rodzenia położa urzedzała, aby ściągnąć, już nie pamiętam dlaczego, ale pamiętam, że wtedy uznałam, że to brzmi tak nieciekawie, że niezależnie od wady wzroku bym je ściagnęła. Ja bym nie ryzykowała…

   Odpowiedz
5. kantalupa Dodane ponad rok temu,

   mnie dwa razy kazano zdjac, podobno takie przepisy

   polozna tlumaczyla, ze na wypadek gdyby trzeba bylo nagle podac znieczulenie ogole (oczywiscie male prawdopodobienstwo, ale jednak istnieje)
   o co chodzilo, nie pamietam, ale pokornie zdjelam i rodzilam na slepo/w okularach:D

   Odpowiedz
6. toffika Dodane ponad rok temu,

   rodziłam w soczewkach 🙂

   Odpowiedz
7. magdzik Dodane ponad rok temu,

   Dwa razy rodziłam w soczewkach i to bez znieczulenia, przez kilka godzin. Nic z soczewkami sie nie działo.

   Odpowiedz
8. elza29 Dodane ponad rok temu,

   Ciekawe pytanie 🙂 Nawet nie wiem czy mialam okulary na nosie podczas swojego ciecia cesarskiego czy mi zabrali- nie pamietam ale soczewki napewno zostaly w domu 😉 Chociaz wnioskuje ze okularow mi chyba nie zabrali bo pierwsze spojrzenie na corki buzke pamietam wiec musialam ja widziec 😉

   Jezeli lekarz sie nie doczepi to mialabym na oczach te jednodniowe soczewki zeby moc w kazdej chwili zdjac i wyrzucic jesli zajdzie tak potrzeba lub ochota a pod reka mialabym pudelko ze standardowymi okularami 😉

   Odpowiedz
9. elza29 Dodane ponad rok temu,

   Dziewczyny ktore rodzily w soczewkach:
   To bylo za zgoda lekarza (poloznej), czy po prostu nie pytalyscie o soczewki a nikt nie mowil nic na ten temat?

   Odpowiedz
10. magdasz Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Elza27
    Dziewczyny ktore rodzily w soczewkach:
    To bylo za zgoda lekarza (poloznej), czy po prostu nie pytalyscie o soczewki a nikt nie mowil nic na ten temat?

    Ja rodzilam za zgoda/wiedza lekarza i pielegniarek. Pytali czy nosze i czy mam w czasie porodu i zapisali sobie w papierach, ale nie kazali wyjmowac. Pierwszy porod byl przedwczesny sn, drugi cc.

    Odpowiedz
11. gosia Dodane ponad rok temu,

    A ja myślałam że przy porodzie będzie Ci towarzyszyć ekipa “Szkła kontaktowego” 😉

    Odpowiedz
12. gosia Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez magdasz
    Ja rodzilam za zgoda/wiedza lekarza i pielegniarek. Pytali czy nosze i czy mam w czasie porodu i zapisali sobie w papierach, ale nie kazali wyjmowac. Pierwszy porod byl przedwczesny sn, drugi cc.

    Piękna foteczka w podpisie

    Odpowiedz
13. dorciabyg Dodane ponad rok temu,

    Dzieki dziewczynki za pomoc.
    chyba sie odwaze i nie sciągne ich, bo jednak komfort rodzenia nie “na slepca”:) jest super.
    Bałam sie tylko przesuszenia oka, bo kurcze te bóle, skórcze i zamykanie oczu.
    Ale co tam jak cos to je poprostu wyciągne i chops przejde na okularki:)).
    Dzieki.

    Odpowiedz
14. mamulka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez DorciaByg
    Dzieki dziewczynki za pomoc.
    chyba sie odwaze i nie sciągne ich, bo jednak komfort rodzenia nie “na slepca”:) jest super.
    Bałam sie tylko przesuszenia oka, bo kurcze te bóle, skórcze i zamykanie oczu.
    Ale co tam jak cos to je poprostu wyciągne i chops przejde na okularki:)).
    Dzieki.

    A moze do porodu zafunduj sobie szkla jednodniowe, Acuvue Moist Johnsona.
    Sa super! Wlasnie nie wysuszaja sie, a jak cos nie tak, to wyciagasz i do kosza.
    JA w takich chodze codziennie, mialam “suche oko” a teraz problemu brak.
    Naprawde polecam i pozdrawiam,
    Powodzenia, wszystko bedzie super
    Czy to Twoj pierwszy porod?

    Odpowiedz
15. agaz Dodane ponad rok temu,

    A ja nawet okulary sciaglam bo w dal patrzeć nie musiałam a do książki nie są mi potrzebne(pól porodu romans czytałam)zreszta okulary przy lezeniu mało wygodne;)

    Odpowiedz
16. agaz Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez mamulka
    A moze do porodu zafunduj sobie szkla jednodniowe, Acuvue Moist Johnsona.
    Sa super! Wlasnie nie wysuszaja sie, a jak cos nie tak, to wyciagasz i do kosza.
    JA w takich chodze codziennie, mialam “suche oko” a teraz problemu brak.
    Naprawde polecam i pozdrawiam,
    Powodzenia, wszystko bedzie super
    Czy to Twoj pierwszy porod?

    A drogie takie szkła bo ja nasze miesiecczne ale mam ochotę na zmianę

    Odpowiedz
17. najeli Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez agazyla
    A drogie takie szkła bo ja nasze miesiecczne ale mam ochotę na zmianę

    Przyłączam się do pytania. Bo ostatnio pytałam o nie z rok temu
    to trzeba było kupić 30 szt. minimum. i wychodziło to duzo, duzo drozej niz miesieczne. (tylko pytałam u optyka, nie w sieciówce)
    Moze teraz jakos mozna inaczej kupic? A jesli wiecie gdzie to tez prosze o podpowieć.

    Odpowiedz
18. mamulka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez agazyla
    A drogie takie szkła bo ja nasze miesiecczne ale mam ochotę na zmianę

    Dziewczyny,
    Sa drozsze od “zwyklych” ale odpada kupno plynow do mycia, pojemniczkow itp. W sumie wychodzi na to samo.
    Nie wiem dziewczyny ile kosztuja w Polsce bo ja zza oceanu, ale tutaj ok.$20-22 za 30 sztuk, bo po tyle jest w pudeleczku.
    Zawsze mozesz isc do okulisty i poprosic o probna pare soczewek. I tak musi je dopasowac do Twojego oka.
    JAk powiesz ze do porodu, to moze dorzuci jeszcze jedna pare
    Ale sobie to wykombinowalam.
    Nie, mowie serio, polecam goraco.

    Odpowiedz
19. morena Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez DorciaByg
    Dziewczyny zbliża mi sie termin, i się zastanawiam, jaki moze byc komfort rodzenia w szkłach kontaktowych.
    Czy któras z Was nie zdjela szkieł i wszystko poszło dobrze?
    Co o tym myslicie?

    pozdrawiam

    dwa porody naturalne w szkłach i było bez najmniejszych problemów 🙂

    Odpowiedz
20. bociek Dodane ponad rok temu,

    pierwszy porów w szkłach, przy porodzie nie miałam czasu myśleć o ich zdjęciu, wszystko działo się bardzo szybko ;). Jedyny problem był taki iż w nich później zasnęłam (rodziłam w nocy) i rano miałam bardzo suche oczy
    Przy samych bólach/parciu szkła w niczym mi nie przeszkadały
    Drugi poród – w okularach. Miałam więcej czasu i zdecydowałam się je wcześniej zdjąć.
    Co do pozwolenia personelu to nikt mnie się nie pytał czy noszę szkła.

    Odpowiedz

• 1
• 2
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Szkła kontaktowe a poród?